Myszkunia napisał(a):Omyk ma szczesliwe zycie,
Po 1. to chyba tego nie jesteś całkiem pewna
po 2. ciesz się z tego, że Bóg uszczęśliwia ludzi mimo, że zapomniał na chwilę o tobie
po 3. może przez jakąś chwilę w życiu musisz być jednym z pechowców, ale z nadzieją
na szczęśliwe juto.
Czy nie pomyślałaś o tym, że takie "wet za wet" przystoi tylko ludom pierwotnym, niedouczonym, głupim wręcz?
Myszkunia napisał(a):Zycze tej orzexczniczce z calego serca,aby zostala ukarana za swoj czyn
Jednak chcesz, by spotkała ją kara. Więc walcz, jak już wspomniała
Annnika. Nie
żyjemy w średniowieczu, możemy domagać się zadośćuczynienia, są przecież sądy - daj im popracować i zarobić na życie: sędziom, prokuratorom czy adwokatom. Nie koniecznie ze swojej kieszeni. Są Sądy Pracy-daj im robotę, masz pełne prawo do działania.
Myszkunia napisał(a):oraz tym,ktorzy mnie skrzywdzili w pracy, tego samego, co ja przezylam.
Pomyśl, jak wyglądało by społeczeństwo gdyby każdy z nas stosował zasadę zemsty (samosądu) za wszelką cenę?
Ktoś mnie uderza, ja oddaję, ktoś mi pluje w twarz, ja robię mu to samo, ktoś zabija mi brata, ja zabijam tego kogoś...Jak byśmy wtedy funkcjonowali, no jak? :diabelek: