Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Trójjedyny Bóg, czy tryteizm?
Autor Wiadomość
parasin Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Feb 2010
Reputacja: 0
Post: #121
 
Scott,
Generalnie nie powinienem z Tobą rozmawiać bo się nie dogadamy, gdyż ciągle powołujesz się na nieaktualne dane, tylko po to żeby udowodnić brak logiki ŚJ. Co jest manipulacją z Twojej, a właściwie ze strony tych, na których się ciągle powołujesz. To jest tak jakbyś chciał udowodnić brak logiki współczesnej fizyce przez powoływanie się na to co sądzono o zjawiskach fizycznych kilka stuleci wstecz.
Widocznie nie potrafisz zarzucić braku logiki współczesnym naukom ŚJ skoro musisz sięgać do tyłu. Tak to można wszystko udowodnić co tylko chcesz. Niemniej jednak odniosę się do dwóch -trzech spraw.

Scott napisał(a):Bardzo dobrze rozumiem ludzi, którzy od nich odeszli i przyłączyli się do swoistego "polowania na czarownice" urządzanego przez Kościół wobec ŚJ.
Od kiedy to argumentacja na zarzuty jakie świadkowie stawiają właśnie KrK, posądzanie nas o bałwochwalstwo i rzeczowa apologetyka są "polowaniem na czarownice"? Odsyłam cie do 8 przykazania.

To nie jest argumentacja na zarzuty, tylko bezpardonowy atak na wszystko co tylko jest związane ze ŚJ. Poza tym to nie jest argumentacja tylko manipulacja, co już niejednokrotnie udowodniłem. Inna sprawa, że nie chcesz tego przyznać. Zresztą za chwilę wykażę kolejną manipulację. To na ich podstawie budujesz swój obraz ŚJ

Scott napisał(a):parasin napisał/a:
Może trudno w to uwierzyć ale taka jest rzeczywistość. Dlatego Świadkom J. nie zabrania się czytać Biblii katolickich, ani ich cytować (w przeciwieństwie do tego forum w stosunku do PNŚ). Bo dla Świadka J. nie ma to znaczenia z jakiej Biblii czyta prawda jest prawdą i jakieś pojedyncze słowa inaczej oddane nic nie zmienią.
Oj zmieniają zmieniają, polecam choćby mój inny post:

Scott napisał/a:
Zajrzyjmy więc do literatury fachowej.
Cytat:
mnēmē
1) memory, remembrance

2) mention: to remember a thing, call to remembrance
http://www.blueletterbibl...ngs=G3420&t=KJV

Cytat:
mnēmeion
1) any visible object for preserving or recalling the memory of any person or thing

a) a memorial, monument, specifically, a sepulchral monument

2) a sepulchre, a tomb
http://www.blueletterbibl...ngs=G3420&t=KJV

Idźmy dalej, manipulujesz ponieważ rozmowa była o:
Cytat:

Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach6, usłyszą głos Jego: 29 a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia.
J 5,28-29
Gdzie jasno występuje słowo grobowiec, i innego tłumaczenia nikt nie przewiduje, poza toba oczywiscie, no i TS. Duży uśmiech

a nie Mat. 23:27, którego jeszcze nie analizowaliśmy. A trzeba? :wink:


Przypomnijmy fakt manipulacji:
Cytat:
Odnośnie zmartwychwstania ,to występujące w tym wersecie słowo gr [ mnemeíon] ma nieco inne znaczenie niż gr słowo [táfos] oznaczające [grób].
W słowie mnemeíon kryje się myśl o pamiętaniu, całkiem słusznie użyto właśnie tego wyrazu w przekładzie NS jako grobowce pamięci.
Czyli ci,co się znajdą w pamięci u Boga ,ci zmartwychwstaną.Natomiast ci,co znajdą się w symbolicznej Gehennie ,ci niestety nie powstaną z martwych.

Ponieważ Gehenna symbolizuje wieczną śmierć.


Z tym faktem[ że na by "grobowiec"] zgodziła się nawet korporacja śJ w PNŚ, patrz Mt 27:52 oraz Mt 27:60, Jana 11:17. Chyba że Twoja korporacja się myli. Duży uśmiech - dowody są na piśmie. :wink:

Z tym że całkowicie burzy to fakt utrzymywania o częściowym zmartwychwstaniu, bo są w pamięci Jehowy,a nie powszechnym, o którym jasno mówi Biblia. I jest problem. Bo cała "doktryna"śJ leży. :lol2: :hahaha: :roll2:
uzasadnienie.
Nic nie padło żadna doktryna ŚJ. Korzystasz z psychomanipulacyjnych źródeł i dlatego Ci się tak wydaje. Jak rozumiem Twój post dotyczy "grobowców pamięci". Zapewniam Cię że jest to wojna na słowa, które nic nie zmieniają w nauce ŚJ. Według nich. Ludzie dzielą się na dwie podstawowe grupy.
1.Ci którzy zmartwychwstaną.
i ci, którzy
2. nie zmartwychwstaną.
Ci drudzy lądują w Gehennie i tylko ci którzy się tam dostali nie zmartwychwstaną. Tłumaczenie w PNŚ grób, czy "grobowiec pamięci" nic nie zmienia. Ja osobiście poznawałem nauki ŚJ na podstawie BT wyd III. I te podstawowe nauki wynikają również z tego wydania Biblii, właściwie z każdego wydania. Problem powstaje z punktu widzenia Kościoła, gdyż jego nauki nie wypływają z Biblii, tylko Biblię próbuje dostosować się do pogańskich nauk. Jak chociażby zrobiono to w wypadku nauki o trójcy, czy modlitwy za zmarłych (która do dziś przysparza zysków Kościołowi), gdzie nawet dodano księgę wtórno-kanoniczną, żeby potwierdzić tą naukę. A której to wyraźnie zaprzeczają inne miejsca w Biblii, które trzeba będzie odpowiednio "zinterpretować" żeby wyjść na swoje.

Scott napisał(a):parasin napisał/a:
Powiem to na przykładzie tego nieszczęsnego przecinka z PNŚ Łk 23:43. Bo zbadałem ten temat głębiej. I powiem Ci tak: Ten werset w ich Biblii, jest oddany nie do końca dobrze (zbadałem to uczciwie i jak widzisz nie bronię ich, tylko dalej jestem uczciwy). Ponieważ znam ich doktrynę bardzo dobrze, zadałem sobie pytanie. Czy tłumaczenie katolickie [ jeszcze dziś będziesz ze mną w raju ] rozwala ich doktrynę? I wiesz co doznałem szoku, bo okazuje się, że jeszcze bardziej ją wspiera. Oni po prostu nie zrozumieli pewnej kwestii, która tam wynikała i się zagalopowali. Wcale przecinka nie musieli przestawiać i tak by pasowało do ich doktryny o przyszłym raju, i to jeszcze lepiej.
Jezus poszedł do raju. Duży uśmiech Co więc z doktryną raju na Ziemi? Uśmiech Poza tym łotr wg ciebie znalazł sie w tamtym dniu w raju...na ziemii. To już nic nie rozumiem. :coo:

To o czym mówię wyżej, wyraźnie pokazuje problem tego nieszczęsnego przecinka.
Adwersarze ŚJ, sądzą, że jeśli udowodnią, że w PNŚ źle stoi przecinek, to obalą ich naukę. Widocznie przecinki i pojedyncze słowa mają ogromne znaczenie dla doktryny katolickiej. Dla ŚJ tak nie jest ponieważ w dochodzeniu do swoich nauk biorą pod uwagę całą Biblię - wszystkie fragmenty, które mówią coś na dany temat. Wychodzą też z założenia, że Biblia jest wewnętrznie spójna i jedne fragmenty nie mogą zaprzeczać innym. Przy czym odwołują się przede wszystkim do logiki. Do wielu nauk, które ŚJ odkryli może dojść każdy, kto użyje logicznego myślenia i co ważne, odrzuci interpretacje Kościoła, chociażby z tego powodu, że interpretacja taka przeważnie opiera się na pojedynczym wersecie, a reszta dopasowana jest pod ten konkretny werset - a nawet konkretne słowo. Oto dlaczego PNŚ wywołuje takie poruszenie w środowisku kościelnym.

Po tym obszernym wstępie wyjaśniam teraz. Dlaczego przekład Łuk 23:43 według Biblii Tysiąclecia nie podważa w żaden sposób nauki ŚJ.
Cytat:„Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.”

Według nauki ŚJ w dniu w którym człowiek umiera, to tak jak gdyby zasnął. Giną jego myśli i traci świadomość. Zatem złoczyńca jak i Jezus nie mogli być w raju tego samego dnia, w którym umarli. Ponieważ... umarli. Jeśli założymy, że Jezus i złoczyńca trafili do raju zaraz po śmierci i cieszyli się swoim towarzystwem, pozostalibyśmy w sprzeczności z wersetami, które mówią o braku czynności, świadomości i o zaśnięciu w chwili śmierci. Natomiast bylibyśmy w zgodzie z naukami pogańskimi, według których człowiek posiada nieśmiertelną duszę, która po śmierci udaje się do krainy umarłych i tam w jakiś sposób egzystuje. Biblia nie popiera takiego poglądu. Już od chwili, gdy Bóg ogłaszał wyrok na Adama. Adam za swój grzech miał wrócić do ziemi z której został wzięty. Nie ma tam mowy o jakiejkolwiek pośmiertnej egzystencji. A jego udręka - związana ze znojem przeklętego życia - miała się skończyć z chwilą śmierci.

I Biblia (tak Tysiąclecia również) w wielu miejscach wyraża główną myśl, że z chwilą śmierci wszystko się kończy, przynajmniej do czasu zmartwychwstania. Jest to wyraźna, główna myśl Biblii, co więcej bardzo logiczna. Powołanie się na jakiś przecinek, bądź pojedyncze wersety, źle zinterpretowane przez Kościół, nie mogą tego zmienić ( podobnie jest z trójcą o czym później).

ŚJ tłumacząc PNŚ zauważyli, że sposób oddania tego wersetu w tzw. Bibliach chrześcijańskich stoi w sprzeczności z tą główną nauką Biblii. Postanowili więc przestawić przecinek. Przy czym nie dopuścili się tu fałszerstwa ponieważ w oryginalnych językach przecinki nie występowały, a o umieszczeniu przecinka zadecydował tu kontekst całej Biblii. Pragnęli, aby Biblia pozostała spójna sama ze sobą.

W rzeczywistości jednak to nie tłumaczenia chrześcijańskie stoją w sprzeczności z resztą Biblii, lecz interpretacja tego wersetu przez tychże chrześcijan, w tym Katolików, którzy interpretują go w kontekście swoich nauk wywodzących się z pogaństwa, a nie nauk z Biblii. Obojętnie, gdzie stoi przecinek, w tym wersecie, Jezus i łotr nie znaleźli się w tym samym dniu w raju.
Ponieważ:
1. raj, o którym mówił Jezus jeszcze wtedy nie istniał i nadal nie istnieje.
2. Ponieważ Jezus i łotr zapadli w sen śmierci.
3. Ponieważ Jezus obudził się trzeciego dnia, a łotr jeszcze w nim spoczywa.

Zatem dlaczego Jezus powiedział do łotra, że jeszcze dziś, będzie z nim w raju?

Jezus mówiąc te słowa kierował się współczuciem. Pragnął pocieszyć swojego nowego "ucznia". Jezus wiedział jaki jest stan człowieka po śmierci. Wiedział, że giną myśli umierającego i człowiek traci świadomość. Śmierć jest jak sen. Choćbyś zasnął i spał przez kilka dni będzie Ci się wydawać jakbyś usnął kilka minut temu. Nie jesteś świadomy upływu czasu. Kiedy złoczyńca zmartwychwstanie do życia na rajskiej ziemi, mimo że minie tysiące lat, to dla niego będzie to zaledwie kilka minut, kilka godzin maks. Zatem z punktu widzenia złoczyńcy, a Jezus najwyraźniej mówił to mając na uwadze właśnie jego punkt widzenia, będzie to jeszcze w tym samym dniu.

Podsumowując przestawienie przecinka, czy nie przestawienie go, nie zmienia dosłownie nic w naukach ŚJ. Co najwyżej, nie przestawienie go, może pomóc im w jeszcze większym utwierdzeniu się, że ich nauki są prawdą. Dzieje się tak, gdyż nauki ich dostosowywane są do zrozumienia Biblii, a nie jak w wypadku innych religii, zrozumienie Biblii dostosowane do nauk danej religii. Mamy też odpowiedź, dlaczego ŚJ zmieniają swoje nauki. Ponieważ ich sposób myślenia jest niejednokrotnie zmącony przez nauki sprzeczne z Biblią, szczególnie nauki Kościoła Katolickiego, spod których ciężko im się wyzwolić. I potrzeba na to bardzo dużo czasu. Dzieje się to stopniowo, powoli czasami wracają do poprzednich nauk, które już wcześniej odrzucili, ale ostatecznie osiągają zrozumienie jak najbardziej zbliżone do czystej biblijnej prawdy.


Scott napisał(a):Scott napisał/a:
Aha, dowód. O LOL, to chyba logiczne że podając sytuacje w przyszłości [ jak datę końca świata 1914 w przypadku korporacji Strażnica] nie zrobiono tego później.

Zgoda, ale nie o to chodzi.
To dowiem sie o co ci chodzi czy nie?
No nie wiem czy się dowiesz, jeśli nie najpierw nie zrozumiesz, że faceci, na których tak lubisz się powoływać próbują udowodnić błędy w logice ŚJ na podstawie przestarzałych - nieaktualnych danych o ich naukach. Jak to mówią "tonący chwyta brzytwę".

Scott napisał(a):parasin napisał/a:
Cytat:
Z jednej strony Świadkowie Jehowy akcentują niewiedzę Jezusa odnośnie daty Jego powtórnego przyjścia, z drugiej strony podkreślają, że sami takową datę znają (1914 rok). W ten sposób stawiają siebie wyżej od Jezusa i aniołów i niejako na równi z Bogiem Ojcem.


Stan: rok ok 33 n.e.
Jezus nie wie kiedy przyjdzie, ale ojciec wie - stan z przed ok 2000lat.
W znaczeniu czasu o którym Jezus mówi Jesus WIE o kiedy przyjdzie.

Cytat:
greckie słowo >kairos<, użyte w naszym fragmencie na oznaczenie czasu, nie oznaczało czasu mierzalnego zegarkami, lecz czas opatrznościowy, w kategoriach którego niemożliwe było określenie daty powtórnego przyjścia Jezusa, a, co najwyżej, wymienienie kolejnych zdarzeń, które mają nastąpić przed paruzją (co też Chrystus czyni, wskazując tym samym, że WIE (!), kiedy [w kategoriach czasu kairos] powróci na ziemię)

Czy Jezus znał datę swego powrotu na ziemie? Marcin Garbulski,Jarosław Zabiełło

Znów powołałeś się na materiały manipulacyjne.
Goście w swojej argumentacji zapomnieli o tym, że według ŚJ Jezus we fragmencie, o którym panowie piszą, zawiera odpowiedź na dwie, a nawet 3 różne kwestie. 1. zburzenie świątyni 2. Znak jego przyjścia 3. zakończenie świata, które będzie po tym jak objawi się ten znak. Ponieważ o tym zapomnieli wspomnieć na wstępie, dalej mogą sobie udowadniać co chcą i jak chcą. Ponieważ ich wywody pasują jak najbardziej do tego że Jezus coś jednak wie, czyli pasują do punktu 1. i 2. Natomiast z tego fragmentu (Mt 24 i Mk 13) wynika, że Jezus nie wie kiedy nastąpi punkt 3. W przeciwieństwie do Ojca który wie. Jak by nie patrzyć, Jezus nie jest Bogiem wszechwiedzącym i wszechmocnym. I to nie wynika tylko z tego jednego wersetu. Ale z wszystkich ewangelii i listów. Obojętnie z jakiego przekładu Biblii byśmy nie korzystali wyraźnie widać, że to nie Jezus jest Bogiem wszechmogącym.

Zabawne, że tak prosty i logiczny argument przeciw trójcy ze strony ŚJ, wywołał takie zamieszanie ze strony jej obrońców i wymaga tak zawiłych i kunsztownych wyjaśnień, w których nietrudno o manipulację i rozminięcie się z prawdą.

Kolejna manipulacja znajduje się z słowach:
Cytat:Skoro nie posiadanie przez Chrystusa wiedzy pełnej świadczy o tym, że nie jest On Bogiem, to jednocześnie Bóg Ojciec, aby pozostał Bogiem, powinien posiadać wiedzę pełną, doskonałą, albo, mówiąc prościej, powinien wiedzieć wszystko. Świadkowie Jehowy [dalej: ŚJ] uczą jednak, że Bóg Ojciec także wszystkiego nie wie (nie wiedział na przykład o tym, że Adam i Ewa zgrzeszą).

"Czy zachęcałbyś swoje dzieci, by się przygotowywały do wspaniałej przyszłości, wiedząc od samego początku, ze jest to skazane na niepowodzenie? Czy ostrzegałbyś ich, gdybyś wiedział, że wszystko tak zaplanowałeś, aby na pewno im się nie udało? Czy zatem byłoby rozsądne przypisywanie czegoś takiego [tzn. wszechwiedzy, dokładnej wiedzy o przyszłości] Bogu?" (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism, s. 270, 1991 r.)
http://watchtower.org.pl/data_przyjscia.php

Dlaczego jest to manipulacja?
Ponieważ sprawa Adama i Ewy jest diametralnie różna od kwestii poruszonej w broszurze o Trójcy.
W sprawie Adama i Ewy mamy do czynienia z jedyną osobą, która choć mogłaby coś wiedzieć, to nie wie, ponieważ wiedzieć nie chce. W drugim wypadku. Mamy do czynienia z osobą Jezusa, który po prostu nie wie. Przy czym jednocześnie zaznacza, że jest ktoś, kto z całą pewnością wie. I nie jest to on. Wynika stąd że Jezus jest najwyżej równy aniołom.
Mamy tu zatem do czynienia z próbą manipulacji zmierzającą do udowodnienia braku logiki w naukach ŚJ, przez wykorzystanie ich wyrwanych z kontekstu tematycznego nauk. Nie mamy jednak do czynienia z taką sytuacją w odwrotnym kierunku, gdyż jak się ma np. kwestia że: Jezus nie wie, skoro "on i Ojciec jedno są"?

Jest to wyraźnie nieudolna próba zatuszowania błędu logicznego nauki o trójcy poprzez usiłowanie wykazania błędu logicznego w naukach ŚJ.
To przypomina sytuację, w której programista usiłuje wykonać operację przypisania zmiennej o niewłaściwym typie. Co prawda istnieje konwersja, ale nie do wszystkich zmiennych da się ją zastosować. Wynik działania takiego programu może pozornie wydawać się właściwy, ale w rzeczywistości będzie prezentował same bzdury. I to właśnie dzieje się na stronach, na które się ciągle powołujesz.

Cała Biblia potwierdza, że nauka o trójcy nie pochodzi z niej. Jezus nie jest równy Bogu. Nigdzie nie ma takiej wzmianki, mało tego cały czas podkreśla, że jest poddany Ojcu, że został przez Niego posłany, że czyni nie swoją wolę, ale Ojca, że nie on ostatecznie podejmuje decyzje, ale jego Ojciec i nie tylko w sytuacji jako człowiek, ale też i później, gdy będzie już w pełni "bogiem". Tylko Bóg nazwany został Panem panów i Bogiem bogów (Pwt 10:17 Bw). Jezus tylko Panem panów i Królem królów. Samo nazwanie go Synem świadczy o niższej pozycji, samo nazwanie go Chrystusem świadczy o niższej pozycji względem Boga. Dlaczego wymyśla się jakąś naukę i na podstawie kilku wersetów a właściwie słów, koniecznie chce się ją udowodnić, gdy tymczasem dziesiątki innych wersetów i ogólna główna myśl Biblii zaprzecza takiemu rozumowaniu. Ja poznałem Biblię Tysiąclecia i to z niej wywnioskowałem, że Jezus nie jest równy Ojcu. A więc nie korzystałem z "fałszywej" Biblii ŚJ, żeby dojść do jedynego słusznego wniosku. Dlaczego dla mnie ( i w ogóle dla ŚJ) Biblia Tysiąclecia nie była problemem, a dla Katolików PNŚ jest? Widocznie nauki kościoła są oparte nie na Biblii, tylko usiłuje się je poprzeć konkretnym przekładem. Gdyby tak nie było, PNŚ nie byłby problemem, tak jak problemem nie są dla ŚJ przekłady katolickie, ponieważ ich nauki wynikają z głębokiego zrozumienia Biblii, a nie opierają się na jakiś pojedynczych słowach z konkretnego przekładu.

--------------

Cytat:Cytat:
"...choćbyśmy nie wiadomo jak długo czytali Biblię, nigdy nie poznalibyśmy prawdy samodzielnie" (Strażnica, 1 XII 1990, s. 19)
Czyż KK nie twierdzi tego samego?
Kosciol naucza że strzeże depozytu wiary. Który jest niezmienny i obowiazuje każdego tak samo, niezaleznie gdzie mieszka... Nie zmienia pogladów, potem wracając do wczesniejszych i tak dalej. Dam przyklad, sprawa nauczania nt. zmartwychwstania mieszkanców Sodmy i Gomory na przestrzeni lat w publikacjach korporacji Strażnica. Świadkowie Jehowy nie mogą się zdecydować czy zmartwychwstaną, czy też nie:

- Boski Plan wieków (1917) - TAK !
- Od raju utraconego do raju odzyskanego (1958) - NIE !
- Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi (1984) -TAK !
- Strażnica 1 września 1988 - NIE !
- Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi (1989) - TAK !
- Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi (1990) - NIE !

Jakiego depozytu? Apostolskiego? Ile z tego depozytu apostolskiego zostało w Kościele? Chyba nie mówisz o kulcie Maryi, który był wtedy nieznany. O celibacie, który wręcz jest rozwiązaniem nienormalnym, biorąc pod uwagę, że biskup powinien mieć jedną żonę i dzieci posłuszne w wierze. Co jest zupełnie logiczne. Biblia jest logiczna - nauki kościoła nie. Którego zatem depozytu wiary tak strzeże Kościół. A może kult obrazów albo chociażby krzyża? Apostołowie czcili? Posługiwali się obrazami? Kościół tak strzeże tego depozytu, że coraz więcej młodych ludzi odwraca się od Boga i staje się ateistami. Widzą, że coś nie jest tak z Kościołem i z "depozytem", którego strzeże. I ci, którzy myślą samodzielnie i nie dają się zwieść "wyjaśnieniom" będącym w rzeczywistości manipulacjami kościelnymi. Odchodzą od kościoła i co gorsze od Boga.
Mój młody przyjaciel ostatnio napisał mi o swoich spostrzeżeniach na temat religii. Co zaskakujące doszedł do niesamowitych wniosków i to na podstawie samych obserwacji swojej dotychczasowej religii. Okazuje się, że najgorszym wrogiem depozytu prawdziwej wiary z Biblii jest sam Kościół.

Oto wymowny fragment:

MS napisał(a):Ja jestem zwykłym nastolatkiem mam 15 lat i nie chodzę do kościoła, nie daję na tacę i nie modlę się wieczorem i rano, po prostu jestem niewierzący, ale na religię w szkole uczęszczam. Myślę że mógłbym dowiedzieć się czegoś co zmieniłoby moje poglądy w kontekście wiary, ale wątpię żeby mój ksiądz miał coś ciekawego do powiedzenia na ten temat. Np. w czasie świąt Bożego Narodzenia na religii rozmawialiśmy o świętach, a dokładnie o święcie Trzech Króli. W Biblii pisze i księża głoszą, że trzej królowie, przyszli do Jerozolimy do Jezusa w dnu jego urodzin. To dlaczego święto Trzech Króli obchodzimy szóstego stycznia? Takie pytanie postawiłem księdzu na lekcji religii.

A ksiądz odpowiedział na to: że wszystkie te daty związane z religią są ustalone [umowne]. Ustalone? Przez kogo? To czyli nie wiadomo czy takie uroczystości powinno się obchodzić i czy one w ogóle istnieją. Albo po tej odpowiedzi wiele osób może sobie w myśli powiedzieć: Czy Bóg istnieje?, a może Bóg jest "ustalony"? Pewnie ludzie którzy należą do kościoła nie zastanawiają się nad tym. No w sumie po co? Jeśli wierzą to wykluczają od razu brak wiary. Po prostu nie zdają sobie sprawy co mogłoby wynikać z tych postanowień. Ale wracając do tematu księży i kościoła. Kiedyś bardzo dawno w dekalogu uznawano jedenaste przykazanie. Mówiło ono o rekwizytach tworzonych na wizerunek Boga. Tego przykazania już nikt nie pamięta. W sprawie jedenastego przykazania o rekwizytach. Oczywiście tego przykazania już dawno nie ma bo tak jest wygodniej dla księży, bo każdy wie o krzyżach, obrazach i figurkach stojących w kościele i w domach u ludzi.

Kościół, a dokładnie chrześcijaństwo zarabia na tym.
A w linku całość spostrzeżeń tego młodego człowieka:
http://parasin.host.sk/ms-wiara.html

Scott napisał(a):Nie mowiac o takich sprawach:
Cytat:
Świadkowie Jehowy domagają się 100 tys. dolarów odszkodowania za cytowanie ich publikacji

8 września rozpoczął się proces, wytoczony przez Towarzystwo Strażnica, organizację Świadków Jehowy, Peterowi Mosierowi, właścicielowi portalu Dawne Cytaty ze Świadków Jehowy (http://quotes.watchtower.ca).

http://www.psychomanipulacja.pl/akt/196.htm
Scott,
Wydawało mi się, że rozmawialiśmy coś na temat tej strony, jak jej sama nazwa wskazuje jest ona psychomanipulacją. Jej twórcy są w tym mistrzami. Poza tym można na niej również znaleźć kłamstwa i kłamstewka, o których już wspominałem odnośnie PNŚ w innym temacie tego forum.
Powołując się na takie strony mocno nadwyrężasz wiarygodność swoich argumentów.

Nauczycielu, uspokój Twoich uczniów. On zaś rzekł do nich: Zapewniam was, że jeśli oni zamilkną, kamienie będą wołać.
( Lk 19:40 br )
13-05-2010 21:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #122
 
parasin napisał(a):Scott,
Generalnie nie powinienem z Tobą rozmawiać bo się nie dogadamy, gdyż ciągle powołujesz się na nieaktualne dane, tylko po to żeby udowodnić brak logiki ŚJ. Co jest manipulacją z Twojej, a właściwie ze strony tych, na których się ciągle powołujesz. To jest tak jakbyś chciał udowodnić brak logiki współczesnej fizyce przez powoływanie się na to co sądzono o zjawiskach fizycznych kilka stuleci wstecz.
PArasin, widocznie umknęło ci to co zrobiłeś. Napisałeś jakąś "historię" świadkow Jehowy, która jest nieprawdziwa. Porównałem ją z faktami tj waszymi publikacjami z okresu do którego się odwołałeś po czym wyszly na jaw twoje klamstwa. Teraz wywracasz kota ogonem i zarzucasz manipulacje, które nie miały nigdzie miejsca patrząc na to o czym rozmawiamy. Wystarczy prześledzić wątek żeby zobaczyć że to co piszesz odnosi się do czegoś co nie zwyczajnie nie istnieje. I jak tu rozmawiać? :zmieszany:

[ Dodano: Pon 17 Maj, 2010 16:22 ]
parasin napisał(a):Widocznie nie potrafisz zarzucić braku logiki współczesnym naukom ŚJ skoro musisz sięgać do tyłu. Tak to można wszystko udowodnić co tylko chcesz. Niemniej jednak odniosę się do dwóch -trzech spraw.
Ale o czym ty piszesz w ogóle? O jakim fragmencie rozmowy? Co ty myślisz? Ze nikt nie przeczyta co było wcześniej, a tylko ten post i przyklaska, bedzie mu żal? Że nie wyjdzie na jaw że piszesz o czymś wymyślonym przez ciebie?

[ Dodano: Pon 17 Maj, 2010 16:36 ]
parasin napisał(a):Scott napisał/a:
Bardzo dobrze rozumiem ludzi, którzy od nich odeszli i przyłączyli się do swoistego "polowania na czarownice" urządzanego przez Kościół wobec ŚJ.
Od kiedy to argumentacja na zarzuty jakie świadkowie stawiają właśnie KrK, posądzanie nas o bałwochwalstwo i rzeczowa apologetyka są "polowaniem na czarownice"? Odsyłam cie do 8 przykazania.


To nie jest argumentacja na zarzuty, tylko bezpardonowy atak na wszystko co tylko jest związane ze ŚJ. Poza tym to nie jest argumentacja tylko manipulacja, co już niejednokrotnie udowodniłem. Inna sprawa, że nie chcesz tego przyznać. Zresztą za chwilę wykażę kolejną manipulację. To na ich podstawie budujesz swój obraz ŚJ
Powoływanie się na przykazania to atak? Nie, to odwoływanie się do argumentów wziętych z Biblii. Co do "udowadniania" możesz sobie darować...Pytałem tyle razy co i gdzie, odpowiedzi brak.

Obraz śJ buduje na podstawie ich mylnych interpretacji Pisma Św.

parasin napisał(a):Scott napisał/a:
parasin napisał/a:
Może trudno w to uwierzyć ale taka jest rzeczywistość. Dlatego Świadkom J. nie zabrania się czytać Biblii katolickich, ani ich cytować (w przeciwieństwie do tego forum w stosunku do PNŚ). Bo dla Świadka J. nie ma to znaczenia z jakiej Biblii czyta prawda jest prawdą i jakieś pojedyncze słowa inaczej oddane nic nie zmienią.
Oj zmieniają zmieniają, polecam choćby mój inny post:

Scott napisał/a:
Zajrzyjmy więc do literatury fachowej.
Cytat:
mnēmē
1) memory, remembrance

2) mention: to remember a thing, call to remembrance
http://www.blueletterbibl...ngs=G3420&t=KJV

Cytat:
mnēmeion
1) any visible object for preserving or recalling the memory of any person or thing

a) a memorial, monument, specifically, a sepulchral monument

2) a sepulchre, a tomb
http://www.blueletterbibl...ngs=G3420&t=KJV

Idźmy dalej, manipulujesz ponieważ rozmowa była o:
Cytat:

Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach6, usłyszą głos Jego: 29 a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia.
J 5,28-29
Gdzie jasno występuje słowo grobowiec, i innego tłumaczenia nikt nie przewiduje, poza toba oczywiscie, no i TS. Duży uśmiech

a nie Mat. 23:27, którego jeszcze nie analizowaliśmy. A trzeba? :wink:


Przypomnijmy fakt manipulacji:
Cytat:
Odnośnie zmartwychwstania ,to występujące w tym wersecie słowo gr [ mnemeíon] ma nieco inne znaczenie niż gr słowo [táfos] oznaczające [grób].
W słowie mnemeíon kryje się myśl o pamiętaniu, całkiem słusznie użyto właśnie tego wyrazu w przekładzie NS jako grobowce pamięci.
Czyli ci,co się znajdą w pamięci u Boga ,ci zmartwychwstaną.Natomiast ci,co znajdą się w symbolicznej Gehennie ,ci niestety nie powstaną z martwych.

Ponieważ Gehenna symbolizuje wieczną śmierć.


Z tym faktem[ że na by "grobowiec"] zgodziła się nawet korporacja śJ w PNŚ, patrz Mt 27:52 oraz Mt 27:60, Jana 11:17. Chyba że Twoja korporacja się myli. Duży uśmiech - dowody są na piśmie. :wink:

Z tym że całkowicie burzy to fakt utrzymywania o częściowym zmartwychwstaniu, bo są w pamięci Jehowy,a nie powszechnym, o którym jasno mówi Biblia. I jest problem. Bo cała "doktryna"śJ leży. :lol2: :hahaha: :roll2:
uzasadnienie.

Nic nie padło żadna doktryna ŚJ. Korzystasz z psychomanipulacyjnych źródeł i dlatego Ci się tak wydaje.
O LOL, to nawet słowniki bibilijne są zmanipulowane wg ciebie? Tak dalece odbiega nauka chrzescijanska od waszej że nawet takie "argumenty" wymyślacie?

parasin napisał(a):. Jak rozumiem Twój post dotyczy "grobowców pamięci". Zapewniam Cię że jest to wojna na słowa, które nic nie zmieniają w nauce ŚJ. Według nich. Ludzie dzielą się na dwie podstawowe grupy.
1.Ci którzy zmartwychwstaną.
i ci, którzy
2. nie zmartwychwstaną.
I temu wlasnie przeczy to Pismo Św, które nazwałeś "psychomanipulacją". Swoją drogą, pierwszy raz spotykam się z taką argumentacją! Szok.

Biblia mówi o powszechnym zmartwychwstaniu.

parasin napisał(a):Ci drudzy lądują w Gehennie i tylko ci którzy się tam dostali nie zmartwychwstaną. Tłumaczenie w PNŚ grób, czy "grobowiec pamięci" nic nie zmienia. Ja osobiście poznawałem nauki ŚJ na podstawie BT wyd III. I te podstawowe nauki wynikają również z tego wydania Biblii, właściwie z każdego wydania. Problem powstaje z punktu widzenia Kościoła, gdyż jego nauki nie wypływają z Biblii, tylko Biblię próbuje dostosować się do pogańskich nauk.

Nie ma żadnej Gehenny, jedynie piekło. I tłumaczenie PNŚ zmienia, wiele - przede wszystkim zgodnie ze słownikiem, jest błędne. Nie wiadomo skąd wzięte. A właściwe tłumaczenie - tym razem zgodne ze słownikiem, przeczy temu co piszesz:

Cytat:Nie dziwcie się temu! Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach6, usłyszą głos Jego: 29 a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci, którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia.
J 5,28-29

parasin napisał(a):Jak chociażby zrobiono to w wypadku nauki o trójcy, czy modlitwy za zmarłych (która do dziś przysparza zysków Kościołowi), gdzie nawet dodano księgę wtórno-kanoniczną, żeby potwierdzić tą naukę. A której to wyraźnie zaprzeczają inne miejsca w Biblii, które trzeba będzie odpowiednio "zinterpretować" żeby wyjść na swoje.
Kłamstwo na klamstwie, w przypadku Trójcy na niczym się nie opierasz więc pominę ten "argument", nie ma czegoś takiego jak modlitwa za zmarłych- mój Bóg jest Bogiem żywych nie umarłych! Oczko A że dodano księgę? To Marcin Luter odrzucił pewne księgi z Biblii jako pierwszy, część Ewangelii też[ potem je dodano]. Kosciół trzyma się kanonu i tyle. Od wieków, nic nie dodaje ani nie odejmuje.

Jest to więc bezpodstawne.

[ Dodano: Pon 17 Maj, 2010 16:47 ]
parasin napisał(a):Scott napisał/a:
parasin napisał/a:
Powiem to na przykładzie tego nieszczęsnego przecinka z PNŚ Łk 23:43. Bo zbadałem ten temat głębiej. I powiem Ci tak: Ten werset w ich Biblii, jest oddany nie do końca dobrze (zbadałem to uczciwie i jak widzisz nie bronię ich, tylko dalej jestem uczciwy). Ponieważ znam ich doktrynę bardzo dobrze, zadałem sobie pytanie. Czy tłumaczenie katolickie [ jeszcze dziś będziesz ze mną w raju ] rozwala ich doktrynę? I wiesz co doznałem szoku, bo okazuje się, że jeszcze bardziej ją wspiera. Oni po prostu nie zrozumieli pewnej kwestii, która tam wynikała i się zagalopowali. Wcale przecinka nie musieli przestawiać i tak by pasowało do ich doktryny o przyszłym raju, i to jeszcze lepiej.
Jezus poszedł do raju. Duży uśmiech Co więc z doktryną raju na Ziemi? Uśmiech Poza tym łotr wg ciebie znalazł sie w tamtym dniu w raju...na ziemii. To już nic nie rozumiem. :coo:


To o czym mówię wyżej, wyraźnie pokazuje problem tego nieszczęsnego przecinka.
Adwersarze ŚJ, sądzą, że jeśli udowodnią, że w PNŚ źle stoi przecinek, to obalą ich naukę. Widocznie przecinki i pojedyncze słowa mają ogromne znaczenie dla doktryny katolickiej.

Mt 5:18 BT
Cytat:„Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.”

Co z tym zrobiła korporacja Strażnica?


Lk 16:17 WH „ευκοπωτερον δε εστιν τον ουρανον και την γην παρελθειν η του νομου μιαν κεραιαν πεσειν”
W budowie tej konstrukcji gramatycznej nie występuje grecki wyraz HEOS. A więc Straznica nagięła werset z Mt 5:18 do swoich cełów. Zgodnie bowiem z jej naukami ziemia nie zostanie przy końcu świata zniszczona (bo przecież ma przeżyć wielka rzesza). Jednak Jezus mówił coś innego. Widac jak bardzo słowa naszego Pana były dla nauk Strażnicy niewygodne, skoro odważyła się podważyć i zmienić jego dobitne słowa.

I tyle ze słów Jezusa...

Rozumiesz już dlaczego każdy przecinek jest taki ważny - dla nas?

parasin napisał(a):Dla ŚJ tak nie jest ponieważ w dochodzeniu do swoich nauk biorą pod uwagę całą Biblię - wszystkie fragmenty, które mówią coś na dany temat.
To przeczy zasadzie "tylko Pismo", bo ona polega własnie na kurczowym trzymaniu sie wersetów a nie prawdy bibilijnej. I widzisz, jakby była ważna całość, nie wyrywał byś tak moich wypowiedzi, ale jak ja - odpowiadal na wszystko.

parasin napisał(a):Wychodzą też z założenia, że Biblia jest wewnętrznie spójna i jedne fragmenty nie mogą zaprzeczać innym. Przy czym odwołują się przede wszystkim do logiki. Do wielu nauk, które ŚJ odkryli może dojść każdy, kto użyje logicznego myślenia i co ważne, odrzuci interpretacje Kościoła, chociażby z tego powodu, że interpretacja taka przeważnie opiera się na pojedynczym wersecie, a reszta dopasowana jest pod ten konkretny werset - a nawet konkretne słowo. Oto dlaczego PNŚ wywołuje takie poruszenie w środowisku kościelnym.
Coś sie tak uczepił tego Kosciola? Protestanci też mają wiele zastrzeżen do PNŚ. Logiki w waszym podejściu niestety jest niewiele, jak pokazuje rozmowa i twoje podejscie do niej.

Odrzucić wielowiekową interpretacje Koscioła Jezusowego dla sekty? Nigdy. Oczko



Cytat:Po tym obszernym wstępie wyjaśniam teraz. Dlaczego przekład Łuk 23:43 według Biblii Tysiąclecia nie podważa w żaden sposób nauki ŚJ.
Cytat:
„Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.”
Wg, świadkow z którymi rozmawiam jest inaczej. Ktoś tu mówi nieprawdę. Oczko

[ Dodano: Pon 17 Maj, 2010 16:52 ]
parasin napisał(a):Według nauki ŚJ w dniu w którym człowiek umiera, to tak jak gdyby zasnął. Giną jego myśli i traci świadomość.
Całkowicie sprzeczne z Biblią.

parasin napisał(a):Zatem złoczyńca jak i Jezus nie mogli być w raju tego samego dnia, w którym umarli. Ponieważ... umarli.
Do jakich to blednych wniosków mogą doprowadzić wasze nauki....

parasin napisał(a):Jeśli założymy, że Jezus i złoczyńca trafili do raju zaraz po śmierci i cieszyli się swoim towarzystwem, pozostalibyśmy w sprzeczności z wersetami, które mówią o braku czynności, świadomości i o zaśnięciu w chwili śmierci.
O braku czynności fizycznych zapominasz. Oczko Człowiek to nie tylko ciało.

parasin napisał(a):Wychodzą też z założenia, że Biblia jest wewnętrznie spójna i jedne fragmenty nie mogą zaprzeczać innym.
Teza dobra, ale się jej nie trzymają.

parasin napisał(a):Natomiast bylibyśmy w zgodzie z naukami pogańskimi, według których człowiek posiada nieśmiertelną duszę, która po śmierci udaje się do krainy umarłych i tam w jakiś sposób egzystuje. Biblia nie popiera takiego poglądu. Już od chwili, gdy Bóg ogłaszał wyrok na Adama. Adam za swój grzech miał wrócić do ziemi z której został wzięty. Nie ma tam mowy o jakiejkolwiek pośmiertnej egzystencji. A jego udręka - związana ze znojem przeklętego życia - miała się skończyć z chwilą śmierci.
Ty widziałeś na oczy Biblie i KKK??

Reszta potem Oczko

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
17-05-2010 16:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wiggin Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 9
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #123
 
Scott napisał(a):Rozumiesz już dlaczego każdy przecinek jest taki ważny - dla nas?
Widocznie nie zauważyłeś czegoś w tekście parasina:
parasin napisał(a):przypomnę że nie stosowano kiedyś znaków interpunkcyjnych więc postawienie przecinka w złym miejscu nie podlega zarzutowi o fałszerstwo.
Zatem jak to jest? Katolicki przecinek w katolickim przekładzie ważniejszy od "sekciarskiego" przecinka w "sekciarskim" Przekładzie Nowego Świata?
Według Twojej logiki, można by podważyć zasadność postawienia przecinka w każdym miejscu i w każdym z tłumaczeń.No, ale skoro tłumaczenie "sekciarskie" to i przecinek źle wstawiony.
Scott napisał(a):parasin napisał/a:

Według nauki ŚJ w dniu w którym człowiek umiera, to tak jak gdyby zasnął. Giną jego myśli i traci świadomość.
Całkowicie sprzeczne z Biblią.
Czyżby?
Biblia w wielu miejscach porównuje śmierć do snu, poniżej kilka przykładów:
Cytat:1Krl 2:10 Bg Zatem zasnął Dawid z ojcy swoimi, a pogrzebiony jest w mieście Dawidowem.
1Krl 11:43 Bw I zasnął Salomon z ojcami swymi, i został pochowany w Mieście Dawida
Job 7:21 Bg Bo się teraz w prochu położę, a choćbyś mię szukał rano, nie będzie mię.
Job 14:12 Bg Tak człowiek, gdy się układzie, nie wstanie więcej, a pokąd stoją nieba, nie ocuci się, ani będzie obudzony ze snu swego.
Ps 13:4 BT Spojrzyj, wysłuchaj, Panie, mój Boże! Oświeć moje oczy, bym nie zasnął w śmierci,
Dan 12:2 Bg A wiele z tych, którzy śpią w prochu ziemi, ocucą się, jedni ku żywotowi wiecznemu, a drudzy na pohańbienie i na wzgardę wieczną.
Jan 11:11 14 Bg To powiedziawszy, potem rzekł do nich: Łazarz, przyjaciel nasz, śpi; ale idę, abym go ze snu obudził. Tedy rzekli uczniowie jego: Panie! jeźliże śpi, będzie zdrów. Ale Jezus mówił o śmierci jego; lecz oni mniemali, iż o zaśnięciu snem mówił. Tedy im rzekł Jezus jawnie: Łazarz umarł.
Dz 7:60 Bg A klęknąwszy na kolana, zawołał głosem wielkim: Panie! nie poczytaj im tego za grzech! A to rzekłszy, zasnął.
Dz 13:36 Bw Dawid bowiem, gdy wykonał służbę, jaką mu wyroki Boże za jego pokolenia wyznaczyły, zasnął, został przyłączony do ojców swoich i oglądał skażenie;
1Kor 15:20 Bw A jednak Chrystus został wzbudzony z martwych i jest pierwiastkiem tych, którzy zasnęli.
1Tes 4:13 Bw A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei.
1Tes 4:14 Bw Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli.

Skoro Biblia wielokrotnie porównuje śmierć do snu, to muszą być ku temu jakiekolwiek podstawy. Prawdą jest, co napisał powyżej parasin, że śpiąc człowiek nie ma świadomości, poczucia otoczenia, czy myśli, etc. Zobaczmy, co na ten temat mówi Pismo Święte:

Cytat:Koh 9:10 BT (10) Każdego dzieła, które twa ręka napotka, podejmij się według twych sił! Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz.

Cytat:Ps 146,4 BT (4) Gdy tchnienie go opuści, wraca do swej ziemi, wówczas przepadają jego zamiary.
Poza tym, vide Ps. 6,6

Zatem zgadzałoby się to z tym, co napisał parasin. Gdzie tu sprzeczność z Biblią, Scott?


Scott napisał(a):parasin napisał/a:
Natomiast bylibyśmy w zgodzie z naukami pogańskimi, według których człowiek posiada nieśmiertelną duszę, która po śmierci udaje się do krainy umarłych i tam w jakiś sposób egzystuje. Biblia nie popiera takiego poglądu. Już od chwili, gdy Bóg ogłaszał wyrok na Adama. Adam za swój grzech miał wrócić do ziemi z której został wzięty. Nie ma tam mowy o jakiejkolwiek pośmiertnej egzystencji. A jego udręka - związana ze znojem przeklętego życia - miała się skończyć z chwilą śmierci.
Ty widziałeś na oczy Biblie i KKK??

Nie wiem, co znajdziemy w KKK, nie miałem szczególnej okazji tam zaglądać, jednak z Biblii wynika, że dusza ludzka jak najbardziej jest śmiertelna, być może stąd wynika problem, stoi to w sprzeczności z (niebiblijną, w świetle zacytowanego poniżej wersetu) katolicką prawdą wiary o nieśmiertelności ludzkiej duszy. Zacytujmy fragment Mt 10:28 BT:
Cytat:Ps 78:50 Bg Wyprostował ścieżkę gniewowi swemu, nie zachował od śmierci duszy ich, i na bydło ich powietrze dopuścił;

Co więcej, 1 Tym. 6,15-16 BT, podkreśla, że nieśmiertelny jest tylko Bóg:
Cytat: (15) Ukaże je, we właściwym czasie, błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, (16) jedyny, mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego żaden z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć: Jemu cześć i moc wiekuista! Amen.

Nieśmiertelność ma być również otrzymanym darem, kiedy powróci Jezus: (1 Kor 15,51-54)
Cytat: (51) Oto ogłaszam wam tajemnicę: nie wszyscy pomrzemy, lecz wszyscy będziemy odmienieni. (52) W jednym momencie, w mgnieniu oka, na dźwięk ostatniej trąby - zabrzmi bowiem trąba - umarli powstaną nienaruszeni, a my będziemy odmienieni. (53) Trzeba, ażeby to, co zniszczalne, przyodziało się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyodziało się w nieśmiertelność. (54) A kiedy już to, co zniszczalne, przyodzieje się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyodzieje się w nieśmiertelność, wtedy sprawdzą się słowa, które zostały napisane: Zwycięstwo pochłonęło śmierć

Scott napisał(a):Mt 5:18 BT
Cytat:
„Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.”


Co z tym zrobiła korporacja Strażnica?
Równie dobrym argumentem mogłoby być rozmaite wstawki w nawiasach kwadratowych, czy zamiana imienia Bożego na "Pan", w niektórych przekładach katolickich. Jak również wspomniany już wyżej przecinek, bo według Twojego argumentu,również wstawienie go w miejscu, w którym znajdziemy go w przekładzie katolickim jest taką samą zmianą, ingerencją. Pamiętaj Scott, że każdy kij ma dwa końce. Akurat te wasze przecinki znajdują się na końcu tego samego kija, więc nie wiem, czy jest większy sens kruszyć o to kopię.


Tymczasem pozdrawiam. Uśmiech

[ Dodano: Wto 18 Maj, 2010 21:16 ]
Jeszcze mała poprawka, bo wkradł się mały błąd przy edytowaniu postu (czyżby to ze względu na późną porę?)
W miejscu
Wiggin napisał(a):Nie wiem, co znajdziemy w KKK, nie miałem szczególnej okazji tam zaglądać, jednak z Biblii wynika, że dusza ludzka jak najbardziej jest śmiertelna, być może stąd wynika problem, stoi to w sprzeczności z (niebiblijną, w świetle zacytowanego poniżej wersetu) katolicką prawdą wiary o nieśmiertelności ludzkiej duszy. Zacytujmy fragment Mt 10:28 BT.
Brakuje właściwego cytatu z Mateusza, natomiast od razu zacytowany jest fragment z Psalmów. Winien zatem jestem wstawić cytat z Ewangelii, co niniejszym czynię:
Mt 10:28 BT:
Cytat: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.”
18-05-2010 00:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #124
 
Na poczatek prosze o podanie wyznania.

Wiggin napisał(a):Scott napisał/a:
Rozumiesz już dlaczego każdy przecinek jest taki ważny - dla nas?

Widocznie nie zauważyłeś czegoś w tekście parasina:
parasin napisał/a:
przypomnę że nie stosowano kiedyś znaków interpunkcyjnych więc postawienie przecinka w złym miejscu nie podlega zarzutowi o fałszerstwo.

Zatem jak to jest? Katolicki przecinek w katolickim przekładzie ważniejszy od "sekciarskiego" przecinka w "sekciarskim" Przekładzie Nowego Świata?
Według Twojej logiki, można by podważyć zasadność postawienia przecinka w każdym miejscu i w każdym z tłumaczeń.No, ale skoro tłumaczenie "sekciarskie" to i przecinek źle wstawiony.
To gdzie stawiamy przecinek wynika z kontekstu. Świadkowie sami podczas głoszenia tłumaczyli mi że chodzi o ich doktryny. Pisma Świętego nie można tłumaczyc w ten sposób. Zmienia to zwyczajnie Jego sens.

Wiggin napisał(a):Scott napisał/a:
parasin napisał/a:

Według nauki ŚJ w dniu w którym człowiek umiera, to tak jak gdyby zasnął. Giną jego myśli i traci świadomość.
Całkowicie sprzeczne z Biblią.

Czyżby?
Biblia w wielu miejscach porównuje śmierć do snu, poniżej kilka przykładów:
Cytat:
1Krl 2:10 Bg Zatem zasnął Dawid z ojcy swoimi, a pogrzebiony jest w mieście Dawidowem.
1Krl 11:43 Bw I zasnął Salomon z ojcami swymi, i został pochowany w Mieście Dawida
Job 7:21 Bg Bo się teraz w prochu położę, a choćbyś mię szukał rano, nie będzie mię.
Job 14:12 Bg Tak człowiek, gdy się układzie, nie wstanie więcej, a pokąd stoją nieba, nie ocuci się, ani będzie obudzony ze snu swego.
Ps 13:4 BT Spojrzyj, wysłuchaj, Panie, mój Boże! Oświeć moje oczy, bym nie zasnął w śmierci,
Dan 12:2 Bg A wiele z tych, którzy śpią w prochu ziemi, ocucą się, jedni ku żywotowi wiecznemu, a drudzy na pohańbienie i na wzgardę wieczną.
Jan 11:11 14 Bg To powiedziawszy, potem rzekł do nich: Łazarz, przyjaciel nasz, śpi; ale idę, abym go ze snu obudził. Tedy rzekli uczniowie jego: Panie! jeźliże śpi, będzie zdrów. Ale Jezus mówił o śmierci jego; lecz oni mniemali, iż o zaśnięciu snem mówił. Tedy im rzekł Jezus jawnie: Łazarz umarł.
Dz 7:60 Bg A klęknąwszy na kolana, zawołał głosem wielkim: Panie! nie poczytaj im tego za grzech! A to rzekłszy, zasnął.
Dz 13:36 Bw Dawid bowiem, gdy wykonał służbę, jaką mu wyroki Boże za jego pokolenia wyznaczyły, zasnął, został przyłączony do ojców swoich i oglądał skażenie;
1Kor 15:20 Bw A jednak Chrystus został wzbudzony z martwych i jest pierwiastkiem tych, którzy zasnęli.
1Tes 4:13 Bw A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei.
1Tes 4:14 Bw Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli.


Skoro Biblia wielokrotnie porównuje śmierć do snu, to muszą być ku temu jakiekolwiek podstawy. Prawdą jest, co napisał powyżej parasin, że śpiąc człowiek nie ma świadomości, poczucia otoczenia, czy myśli, etc. Zobaczmy, co na ten temat mówi Pismo Święte:

Cytat:
Koh 9:10 BT (10) Każdego dzieła, które twa ręka napotka, podejmij się według twych sił! Bo nie ma żadnej czynności ni rozumienia, ani poznania, ani mądrości w Szeolu, do którego ty zdążasz.


Cytat:
Ps 146,4 BT (4) Gdy tchnienie go opuści, wraca do swej ziemi, wówczas przepadają jego zamiary.

Poza tym, vide Ps. 6,6

Zatem zgadzałoby się to z tym, co napisał parasin. Gdzie tu sprzeczność z Biblią, Scott?
Chodzi o sen po którym każdy się wybudzi,powszechne zmartwychwstanie,o zaprzeczenie tego chodziło parasinowi, temu Biblia przeczy. Pamiętasz przypowiesć o bogaczu który poszedł do piekła za swoje czyny chociażby?

[ Dodano: Sob 29 Maj, 2010 15:15 ]
Wiggin napisał(a):Cytat:
Ps 78:50 Bg Wyprostował ścieżkę gniewowi swemu, nie zachował od śmierci duszy ich, i na bydło ich powietrze dopuścił;
Chodzi o piekło.


Wiggin napisał(a):Równie dobrym argumentem mogłoby być rozmaite wstawki w nawiasach kwadratowych, czy zamiana imienia Bożego na "Pan", w niektórych przekładach katolickich.
Chrześcijanie posługiwali się również Wulgatą gdzie wszystkie miejsca JHWH były zamienione na "Pan", świadkowie kłamią że jest inaczej i "tłumaczą" jak to inaczej niby było...

Wiggin napisał(a):Jak również wspomniany już wyżej przecinek, bo według Twojego argumentu,również wstawienie go w miejscu, w którym znajdziemy go w przekładzie katolickim jest taką samą zmianą, ingerencją. Pamiętaj Scott, że każdy kij ma dwa końce. Akurat te wasze przecinki znajdują się na końcu tego samego kija, więc nie wiem, czy jest większy sens kruszyć o to kopię.
Nikt nie uzywa "kija" nikt nie kruszy kopii. Zwyczajnie chodzi o prawdę. Oczko


Wiggin napisał(a):Nieśmiertelność ma być również otrzymanym darem, kiedy powróci Jezus: (1 Kor 15,51-54)
Cytat:
(51) Oto ogłaszam wam tajemnicę: nie wszyscy pomrzemy, lecz wszyscy będziemy odmienieni. (52) W jednym momencie, w mgnieniu oka, na dźwięk ostatniej trąby - zabrzmi bowiem trąba - umarli powstaną nienaruszeni, a my będziemy odmienieni. (53) Trzeba, ażeby to, co zniszczalne, przyodziało się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyodziało się w nieśmiertelność. (54) A kiedy już to, co zniszczalne, przyodzieje się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyodzieje się w nieśmiertelność, wtedy sprawdzą się słowa, które zostały napisane: Zwycięstwo pochłonęło śmierć
Tylko że dusza ludzka już jest nieśmiertelna, przez co źle interpretujesz ten werset. Prosze o stosowanie sie do regulaminu i podawanie tłumaczen.

[ Dodano: Sob 29 Maj, 2010 15:33 ]
Wiggin napisał(a):Brakuje właściwego cytatu z Mateusza, natomiast od razu zacytowany jest fragment z Psalmów. Winien zatem jestem wstawić cytat z Ewangelii, co niniejszym czynię:
Mt 10:28 BT:
Cytat:
„Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.”
Tutaj widzisz że śmierc duszy o której mowa w Biblii = pieklo.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
29-05-2010 15:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #125
 
parasin napisał(a):Generalnie nie powinienem z Tobą rozmawiać bo się nie dogadamy, gdyż ciągle powołujesz się na nieaktualne dane, tylko po to żeby udowodnić brak logiki ŚJ
Jak się bierze do ręki wasze stare publikacje, jak choćby "Harfę Boża" to są tam 2 daty konca świata, rzecz niepojęta[ logicznie rzecz biorąc jest sprzeczność na 1 rzut oka - wartość logiczna zero(nieprawda)+zero(nieprawda)=zero, również jeden(prawda) i zero(nieprawda)=zero, tak więc nawet nie znając w ogóle Biblii można dowieść manipulacji] a dla korporacji Strażnica to jak piszą druga książka po Biblii, teraz odradzają jej czytanie, to aż taka dewaluacja od 1921??

Biedni ci ludzie którzy się dali zwieść..

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
13-07-2010 21:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #126
 
parasin napisał(a):nie potrafisz zarzucić braku logiki współczesnym naukom ŚJ
Scott sprawnie zarzucił brak logiki nauce ŚJ. Zawsze możesz nazwać zarzut Scotta manipulacją. Nazwanie go w ten sposób nie zmieni jednak faktu.

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
14-07-2010 19:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #127
 
Scott, Ink - nauka ŚJ ewoluuje. W przeciwieństwie do wielu innych organizacji, nie trzymają się sztywno danych sprzed X lat, gdy okazuje się, że się mylili. Tylko krowa zdania nie zmienia.

Zresztą, KK również w kilku rzeczach zdanie zmieniło. Obecnie nikt w KK nie mówi już o takich tezach (kiedyś przecież propagowanych), jak płaska Ziemia, którą trzymają na barkach święci, gwiazdach jako dziurach w niebie, przez które prześwieca światło Boga, czy też nikt nie twierdzi, że Ziemia jest centrum Wszechświata.

Wszystko ewoluuje. Tylko mam wrażenie, że gdy KK ewoluuje, traktujecie to jako "rozwój", a kiedy ŚJ ewoluują - jako manipulację.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
14-07-2010 19:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #128
 
Drizzt napisał(a):nauka ŚJ ewoluuje
Jeśli przez "ewolucję" rozumieć, że zaprzeczają temu, co dawniej uznawali za prawdę (nieważne czy to ŚJ, czy ktokolwiek inny), to taka "nauka" jest mało wiarygodna. Wszak za parę lat mogą zaprzeczyć temu, co głoszą dzisiaj... :-k

Drizzt napisał(a):Zresztą, KK również w kilku rzeczach zdanie zmieniło. Obecnie nikt w KK nie mówi już o takich tezach (kiedyś przecież propagowanych), jak płaska Ziemia, którą trzymają na barkach święci, gwiazdach jako dziurach w niebie, przez które prześwieca światło Boga, czy też nikt nie twierdzi, że Ziemia jest centrum Wszechświata.
Mógłbyś podać pisma, w których Kościół przedstawia takie tezy jako swoje dogmaty...? Uśmiech Wątpię byś potrafił, wątpię, że takie istnieją :wink:

Jest to wreszcie przykład nieadekwatny: czym innym są twierdzenia religijne (dogmaty), a czym innym osobiste poglądy osób danej religii na kwestie astronomiczne. Kompletnie pomieszałeś płaszczyzny [-X

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
14-07-2010 20:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #129
 
Drizzt, mi jest zwyczajnie żal milionów osób które dały się nabrać na manipulacje Strażnicy widoczne gołym okiem, dopiero w latach 90 korporacja ta przyznała się do "fałszywych proroctw", to co mam uwierzyć że na tysiące osób które ją tworzą, ani jedna nie przeczytała Biblii w całości żeby wiedzieć co to fałszywe proroctwo? Bądźmy poważni.Do dzisiaj na terenie Beskidów głośno o świadkach którzy w zwiazku właśnie z fałszywym proroctwem 75 chodzili po miejscowościach otaczających gory, poprzebierani w prześcieradła i namawiali innych żeby szli na szczyty bo będzie koniec świata...
Drizzt napisał(a):Tylko krowa zdania nie zmienia.
Mam rozumieć że Apostołowie do owych "krów" też się zaliczają? Jezus też? :zmieszany:
Jestem zniesmaczony zwyczajnie...

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
14-07-2010 21:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #130
 
Wnioskując z Pisma Świętego i nakładając wypowiedź Drizzta wychodzi nam ciekawa teza: Bóg to krowa.
Dość śmiała, nie sądzisz?

Skoro Drizzt zauważa, zresztą słusznie, że śJ zmieniają zdanie, to może na pewnym przykładzie dojdziemy do sedna sprawy. Otóż śJ przed 1935 rokiem czcili krzyż jako narzędzie śmierci Jezusa. Tymczasem po 1935 roku zmienili zdanie. Są więc przynajmniej 2 możliwe rozwiązania (w rzeczywistości jest ich więcej, ale nie chce mi się nad tym rozwodzić):
1) ŚJ do 1935 roku trwali w błędzie sądząc, że mają światło od Jehowy i są prowadzeni przez Ducha Świętego - nie byli więc prowadzeni, byli natomiast religią fałszywą
2) ŚJ po 1935 roku trwają w błędzie sądząc, że mają światło od Jehowy i są prowadzeni przez... i tak dalej.

Co Ty Drizzt na takie postawienie sprawy?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
18-07-2010 19:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #131
 
omyk napisał(a):Co Ty Drizzt na takie postawienie sprawy?
Jak widać nic, urządza polowania na katolików gdzie indziej i zapewne nie odpowie.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
30-07-2010 18:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #132
 
Scott napisał(a):urządza polowania na katolików gdzie indziej
kolejny głos odnośnie postawy Drizzta na Forum... :-k

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
30-07-2010 21:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #133
 
M. Ink. *, teraz to ja z Twojej strony widzę takie małe polowanko Oczko

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
30-07-2010 21:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #134
 
Inky póki co zauważył, że nie tylko on i Sant myślą podobnie, ale ja również i teraz też Scott podziela nasze zdanie. Jeśli 4 osoby odnoszą podobne wrażenie, to najprawdopodobniej nie jest to tylko wrażenie. Jest takie rosyjskie przysłowie... Zresztą na pewno znacie. Nie pomnę go w całości, ale puenta była taka: "Jeżeli już trzecia osoba mówi, żeś pijany - lepiej idź się połóż". Lub w wersji bardziej humorystycznej: "Jeżeli już trzecia osoba z rzędu mówi ci, że jesteś koniem - na wszelki wypadek załóż chomąto".
Nie widzę polowanka ze strony Inkiego.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
31-07-2010 00:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #135
 
Razen napisał(a):M. Ink. *, teraz to ja z Twojej strony widzę takie małe polowanko Oczko
Równie dobrze można by je teraz dostrzec z Twojej Oczko

omyk napisał(a):zauważył, że nie tylko on i Sant myślą podobnie, ale ja również i teraz też Scott podziela nasze zdanie
Fakt. Dokładnie o to mi chodziło. Dzięki Uśmiech

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
31-07-2010 00:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów