Ankieta: czy przeszczep mózgu można utożsamić z reinkarnacją?
tak, reinkarnacja to swoisty wzorzec dla tego przeszczepu
tak, choć niewątpliwie z pewnymi zastrzeżeniami
opcja dla leniwych: poczekajmy, aż tego dokonają, wtedy się zobaczy
facet! nie masz problemów? weź się zajmij poważnymi sprawami, a nie tego...
wydaje się, że raczej nie da się tego utożsamić
zdecydowanie nie: gdzie nauka, a gdzie religia...
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
przeszczep reinkarnacją?
Autor Wiadomość
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
Racjonalista napisał(a):Chyba sie troche minales z historia..
w żadnym wypadku:
http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...3110#73110
Podstawy jak i patronat i ochronę do rozwoju współczesnej nauki dał właśnie Kościół katolicki - takie są realia.
Nawet i współczesna nauka winna zatem opierać się na określonej moralności - a tak często się o tym "zapomina" ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
17-06-2007 02:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #32
 
ddv napisał(a):rozwoju współczesnej nauki

ok, wspolczesna nauka, ale to nie wynalazek ostatnich kilkuset lat, tylko proces ktory toczy sie od lat tysiecy, i dobrze wiemy na czym palono 'heretykow' na ich cudownych dzielach... i co zawsze tak mialo byc?? no nie! trzeba bylo pogodzic sie z postepem, i z niechecia i drzeniem reki i zakreslic krzyzyk dla nauki.

ddv napisał(a):Podstawy


jakie podstawy?? moze mi powisz chociaz jedna podstawe wspolczesnej nauki wymyslona przez kosciol

ddv napisał(a):patronat i ochronę

z tym sie zgodze, kosciul musi miec wglad co sie dzieje, co sie 'swieci' we spolczenej nauce, zeby mogl na czas zareagowac na rzeczy ktore sa niewygodne
takie jest moje zdanie kosciol byl zawsze i jest wrogiem postepu chociaz zazarcie twierdzicie ze nim nie jest, ale na ten temat to zawsze mozna podyskutowac

ddv, jeszcze jedno, Twoj podpis jest sprzeczny... realizm to poznawanie zmyslowe, odrzuca wiare i emcje, wiec jakim cudem chrze cijanstwo => wiarama pomagac w racjonalnym poznawania swiata???

pozdrawiam!
17-06-2007 03:22
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #33
 
Ja odpowiem krótko:
proszę byś zapoznał się z podstawowymi faktami z historii - szczególnie wieków średnich - tzn. na czyje polecenie powstała wiedza dla ludu skąd wizięły sie uniwersytety i kto prowadził te Uniwersytety, kto finansował badania lwiej części największych uczonych średniowiecznych - a wtedy wszystko okaże się jasne.
Osoby "samookreślający" się jako tzw. Racjonaliści" bardzo często wierzą w to że Boga nie ma twierdząc że to "racjonalne" a tak często "wykazują się brakiem podstawowej wiedzy - operując jakimiś bajkami o "stosach za naukę" i td.i operując jakimiś wymyślonymi bajkami o rzekomych 'podstawach nauki"
Współczesna nauka opiera sie i wywodzi z działań Kościoła katolickiego mój drogi - i z moralności chrześcijańskiej.
Zaś nie komu innemu jak średniowiecznym "scholastykom" zawdzięczamy metodę dokładnej analizy danych - i to możliwie jak największej ilości danych pochodzących z różnych źródeł ...
"Ateizacja" zwykle związana była z rozkładem moralnym - tak dziś widocznym we współczesnej nauce
Ale - proponowałbym nie kontynuować dalej tego offtopicu ....

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
17-06-2007 04:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
duszyczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,016
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #34
 
Załóżmy miałam wypadek spadłam z konia i chcą mi zrobić przeszczep mózgu. I co? Zrobili a ja nic nie pamiętam o sobie: że chciałam zostać weterynarzem, że kochałam konie a w szczególności jednego. Wiem wszystko o tamtym człowieku, wiem ze miał wypadek spadł z motocykla był przestępcą. Chce tak.

Według mnie jest nie możliwe przeszczepienie mózgu i jest prawdopodobieństwo ze zanim sie go przeszczepi zetnie sie bo przecież to jest czyste białko.

Co do innych przeszczepów uważam że nie są reinkarnacją no bo jak normalnemu człowiekowi chodzącemu po ulicy sie ją przeszczepi to on nie wstaje z grobu.
22-06-2007 06:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
Duszczyczka, błagam [-o< zainstaluj se najnowszą przeglądarkę internetową Firefox, albo pisz posty w Wordzie, bo wybacz, ale nie idzie rozczytać tych literówek i zrozumieć o co Ci chodzi. I nie mówię tego przez złośliwość, ale dla dobra Twojego i innych użytkowników.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-06-2007 12:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #36
 
duszyczka napisał(a):Załóżmy miałam wypadek spadłam z konia i chcą mi zrobić przeszczep mózgu. I co? Zrobili a ja nic nie pamiętam o sobie: że chciałam zostać weterynarzem, że kochałam konie a w szczególności jednego. Wiem wszystko o tamtym człowieku, wiem ze miał wypadek spadł z motocykla był przestępcą. Chce tak.
No i fajnie. Masz zatem nowy mózg, ale nie możesz miec pewności, że wraz z nim przechodzi na ciebie umysłowość dawcy. Kto wie, może dalej będa obecne twoje dążenia i twe pasje sprzed wypadku.
duszyczka napisał(a):Według mnie jest nie możliwe przeszczepienie mózgu i jest prawdopodobieństwo ze zanim sie go przeszczepi zetnie sie bo przecież to jest czyste białko.
100 lat temu tak samo mówiono o lotach kosmicznych.
duszyczka napisał(a):Co do innych przeszczepów uważam że nie są reinkarnacją no bo jak normalnemu człowiekowi chodzącemu po ulicy sie ją przeszczepi to on nie wstaje z grobu.
To oczywiste. Ale lepiej prześledź cały ten wątek.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-06-2007 12:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #37
 
duszyczka napisał(a):Według mnie jest nie możliwe przeszczepienie mózgu i jest prawdopodobieństwo ze zanim sie go przeszczepi zetnie sie bo przecież to jest czyste białko.
Hmmm... :-k Rozszerzysz tą teorię? Bo jakoś mi nie pasi i dziwnie brzmi...

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-06-2007 13:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
duszyczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,016
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
Dzieki widze ze zrozumiałas a nie mam czsu nic instalowac i wlklejac bo to strata czasu i chwil żyycia. Jestem dys zkumaj

a proszę ksiedza no jak to jest mozliwe przeciez to mózg zarządza naszym ciałem jak procesor w komputerze no nie. więc ja bym nie chciała miec przeszczepu mózgu bo bym o wszystkim zapomniała o moich kochanych konikach i najszcześliwszycg chwilach mego zycie nikt mi nie może tego zabrać a wiadomo co bym zrobiła jak bym miała mózg tego bandziora moze bym siedziala w więzieniu za to co bym popełniiła choć dusza może zostanie ale napewno jesli się wykona przeszczep mózgu to napewno ni pamieta sie swoich wspomien.


Jak skoncze za niecałe 2 lata 18 to ide do lekarza i wypisuje papierek że moge byc dawcą narządów ja sie ciesze ze komus bede mogła pomóc bo moje ciało i tak zgnije w ziemi.heh
22-06-2007 18:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
duszyczka napisał(a):Jak skoncze za niecałe 2 lata 18 to ide do lekarza i wypisuje papierek że moge byc dawcą narządów ja sie ciesze ze komus bede mogła pomóc bo moje ciało i tak zgnije w ziemi.
Owszem. Ale twoje narządy w ciele innego człowieka tez zgniją. Więc dla mnie to żadna super decyzja. Wolno tobie uczynić to co zechcesz. Prosze bardzo, nic ci nie stoi na przeszkodzie. Pytanie tylko tego typu: czemu ma służyć ta twoja decyzja?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-06-2007 19:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #40
 
Ks.Marek napisał(a):Pytanie tylko tego typu: czemu ma służyć ta twoja decyzja?
poza tym mózgu i tak jej nie przeszczepią, bo to koliduje z prawem (przepis o pobieraniu narządów po nieodwracalnym obumarciu mózgu, czy jakoś tam...)

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
23-06-2007 01:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
M. Ink. * napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Pytanie tylko tego typu: czemu ma służyć ta twoja decyzja?
poza tym mózgu i tak jej nie przeszczepią, bo to koliduje z prawem (przepis o pobieraniu narządów po nieodwracalnym obumarciu mózgu, czy jakoś tam...)
Właśnie to miałem teraz napisać. Ubiegłeś mnie Duży uśmiech

Ale gdyby nie było czegoś takiego (a z całą pewnością nie ma tego zakazu dla handlarzy narzadami), to co wówczas? Jak by się miały rzeczy wtedy? Osobiście uważam, że chyba zabieg przeszczepu mózgu jest po prostu niewykonalny. Czy nie jest przypadkiem tak, że mózg jest zsynchronizowany z całym układem nerwowym?

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-06-2007 08:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #42
 
Ale tu dziwne dyskusje prowadzicie Duży uśmiech
Ks.Marek napisał(a):Czy nie jest przypadkiem tak, że mózg jest zsynchronizowany z całym układem nerwowym?
:-k Żeby wyjąć mózg, musieli by go wyciągnać z całym kręgosłupem i nerwami.
Chyba, że ...

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
23-06-2007 13:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Bioman napisał(a):Ale tu dziwne dyskusje prowadzicie Duży uśmiech
Ks.Marek napisał(a):Czy nie jest przypadkiem tak, że mózg jest zsynchronizowany z całym układem nerwowym?
:-k Żeby wyjąć mózg, musieli by go wyciągnać z całym kręgosłupem i nerwami.
Chyba, że ...
Dokładnie o to mi chodziło.
Ciekaw jestem, czy udało się dokonac przeszczepu nerwów (tylko i wyłącznie nerwów). Bo słyszałem już o przeszczepieniu np ręki od dawcy...a tam przecież są nerwy tegoż dawcy równiez, a ręka działała u biorcy...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-06-2007 14:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
Nie chodzi w tym wypadku o przeszczepienie nerwów, ale bardziej ich połączenie, jak się domyślam dendrytami. Widocznie jest coś takiego możliwe (a propos przeszczepionej ręki).

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
23-06-2007 17:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #45
 
Ks.Marek napisał(a):Czy nie jest przypadkiem tak, że mózg jest zsynchronizowany z całym układem nerwowym?
stoję na stanowisku, że predzej czy później uda się zsynchronizować mózg jednego pacjenta z układem nerwowym drugiego pacjenta; a wtedy... wtedy będziemy mieli reinkarnację mózgu :mrgreen:

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
23-06-2007 17:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów