Cytat:Czytając Biblię zgodnie z kontekstem te sprawy są oczywiste - faraon sprzeciwił się woli Bożej (nie chciał wypuścić Izraelitów z niewoli) więc Bóg nalegał ... dawał do zrozumienia zarówno faraonowi i Egipcjanom jak i Izraelitom, że na Jego nalegania nie warto odpowiadać "nie" ...
Czy Bóg to Heniek spod budki z piwem, żeby nalegał? Mógł sie przecież objawić faraonowi tak jak Mojżeszowi... Mógł po prostu podnieść i przenieść Izraelitów z Egiptu, jeżeli oczywiście jest wszechmocny.
Cytat:Gdyby chciał Bóg komukolwiek zrobić 'krzywdę" (jak Aristojos posądza Booga o to ) - to zauważcie taką rzecz: Bóg mógł wytłuc dokładnie cały naród egipski i NIKT by się Bogu nie sprzeciwił - jednak Bóg tego nie zrobił .... Ograniczył się tylko Bóg do dania kilku znaków ... By egipcjanie zrozumieli że nie warto zadzierać z Bogiem - ale nie tylko Egipcjanie ....
To nie jest argument. To, że zabiłem tylko sąsiada a nie całą jego rodzinę nie świadczy o mojej wspaniałomyslności. Ta historia raczej przypomina sycylijską vendettę niż miłosierdzie, czy chociażby sprawiedliwość.
Cytat:Dla Was to też powinna być nauka ...
Nam to być może nie wystarcza...