omyk
Administrator
Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
|
RE: "eutanazja" zwierząt
Nie Dezerter, nie mam takich wątpliwości. U człowieka cierpienie jest cennym doświadczeniem, o ile dobrze przeżyte. U zwierzęcia natomiast, które nie ma sfery duchowej, cierpienie niczego nie zmienia. Mam się zastanawiać, czy psu bardziej odpowiada cierpienie, po którym nastąpi śmierć czy śmierć od razu? Psu nic nie "odpowiada" bardziej, pies nie potrafi myśleć kategoriami abstrakcyjnymi. Może mu "odpowiadać" bardziej kiełbasa od szynki, bo ma wybór przed nosem, ale nie potrafi podjąć decyzji ani nawet snuć rozmyślań p.t. "co ze mną się stanie, jak zdechnę". Jedyne, co jest dla psa pewne, to odczuwany ból, który można mu skrócić, jeśli nie ma szansy na wyleczenie.
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
|
|
29-09-2011 15:48 |
|