SEBASTIANO napisał(a):Jak więc bycie znanym postrzegać?
Mój kolega z klasy solidnie szykuje się do robienia kariery scenicznej (chodzi na zajęcia aktorskie, muzyczne etc.) i zbiera się powolutku do nagrania demo-dysku. Gdy go obserwuje przeciętny człowiek, myśli, iż chce on być sławny i podziwiany przez tłumy, chce by o nim pisano w gazetach, mówiono w TV czy w internecie. Jestem jego przyjacielem i dlatego wiem, że jemu nie chodzi o to. Stwierdził, iż sława medialna jest fajna do pewnego momentu i uzależnia, doprowadza do tego, że 'idol' musi robić coraz bardziej kontrowersyjne rzeczy, postępować tak nieszablonowo, że aż nieetycznie, by utrzymywać swoją popularność. Mojemu koledze zależy na robieniu tego, co kocha - a kocha śpiewać i faktycznie ma warunki głosowe do tego. Ceni sobie prywatność i prawdopodobnie nie będzie utrzymywał się ze skandali.
Ale czy to w świecie show-biznesu jest realne? Czy jest realne bytowanie przez dziesiątki lat na szczycie? Oczywiście, że tak! Tak jest choćby z Celine Dion czy z naszą dumą narodową, Marylą Rodowicz.