Cytat:Wszystkie rady staram się udzielać w oparciu o wiarę czy tez wartości chrześcijańskich, gdyż ten włąśnie kierunek uważam za najbardziej rozsądny.
Oczywiście, że rozsądek znajdujemy w swojej wierze - bez wątpienia, ale tak uważasz ty, ktoś też obecny na tym forum, tak uważam też ja. Ale TOMASZ, jest wielu ludzi (i to chrześcijan), którzy nie słuchają tych rad, albo w ogóle -rad i nadają swoim dzieciom takie wyszukane, skomplikowane i w dodatku niepolsko brzmiące imiona. Moim zdaniem, jeżeli mieszkam w Polsce, to moje dziecko musi nosić imię polskie, no przynajmniej polsko brzmiące Po 1. reprezentuje swoją ojczyznę, po 2. po "swojemu" jest nam dogodniej wymawiać. A jeśli "zagmatwam" i źle wymówię jego imię, to wówczas będzie obciach. Taki
makaronizm imienny to przykładowo: Dżeni zamiast Jania albo Sofi zamiast Zosia.
Przecież nasz język jest naprawdę piękny i bogaty, możemy się nim wspaniale bawić nie zapożyczając nic z innych języków. Tu wspomniałam tylko o imionach. Nasza mowa ojczysta jest przebogata; w którym języku której nacji jest tak wiele synonimów. (Tu mistrzem był chyba Żeromski, u którego w rękopisach nie spotkano na jednej stronie ani jednego takiego samego wyrazu). Rozgadałam się trochę przy okazji tego tematu, ale uważam, że Polska powinna mieć polskie imiona polskich obywateli. Nie Sasza lecz Stach, nie Daria lecz Dariusz (bo to imię męskie), Sonia to rosyjskie zdrobnienie imienia Zofia, itd. itd.