W

[M. Ink. *]

jak czytam Twój ostatni wiersz, Grajkoz, to od razu mi się kojarzy coś co kiedyś napisałem:

jeszcze bardziej mroczny MROCZNY INKWIZYTOR napisał(a):WALKA

ciasna jest ta walka...
to jednak nie to samo
co bycie drzewem...
jak
drzewo
odwieczny
teraz

[Grajkoz]

A przypomina Ci się tylko ze względu na drzewo czy także pod kątem całego tekstu i przesłania?? Bo ja bym znalazł kilka wspólnych treści :mrgreen:

[M. Ink. *]

kilka ? uuuuu .... to masz duszę poety :mrgreen:

ja widzę tylko dwa:

po pierwsze fascynuje mnie, wręcz 'poraża' porównywanie człowieka do drzewa

po drugie odczytuję podobieństwo między Twoją 'nadzieją' a moją 'walką' [choć oczywiście to tylko jedna z możliwych interpretacji zawartego tu słowa 'walka']

no może trzecie znalazłbym myśląc o wieczności, ale ... poezja jest dla mnie za trudna - dlatego nie zostałem poetą O

[Grajkoz]

M. Ink. * napisał(a):po pierwsze fascynuje mnie, wręcz 'poraża' porównywanie człowieka do drzewa

Hehe a to ciekawe

M. Ink. * napisał(a):po drugie odczytuję podobieństwo między Twoją 'nadzieją' a moją 'walką'

Dokładnie o tym samym myślałem :krzywy:

Poza tym użyte przeze mnie słowo "kilka" było chyba lekką przesadą, a poetą raczej bym siebie nie nazwał ;P

[Anonymous]

Grajkoz nie bądź taki skromny... mieć duszę poety a być poetą to dwie różne rzeczy...

[Grajkoz]

Dokładnie, nie zawsze sie jest poetą mając duszę poety. Pierwszy raz patrzę na to w taki sposób :krzywy:

Chociaż najlepiej jest byc w jedną i drugą stronę...chyba...

[Anonymous]

chociaż poeta to ktoś, kto pisze wiersze, my też to robimy, więc w pewnym sensie też jesteśmy poetami

[M. Ink. *]

Grajkoz napisał(a):Dokładnie, nie zawsze sie jest poetą mając duszę poety. Pierwszy raz patrzę na to w taki sposób :krzywy: Chociaż najlepiej jest byc w jedną i drugą stronę...chyba...

lepiej mieć duszę poety i nie być poetą, niż być poetą bez duszy poety :mrgreen:

[Grajkoz]

Hehe niby masło maślane, a jednak nie, bo to prawda.

Czyżby aluzja?? :hm: :hm: :hm:

[M. Ink. *]

to nie aluzja, to myśl 'nie do końca oderwana' :mrgreen: