Witam po dłuższej przerwię, zacznę od końca, potem wracam do początku
Ks. Marek napisał(a):I wszystko jasne.
Dodam tylko, że to jest nasz Pan Remisiewicz Łukasz, redaktor ateista.pl
Proszę śmiało księże Marku powiedzieć, co księdzu nie podoba się w mojej wypowiedzi. Wąskie, rodzinne grono? A może to, że nie "trendy" jest zachwycać się atmosferą świąteczną? Albo może według księdza wstydem jest przyznawać się, że obchodzi się święta z mamą, babcią i bratem? No naprawdę ciekaw jestem, oj ciekaw...
Cytat:To by świadczyło o obiektywności, a nie o Pańskim ślizganiu się na stereotypach.
No to cóż, jako że zgadzam się z zasadą Kościelną nie zabijaj, nie kradnij i nie cudzołóż, znaczy, że jestem obiektywny?
Cytat:Istnieją pewne kryteria, odróżniające religie od pseudo-religii.
Bardzo proszę, niech ksiądz je poda.
Cytat:Owszem, niekiedy tak
Ale jeżeli ktoś powie mojej mamie "zrób coś dla mnie" to ja nie jestem o to proszony.
Cytat:Proszę mi wierzyć - wiedzą ludzie, wiedzą takie rzeczy.
Może nie od razu zamkną odpowiedź w takim kluczu jak podaje DDV, ale rozumieją w czym rzecz.
Czasami odnoszę wrażenie, że obracamy się w zupełnie, ale to zupełnie innych środowiskach, wręcz mieszkamy na innych planetach.
Cytat:Ale nie jest
I to jest odpowiedź na pytanie dlaczego homeopatia nie uzdrawia tylu osób co religia.
Cytat:Doprawdy? To czemu ateiści opierają się na Darwinie? Jego też nie widzieli ani nie słyszeli :mrgreen:
Ateiści nie są czarno-biali, myślę, że znajdą się ateiści, którzy nie wierzą w teorię Darwina. Odpowiem więc tylko za siebie.
Otóż księże Marku, ja wierzę w pewną teorię. A czy ją wymyślił Darwin, czy ktokolwiek inny to niewiele mnie to interesuje
Cytat:To się nazywa RELATYWIZM
Rozumiem, że relatywizm traktuje ksiądz niemalże jak wulgaryzm?
Tak, ja jestem relatywistą, utylitarystą, najbliższe są mi zasady etyki sytuacyjnej.
Cytat:Ciekawe co na to Pańscy przyjaciele? Pewnie każdy z nich drży, kiedy Pan się na nich delikatnie mówiąc, wypnie :-k
Ja jestem dobrym (tak, ateiści też mogą tacy być!) człowiekiem, współczuję i pomagam kiedy mogę, bo czerpię z tego przyjemność.
Cytat:A może powiedzieć Pan, po jakie licho ateuszowi religia może byc potrzebna? Skąd ta niekonsekwencja?
A skąd ja mogę wiedzieć, po cóż ateiście religia. Może chce hamować swoje instynkty, może według niego, religia zrobi z niego lepszego człowieka. Ilu ateistów tyle poglądów.
Cytat:Każdy człowiek jest moralny. Z zasady, z porządku stworzenia.
Każdy człowiek jest moralny? Morderca też? Bo nie wiem, czy dobrze księdza zrozumiałem.
Na odpowiedzi do artykułu to prosiłbym o cierpliwość, chcę odpisać jeszcze DDV i lecę.
Ddv napisał(a):Zgodnie z logiką - należałoby wpierw zapoznać się z równicami pomiędzy poszczególnymi religiami i dokonaniami jakie poszczególne religie osiągnęły.
Sam przyznajesz bowiem że ~~ np. ateizm jest też pewną formą wiary - ja dodam usilnej wiary w to, że Boga nie ma.
Ateizm odrzuca IDEĘ Boga. To jest brak wiary. Można - na tym opiera się ateizm semiotyczny - odrzucić zdania religii o ich absolucie i uznać go za bezsensownego.
Cytat:Jakie są skutki i osiągnięcia Katolicyzmu ?
To rozwój zarówno moralności oraz mentalności człowieka jako jednostki - jak i nauki, kultury i sztuki, rozwój pomimo prześladowań - taki "ateizm" to powrót do działania instynktów pierwotnych i zaspokajania swoich własnych zachcianek - nieważne jakim kosztem
Katolicyzm w najwyższym stadium - w średniowieczu prześladował, papież miał decydujący głos kto zostanie królem, opływał w bogactwach. Czy taka postawa była moralna?
Absolutnie nie podważam zasług Kościoła, rozwój kultury i sztuki owszem. Ale nauki? Czyż to nie Kościół twierdził i zabraniał twierdzić inaczej, że nasza planeta jest w centrum wszechświata? Albo, że nie jesteśmy zwierzętami?
Ateizm ma różne formy, ilu ateistów tyle poglądów, a niestety pośród zakazywania "pierwotnych instynktów" i Ty również Ddv, poddajesz się biernie instynktowi psychicznemu, który każe przeciwników Twojego poglądu pakować do jednego wora, jako zdegenerowanych, okrutnych i zaspokajających swoje pragnienia - niezależnie jakim kosztem
Cytat:My rówież traktujemy Maryję jako Matkę - i bardzo proszę o szacunek dla Niej.
Przecież nigdy nie obrażam istot otoczonych kultem - Maryi również...
Cytat:Każda logicznie myśląca osoba zastanawia się nad treścią, sensem tego co mówi ...
To mamy mało logicznie myślących osób na świecie
Cytat:Wiara w różnego rodzaju odmiany okultyzmu jest wciskana na każdym kroku - wystarczy wziąć np. pierwszą z brzegu gazetę by zobaczyć w niej np. horoskop - a widziałem w gazetach o wiele gorsze rzeczy od horoskopów
Ależ drogi Ddv, nie porównuj horoskopów z gazet do wiary religijnej wciskanej od najmłodszych lat, od chrztu, przez katechezy, komunię na bierzmowaniu kończąc...
Cytat:A... ateista nie słyszał o Bogu ?
Słyszał o idei Boga, a nie samego Boga.
Cytat:Woli za to wierzyć w horoskopy, homeopatię i "bioenergoterapię" (tłumacząc to sobie "np. "inną nauką" )- nawet pomimo tego, że te sprawy w żaden sposób nie są potwierdzane w racjonalny sposób (np. w źródłach naukowych) :?:
O kim Ty teraz mówisz? Owszem są ateiści wierzący w homeopatię i bioenergoterapię, nie wiem tylko co ma to do rzeczy w naszej dyskusji...
Cytat:Smutna ta religia "ateizmu" - dla nas śmierć fizyczna jest jedynie etapem przejścia w inny "wymiar" życia - życia bez stresu i problemów (jako nagroda za godne życie) lub potępienia (jako "zapłata" za wyrządzone bliźniemu zło).
Ateizm nie jest religią - używasz tego sformułowania żeby mnie obrazić?
Cytat:I tak - wyrządzone innym dobro wraca do człowieka (chociaż - często po czasie) zło - również ...
Napewno cały czas mówisz o ziemskim świecie?
Cytat:I sami na tym cierpią - bardzo często po wielu latach
A tego "ateiści" najczęściej jakoś dziwnie nie są w stanie zrozumieć
Cierpią ludzie którzy odrzucili wiarę dla szpanu - to bezsprzeczne. Ci natomiast, dla których jest to filozofia życiowa czują się z tym dobrze - oczywiście mówię o większości, nie o wszystkich.
Cytat:Dla nas "wolność" osobista kończy się w momencie gdy godzi w wolność osobistą innego człowieka.
Dla mnie również.
Cytat:Skutki "szerzenia ateizmu" są bardzo widoczne - również i na codzień
Ateizm ma różne postaci. Z pewnością mówisz o ateiźmie komunistycznym, w którym przywódca państwa zastępuje Boga, no cóż, ja taki ateizm potępiam, traktuję na równi z fanatyzmem religijnym.
Cytat:Brak jakichkolwiek zahamowań i zasad moralnych i postępowania "bo mi jest tak dobrze' widać niemalże na każdym kroku - począwszy od rozdeptanych zieleńców a skończywszy na rozbitych rodzinach ... :roll: :/
Gdzie jest pytam Kościół w takich sytuacjach? No gdzie? Już dawno nie słyszałem, żeby jakiś ksiądz przywoływał do porządku swoich wiernych, głosił płomienne kazania na temat rodziny...
Cytat:Innymi słowy - uważasz, że wolno Ci skłamać czy zabić kogoś gdy tylko będzie Ci to odpowiadać i uznasz to za dobre dla siebie ... :?:
Uważam, że nie ma zasad absolutnych. Tylko tyle. "Nie zabijaj", gdybym spotkał gwałciciela zabiłbym, żeby nie przywdził innych. "Nie kradnij", gdyby moja rodzina głodowała ukradłbym ze sklepu żywność.
Cytat:A słyszałeś może coś o drugiej zasadzie termodynamiki lub o powiedzeniu, ze "przemoc rodzi przemoc" :?:
Tak, zdecydowanie, stąd jestem przeciwnikiem klapsów, bicia, przymusu. (generalnie, ale nie absolutnie)
Cytat:Ups ! skąd taka zmiana zdania ?
Przecież - całkiem niedawno próbowałeś porównywać ateizm z formą wiary ...
Czytasz nieuważnie. Powiedziałem, że buddyzm jest religią ateistyczną. Ale ateizm sam w sobie nie jest religią.
Cytat:Po prostu - chrześcijaństwo zawsze inicjowało rozwój lub wpierało wszelkie myśli i idee służące człowiekowi - odrzucało lub łagodziło (jeżeli odrzucenie okazało się niemożliwe lub nierealne w danych czasach) myśli i idee godzące w dobro lub godność ludzką
Krucjaty, palenie na stosach rozumiem nie godziło w dobro i godność ludzką (nie mówię tylko o katolickich, protestanckie były jeszcze bardziej okrutne)...
[ Dodano: Sob 20 Sty, 2007 17:03 ]
Naprawdę ciekawym dlaczego nikt nie dyskutuje...