Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przerabiamy teksty z Ateista.pl
Autor Wiadomość
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #45
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):Jak śmiesz twierdzić, że "życie ateisty jest bardzo smutne", że odejście od boga to samobójstwa, rozbite rodziny itp.???? Czy ja pisałem kiedykolwiek, że "życie chrześcijanina jest takie a takie"??? Na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski???
Jak już wspomniałem - przede wszystkim z przyrównania statystyk spadku ilości osób wierzących i innych danych statystycznych.
Jeżeli to ma również jakiekolwiek znaczenie - to z własnych obserwacji.
Bardzo mnie cieszy jednak, że potrafisz przyznać, że Twoje pozytywne zachowania wynikają po części z Dekalogu Uśmiech
Smierć (a raczej - dla osób wierzących: ten moment przejścia z jednego "wymiaru" życia do innego) niepokoi każdego z nas.
Tak czy inaczej - uważam że osoby wierzące mają o wiele lepszą motywację do godnego życia niż osoby niewierzące.
Mają swój głębszy cel w życiu.

DARTH_HELMUTH napisał(a):Czy według Ciebie ateista z założenia jest leniem, zboczeńcem, moczymordą, egoistą, chamem tylko dlatego, że odrzuca istnienie boga (czy bogów)??
nie - nic takiego nie powiedziałem i bardzo proszę byś nie przerysowywał.

DARTH_HELMUTH napisał(a):Z moich obserwacji wynika, ze największy bajzel społeczno-ideologiczny panuje właśnie w kościele rzymskokatolickim. Nie ma żadnej jedności, jedni wierzą w reinkarnację, inni w krasnoludki, inni w zielone wróżki czy co tam. Modlą się w kościele, ale i "zamawiają" choroby, wierzą w przesądy.
Cóż - niewątpliwy wpływ laicyzacji i związany z nią napływ różnego rodzaju bzdurnych poglądów.
Wiele osób daje się po prostu zwieść różnego rodzaju "modom" - np. na okultyzm, seks, horoskopy "cudowne" diety "energoterapie" i tak dalej.
Przykre to ale prawdziwe Smutny
Tyle tylko że tak naprawdę to skutek odchodzenia od wiary a nie skutek dziąłania samej wiary - prosiłbym o rozróżnienie.

DARTH_HELMUTH napisał(a):Modlitwa "Wierzę w boga", którą tak gorąco deklamują podczas mszy świętej jest dla nich zlepkiem słów, który trzeba odklepać. Nie zastanawiają się, że mówią jedno, a robia drugie.
Niektórzy zapewne tak.
Ci, którzy nie dają się zwieść - zastanawiają się nad każdym czynem czy słowem.
Nie ukrywajmy "błądzi" każdy.
Sprawa tylko w tym by potrafić błędy dostrzec - i starać się je naprawić.
Avx napisał(a):Od kiedy to socjaliści i komuniści mają jakieś osiągnięcia gospodarcze ?
Jakby się na to nie patrzeć ale Hitlerowi udało się wyprowadzić Niemcy nie tylko z kryzysu lat 30'tych ale i również doprowadzić do nielichego rozwoju kraju i wzrostu gospodarki.
Czy wojna tak naprawdę odbudowała Niemcy czy pogrążyła - nie wypowiadam się bo nie znam się na tyle w temacie.
Jeżeli chodzi o "komunizm" to wydaje mi się że wyraziłem się jasno - gospodarka komunistyczna opierała się głównie na niewolniczej pracy ludzkiej i obozach koncentracyjnych.

Avx napisał(a):Nawet gdyby kochali papieża system musiałby się rozlecieć, bo był absurdalny ekonomicznie. To sprawy zupełnie ze sobą niezwiązane.
Oj, wybacz ale nie zgodzę się z Tobą tutaj - i to z kilku dość zasadniczych powodów.
1. komunizm był ideologią oraz systemem gospodarczym z gruntu sprzeczną zarówno ze sposobem gospodarowania jak i "ideologią" chrześcijaństwa.
Dwie zupełnie odmienne drogi które stały w antagoniźmie do siebie :?
2. Istnieje natomiast ścisły związek pomiędzy "ideologią" chrześcijańską a jej wpływem na gospodarkę - choćby z tego tytułu, że "ideologia" Wiary obliguje z jednej strony do dobrej, uczciwej pracy robotnnika i zapobiega nadużyciom pracodawcy.
Zyskują na tym wszyscy.
Zachwianie tej relacji było przyczyną upadku niejednej firmy.
Takie sprawy jak obciązanie praca ponad siły źle się odbija na wydajności, brak należytej zapłaty odbija się na efektywności pracy robotnika, "mobbing" niszczy pozytywne realcje w pracy i psychicznie wykańcza pracownika i tak dalej.

Lukasz R napisał(a):Ateizm to pogląd odrzucający ideę Boga. Jakkolwiek. Semiotycznie, logicznie - można to robić na kilka sposobów. Sam w sobie nie implikuje niczego prócz głównego założenia.
Zuważ taką rzecz:
bardzo często odrzuca również i moralność wynikającą z Wiary -a to już niebezpieczne zjawisko dla całej grupy społecznej - patrz np. na to co wyżej napisałem.
Dodajmy do tego - nie tylko "ateista" może być takim "potworem" wykorzystującym nadmiernie pracownika. Osoba przedstawiająca się jako "wierząca" - również - o ile odchodzi w praktyce od zasad wynikających z Wiary.
Oczywiście "ateista" może być "ludzkim" człowiekiem.
Tyle tylko, że uważam, że jest to osoba ktora w mniejszy lub większy sposób stosuje się do zaleceń wynikających z Dekalogu.
Tak czy inaczej - upieram się przy poglądzie zasadniczym:
Religia jest przede wszystkim nośnikiem moralności spajającym dane Społeczeństwo.
Im bardziej rzetelne stosowanie się do zaleceń religii (tu: chrzescijaństwa) tym bardziej człowiek ma szansę bycia lepszym iwiększą szansę na doskonalenie się.
Cóz - w naszym pojęciu religia jest tylko sposobem na doskonalenie się w drodze do Absolutu, do Boga.
co do reszty - to przyznaję Ci w sporej częsci rację - zgodnie z tym, co napisałem w powyższym akapicie.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
12-01-2007 21:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - Scott - 25-12-2006, 18:44
[] - Offca - 25-12-2006, 20:03
[] - ddv - 25-12-2006, 20:13
[] - Offca - 25-12-2006, 21:00
[] - ddv - 25-12-2006, 23:27
[] - Offca - 25-12-2006, 23:40
[] - rafalafar - 25-12-2006, 23:43
[] - ddv - 26-12-2006, 09:54
[] - Ks.Marek - 26-12-2006, 10:09
[] - alus - 26-12-2006, 12:41
[] - Ks.Marek - 26-12-2006, 18:07
[] - mak - 26-12-2006, 18:54
[] - alus - 26-12-2006, 20:11
[] - Ks.Marek - 27-12-2006, 01:32
[] - Bohoh - 28-12-2006, 13:31
[] - Anonymous - 28-12-2006, 14:10
[] - ddv - 01-01-2007, 12:20
[] - Helmutt - 02-01-2007, 13:16
[] - ddv - 02-01-2007, 16:54
[] - Helmutt - 03-01-2007, 08:44
[] - ddv - 04-01-2007, 21:14
[] - Invader - 05-01-2007, 14:09
[] - ddv - 06-01-2007, 13:04
[] - heysel - 07-01-2007, 23:21
[] - ddv - 08-01-2007, 00:42
[] - heysel - 08-01-2007, 02:10
[] - Invader - 08-01-2007, 09:22
[] - Ks.Marek - 08-01-2007, 11:43
[] - heysel - 08-01-2007, 12:59
[] - Ks.Marek - 08-01-2007, 14:11
[] - heysel - 08-01-2007, 15:00
[] - Ks.Marek - 08-01-2007, 15:03
[] - ddv - 08-01-2007, 23:27
[] - heysel - 09-01-2007, 01:06
[] - Helmutt - 09-01-2007, 15:32
[] - Ks.Marek - 09-01-2007, 15:37
[] - Helmutt - 09-01-2007, 15:38
[] - Szuja - 10-01-2007, 16:38
[] - Anonymous - 12-01-2007, 16:12
[] - Lukasz R - 12-01-2007, 17:31
[] - Anonymous - 12-01-2007, 18:00
[] - heysel - 12-01-2007, 19:58
[] - Anonymous - 12-01-2007, 20:31
[] - ddv - 12-01-2007 21:25
[] - Anonymous - 12-01-2007, 23:02
[] - ddv - 12-01-2007, 23:15
[] - Lukasz R - 13-01-2007, 09:40
[] - ddv - 22-01-2007, 01:10
[] - Anonymous - 23-01-2007, 13:44
[] - Ks.Marek - 23-01-2007, 16:20
[] - Anonymous - 23-01-2007, 16:36
[] - Bohoh - 27-01-2007, 01:19
[] - Anonymous - 27-01-2007, 12:46
[] - Ks.Marek - 27-01-2007, 22:15
[] - Bohoh - 27-01-2007, 23:20
[] - Ks.Marek - 28-01-2007, 00:00
[] - ddv - 04-02-2007, 00:47
[] - Anonymous - 07-02-2007, 22:44
[] - ddv - 09-02-2007, 01:37
[] - Kowal - 09-02-2007, 22:53
[] - ddv - 09-02-2007, 23:07
[] - Ks.Marek - 09-02-2007, 23:20
[] - Anonymous - 10-02-2007, 01:21
[] - ddv - 10-02-2007, 23:13
[] - Annnika - 11-02-2007, 00:23
[] - Ks.Marek - 14-07-2007, 19:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów