Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gratka dla kolekcjonerów - nowe 5 dych
Autor Wiadomość
Anonymous
Unregistered

 
Post: #16
 
m-s47 napisał(a):A czym on sie tak zasłuzył dla polski? Ze czci sie go jak prawie Boga ??
A czy ja pisałem, że się zasłużył dla Polski? Był znanym i cenionym Polakiem! Tak samo np. Kopernik, nie zasłużył się dla Polski a dla całego świata i stąd jego wizerunek był na banknotach. A to, że czyjś wizerunek pojawia się na banknotach to znaczy, że się kogoś czci prawie jak Boga? ROTFL...
27-08-2006 14:19
Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #17
 
Gepard napisał(a):A czy ja pisałem, że się zasłużył dla Polski? Był znanym i cenionym Polakiem! Tak samo np. Kopernik, nie zasłużył się dla Polski a dla całego świata i stąd jego wizerunek był na banknotach. A to, że czyjś wizerunek pojawia się na banknotach to znaczy, że się kogoś czci prawie jak Boga? ROTFL...

Drogi Gepardzie trochę obiektiwizmu - przyznaj że JP II jest prawdziwym nunizmatycznym rekordzistą i to wszystko w kraju gdzie raczej głoszone przez niego ideały są raczej zapomniane lub niedostrzegane . [-( został tylko histeryczny podziw dla osoby bo do ideałów głoszonych daleko ....oj daleko

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
27-08-2006 17:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #18
 
Drogi Cichociemny, masz zupełną rację, ale taki stan rzczy nie upoważnia do wyszydzania faktu umieszczania jego wizerunku na okolicznościowych i kolekcjonerskich banknotach.
27-08-2006 17:52
Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #19
 
Ja zgadzam się ze stwierdzeniem Offcy:

Cytat:Szkoda, że co niektórzy nie potrafią miłości i szacunku do Jana Pawła II wyrażać w inny sposób jak tylko przez setki pomników, nazw ulic, stert książek i pocztówek pamiątkowych z wizerunkiem papieża...

Daje się zauważyć te przesadne uwidacznianie postaci Jana Pawła II na wszystkich formach, które są obiektami nadawania nazw osób publicznych (ulice, pomniki, ronda, place, szkoły, itp). Większy szacunek dla osoby naszego papieża okaże sie , gdy będziemy starali się korzystać z jego nauki, tak, aby owoce tej nauki były widoczne w codziennym życiu społeczeństwa, czego niestety narazie nie widać. Po śmierci Jana Pawła II wielu Polaków stało się porządnymi obywatelami, szkoda tylko, ze do czasu pogrzebu, bo później zachowanie wróciło do wcześniejszej formy co nie świadczy o szacunku do Jana Pawła.
Szacunek posiada sie przez cały czas a nie tylko w szczególnych momentach naszego zycia. Tak więc szanujmy papieża przyjmując jego naukę i starajmy się ją wprowadzać w życie a nie szukać kolejnych miejsc czy rzeczy, które można nazwać jego imieniem lub uwidocznić jego osobę.

I pamiętajmy, że Jan Paweł II był człowiekiem a nie Bogiem, teraz też nim nie jest, może tylko wstawiać się za nami u Boga, ale wielbić mamy Boga a nie człowieka.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
27-08-2006 18:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #20
 
No niestety- od czasu śmierci Jana Pawła II trwa w naszymkraju nieprzerwana "licytacja" pod tytułem "Kto najbardziej kocha Naszego Papieża?" - z różnych przyczyn tak się dzieje, a najczęstszą jest to, że ludzie chcą zaistnieć, podbić swoją popularność. Dochodzi do tego, że goroącymi zwolenniczkami JP2 i jego nauk mienią się takie "autorytety" jak z jednej strony nasi politycy a z drugiej takie indywidua jak "Doda" czy inny Wiśniewski - którzy chyba najmniej maja wspólnego z naukami Wojtyły... Ludzie niemal ścigają się w wystawianiu pomników, tablic, nazywaniu ulic, placów, szkoły to już na kopy można liczyć itp. Słyszałem, że gdzieś chcą stawiac pomnik JP2 o wysokości większej niż pałac kultury - czy to już nie przesada? Teraz te banknoty - ludzie, no powiedzcie komu to tak naprawdę służy? Jan Paweł II za zycia popełnił bardzo ważny moim zdaniem błąd - nie wypowiedział się jasno co do tych wszytskich pomników jakie mu za zycia stawiali. Przypomina mi się tu pewna anegdota, którą zacytuję, mimo, że pewnie pozwiecie mnie o obrazę uczuć i wywalicie z forum.

Jan Paweł II przyleciał do Warszawy. Jadą przez miasto papamobille, obok siedzi Józek Glemp i pokazuje:
Glemp: - Teraz właśnie jedziemy Aleją Jana Pawła II
JP2: - hmmm.....no wiecie....nie trzeba było......ja jestem skromnym człowiekiem....
G: - A teraz mijamy Skwer Karola Wojtyły.
JP2: - nie no....taki zaszczyt... jestem wzruszony....
G: - Zaraz będziemy jechać przez Plac Zbawiciela.
JP2: - A teraz to chyba przesadziliście, Józiu.....


Coraz częściej dochodzę do wniosku, że zmarły papież jest najlepszą w naszym kraju "maszyną" do robienia pieniędzy, rozgłosu, sławy. I tak będzie jeszcze przez dłuższy czas.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
28-08-2006 10:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
Cytat:Coraz częściej dochodzę do wniosku, że zmarły papież jest najlepszą w naszym kraju "maszyną" do robienia pieniędzy, rozgłosu, sławy. I tak będzie jeszcze przez dłuższy czas.

I tutaj przyznaję ci 100% racji Darth.
Niestety zamiast korzystać z nauk Jana Pawła II ludzie szukają okazji do zbijania na zmarłym papieżu kasy a że jest osobą wyjatkową jak na nasze społeczeństwo to problemu z tym nie ma. Wystarczy teraz postawić sobie pomnik Jana Pawła II w ogródku i zapraszać tam gości biorąc od nich kasę za oglądanie pomnika. Kasa by szła, bo to Jan Paweł II.
Szkoda, że jego nauczanie nie jest tak popularne i mało się z niego korzysta w swoim zyciu, napewno dało by to więcej pożytku niż te całe zabawy w wywyższanie papieża do poziomu Boga.

Niedługo latarnie,place zabaw czy inne miesca lub rzeczy będą nosiły jego imiona.
Parodia i głupota totalna.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-08-2006 16:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów