Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy istnieje przeznaczenie dla dwojga ludzi?
Autor Wiadomość
gradzia Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 583
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #61
 
Ja myślę ze skoro Bóg zna nas dokładnie to i wie z kim bedziemy naprawdę szczęsliwi więc stawia na naszej drodze takową osobę. No ale tu pojawia się wielka sterta kamieni i pytanie czy my tą soobę zauważymy w gąszczu naszych ideałów, bo nam się podoba kto inny, bo my marzymy o takim człowieku który może jakis dom ma, a może samochód, bo my chcemy żeby był taki czy taki...No właśnie tylko dlaczego własnie przy tym "przeznaczonym" czuje się wewnętrzną wolność i tą pewność że to właśnie ten??

[Obrazek: 86fd3ae5f8.png]

[Obrazek: 5d9508f04a.png]

Tam gdzie niezgoda na siebie, Ty Boże wkraczasz ze swoim uzdrowieniem
27-08-2007 00:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
czarny Pablo Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 42
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #62
 
Ja jestem pewien, że to Bóg nas sobie przeznacza. Moja żona przed ślubem modliła się o dobrego męża. Poznaliśmy się, pokochaliśmy a teraz tworzymy szczęśliwe małżeństwo z trzyletnim stażem. Wbrew przeciwnościom, które nas spotkały, wbrew ludziom, którzy mieli nas za wariatów, pobraliśmy się, bo się kochaliśmy. Nie mieliśmy pracy, domu, przyszłości. Z czego utrzymasz rodzinę? Było jednak zaufanie Bogu. Skoro pobłogosławił nas sakramentem małżeństwa, to naszym powołaniem jest tworzenie rodziny, a w tym celu Bóg zapewni nam wszystko. Dziś mam 25 lat, własne mieszkanie, oboje mamy stałą i satysfakcjonującą pracę (wystarczająco intratną), niczego nam nie brakuje, a co najważniejsze w grudniu będziemy rodzicami. Nikt nie przekona mnie, że przeznaczenia nie ma, nasza historia to potwierdza.

Pozdrawiam i wachających się zachęcam - pobierać się i już, miłość nas wszystkich nakarmi.

JAK SI? NIE WYWRUCISZ TO SI? NIE NAUCZYSZ
14-04-2008 09:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #63
 
GratulujęUśmiech, to miłe czytać takei historie, ale może to nie sprawa Boga, przeznazcenia. Nie pomyślałes o tym, że to wy do siebie poczuliscie to "coś", poznaliście sie i pomimo uczucia jakim siebie darzycie, wiedzieliście, że możecie an siebie liczyć i jak się zmoblizujecie, to ze wszystkim sobie poradzicie? Co dwie siły, to nie jedna Uśmiech
Zastanawia mnie często, dlaczego ludzie, którym coś wychodzi, którzy są szczesliwi, nie przypisują sobie zasługi za to, a Bogu. Czarny Pablo - pozdrawiam serdecznie ciebie, twoją żonę i tego malego człowieczka i życzę wszystkiego dobrego i oby wszystkie wasze decyzje i plany były w życiu tak dobrze przemyślanie Uśmiech
10-05-2008 07:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #64
 
Danielo, czemu skłaniasz się ku bezkształtnej masie - przeznaczeniu, zaś nie szukasz Człowieka - Osoby?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
10-05-2008 23:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #65
 
Ks.Marek napisał(a):Danielo, czemu skłaniasz się ku bezkształtnej masie - przeznaczeniu
uważam wprost pzreciwnie, ze nie am czegoś takiego jak przeznaczenie", "opatrznośc boska" etc, uważam, ze wszystko co mamy, to sami na to zapracowaliśmy, czy to jest dobre, czy złe. Najbardziej razi mnie zdanie "Bóg tak chciał", "tak miało być".
Ks.Marek napisał(a):zaś nie szukasz Człowieka - Osoby
człowieka bardzo trudno spotkac na tym świecie, Ludzi jest pełno, ale spotkac człowieka w człowieku, to nielada sztuka.
12-05-2008 16:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #66
 
Daniela napisał(a):uważam wprost pzreciwnie, ze nie am czegoś takiego jak przeznaczenie", "opatrznośc boska" etc, uważam, ze wszystko co mamy, to sami na to zapracowaliśmy, czy to jest dobre, czy złe. Najbardziej razi mnie zdanie "Bóg tak chciał", "tak miało być".
Rozumiem intencję (za takimi stwierdzeniami często ludzie chronią się przed odpowiedzialnością za swoje życie) ale chyba przesadziłaś w drugą stronę - jest wiele czynników których jednak nie kontrolujemy...

pozdrawiam
Marek
12-05-2008 17:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #67
 
np?
12-05-2008 20:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #68
 
Daniela napisał(a):np?
Np. Birma. Np. tramwaj który przejeżdża dziecko. Na przykład choroba bliskiej osoby...

pozdrawiam
Marek
12-05-2008 20:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #69
 
aaa, no tak, tramwaj - nasza nieostrożność, choroba, no yy poprostu, słabszy organizm, niezgodnośc genów, no nie wiem ale przyczyn jest sporo, a Birma... jest na tym świecie wiatr, deszcz itd i można spodziewać sie wszytskiego, nigdy nie padało na zamówienie, bądź nie zawialo, kiedy wygodne.
12-05-2008 21:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #70
 
Daniela napisała:
Cytat:uważam wprost przeciwnie, ze nie am czegoś takiego jak przeznaczenie", "opatrznośc boska" etc, uważam, ze wszystko co mamy, to sami na to zapracowaliśmy, czy to jest dobre, czy złe. Najbardziej razi mnie zdanie "Bóg tak chciał", "tak miało być".

Danielo, są rzeczy które stać mogą się z naszej winy - być zawinione i te, co są niezawinione. Jest w Biblii zdanie: "każdy ogniem będzie posolony". Stwórca określił ramy i granice dobrych i złych doświadczeń, a celem tych doświadczeń ma być doprowadzenie naszej duszy ku Zbawieniu. Za punkt wyjścia dla dyskusji o przeznaczeniu weźmy to, iż dla Stwórcy dobro naszej duszy jest zawsze priorytetem. To nie tak jak w naszym przypadku. Doświadczenia dotykać mogą naszego zdrowia, ciała, znajomości i posiadanych dóbr. Mogą to być doświadczenia dobre i złe. Są one nieuniknione. Ale nigdy nie możemy myśleć, że doświadczenia złe są po to by przygnębiać.

[ Dodano: Wto 13 Maj, 2008 16:38 ]
Temat jest jednak o przeznaczeniu dla dwojga ludzi. My szukamy osoby, z którą chcemy być. Ale o tym, kto będzie tą osobą, to ostatecznie nie my decydujemy, ani nikt z ludzi. Należy więc uwzględnić przeznaczenie i zaufać, że ono dobrze pokieruje naszym wyborem.
13-05-2008 16:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #71
 
Przeznaczenie dla dwojga ludzi..stare przysłowie głosi - "Śmierć, nie żona, od Boga przeznaczona".
Gdy ktoś ma juz 3 czy 6 żonę też przeznaczenie....dobra by była wtedy wymówka -"Bóg tak chciał" Duży uśmiech :diabelek:
13-05-2008 18:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #72
 
Myślę że powinniśmy bardzo starannie dobierać słowa : "przeznaczenie" i "powołanie" a także "działanie Opatrzności" to są ZUPEŁNIE różne sprawy.

pozdrawiam
Marek
13-05-2008 20:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #73
 
Cae wieki ludzie zastanawiali się nad problemem swojego życia, co nim kieruje:pewne reguły a może prawidłowosci.i każdy oczekuje odpowiedzi, że jego egzystencja tu na ziemi jest czyms ważnym na pewno nie losowym, czy przypadkowym. W starożytności filozofofie greccy bardzo dobrze orientowali się w tym zagadnieniu. Weźmy na przykąłd króla Edypa. Uważam, e kazdy człowiek posiada pewien zapis swojego losu i to prowadzi go do pewnego zadowolenia. Co z człowiekiem apatycznym? niezadowolonym? nastroszonym? zacytuję coś "znać ścieżkę to jedno, a podążać nią, to drugie". Idżmy pewnie przed siebie i tylko czasami pomyślmy o pzreznaczeniu.
13-08-2008 18:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #74
 
Daniela napisał(a):Uważam, e kazdy człowiek posiada pewien zapis swojego losu i to prowadzi go do pewnego zadowolenia.
Tchnie to predestynacją, determinizmem inaczej...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
13-08-2008 22:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
PS Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 912
Dołączył: Dec 2007
Reputacja: 0
Post: #75
 
Daniela napisał(a):zacytuję coś "znać ścieżkę to jedno, a podążać nią, to drugie". Idżmy pewnie przed siebie i tylko czasami pomyślmy o przeznaczeniu.
Zakładając istnienie takiej ścieżki (ja uważam, że cały Wszechświat jest w pełni deterministyczny od stworzenia), nie można chyba powiedzieć, że się nią nie podąża. To wg mnie sprzeczność. To odstępstwo od (uważanej błędnie za ścieżkę) ścieżki jest właśnie w ramach (prawdziwej) ścieżki.
13-08-2008 22:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów