Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Grzech - kradzież
Autor Wiadomość
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #1
Grzech - kradzież
Mam nadzieję, że ten wątek skłoni kogoś do refleksji. Otóż rzecz dotyczy kradzieży, ale nie w rozumieniu, które się tutaj od razu nasuwa. Chodzi mi konkretnie o pożyczanie różnych rzeczy i zapominanie o tym. Pytanie - kiedy (po jakim czasie) można w tym przypadku mówić o kradzieży?

Osobiście nie wyobrażam sobie, żebym miała coś pożyczyć i nie oddać - pod tym względem dochodzi nawet do absurdalnej skrupulatności.

Mnie natomiast "wyszło" z domu kilka książek. To jest w sumie moja "wina", bo ja zawsze pierwsza bezinteresownie coś pożyczam, nawet jak ktoś mnie o to nie prosi, potem się okazuje, że nikt tego nie ma, a ja też zapominam, komu pożyczyłam (choć czasem zapisuję). Najlepsze jest to, że książki są zawsze przeze mnie podpisane, a jednak nikt ich nie oddaje. W ten sposób też pozbyłam się kilku egzemplarzy "Listów", które pożyczyłam naszej wspólnocie. Czasem chciałabym wrócić do pewnych rzeczy, sprawdzić i nie ma, a mnie wściekłość ogarnia.

Jeszcze mam jedno pytanie. Otóż ja systematycznie tłukę koleżance, u której mieszkm, gary (albo trochę obtłukuję*). Oczywiście nie robię tego celowo. Taki już mój urok, że psuję wszystko, co mi wpadnie w ręce. Czy mam wobec tego powody do wyrzutów sumienia?

*nie wiem, czy poprawnie!
07-04-2008 13:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Grzech - kradzież - aga - 07-04-2008 13:53
[] - Rachel - 07-04-2008, 14:57
[] - aga - 07-04-2008, 15:21
[] - Rachel - 07-04-2008, 15:46
[] - aga - 07-04-2008, 15:51
[] - Annnika - 07-04-2008, 22:11
[] - aga - 07-04-2008, 22:36

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów