Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Centrum Terapii Uzależnień Duchowych
Autor Wiadomość
Grundman Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 12
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #61
 
Przecież to jest piękne, że Bóg chciał mi dać Siebie fizycznie! Ten, Który jest Duchem sprawia, że mogę Go przyjąć w Ciele

Piękne, ale na ile przytomne? ;-)



A co do głównego wątku tego tematu - Jan Witold Suliga (autor tekstu z pierwszego postu) o swoim swidectwie i nawróceniu "trąbił" początkowo w Radio Józef. Do dzis zafascynowani słuchacze się na niego powołują!... mimo, iż umyka im że wszystko to co mówił w tym radio już jest nieaktualne Duży uśmiech I tak to jest z tymi "wielkimi świadcetwami".... Trzeba uważać. Dziś ci sami ludzie zachwyacją się "świadectwami" pana Tekieli, czy pana Piątka... Ale takie osoby lubieją się "nawracać" w ciągu jednego życia po wiele razy - więc warto zwrócić uwagę co będą mówić w przyszłości. W chwili obecnej nawrócili się na "walkę" - bo po nawróceniu są bardziej wojowniczy i agresywni niż byli wcześniej Oczko To cud prawdziwy z nieba wysokiego Oczko


A swoją drogą Suligę w jakimś tam spsób lubię i szanuję - z jednego powodu. Mianowicie on sam poszukuje, nie daje się zwieść trendami, nie idzie za głosem tłumu. Szuka sam. Wiadomo takie posuzkiwania czasem narażają nas na to, że zabrenimy w ślepą uliczkę z której się trzeba potem wycofać. Ale Suliga nie boji się wycofywać, nie boji się być w Prawdzie z tym co czuje, dlatego otwarcie potrafi sie wycofać z tego co głosił jako ezoteryk, czy z tego co głosił później jako nawrócony w Radio Józef.
28-06-2009 10:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
fulmar Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 1
Dołączył: Mar 2011
Reputacja: 0
Post: #62
 
Ks.Marek napisał(a):Mojżesz jak poszedł do swoich, to się powołał na Boga przodków. A Pan Suliga, za przeproszeniem na co się powołuje? Na kogo? Jakim się legitymuje autorytetem?

Wygląda na to, że wątek ten nie umknął uwadze samego zainteresowanego (tj. J.W. Suligi). Na swoim blogu w następujący sposób odniósł się do Twojego pytania:

"Różnica między Mojzeszem a Suligą jest taka, ze Suliga z pewnością zyje, a co do istnienia Mojzesza mozna miec sporo watpliwosci :-) Ponadto, przyjawszy, że Mojzesz naprawde istnial i opisana historia w Biblii wydarzyła sie naprawdę, to różnica miedzy Suliga a tymze "autorytetem" jest taka, ze Suliga nie opiera tego, co pisze na żadnych kuglarskich sztuczkach "Boga", na jakiego sie tenze Mojzesz powolywal. Po trzecie, różnica wyraża sie tym, że Suliga, w odróżnieniu do Mojzesza, rozpoznał w tychze sztuczkach dzieło imitatio dei, czyli egregora, w czym biblijna historyjka walnie mu pomogła ( i do niej si,ę zresztą w artykule o SDU odwoluje ), gdyz stanowi modelowy przykład 1 stadium SDU. I na koniec, ostatnia różnica: Mojzesz "miał misję", a Suliga jej nie ma, poczucie zas "duchowej misji" to jeden z podstawowych przejawów Syndromu Duchowego Uzależnienia."

Całość wypowiedzi w tym zakresie pod poniższym linkiem (post suljan 2010/01/16 01:29:49): http://ctud.blox.pl/2006/03/wpis.html#ListaKomentarzy
27-03-2011 21:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #63
 
Poznałem, kiedyś historię Suligi i urzekła mnie... pięknie pisze i takie ciekawe życie,
idolem moim nie został , bo za często się myli i zmienia zdanie, ale parę jego uwag o SDU przyjąłem i stosuję, co każdemu zalecam, kto mocno wchodzi w duchowość, bez względna wyznanie, drogę czy co tam wybrał
Duchowe BHP - jeszcze nikomu nie zaszkodziło
zdziwiło mnie tylko, że Suliga wrócił praktycznie do ezoteryzmy - po tym co przeżył :?

warto jednak podkreślić, że podał wiarygodny, bo własny przypadek opętania! - to dość kłopotliwy fakt dla wielu tych , którzy zaprzeczają istnieniu Zła osobowego
07-06-2011 22:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #64
 
Pan Suliga jako wróż, tarocista i to w różnych formach jak tarot kabalistyczny podpada grzechami pod pierwsze przykazanie. Pozatym:

fulmar napisał(a):I na koniec, ostatnia różnica: Mojzesz "miał misję", a Suliga jej nie ma, poczucie zas "duchowej misji" to jeden z podstawowych przejawów Syndromu Duchowego Uzależnienia."
To się nazywa powołanie. I jest to element konieczny do przyjęcia Ducha Świętego, ponieważ przyjęcie Ducha Świętego=przyjęcie woli Bożej.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
08-06-2011 17:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów