Offca napisał(a):Czy też się zabijesz, bo Jezus powiedział, że najpierw trzeba umrzeć, aby się na NOWO narodzić? Raczej nie, prawda?
Kto to wie? (głupio mi wyszła ta riposta, bo wyszło,że i ja nie wiem :mrgreen: )
Offca napisał(a):Wczytaj się dobrze w sens mojej wypowiedzi, to będziesz wiedziała
Wczytuję się i nic.
Offca napisał(a):To chyba jakieś żarty? Jesteś tego pewna?! Bo ja nie
Pomyślałam sobie na ten temat i owszem, to miał być jeśli nie żart, to coś w tym stylu. Bo chodzi o to,że nie ten czyn jest tak ważny, ile intencja, zktórą coś robisz.
Offca napisał(a):Oddać życie za bliźniego, to właśnie ofiarowywać się dla niego, starać się o dobro dla niego, a nie zaraz...
Ale z jakiego powodu?
Chodzi mi o to,że, jeśli wykonujesz coś dla drugiego człowieka dlatego,żeby mu było dobrze, to to jest źle, jeśli jesteś dobrym katolikiem. Ale jeśłi to samo wykonujesz z miłości do Boga, to SUPER i prawie masz bilet do nieba.
Bo gdzieś tam jest napisane: "gdybym oddał na jałmużnę całą swą majętność, a miłości bym nie miał..."
Później spróbuje rozwinąć myśl, jeśli będzie taka potrzeba.