Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 3 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wspólnota Jan Chrzciciel
Autor Wiadomość
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
Widział pewnie Ksiądz reportaż w TV?
Niestety, obawiam się że wpadają z deszczu pod rynnę.
Choć... nawet destrukcyjna grupa chrześcijańska (ba ! niekoniecznie chrześcijańska, nawet Świadkowie Jehowy czy Mormoni !)może czasami być lepsza niż stan w jakim znaleźli się niektórzy...

pozdrawiam
Marek
18-03-2008 09:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #32
 
Tak faktycznie był taki reportaż w telewizji.
Z tym, że ten zakład fryzjerski jest we Wrocławiu. Uśmiech
Podaje link do 25 min reportażu w tvp.
http://www.itvp.pl/player.html?mode=0&ch...o_id=20925
18-03-2008 10:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #33
 
Talmid napisał(a):http://www.itvp.pl/player.html?mode=0&ch...o_id=20925
Prawda jakie to słodkie ? Jak bym ich nie znał to bym ich kupił...

pozdrawiam
Marek
18-03-2008 21:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
tymmmon Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 21
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #34
 
w 2008 roku ukazała sie we Włoszech książka Giancarlo Paduli "Milioni&Miracoli", która porusza wątki, o których wpomina Marek RB. Nie wiem na ile wiarygodny jest autor, ale myślę, że może być to ciekawa lektura.
http://www.corrieredelsud.it/site/module...e.php?3461

nawet czytąc tłumaczenie automatu widać, że nie jest to laurka

Może ktoś zna j. włoski i juz to czytał?

[ Dodano: Sro 04 Lut, 2009 11:51 ]
nie wiem jak działa to forum i nie bardzo mam czas wczytywać się w to,
była odpowiedź na mój post, była krótka dyskusja, ale tu jej nie widzę, a na info otrzymane pocztą nie mogę odpowiedzieć, bo taką możliwość mają jedynie moderatorzyUśmiech przepraszam nie, ale nie kumamUśmiech

co do wątku:

Kilka lat temu, miałem bliższy kontakt z tą wspólnotą. Kiedy dowiedziałem się o problemach z prawem Dona Ricardo zacząłem podpytywać o tę sprawę członków wspólnoty. Potraktowany zostałem jak osoba dopuszczająca się świętokradctwa.
"Szatan wie, że Wspólnota jest dla niego zagrożeniem i działa..." albo " W życiu Kościoła jest mnóstwo przykładów osób, które Kościół i część wiernych początkowo potępili, a dopiero owoce ich działalności pokazały prawdę..." Wyuczone formułki.
Naczalstwo wspólnoty to święte ikony. Ludzie wymawiając imię Ricardo, czy Alvaro ściszają głos. Głos i wyraz twarzy, za każdym razem wskazują na ogromną fascynację.
Boli mnie, kiedy widzę efekty ewidentnej manipulacji. Bo to jest manipulacja. Człowiek w miarę wolny pozostawia sobie i innym odrobinę miejsca na bład/ grzech/ niedoskonałość.
Co ciekawe Kościół i jego hierarchów w obecności członków wpólnoty można krytykować.
Ludzie których poznałem rzeczywiście kochali Jezusa. Niestety, myślę, że są tacy którzy z tego mocno korzystają.
Nie sądzę, żeby przesiadka na tylny fotel Dona Ricardo wiele zmieniła -może wysubtelniały pewnie metody(?)


pozdrawiam
tymek
02-02-2009 16:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
wiolkap Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 2
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #35
Re: Wspólnota Jan Chrzciciel
renata55 napisał(a):Bardz prosze o informacje i swoje doświadczenia związane z tą Wspólnotą.Dziękuje.
[shadow=orange][/shadow][glow=red][/glow]

Koinonia Jan Chrzciciel - Stowarzyszenie w Służbie Nowej Ewangelizacji- SNE
Kościół na Soborze Watykańskim II, określając siebie, używa słowa koinonia, tzn. wspólnota.
Koinonia Jan Chrzciciel jest dziełem apostolskim i odwołuje się do biblijnej postaci Jana Chrzciciela; największego z proroków (por.Mt11,7-13), głosu wołającego na pustyni (Mt3,3), przyjaciela oblubieńca (J3,29), proroka posłanego przed Panem, aby zapowiadał nadchodzącego Mesjasza. Koinonia w swojej istocie, czyli w tym, co jest jej powołaniem, stawia sobie Jana Chrzciciela jako odniesienie dla swojego przesłania, a jest nim ukazanie współczesnemu człowiekowi Chrystusa, „Baranka Bożego, który gładzi grzech świata” (por.J1,29), Odkupiciela człowieka, Pana historii. Żyje tym, czym żył Jan Chrzciciel, Słowem Bożym, doświadczeniem intensywnie działającego Ducha Świętego i mocą przyjaźni do Jezusa i do braci. Odwołuje się także do nowej wiosny życia chrześcijańskiego, którą rozpoczął przed laty Sobór Watykański II.

Koinonia Jan Chrzciciel odpowiada sama sobą na nauczanie Kościoła Katolickiego, a szczególnie to zawarte w - Evangelium Nuntiandi 71; Lumen Gentium 11; Christifideles Laici 28-29. Odpowiada na wezwanie Ojca Świętego Jana Pawła II o nową ewangelizację i nowe powołania. Koinonia dla swojej duchowości, charyzmatu i posługi odwołuje się do przesłania Soboru Watykańskiego II: „Nigdy bowiem nie może w Kościele zabraknąć apostolstwa świeckich, które wypływa z samego ich powołania chrześcijańskiego”. Przyjmują je zarówno celibatariusze i księża stanowiący wspólnotę wewnętrzną, jak i świeccy stanowiący wspólnotę zewnętrzną. Zachowujemy przy tym odrębną tożsamość powołania do życia w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie, jak i tożsamość życia małżeńskiego i rodzinnego, przekonani za Janem Pawłem II, że, ”Ewangelizacja jutra zależy w dużej mierze od 'Kościoła domowego'. Jest on szkołą miłości, poznania Boga, poszanowania życia, godności człowieka”.


Domy Modlitwy to zasadnicza część życia wspólnoty. W centrum spotkania, jest obecny Jezus Chrystus. Wspólnota jest miejscem rozwoju nowego człowieka w nas. Tu spotykamy się na modlitwie, aby wielbić Pana i przyjmować umocnienie w Duchu Świętym. To tu, we wspólnocie, słuchamy Słowa Bożego - karmimy się nauką Chrystusa, aby wzrastać w wierze.

KURSY-SNE
Spotkania organizowane przez KJCH mają zawsze charakter Ewangelizacyjny zgodny z misją Kościoła Katolickiego. Prowadzone są tak jak zachęca Ojciec Święty Jan Paweł II - w nowy sposób, w nowym zapale, metodzie i środkach przekazu. Program szkoły składa się z serii kursów formacyjnych np: Kurs Filip, Wspólnoty....itd.


Zapraszamy Cię, abyś odważył się odkryć, jaki jest naprawdę Bóg
i aby ta Prawda odmieniła Twoje życie. Czy chcesz?


Trwanie we wspólnocie jest konsekwencją tej pierwszej decyzji - otwarcia się na Pana.

Więcej na stronie http://www.koinoniagb.pl/[shadow=yellow][/shadow]

[ Dodano: Sob 21 Lut, 2009 19:18 ]
Marek MRB napisał(a):
Cytat:A co złego widzisz w teologi sukcesu? Każdy chce być szczęśliwy
Pomiędzy pragnieniem szczęścia a teologią sukcesu jest olbrzymia różnica. TS jest jedną z najgłębiej sprzecznych z chrześcijaństwem i najbardziej niszczących współczesnych herezji protestanckich.
Cytat:Proroctwa Martizy nikt nie podkreślał szczególnie.
... do tego stopnia że nawet dziś jest ono na głównej stronie portalu...

Co do reszty - nie idzie o "niezgodność wizji" czy pokłócenie się. Jeśli takie autorytety jak Tardiff, Flores i Cantalamessa jednogłośnie mówią co mówią o DZIAŁANIACH LJCh to chyba coś znaczy ?
Zerknij proszę choćby tu http://apologetyka.katolik.net.pl/content/view/770/65/

Jeśli jesteś naprawdę ciekaw, to mogę Ci podesłać dokumenty które mam.
Ja nie jestem w KJCh już 10 lat, więc nie jest to sprawa która by mnie w jakiś specjalny sposób absorbowała, jednak co mam to mam...

Cytat:A może Ty tak wszystkich, niektórzy tak mają jak np. mój ojciec tylko chodzi i krytykuje, to to, a to tamto.
Nie jestem pewien czy podoba mi się dyskusja prowadzona w taki sposób... Nie jestem niczyim wrogiem, także Twoim. Mówię o czymś, o czym mam wiarygodne informacje.

To co tu piszesz i że masz jakieś dokumenty to jest bzdura bo jak by to miało się odnosić do tego że José Prado Flores obecnie prowadzi Kurs w KJCH."Pięć przemian w życiu Pawła 19 luty 2009 " Wiarygodne informacje to takie które są aktualne a te nie są z 13 lipca 1998 r O. E.TARDIF I PRADO FLORES nigdy czegoś takiego nie napisali jeżeli chodzi o te rzekome ostrzeżenie na stronie //apologetyka komuś bardzo zależy aby pismo sprzed 11 laty wisiało w internecie Te ostrzeżenie mógł każdy napisać nie ma tam podpisu PRADO. Takie pismo powinno być w necie oryginalne Jeżeli PRADO i Ricardo byli by w niezgodzie to by razem nie ewangelizowali.

Tu troszkę info dla zainteresowanych

Koinonia Jan Chrzciciel - Stowarzyszenie w Służbie Nowej Ewangelizacji- SNE
Kościół na Soborze Watykańskim II, określając siebie, używa słowa koinonia, tzn. wspólnota.
Koinonia Jan Chrzciciel jest dziełem apostolskim i odwołuje się do biblijnej postaci Jana Chrzciciela; największego z proroków (por.Mt11,7-13), głosu wołającego na pustyni (Mt3,3), przyjaciela oblubieńca (J3,29), proroka posłanego przed Panem, aby zapowiadał nadchodzącego Mesjasza. Koinonia w swojej istocie, czyli w tym, co jest jej powołaniem, stawia sobie Jana Chrzciciela jako odniesienie dla swojego przesłania, a jest nim ukazanie współczesnemu człowiekowi Chrystusa, „Baranka Bożego, który gładzi grzech świata” (por.J1,29), Odkupiciela człowieka, Pana historii. Żyje tym, czym żył Jan Chrzciciel, Słowem Bożym, doświadczeniem intensywnie działającego Ducha Świętego i mocą przyjaźni do Jezusa i do braci. Odwołuje się także do nowej wiosny życia chrześcijańskiego, którą rozpoczął przed laty Sobór Watykański II.

Koinonia Jan Chrzciciel odpowiada sama sobą na nauczanie Kościoła Katolickiego, a szczególnie to zawarte w - Evangelium Nuntiandi 71; Lumen Gentium 11; Christifideles Laici 28-29. Odpowiada na wezwanie Ojca Świętego Jana Pawła II o nową ewangelizację i nowe powołania. Koinonia dla swojej duchowości, charyzmatu i posługi odwołuje się do przesłania Soboru Watykańskiego II: „Nigdy bowiem nie może w Kościele zabraknąć apostolstwa świeckich, które wypływa z samego ich powołania chrześcijańskiego”. Przyjmują je zarówno celibatariusze i księża stanowiący wspólnotę wewnętrzną, jak i świeccy stanowiący wspólnotę zewnętrzną. Zachowujemy przy tym odrębną tożsamość powołania do życia w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie, jak i tożsamość życia małżeńskiego i rodzinnego, przekonani za Janem Pawłem II, że, ”Ewangelizacja jutra zależy w dużej mierze od 'Kościoła domowego'. Jest on szkołą miłości, poznania Boga, poszanowania życia, godności człowieka”.


Domy Modlitwy to zasadnicza część życia wspólnoty. W centrum spotkania, jest obecny Jezus Chrystus. Wspólnota jest miejscem rozwoju nowego człowieka w nas. Tu spotykamy się na modlitwie, aby wielbić Pana i przyjmować umocnienie w Duchu Świętym. To tu, we wspólnocie, słuchamy Słowa Bożego - karmimy się nauką Chrystusa, aby wzrastać w wierze.

KURSY-SNE
Spotkania organizowane przez KJCH mają zawsze charakter Ewangelizacyjny zgodny z misją Kościoła Katolickiego. Prowadzone są tak jak zachęca Ojciec Święty Jan Paweł II - w nowy sposób, w nowym zapale, metodzie i środkach przekazu. Program szkoły składa się z serii kursów formacyjnych np: Kurs Filip, Wspólnoty....itd.


Zapraszamy Cię, abyś odważył się odkryć, jaki jest naprawdę Bóg
i aby ta Prawda odmieniła Twoje życie. Czy chcesz?


Trwanie we wspólnocie jest konsekwencją tej pierwszej decyzji - otwarcia się na Pana.

Więcej na stronie http://www.koinoniagb.pl/

[ Dodano: Sob 21 Lut, 2009 19:37 ]
tymmmon napisał(a):w 2008 roku ukazała sie we Włoszech książka Giancarlo Paduli "Milioni&Miracoli", która porusza wątki, o których wpomina Marek RB. Nie wiem na ile wiarygodny jest autor, ale myślę, że może być to ciekawa lektura.
http://www.corrieredelsud.it/site/module...e.php?3461

nawet czytąc tłumaczenie automatu widać, że nie jest to laurka

Może ktoś zna j. włoski i juz to czytał?

[ Dodano: Sro 04 Lut, 2009 11:51 ]
nie wiem jak działa to forum i nie bardzo mam czas wczytywać się w to,
była odpowiedź na mój post, była krótka dyskusja, ale tu jej nie widzę, a na info otrzymane pocztą nie mogę odpowiedzieć, bo taką możliwość mają jedynie moderatorzy:) przepraszam nie, ale nie kumam:)



Kilka lat temu, miałem bliższy kontakt z tą wspólnotą. Kiedy dowiedziałem się o problemach z prawem Dona Ricardo zacząłem podpytywać o tę sprawę członków wspólnoty. Potraktowany zostałem jak osoba dopuszczająca się świętokradctwa.
"Szatan wie, że Wspólnota jest dla niego zagrożeniem i działa..." albo " W życiu Kościoła jest mnóstwo przykładów osób, które Kościół i część wiernych początkowo potępili, a dopiero owoce ich działalności pokazały prawdę..." Wyuczone formułki.
Naczalstwo wspólnoty to święte ikony. Ludzie wymawiając imię Ricardo, czy Alvaro ściszają głos. Głos i wyraz twarzy, za każdym razem wskazują na ogromną fascynację.
Boli mnie, kiedy widzę efekty ewidentnej manipulacji. Bo to jest manipulacja. Człowiek w miarę wolny pozostawia sobie i innym odrobinę miejsca na bład/ grzech/ niedoskonałość.
Co ciekawe Kościół i jego hierarchów w obecności członków wpólnoty można krytykować.
Ludzie których poznałem rzeczywiście kochali Jezusa. Niestety, myślę, że są tacy którzy z tego mocno korzystają.
Nie sądzę, żeby przesiadka na tylny fotel Dona Ricardo wiele zmieniła -może wysubtelniały pewnie metody(?)


pozdrawiam
tymek


O jeny Tymku gdzie ty byłeś u Jehowych ??.

(...Ludzie wymawiając imię Ricardo, czy Alvaro ściszają głos. Głos i wyraz twarzy, za każdym razem wskazują na ogromną fascynację....)

To co tu piszesz to kpina Taką metodę to stosują ŚJ Ja jak idę się pomodlić to nie patrze na ludzi jaki mają wyraz twarzy ale idę wielbić PANA Jezusa a nie ludzi. Po co ty tam poszedłeś ???chłopie Nie mam pojęcia kto cię zmanipulował i jak odczytałeś tą sytuacje w której się znalazłeś .Bóg Cię kocha! To twierdzenie jest fundamentem naszej wiary. Tym, co przeszkadza mi doświadczyć Bożej miłości, jest grzech. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawieniem. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej do zbawienia. (Rz 10, 9-10) Odpowiedź jest prosta, tym co pozwala, aby Boża rzeczywistość stała się moją rzeczywistością jest WIARA. Człowiek, który uwierzył w Miłość Boga, który z całą swoją grzesznością i małością otworzył się na Jezusa, uznając Go swoim Panem i Zbawicielem, powinien uczynić następny krok - wejść do konkretnej wspólnoty jako środowiska wiary, aby tam wzrastać w Duchu Świętym, wzrastać w nowym życiu, które otrzymał od Jezusa.

A gdzie ty jesteś???

wiola
20-02-2009 14:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #36
 
tymmmon napisał(a):[ Dodano: Sro 04 Lut, 2009 11:51 ]
nie wiem jak działa to forum i nie bardzo mam czas wczytywać się w to,
była odpowiedź na mój post, była krótka dyskusja, ale tu jej nie widzę, a na info otrzymane pocztą nie mogę odpowiedzieć, bo taką możliwość mają jedynie moderatorzyUśmiech przepraszam nie, ale nie kumamUśmiech
Owszem była dyskusja z moim udziałem, ale znalazła się w koszu zupełnie bez powodu, jako że była kulturalna i na temat.
Ale jak widzisz takie tu ostatnio zwyczaje zapanowały.

Cytat:To co tu piszesz i że masz jakieś dokumenty to jest bzdura bo jak by to miało się odnosić do tego że José Prado Flores obecnie prowadzi Kurs w KJCH."Pięć przemian w życiu Pawła 19 luty 2009
To dobrze się panowie pogodzili.

[Obrazek: userbarewangelizacja24.jpg]
Nie wystarczy mieć wartości, trzeba je jeszcze umieć wypromować.
21-02-2009 21:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Tadeusz Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 11
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #37
 
Witam !
Jestem z Gdyni i byłem we wspólnocie Jana Chrzciciela byłem jednym z 3 małżeństw które je zapoczątkowały i byłem przy ich narodzinach (pozdrowienia dla Marka ) w Trójmieście .
Byłem z Nimi przez około 3 lata .....
Miałem dom modlitwy i grałem w zespole muzycznym .... odszedłem po tym czasie i mogę powiedzieć , że do dzisiaj leczę "rany" i ciesze się dziś z tej decyzji . Resztę chętnym na Pw .
22-02-2009 00:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #38
 
A może ty już Tadeusz przyszedłeś poraniony i nie byli ci w stanie pomóc i odszedłeś rozczarowany, tak jak wielu innych.

[ Dodano: Nie 22 Lut, 2009 11:27 ]
wiolkap napisał(a):A gdzie ty jesteś???
A ty gdzie jesteś?

[Obrazek: userbarewangelizacja24.jpg]
Nie wystarczy mieć wartości, trzeba je jeszcze umieć wypromować.
22-02-2009 12:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Tadeusz Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 11
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #39
 
Nie przyszedłem poraniony ... byłem w bardzo dobrej kondycji duchowej , zresztą nie znasz problemu mojego Uśmiech
22-02-2009 16:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
tymmmon Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 21
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #40
 
Droga Wiolu,

Odniosłaś się jedynie do mojej wypowiedzi i kwestii „ściszania głosu”.
Na pewno nie wszyscy tak reagowali. Były iskierki radości w oczach i inne oznaki fascynacji. Ale to nie jest specjalny problem. Większym jest totalne zamknięcie na głos krytyczny. Podkreślana na każdym kroku, cytuje: „uległość wobec pasterza”. To, pamiętam, obok dziesięciny, było jednym ze stałych punktów „programu”.
Nie, to nie byli ŚJ. Może to się zmieniło, ale „kierownictwo” jest to samo, więc trochę w to wątpię.
Dlaczego Wiolu, nie komentujesz kwestii Dona Ricardo?
Dlaczego „kierownictwo” musiało wynieść się z Włoch? Za co Don dostał 3 lat?
Wiem, że wyrok nie przesądza o winie. Wiem, że można się zmienić, ale bałbym się zezwolić osobom tak kontrowersyjnym ( najbliżsi współpracownicy Dona też mieli postawione zarzuty, tyle że o składanie fałszywych zeznań, ale nie zostali skazani – zbyt słabe dowody) na formowanie mojej duszy. Jest przecież tyle wspólnot nie budzących takich wątpliwości. Każdy jednak robi z własną co chceUśmiech

tymek
24-02-2009 13:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #41
 
A tam Tymek przesadzasz.
Wspólnota jak każda inna ma swoje wady i zalety.

[Obrazek: userbarewangelizacja24.jpg]
Nie wystarczy mieć wartości, trzeba je jeszcze umieć wypromować.
24-02-2009 14:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
tymmmon Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 21
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #42
 
no właśnie nie do końca taka jak każda inna..
Ta wspólnota wyrasta z proroctwa i ma swoje "kierownictwo", a to kierownictwo miało problemy z prawem i nie chodziło tu złamanie przepisów ruchu drogowego. Wielu księży, nawet biskupów nie pała sympatią do wspólnoty. Czy wiele wspólnot ma takie początki i takie wątki w swojej historii?
Członkowie wspólnoty odprowadzają dziesięcinę w formie darowizny na prywatne stowarzyszenie KJCH, którego członkami formalnie, z tego co wiem, nie są, więc nawet, gdyby ktoś chciał dowiedzieć się co się dzieje z pieniędzmi które przekazał to nie ma formalnie do tego prawa (tutaj opieram się na szczątkowych informacjach i domysłach, bo kiedy o te sprawy pytałem to nie otrzymałem odpowiedzi. Zadawanie tego typu pytań źle świadczy o zadającym)
Wiem, wiem... nikt nie musi tego sprawdzać, bo wiadomo Duch Święty itd
W takich warunkach jeśli przyjęlibyśmy, że "kierownictwo" chce czerpać ze wspólnoty korzyści materialne, to może łatwo to robić. Nie twierdzę, że to robi, ale biorąc pod uwagę powyższe ryzyko takie jest wyższe niż tam, gdzie takich uwarunkowań nie ma.

tymek
24-02-2009 15:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #43
 
tymmmon napisał(a):Wielu księży, nawet biskupów nie pała sympatią do wspólnoty.
Z tego co napisałeś to tylko z tym mogę się zgodzić.

[Obrazek: userbarewangelizacja24.jpg]
Nie wystarczy mieć wartości, trzeba je jeszcze umieć wypromować.
24-02-2009 18:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
tymmmon Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 21
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #44
 
z czym się nie zgadzasz?
1/ wyrok jest faktem;
2/ proroctwo jest na każdej stronie wspólnoty;
4/ członkowie wsólnoty odprowadzają dziesięcinę w formie darowizny na prywatne stowarzyszenie, którego formalnie członkami nie są;
5/ mało wspólnot ma taki backgroud
6/ ryzyko nieuczciwości jest wyższe przy takich uwarunkowaniach

Jedynie z p. 4 możesz się nie zgadzać. Reszta to fakty lub ich logiczne konsekwencje (p.6)
Jeśli masz inną wiedzę na ten p.4 to podziel się nią. Ja nie chce pisać nieprawdy.

pozdr
tymek
27-02-2009 16:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Talmid Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 624
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #45
 
Jaki wyrok masz na myśli, poproszę o przedstawienie kopii wyroku, zapewne po włosku będzie.

O proroctwie już pisałem w tym wątku, nie będę się powtarzał.

Dzięsięcina nie jest faktyczne dziesięciną, każdy daje ile chce do koszyka we wspólnocie podczas comiesięcznej koinonii, potem pieniądze są komisyjnie przeliczane i przekazywane na potrzeby lokalnej wspólnoty, natomiast 10% z tej zebranej kwoty jest przekazywane na potrzeby oaz.

Jak któś nie chce może wcale nie dawać. Niektóre rzeczywistości szczególnioe te młode wcale nie zbierają dzisięciny.

Dużo większe ryzyko jest, gdy w zwykłym kościele zbiera się pieniądze na Mszy, tam nikt komisyjnie nie przelicza.
Jak nie ufasz nie musisz dawać ani w koinonii, ani w kościele.

[Obrazek: userbarewangelizacja24.jpg]
Nie wystarczy mieć wartości, trzeba je jeszcze umieć wypromować.
27-02-2009 19:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów