Cytat:I tu cię mam przyjacielu drogi. Jak uważnie popatrzysz na swoje pisemne wypowiedzi, to odnajdziesz w nich mnóstwo gniewu. Zarówno w postach o ojca chorobie, jak i tu, w tych rozważaniach o śmierci. Taka droga daleko nie zajdziesz. Polecałbym dobrego spowiednika, rygor w spotkaniach z nim oraz systematyka modlitwy i spowiedzi świętej. Inaczej się chłopie wykończysz.
pewnie jest we mnie sporo gniewu -
jak rozumiem taki bez gniewu siedzi cicho i po prostu słucha co mu dookoła mówią bez jakiejkolwiek checi zrozumienia? nie wiem czy gniew czy nie gniew po prostu to co ksiądz napisał kilka postów wyżej to dla mnie totalna bzdura - jedyne co moge powiedzieć w tym momencie to powtórzyć wypowiedz o grekach
Cytat:dokładnie nie wiadomo, co tam w niebie będzie się działo, ale wg Biblii ma być zupełnie inaczej. Jezus mówił, że w niebie będzie się jak anioł (cokolwiek to znaczy). Osobiście podejrzewam, że mieszkańcy nieba dostają jakąś łaskę zrozumienia np tego, że osoby, które były w Twojej ziemskiej rodzinie były nimi tylko dlatego bo Bóg sobie tak ustalił. Więc przynależność rodzinna ma tylko ziemski charakter i Ci w niebie to chyba dostaną zrozumienie tego wraz z akceptacją.
mógłbyś podać jesli paietasz gdzie moge znalezc w biblii coś o tym?