Uważam, ze sytuacja babci, którą opisałas chyba wyklucza ją jako świadka bierzmowania. Zgodnie z tym co przytoczyła Annnika i zgodnie z nauką Kościoła:
Annnika napisał(a):Świadek bierzmowania ma odpowiedzialnie troszczyć się, aby bierzmowany postępował jak prawdziwy świadek Chrystusa, a więc wiernie wypełniał przyjęte w tym sakramencie obowiązki (kan. 892). Świadek wiarygodnie poręcza za bierzmowanego, stąd wraz z rodzicami i duszpasterzami jest współodpowiedzialny za przygotowanie kandydata do przyjęcia sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej.
Annnika napisał(a):Może nim być ten, kto został wskazany przez rodziców lub przyjmującego bierzmowanie, jest osobą w wierze odpowiednią i wyraził intencję pełnienia tego zadania; ukończył 16 lat życia; jest katolikiem bierzmowanym, przyjmuje Eucharystię oraz prowadzi codzienne życie zgodne z wiarą i odpowiednie do podejmowanej funkcji (jest świadkiem Chrystusa); jest wolny od jakiejkolwiek kary kościelnej
To chyba rozwiało wszelkie wątpliwości. Moim skromnym zdaniem jeżeli chcesz by babcia się nawróciła to sama zmotywuj ją do podjęcia chrześcijańskiego życia. Będzie to dla Ciebie czas przygotowań do bierzmowania, więc miejmy nadzieję, że nie chcesz przyjąć tego sakramentu tylko dla "papierka". Jeśli nie wstydzić się mówić o Chrystusie i swoim życiem świadczysz o Nim to porozmawiaj z babcią, możesz ją poprosić by razem z Tobą uczestniczyła w praktykach religijnych i przede wszystkim módl się za nią, a resztą zajmie się On
Może akurat do czasu twojego bierzmowania za sprawą Jezusa babcia zmieni się nie do poznania i stanie się dla Ciebie wzorem katolika. Pamiętaj On potrafi cuda
Potrzeba modlitwy i trochę ludzkiego wysiłku.
A tak poza tym to witamy Cię na forum
Poczekamy jeszcze na wypowiedź księdza zobaczymy co on o tej sprawie sądzi i co mądrego ma nam do przekazania.