Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kara śmierci?
Autor Wiadomość
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #46
 
Posiedź z pół roku w więzieniu, a potem dopiero pisz tu o luksusach jakie mają więźniowie.
Po prostu mówisz o rzeczach, o których nie masz pojecia.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
25-06-2006 11:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #47
 
Tutaj akurat zgadzam się z Tomaszem , wg mnie kara śmierci nie jest żadną karą ale poprostu wyrokiem śmierci i jakbyśmy nie wyszukiwali szczytnych pobudek stosowania tego wyroku najczęściej za nim stoją dwie motywacje.
1) czysta ludzka chęć odwetu (zabił więc taki drań nie ma prawa żyć - zaszlachtować go),
2) ludzka ekonomia ( za drogo nas kosztuje taki drań - taniej go będzie zabić).
Osobiście brzydze się takim usprawiedliwianiem wyroków śmierci ,i tym samym jestem gorliwym przeciwnikem stosowania takowych . Uważam że bezwzględne dożywocie jest o wiele bardziej dotkliwszą karą dla wielu zwyrodnialców niż śmierć . Wielu z nich nie szanuje życia innych ludzi tym samym nie szanuja także swojego i śmierć w takim wypadku nie jest dla nich karą.

Kyllyan napisał(a):Posiedź z pół roku w więzieniu, a potem dopiero pisz tu o luksusach jakie mają więźniowie.
Po prostu mówisz o rzeczach, o których nie masz pojecia.

A może poprostu to ty nie masz pojęcia w jakich "luksusach" zyją ludzie na wolności . :?

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
27-06-2006 10:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #48
 
Przede wszystkim kary smierci nie wykonuje sie od razu po wyjsciu z sądu - skazany czeka i nie wie, kiedy to nastapi. To niezla kara.
Zauwazyc tez trzeba inna kwestie - jezeli kara smierci obowiazuje, to wszyscy o tym wiedza. Tak wiec czlowiek, popelniajac przestepstwo jest swiadomy tego, co go czeka. Na kare smierci nie skazuje sie niewinnych ludzi lapanych na ulicy, tylko zbirow, ktorzy udowodnili dobitnie, ze nie potrafia zyc zgodnie z zasadami panujacymi w spoleczenstwie. Trzymanie takich ludzi latami na garnuszku panstwa jest dla nich przywilejem, ktory ja bym im odebral.
27-06-2006 11:23
Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #49
 
kempes napisał(a):Przede wszystkim kary smierci nie wykonuje sie od razu po wyjsciu z sądu - skazany czeka i nie wie, kiedy to nastapi. To niezla kara.

To ciekawe , ale ja nie nazywam tego karą tylko życiem Duży uśmiech , każdy z nas nie wie kiedy "to nastąpi" ,ale żebym czuł się z tego powodu ukarany to .... :-k . Wydaje mi się, że największą karą jest izolacja i ograniczenie wolności oraz brak samorealizacji i odebranie perspektyw na zmiane tego stanu - brak nadzieji naprawdę boli ...
kempes napisał(a):Trzymanie takich ludzi latami na garnuszku panstwa jest dla nich przywilejem, ktory ja bym im odebral.
Moim zdaniem nie możemy decydować czy ktoś ma prawo żyć czy nie - rozumując tak równamy nasze myślenie z zwyrodnialcami którzy uzurpują sobie prawo do odbierania życia każdemu kto im przeszkadza w realizacji swoich celów [-X - czy tym samym nie stajemy się do nich podobni ukrywając się pod płaszczykiem praworządności ???

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
27-06-2006 12:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #50
 
Cichociemny napisał(a):A może poprostu to ty nie masz pojęcia w jakich "luksusach" zyją ludzie na wolności . :?
Onegdaj Biskup Ignacy Krasicki napisał wierszem bajkę pod tytułem "Pies i Wilk".
Polecam. Może coś zrozumiecie Oczko
A kara dozywotniego więzienia jest okrutniejsza od zabicia przestępcy i tak samo niechrześcijańska. Każdy powinien mieć prawo do poprawy.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
27-06-2006 12:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #51
 
Cichociemny napisał(a):To ciekawe , ale ja nie nazywam tego karą tylko życiem Duży uśmiech , każdy z nas nie wie kiedy "to nastąpi" ,ale żebym czuł się z tego powodu ukarany to
Ale teraz porownales. Jezeli przyrownujesz normalne zycie do siedzenia w celi smierci, to dla mnie jest to co najmniej dziwne.

Cichociemny napisał(a):Moim zdaniem nie możemy decydować czy ktoś ma prawo żyć czy nie - rozumując tak równamy nasze myślenie z zwyrodnialcami którzy uzurpują sobie prawo do odbierania życia każdemu kto im przeszkadza w realizacji swoich celów [-X - czy tym samym nie stajemy się do nich podobni ukrywając się pod płaszczykiem praworządności ???
Juz raz napisalem, ale powtorze - kara smierci dotyka przestepcow, ktorzy sa swiadomi konsekwencji. Wielu przed popelnieniem przestepstwa zastanowi sie, czy warto. Byc moze tego nie wiesz, ale to nazywa sie wymiarem prewencyjnym kary. Chodzi o cos, czego ludzie sie boja i kara smierci bardziej tutaj przemawia niz wiezienie.
27-06-2006 12:45
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #52
 
http://zbrodnia.killer.radom.net/zbrodni...e=KotKarol

Oto artykuł (oraz wywiad) o Karolu Kocie - krwawym i bezwzględnym zwyrodnialcu z Krakowa. Czyż TAKICH ludzi nie nalezałoby na stałe eliminować ze społeczeństwa?

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
28-06-2006 13:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #53
 
Cytat:Teraz boję się kary, chcę żyć, ale wiem, ze mój los został przesądzony już w chwili pierwszego mordu.
Jezeli ktos swiadomie wybiera kare smierci, to dlaczego mu jej nie dac?
Poza tym podzielam zdanie Dartha.

Na marginesie musze przyznac, ze zszokowal mnie ten tekst troszeczke.
28-06-2006 15:03
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #54
 
kempes napisał(a):
Cytat:Teraz boję się kary, chcę żyć, ale wiem, ze mój los został przesądzony już w chwili pierwszego mordu.
Jezeli ktos swiadomie wybiera kare smierci, to dlaczego mu jej nie dac?
Poza tym podzielam zdanie Dartha.

Na marginesie musze przyznac, ze zszokowal mnie ten tekst troszeczke.
Mnie bardzo. Dlatego jestem za karą śmierci właśnie dla takich beznadziejnych przypadków. Bo dla takich osobników jak K.Kot nie ma szans na resocjalizację, są to osoby skrajnie niebezpieczne dla społeczeństwa i uważam, że muszą być eliminowane. Dla dobra wszystkich.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
29-06-2006 06:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #55
 
Z punktu widzenia K. Kota wykonana na nim kara tez byla w porzadku. Uwazal bowiem, ze jezeli komus cos sprawia przyjemnosc, to jest to dobre. Jego smierc na pewno niejednemu sprawila przyjemnosc, wiec Kot nie moze miec w zaswiatach zadnych pretensji Uśmiech
Jezeli ktos zadal sobie trud i przeczytal caly tekst, na pewno dotal do planow Kota, ktorych nie udalo mi sie zrealizowac. Po prostu nie mozna ryzykowac, ze taki koles wydostanie sie kiedys na wolosc; niekoniecznie musi zostac zwolniony, moze sobie uciec Uśmiech
Szkoda tylko, ze troche go zmarnowali przez to powieszenie, bo mozna go bylo sprzedac na eksperymenty medyczne, a zdobyte pieniadze przekazac rodzinom ofiar Uśmiech
29-06-2006 07:38
Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #56
 
kempes napisał(a):Z punktu widzenia K. Kota wykonana na nim kara tez byla w porzadku. Uwazal bowiem, ze jezeli komus cos sprawia przyjemnosc, to jest to dobre. Jego smierc na pewno niejednemu sprawila przyjemnosc, wiec Kot nie moze miec w zaswiatach zadnych pretensji Uśmiech
Jezeli ktos zadal sobie trud i przeczytal caly tekst, na pewno dotal do planow Kota, ktorych nie udalo mi sie zrealizowac. Po prostu nie mozna ryzykowac, ze taki koles wydostanie sie kiedys na wolosc; niekoniecznie musi zostac zwolniony, moze sobie uciec Uśmiech
Tak, te plany mnie zszokowały - jak opowiadał, ze spokojem, że zamierzał sukcesywnie porywać kobiety, torturować je i zabijać, wysadzać mosty kolejowe... To straszne, do czego może być zdolna istota zwana człowiekiem. I dlatego poprostu należało go wyeliminować. Bo pozostawienie go przy zyciu w każdym przypadku było skrajnie niebezpieczne. Dla takich "stworzeń" - KŚ bezwarunkowo.
Bardzo ciekawe są też teksty o innych mordercach na w/w stronie - szczególnie o tym Rusku (A. Onoprienko) co mordował całe rodziny.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
29-06-2006 08:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #57
 
Myślę, że prawa Kościelnego nie trzeba zmieniać. Jezus mówi wyraźnie NIE zabijaj :!: I nie wolno nam zabijać nawet morderców, i tych co gwałcą. Nie my jesteśmy miara ich czynów.

Ale owszem. Taka osoba powinna dostać dożywocie. I to, że zostaje zwolniona to nie znaczy, że trzeba zabijac. To znaczy, że z naszym prawem jest coś nie tak i z nim trzeba coś zrobić aby było lepiej :!: Jeśli dozywiecie to zdecydowanie, bez warunków.

Nie bądźmy mądrzejsi od Kościoła, który istnieje nie od dziś Oczko
29-06-2006 17:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #58
 
Daidoss napisał(a):Myślę, że prawa Kościelnego nie trzeba zmieniać. Jezus mówi wyraźnie NIE zabijaj :!: I nie wolno nam zabijać nawet morderców, i tych co gwałcą. Nie my jesteśmy miara ich czynów.

(..)
Nie bądźmy mądrzejsi od Kościoła, który istnieje nie od dziś Oczko
Ale Daidoss! Katechizm kościoła katolickiego DOPUSZCZA karę smierci w pewnych wypadkach.
A co do dosłownego traktowania "nie zabijaj" - to dam Ci przykład - bandyta mierzy z pistoletu w Twoją żone/matkę/córkę - Ty też masz broń i masz ułamek sekundy żeby podjąć decyzję - albo strzelasz do bandyty - wtedy bronisz swojej rodziny ale zabijasz - albo stosujesz przykazanie "nie zabijaj" i wtedy ten morduje bliską Ci osobę. To nie jest takie proste.....

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
30-06-2006 05:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #59
 
Jezeli chodzi o madrosc Kosciala, ty chyba nabyl ją niedawno, bo z tego co pamietam to zdarzalo mu sie (wcale nierzadko) kogos odeslac do Stworcy.

Jezeli chodzi o przykazanie "nie zabijaj", to kiedy "powstalo" byly troche inne czasy, kiedy jeden facio zabijal drugiego za to, ze sie krzywo popatrzyl. W sumie to jeszcze do niedawna tak wszedzie bylo, a nawet obecnie miejscami tak jest Uśmiech Moze chodzilo wlasnie o ograniczenie takiego postepowania.
Swoja droga pamietam slowa ksiedza z lekcji religii, kiedy ktos zapytal go, czy zabicie muchy jest grzechem. Odpowiedzial, ze nie; nawet wiecej - ze jest to dobry uczynek, bo jak jej nie zabijesz, to ci wpadnie do zupy Uśmiech
Oczywiscie traktuje ten tekst niezbyt powaznie, ale jezeli mozna pozbyc sie szkodnika w postaci owada, to dlaczego nie w postaci czlowieka? Uśmiech
Na pewno zabicie kogos nie jest dobre, ale uwazam, ze w pewnych przypadkach nie mozna nazwac tego zlem.
30-06-2006 07:41
Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #60
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):Ale Daidoss! Katechizm kościoła katolickiego DOPUSZCZA karę smierci w pewnych wypadkach.
A co do dosłownego traktowania "nie zabijaj" - to dam Ci przykład - bandyta mierzy z pistoletu w Twoją żone/matkę/córkę - Ty też masz broń i masz ułamek sekundy żeby podjąć decyzję - albo strzelasz do bandyty - wtedy bronisz swojej rodziny ale zabijasz - albo stosujesz przykazanie "nie zabijaj" i wtedy ten morduje bliską Ci osobę. To nie jest takie proste.....

Tylko to jest inny wymiar kary. Naet nie nazwałbym tego kara ale stawaniem w obronie własnej lub innej, to jest jasne. Chodzi mi o wymiar kary w pojęciu krzesła, wieszania ...
30-06-2006 08:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów