Naprawdę nie wiem dlaczego dostałam powiadomienie w tym temacie- może to znak ,abym coś natemat napisała-Tak wielu modli się o łaski Ducha św. Pan Bóg udziela rzeczywiście pewnych umiejętności,które trudno ogarnąć rozumem, ale czy małe dziecko, które chce usilnie od swoich rodziców najnowszy komputer lub prawdziwy samochód nie byłby śmieszny- wszyscy pragną wspaniałych darów, ale czy będą umieć je wykorzystać,
Te dary nie służą naszej pysze lecz zbawieniu innych- Obdarzony tymi darami ciągle się musi modlić i o modlitwę prosićaby mógł dobrze wykorzystać dary. To jest bardzo duże zaufanie Pana Boga do obdarowanego człowieka wyciskającego niejedną łzę- Człowiek nie jest już pewny czy żyje ,czy zyje w nim ktoś inny. Czuje się jak szczególne narzędzie w ręku Boga, a znając swą marność ciągle się lęka czy nie zawiedzie.Ktoś powie, że Bóg daje siły ale my jesteśmy ludżmi i żyjemy między ludżmi. Czy życie świętych -obdarzonych wieloma łaskami ,było łatwe i przyjemne-czy otaczali ich ludzie podziwiający ich łaski?
[ Komentarz dodany przez: Annnika: Sro 22 Lis, 2006 17:34 ]
Bym ci dała "pomógł" gdybym mogła
[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Sro 22 Lis, 2006 22:37 ]
To ja dam za ciebie "pomogła"
[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Sro 22 Lis, 2006 22:38 ]
O. Zagapiłem się i widze że już jest dodany przez Offieczke