tendencja napisał(a):raczej żartem..To wszystsko jest chya jednak bardziej skomplikowane!
tendencja napisał(a):a co tu jest nie jasne? Uważam, ze to zbytnie uproszczenie. Natura ludzka jest ciut bardziej skomplikowana niż,np.: jestem teraz szczęśliwy więc nie myśle o Bogu!
Annnika napisał(a):Za dużo ludzi czeka do jakiegoś "kiedyś" ... stanowczo za dużo...
A ja na to: Jeśłi Pan Bóg będzie na pierwszym miejscu, wszystko inne będzie na miejscu właściwym :jupi:
[ Dodano: Wto 30 Maj, 2006 18:49 ]
tendencja napisał(a):Natura ludzka jest ciut bardziej skomplikowana niż,np.: jestem teraz szczęśliwy więc nie myśle o Bogu!
I jeszcze do Tendencji vel dr. prohibicji :twisted:
Tego samego zdania jestem i ja. Niemniej jednak, stawiając
zawsze tak problem, człowiek zdaje się łatwo wystawiać na atak pułapki relatywizmu.
W kontekście tej fotki z początku watku: trzeba na prawdę bardzo mocno zakorzenić życie człowiecze w RODZINIE SAKRAMENTALNEJ. To właśnie pojęcie jest punktem wyjścia np u ojca Antoniego J. Nowaka OFM. W takiej właśnie
sakramentalnej rodzinie nie ma zbyt wiele, wręcz wcale, miejsca na relatywizowanie rzeczywistości wiary i łaski Bożej
pzdr