meta napisał(a):Rzeczywiście. W Polsce, zwykliśmy uznawać szczególny charakter świątyni. Wiedząc że w każdej chwili może do niej wejść ktoś, kto akurat teraz znajduje się na życiowym zakręcie, i potrzebuje tego świętego miejsca i jego świętej ciszy, w której może nawiązać kontakt z Bogiem, staramy się o utrzymanie nastroju modlitewnego skupienia „w”, i „wokół” naszych kościołów.
Myślę, że szacunek jakim otaczamy miejsca święte i potrzeby bliźnich dobrze świadczy o kulturze narodu.
To napewno,swiadczy o kulturze. W Polsce, o ile sie nie myle ponad 90% ludnosci to katolicy, a musze powiedziec, ze nie wszedzie tak jest. Blisko mojego Kosciola wybudowali muzulmanie swoje meczety, chyba az trzy, kazda nacja ma swoje. Jest duzo kosciolow protestanckich, anglikanskich itd. wokol nas. Tutaj Kosciol pelni nie tylko role Swiatyni, ale i spotkan towarzyskich danej nacji. Dlatego zabaczyc mozna takie zjawiska o ktorych powyzej pisalam. Jest to tez miejsce spotkan rodakow.
To wszystko mozna zobaczyc nie tylko w polskim kosciele ale w kazym innym, u innowiercow tez tak jest. Handel, zabawy przy Kosciele jest to napewno kontrowersyne, ale w jakims sensie podtrzymuje jezyk i kulture danego narodu.