Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cywilizacja i Wszechświat.Różne teorie naukowe.
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #16
 
Aristojos napisał(a):Staraj się czasami spojrzeć na wszechświat trochę szerzej, bez dogmatów
A znasz jakiś dogmat o budowie wszechświata? Bo ja nie. I Kościół wcale teorii typu: że gdzieś indziej może istnieć życie nie neguje jakbyś nie wiedział.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
15-03-2007 21:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #17
 
Aristojos napisał(a):Możliwe, że to one wyołały wielki wybuch.
To popatrz na to : Is it possible to create a universe out of a monopole in the laboratory?
"To explore the possibility that an inflationary universe can be created out of a stable particle in the laboratory, we consider the classical and quantum dynamics of a magnetic monopole in the thin-shell approximation. Classically there are three types of solutions: stable, collapsing, and inflating monopoles. We argue that the transition from a stable monopole to an inflating one could occur either by collision with a domain wall or by quantum tunneling."

[ Dodano: Czw 15 Mar, 2007 20:21 ]
Aristojos napisał(a):Mówi o tym teoria pulsujących wszechświatów.
Nieprawda. W modelu tym wszechświat przechodzi przez kolejne fazy ekspansji, kontrakcji i ponownej ekspansji.
[Obrazek: przestrzen5.jpg]

[ Dodano: Czw 15 Mar, 2007 20:24 ]
Offca napisał(a):A znasz jakiś dogmat o budowie wszechświata? Bo ja nie.
A to, że jest stworzony, a nie samoistny to nie dogmat ?

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
15-03-2007 21:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aristojos Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 187
Dołączył: Mar 2007
Reputacja: 0
Post: #18
 
Cytat:A znasz jakiś dogmat o budowie wszechświata?

Sama biblia mówi, że jesteśmy jedyni.

Czytałem, że gdzieś w Szwajcarii próbowali wywołać mały wielki wybuch. Być może tak samo jest z nami? Kto wie?

Teoria pulsujących wszechświatów zakłada, że obok naszego Uniwersum, przesunięty o małą odległość istnieje drugi wszechświat. Oba oddalają sie od sibie i zbliżają. Co jakiś czas zderzają się i nastepuje wielki wybuch.
15-03-2007 21:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #19
 
Aristojos napisał(a):Sama biblia mówi, że jesteśmy jedyni.
Konkretny przykład?

heysel napisał(a):A to, że jest stworzony, a nie samoistny to nie dogmat ?
Myślę, że tego się w sam raz dogmatem nie nazywa.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
15-03-2007 21:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #20
 
Aristojos napisał(a):Teoria pulsujących wszechświatów zakłada, że obok naszego Uniwersum, przesunięty o małą odległość istnieje drugi wszechświat. Oba oddalają sie od sibie i zbliżają. Co jakiś czas zderzają się i nastepuje wielki wybuch.
To mi przypomina jedną z M-teorii, teorię Horavy-Wittena. W tej teorii oddziaływania grawitacyjne propagują sie we wszystkich 11-wymiarach (teoria Horavy-Wittena jest konstruowana z 11-wymiarowej supergrawitacji), natomiast oddziaływania cechowania (silne, słabe i elektromagnetyczne) propagują się tylko w 10-wymiarach. Wszechświat składa sie w takim modelu z dwóch dziesięciowymiarowych membran połączonych odcinkiem z osobliwymi końcami zwanym orbifoldem.
Daj jakiegoś linka, bo to mi naprawdę zalatuje teorią bran, gdzie Wielki Wybuch to efekt zderzenia się dwóch takich bran.
Poza tym o wielości możliwych wszechświatów mówi nie tylko ta teoria.

[ Dodano: Czw 15 Mar, 2007 22:09 ]
Offca napisał(a):
heysel napisał(a):A to, że jest stworzony, a nie samoistny to nie dogmat ?
Myślę, że tego się w sam raz dogmatem nie nazywa.
"Dogmatyka katolicyzmu: Stanowi główny filar katolicyzmu i jego doktryny. Dogmatyka katolicyzmu, podobnie jak apologetyka, dotyczy tych samych podstawowych pojęć: Bóg-Chrystus (Jezus)-Kościół. Opiera się ona na źródłach objawionych i rozpoczyna się od wywodu o Bogu. Za pomocą tzw. "via negationis i via eminentiae" określa przymioty Boskie, czyli pozwala poznawać, kim jest Bóg sam w sobie i jaki jest Jego stosunek do świata. Następnie zajmuje się dziełami Boskimi. Mówi o stworzeniu i zachowaniu świata ("concusus divinus"), o stworzeniach duchowych, cielesno-duchowych i cielesnych. Najbardziej rozbudowaną częścią dogmatyki katolicyzmu jest chrystologia, która wiąże się z soteriologią, czyli nauką o zbawieniu i łasce, a ta z kolei z pojęciem sakramentów. Ukoronowaniem dogmatyki katolicyzmu jest nauka o "rzeczach ostatecznych" ("de novissimis") - eschatologia. Z dogmatyką katolicyzmu jest ściśle związana teonomia, czyli katolicka etyka, liturgia i sakramentalistyka."

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
15-03-2007 21:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aristojos Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 187
Dołączył: Mar 2007
Reputacja: 0
Post: #21
 
Ciekawe kiedy uda nam się osiągnąć ten I stopień rozwoju cywilizacyjnego.
Najpierw trzeba by utworzyć Stany zjednoczone ziemi czy coś w tym stylu. Trzeba by znieść państwowość. Trzeba by całkowicie zautomatyzować wszystkie dziedziny życia. Coś takiego opisuje Czesław Chruszczewski w swoich powieściach. Najlepiej chyba w "Fenomenie Kosmosu". Naprawdę polecam.
16-03-2007 14:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #22
 
No tak.Znieść państwowość,ale jakim językiem byśmy mówili:esperanto,łaciną czy english ? United States of Earth.Chyba pomysł trudny do realizacji.A jeśli pojawi się dyktator to mogłoby być źle.Władcy państw bywają przecież różni.
17-03-2007 21:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #23
 
Zajeżdża "1984" Orwella :krzywy:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-03-2007 21:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aristojos Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 187
Dołączył: Mar 2007
Reputacja: 0
Post: #24
 
Oficjalnym językiem był by np. angielski, a każdy stan, np Polska, Czechy mówiłby własnym językiem. Pomysł trudny do realizacji, ale jaki piękny w swoich założeniach. żadnych wojen, głodu, katastrof. Stworzylibyśmy typową cywilizację naukową. Oczywiście założenia demokratyczne. O czymś właśnie takim pisał Chruszczewski. Ludzkość jako jedność.
To jest warunek abyśmy byli w stanie osiągaćtakie stopnie rozwoju o jakich pisze Sagan i Kardaszew.
17-03-2007 23:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #25
 
Aristojos napisał(a):Gdybym ja wysnuł taką hipotezę to mógłbym się obrazić, ale taka hipotezę wysnuł jeden z najwybitniejszych umysłów w historii naszego narodu.
Raczej - bardzo dobry pisarz.
Do umysłu i dokonań np. Kazimierza Wielkiego czy Jana Pawła II Lemowi raczej dość daleko ...
Ja przyrównałbym poziom pisarski Lema do poziomu innych wartościowych polskich pisarzy SF - np. J Zajdla


Aristojos napisał(a):Ludzkość jako jedność.
Idea piękna.
Odwiecznym dylematem pozostaje jaktego dokonać ...
Czy tak jak "komuniści" przez wywołanie światowej rewolucji czy tak jak Muzulmanie - kolejnymi podbojami ... czy też może przez próby przymusowego wciągniećia do jakieś "ogólnoświatowej" organiznacji ...
Kolejnym dylematem pozostaje co ma łączyć (realnie) taki "twór" ...

Tylko .. proszę bez ideologii opartej na demagogii Aristojos ...
Ciekaw byłbym na czym realnie oparłbyś taki 'twór" ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
17-03-2007 23:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #26
 
Aristojos napisał(a):O czymś właśnie takim pisał Chruszczewski. Ludzkość jako jedność.
O tym też myślał Hitler, ale mu nie wyszło :krzywy:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
18-03-2007 01:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aristojos Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 187
Dołączył: Mar 2007
Reputacja: 0
Post: #27
 
Cytat:Raczej - bardzo dobry pisarz.
Do umysłu i dokonań np. Kazimierza Wielkiego czy Jana Pawła II Lemowi raczej dość daleko ...

Nie umniejszałbym jego mysli. Był wybitnym futurologiem. W "summa technologiae" przewidział wiele rzeczy, które są dzisiaj powszechne.
Dokonania Jana Pawła II nie są najlepszymi argumentami w tej sytuacji.

Cytat:Ciekaw byłbym na czym realnie oparłbyś taki 'twór" ...

Chciałbyś, żebym napisał że na chrześcijaństwie. Nie. Trzeba by stworzyć jedną uniwersalną, bezdogmatyczną religię.

Cytat:O tym też myślał Hitler, ale mu nie wyszło

Hitler jednak myslał o czymś zgoła innym.
18-03-2007 08:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #28
 
Aristojos napisał(a):Trzeba by stworzyć jedną uniwersalną, bezdogmatyczną religię.
Cały sęk w tym, że wiele razy próbowano - i zawsze bez efektu ...
Możesz powiedzieć dlaczego ... :?:
Dlaczego każdy zaproponowany przez ludzi "raj na ziemi" zamieniał się wcześniej czy później w piekło na ziemi :?:
Dlaczego "wizje futurologów" świata bez Boga się po prostu nie sprawdzają ?



Uprzedzę może nieco Twoją wypowiedź:
Dla tych, którzy zastanawiali się rzetelnie nad tym faktem dlaczego nikomu nie udało się stworzyć nic lepszego od Chrześcijaństwa - odpowiedz jest dość oczywista -po prostu zabrakło w tych "tworach" po prostu żywego Boga ...

Wracając zaś do samego Lema - jest faktem że dość dobrze przewidział przyszłość ( a aczej sprzyszłość świata w oderwaniu od Boga i religii) w "Powrocie z gwiazd" ...
Już widzimy początek takiego świata ograniczonego wyułłącznie do kultu agresji, odrzucenia wartości Rodziny i zaspokajania własnego "ja" ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
18-03-2007 11:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aristojos Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 187
Dołączył: Mar 2007
Reputacja: 0
Post: #29
 
Cytat:Dla tych, którzy zastanawiali się rzetelnie nad tym faktem dlaczego nikomu nie udało się stworzyć nic lepszego od Chrześcijaństwa - odpowiedz jest dość oczywista -po prostu zabrakło w tych "tworach" po prostu żywego Boga ...

Czy ja wiem, czy nie udało się stworzyć nic lepszego od chrześcijaństwa?
Żeby stworzyć taką cywilizację, trzeba by pozbyć się uprzedzeń, znieść dogmaty. Faktycznie dziś jest to nie realne, ale może kiedyś się uda.
18-03-2007 11:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #30
 
"Dogmat" w katolicyźmie to mniej więcej to samo co "aksjomat" w matematyce - podstawowa prawda której się nie definiuje.
Po odrzuceniu "dogmatów" (czyli tych podstawowych prawd) z katolicyzmu pozostaje właśnie - kult przemocy i agresji ...
Zatem - sukces w postaci "świata idealnego" polegałby nie w "odrzuceniu dogmatów" Kościoła i nakazów Słowa Bożego lecz w realnym przestrzeganiu tego, co nakazuje Bóg a co porzekazuje i naucza Kościół ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
18-03-2007 11:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów