Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O intepretacji Pisma Świetego
Autor Wiadomość
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #28
 
adams napisał(a):Jeśli przez chrzest stajemy się chrześcijanami to dlaczego tyle pogaństwa wokoło???
Na te pytania nasuwają mi się dwie odpowiedzi;
1.Albo ja źle rozumię co to znaczy być w Chrystusie.
2.Albo ci ludzie wcale nie są w Chrystusie.

Jeśli rozumujesz wg logiki "wszystko albo nic", to niewiele zrozumiesz z biblijnych nauk o chrzcie.
Chrzest to jedynie fundament wiary, ale nie gotowa budowla. Ale wiadomo, że bez fundamentu nie powstanie żaden dom:

1Kor 3,10 Według danej mi łaski Bożej, jako roztropny budowniczy, położyłem fundament, ktoś inny zaś wznosi budynek. Niech każdy jednak baczy na to, jak buduje.

Nasze "bycie w Chrystusie" też podlega rozwojowi. Na początku jesteśmy tylko "niemowlętami w Chrystusie":

1Kor 3,1 A ja nie mogłem, bracia, przemawiać do was jako do ludzi duchowych, lecz jako do cielesnych, jak do niemowląt w Chrystusie. 2 Mleko wam dałem, a nie pokarm stały, boście byli niemocni; zresztą i nadal nie jesteście mocni.

1P 2,2 jak niedawno narodzone niemowlęta pragnijcie duchowego, niesfałszowanego mleka, abyście dzięki niemu wzrastali ku zbawieniu - 3 jeżeli tylko zasmakowaliście, że słodki jest Pan

J 3,30 Potrzeba, by On wzrastał, a ja się umniejszał.


Jeśli ochrzczony pozostaje jedynie przy fundamencie, a nie wznosi w sobie Bożej świątyni i Nowy Człowiek w nim nie wzrasta, to oczywiście pozostaje "cielesny" i nie widać w nim jego przynależności do Chrystusa. Przynależność do Chrystusa jest bowiem stopniowalna: nie wszyscy wydają "plon stokrotny", ale częściej 60-krotny, 30-krotny, 5-krotny itd. W skrajnej sytuacji nie wydają go w ogóle...

Natomiast budowanie bez fundamentu chrztu jest groźną iluzją i nieposłuszeństwem wobec Słowa Bożego.

[ Dodano: Pią 12 Maj, 2006 11:09 ]
Cichociemny napisał(a):i ja coś postaram się napisać
Drogi Cichociemny,
Przeczytałem Twoją rozprawkę z zainteresowaniem. Co ciekawe, zgodnośc z tym, co napisałeś jest, w tym wypadku, bardzo wysoka. To świadczy o tym, że katolicka i protestancka wizja usprawiedliwienia dają się uzgodnić w bardzo wysokim stopniu, jak o tym świadczy np. wspólna luterańsko-katolicka deklaracja z 1998 r.

Niemniej jest trochę sformułowań, z którymi nie mogę się zgodzić.
Cichociemny napisał(a):Fragment (Ef 2 :1-10) ukazuje nam „materiał” z którego jest ten kościół zbudowany . Materiał którego naturą człowieczą był grzech od kiedy to Adam i Ewa postanowili czynić swoją wolę zamiast Bożej.
Bardzo niejasne sformułowanie. Grzech nie jest nigdy "materiałem budulcowym", bo jest po prostu śmiercią, która zaatakowała ludzką naturę. Grzech to "nicość" niszcząca byt, a nie "coś" z czego można budować.

Cichociemny napisał(a):Taka zepsuta zniszczona natura czyni grzeszników dziećmi gniewu zasługującymi na Boży sąd.
W zasadzie jest to jak najbardziej biblijne sformułowanie.
Z tym, że u Hebrajczyków sąd jest rozumiany inaczej: nie jako "wyrok skazujący", ale jako rodzaj oddzielenia, jako stwierdzenie obiektywnego faktu, że delikwent nie nadaje się do Królestwa Bożego.
Ponadto nasza natura nie jest doszczętnie zepsuta, a jedynie zraniona. Rana ta polega na nieufaniu Bogu, na niedowierzaniu Mu i buntowaniu się przeciw Niemu. Natomiast inne ludzkie władze [z rozumem i wolą] nie są zepsute w wyniku grzechu Adama.

Cichociemny napisał(a):Miłosierdzie jest częścią charakteru Bożego(V Mój. 4.31, Ps. 106,1)
Otóż w teologii katolickiej jest najważniejszym Bożym atrybutem górującymi nad innymi.
Jak to jest napisane w encyklice JPII "Dives in misericordia":
Cytat:W ten sposób miłosierdzie jest poniekąd przeciwstawione sprawiedliwości Bożej, okazuje się zaś nie tylko w tylu wypadkach potężniejsze od niej, ale także głębsze. Już Stary Testament uczy, że aczkolwiek sprawiedliwość jest prawdziwą cnotą u człowieka, u Boga zaś oznacza transcendentną Jego doskonałość, to jednak miłość jest od niej „większa”. Jest większa w tym znaczeniu, że jest pierwsza i bardziej podstawowa. Miłość niejako warunkuje sprawiedliwość, a sprawiedliwość ostatecznie służy miłości. Ów prymat, pierwszeństwo miłości w stosunku do sprawiedliwości (co jest rysem znamiennym całego Objawienia), ujawnia się właśnie poprzez miłosierdzie. Było to do tego stopnia oczywiste dla Psalmistów i Proroków, że sam termin sprawiedliwość oznacza u nich zbawienie dokonane przez Boga i Jego miłosierdzie (por. Ps 40 [39], 11; 98 [97], 2 n.; Iz 45, 21; 51, 5. 8; 56, 1)

Cichociemny napisał(a):Łaska jest Bożym udziałem w zbawieniu
Bardzo niejasna definicja. Łaska, to po prostu stwórczy akt Boga, który wyraża jego miłosierny zamiar wobec stworzenia i obdarza je nowymi dobrami
Dalej już piszesz dużo lepiej:
Cichociemny napisał(a):Łaska to niezasłużony dar jaki Bóg ma dla nas dla każdego kto wierzy w Jezusa.
.

Łaska jest darem niezasłużonym, a zatem nie zależy także od wiary przyjmującego ją. To co zależy od wiary, to nie łaska, ale to, czy ten darmowy dar zostanie przyjęty, czy też odrzucony.
Różnica jest fundamentalna. Bóg wszystkim daje za darmo, ale nie każdy jest w stanie te darmowe dary przyjąć. Nie każdy ufa Dawcy, że są one naprawdę dobre i dane z miłością.

Ponadto łaską [darmowym darem] jest sam Jezus. Nie jest tak, że w nagrodę za wiarę w Jezusa otrzymuje się jakiś inny dar [np. ogłoszenie przez Boga sprawiedliwym, jak to rozumieją protestanci]. To Jezus jest tym darmowym darem, który trzeba przyjąć i zasymilować tak konkretnie i cieleśnie jak czynią to katolicy w Eucharystii. Wszystkie inne dary albo prowadzą do Jezusa, albo są jakąś postacią daru Jezusa. Na przykład dar Ducha Świętego, który czyni nas "innym Chrystusem" [wg św. Augustyna].

[ Dodano: Pią 12 Maj, 2006 11:27 ]
Cichociemny napisał(a):nasze uczynki są tylko efektem naszego zbawienia
Nasze uczynki wynikają z tego, kim jesteśmy. To nie nie jest "dowód na już uzyskane zbawienie". To jest naturalny i normalny skutek tego, że Duch Święty doprowadził w nas do rzeczywistego wzrosu Nowego Człowieka.
Równocześnie nasze upadki też nie są żadnym "dowodem" naszego nienawrócenia i potępienia: to naturalny i normalny skutek tego, że dawny człowiek wciąż jeszcze w nas tkwi i nie został do końca uśmiercony. I tak będzie do końca życia. W tej sytuacji:
Flp 1,6 Mam właśnie ufność, że Ten, który zapoczątkował w was dobre dzieło, dokończy go do dnia Chrystusa Jezusa.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
12-05-2006 10:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - adams - 01-05-2006, 23:24
[] - Ks.Marek - 02-05-2006, 00:21
[] - adams - 02-05-2006, 00:32
[] - Ks.Marek - 02-05-2006, 00:41
[] - Cichociemny - 02-05-2006, 10:38
[] - Ks.Marek - 02-05-2006, 13:50
[] - Moniczka - 02-05-2006, 15:43
[] - Ks.Marek - 02-05-2006, 17:39
[] - adams - 02-05-2006, 22:10
[] - Ks.Marek - 02-05-2006, 22:29
[] - adams - 02-05-2006, 22:32
[] - Ks.Marek - 02-05-2006, 22:45
[] - adams - 03-05-2006, 22:18
[] - Moniczka - 04-05-2006, 19:48
[] - Cichociemny - 04-05-2006, 22:54
[] - Moniczka - 07-05-2006, 19:56
[] - Anonymous - 07-05-2006, 22:13
[] - Cichociemny - 07-05-2006, 22:23
[] - Ks.Marek - 08-05-2006, 01:22
[] - Cichociemny - 08-05-2006, 09:35
[] - jswiec - 08-05-2006, 15:28
[] - Ks.Marek - 08-05-2006, 17:25
[] - Moniczka - 08-05-2006, 19:13
[] - Cichociemny - 09-05-2006, 09:51
[] - adams - 11-05-2006, 22:54
[] - Ks.Marek - 11-05-2006, 23:33
[] - jswiec - 12-05-2006 10:30
[] - Moniczka - 13-05-2006, 19:56
[] - Annnika - 13-05-2006, 20:49
[] - Moniczka - 14-05-2006, 09:53
[] - Annnika - 14-05-2006, 20:43
[] - Moniczka - 15-05-2006, 15:39
[] - Annnika - 15-05-2006, 21:42
[] - jswiec - 16-05-2006, 13:49
[] - Moniczka - 17-05-2006, 12:55
[] - tendencja - 17-05-2006, 13:11
[] - jswiec - 17-05-2006, 13:44
[] - Moniczka - 18-05-2006, 20:03
[] - jswiec - 23-05-2006, 15:29
[] - krzysiek_enoch - 20-07-2006, 00:12
[] - piotrek1 - 23-07-2006, 01:50
[] - jswiec - 25-07-2006, 11:38
[] - piotrek1 - 26-07-2006, 01:15
[] - krzysiek_enoch - 28-08-2006, 18:28
[] - Moniczka - 29-08-2006, 14:26
[] - Adam - 29-08-2006, 19:52
[] - Moniczka - 30-08-2006, 12:59
[] - angua - 30-08-2006, 14:17
[] - Anonymous - 30-08-2006, 14:35
[] - Offca - 30-08-2006, 14:41
[] - angua - 30-08-2006, 14:51
[] - Anonymous - 30-08-2006, 15:19
[] - angua - 30-08-2006, 15:39
[] - RySia :) - 30-08-2006, 16:42
[] - Offca - 30-08-2006, 20:55
[] - krzysiek_enoch - 30-08-2006, 23:20
[] - angua - 30-08-2006, 23:31
[] - krzysiek_enoch - 30-08-2006, 23:34
[] - angua - 30-08-2006, 23:46
[] - Anonymous - 31-08-2006, 07:56
[] - angua - 31-08-2006, 10:26
[] - Anonymous - 31-08-2006, 11:31
[] - angua - 31-08-2006, 11:39
[] - Offca - 31-08-2006, 12:08
[] - Anonymous - 31-08-2006, 12:38
[] - Adam - 31-08-2006, 15:21
[] - alus - 31-08-2006, 16:10
[] - Moniczka - 31-08-2006, 21:31
[] - Anonymous - 01-09-2006, 09:10
[] - Moniczka - 01-09-2006, 09:51
[] - Anonymous - 01-09-2006, 10:16
[] - Moniczka - 01-09-2006, 12:31
[] - Adam - 02-09-2006, 11:59
[] - krzysiek_enoch - 20-09-2006, 23:27
[] - jswiec - 30-10-2006, 13:37
[] - krzysiek_enoch - 30-10-2006, 18:33
[] - Ks.Marek - 30-10-2006, 20:33

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów