Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Transhumanizm
Autor Wiadomość
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #46
 
M. Ink. * napisał(a):1. jeśli subiektywnie głęboko uwierzę, że słonie mają skrzydła i latają na księżyc
2. to słonie obiektywnie będą miały skrzydła i zaczną latać na księżyc?
Ne, bo to związek bardziej subtelny.
M. Ink. * napisał(a):w takim razie wytłumacz mi, proszę:
1. jak tę zasadę odnoszącą się do subiektywnej rzeczywistości
2. odnieść do obiektywnego wpływu szatana na człowieka?
W taki, że czasami nie potrzeba żadnego hipotetycznego szatana, aby być opętanym. Bynajmniej zanim zaczniesz krytykować zastanów się czy dobrze rozumiesz pojęcia subiektywnej i obiektywnej rzeczywistości :krzywy: .
M. Ink. * napisał(a):1. dlaczego uważasz, że szatan wpływa w sposób fizyczny, skoro jest duchem?
Zauważyłeś słowo jeżeli ? Poza tym to na podstawie tego co Ty napisałeś.
M. Ink. * napisał(a):2. szatan nie jest w stanie wpłynąć na nieświadomego tego człowieka, jeśli ten unika grzechu i pozostaje w pobliżu Boga
Potrafisz to jakoś odnieść do doświadczenia ? Zakładając, że to jest prawda mamy argument za szatanem-strażnikiem owieczek.
M. Ink. * napisał(a):3. dlaczego uważasz, że egzorcysta pozostający na własne życzenie narzędziem w ręku Boga nie pomoże opętanemu?
Dlatego, że jeżeli szatan jest w stanie fizycznie wpływać na pracę mózgu człowieka to nie da mu rady nikt (nic go nie powstrzyma przed opętaniem samego egzorcysty :krzywy: ).

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
09-05-2007 13:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #47
 
Heysel nie żartuj.Od kiedy to szatan może opętać egzorcystę,który jest wrogiem tegoż szatana.Szatan opętuje tylko osoby trwające i pogrążone w grzechu ciężkim.Podstawowe działanie szatana to odwodzenie człowieka od wiary w sposób podstępny i trudnodostrzegalny oraz pokusy.
09-05-2007 14:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
narbukil Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 503
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #48
 
SEBASTIANO napisał(a):Szatan opętuje tylko osoby trwające i pogrążone w grzechu
Sęk w tym, że właśnie nie. Zazwyczaj są to ludzie głęboko wierzący. Podobnie jak stygmatycy. Być może oba zjawiska mają naturę placebo. Być może jest to autosugestia.

Ogniu, krocz ze mn?!!!
09-05-2007 14:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #49
 
SEBASTIANO napisał(a):Heysel nie żartuj.
To nie żarty, a wyciąganie wniosków z wcześniej przyjętych aksjomatów.
SEBASTIANO napisał(a):Od kiedy to szatan może opętać egzorcystę,który jest wrogiem tegoż szatana.
Będę brutalny : Czy rozumiesz konstrukcję logiczną tego zdania ?
"Dlatego, że jeżeli szatan jest w stanie fizycznie wpływać na pracę mózgu człowieka to nie da mu rady nikt (nic go nie powstrzyma przed opętaniem samego egzorcysty :krzywy: )."
Bo jeżeli nie to nie wypisuj bzdetów.
Jeżeli szatan jest w stanie wpływać na ludzi w zasadzie bez ograniczeń bazując tylko na swoich zachciankach to jest niepokonany. Nic i nikt go nie powstrzyma. Wtedy ma nieomalże boską moc nad ludźmi, a Bóg zajął pozycję obserwatora.
SEBASTIANO napisał(a):Szatan opętuje tylko osoby trwające i pogrążone w grzechu ciężkim.
Odnieś to twierdzenie do doświadczenia.
SEBASTIANO napisał(a):Podstawowe działanie szatana to odwodzenie człowieka od wiary w sposób podstępny i trudnodostrzegalny oraz pokusy.
Albo robienie za straszak na owieczki.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
09-05-2007 14:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #50
 
Jeśli ktoś zdoła dojść do porozumienia z Heyselem to gratuluję. =D> =D> =D> =D>
09-05-2007 15:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #51
 
SEBASTIANO napisał(a):Jeśli ktoś zdoła dojść do porozumienia z Heyselem to gratuluję.
:twisted: Duży uśmiech Szczęśliwy
Można tego dokonać :mrgreen: , ale trzeba do tego wysokiego poziomu wypowiedzi, a nie zamykanie wszystkiego w argumentach wiary. :krzywy: ;P

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
09-05-2007 15:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #52
 
po pierwsze uwaga dla admina, moda, czy kto tam jest odpowiedzialny :offtopic: kilka postów naszej pogawędki warto wydzielić jako osobny temat - jak widać słabo wiąże się on z transhumanizmem

po drugie szczypta ekshibicjonizmu:
1. czy chcę Ci coś udowodnić, heysel? Ad.: nawet jeśli, to uważam, że nie jestem w stanie
2. czy chcę coś sobie udowodnić? Ad.: oby tylko nie zabiła mnie moja ambicja

po trzecie przejdźmy do rzeczy, czyli do ONEJ ZASADY [w skrócie OZ]:

heysel napisał(a):"Jeżeli prawdziwie wierzysz, że coś czymś jest to tym dla Ciebie jest." - zasada obowiązująca w rzeczywistości subiektywnej.
i do jej wykładni:

heysel napisał(a):Uwierz, że jesteś opętany, a taki będziesz. Uwierz, że jesteś wolny, a taki będziesz.
o ile zasada jest do przyjęcia, o tyle "wykładnia" już nie, ponieważ pomija istotne słowa "dla Ciebie" (przez co zamazuje granicę między tym co subiektywne, a tym co obiektywne)

prosty przykład: jeśli uwierzę, że umiem mówić po mongolsku, to zacznę od tego płynnie mówić po mongolsku?

heysel napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):1. jeśli subiektywnie głęboko uwierzę, że słonie mają skrzydła i latają na księżyc
2. to słonie obiektywnie będą miały skrzydła i zaczną latać na księżyc?
Ne,
słuszna odpowiedź; słuszna - przynajmniej dla tego przypadku
oczywiście mogę stąd wyciągnąć wniosek, że zgadzasz się ze mną, ale
jeżeli nie zgadzasz się, że subiektywne głębokie przekonanie NIGDY nie będzie SAMO Z SIEBIE w stanie uczynić jakiejkolwiek rzeczy obiektywnie istniejącą, to
podaj przykład czegoś w co tak głęboko wierzysz, że mocą samego przekonania staje się to realnie istniejące

heysel napisał(a):bo to związek bardziej subtelny.
widzę dwie możliwości:
1. mówisz prawdę i potrafisz wyłożyć to po kartezjańsku (jasno i wyraźnie)
2. ściemniasz, a ów "związek bardziej subtelny" jest tylko dorabianiem teorii do błędnej wykładni OZ

heysel napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):w takim razie wytłumacz mi, proszę:
1. jak tę zasadę odnoszącą się do subiektywnej rzeczywistości
2. odnieść do obiektywnego wpływu szatana na człowieka?
W taki, że czasami nie potrzeba żadnego hipotetycznego szatana, aby być opętanym
to błędna odpowiedź:
aby być opętanym NIGDY nie potrzeba "hipotetycznego szatana"

to, że komuś się wydaje, że jest opętany, nie czyni go opętanym (to tak jak z tym mongolskim Oczko )

heysel napisał(a):Bynajmniej zanim zaczniesz krytykować zastanów się czy dobrze rozumiesz pojęcia subiektywnej i obiektywnej rzeczywistości :krzywy: .
czyżbyś sugerował że nie rozumiem owych pojęć?
jeżeli to w istocie sugerujesz, to zapewniam Cię, że zdaję sobie sprawę co one oznaczają

heysel napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):1. dlaczego uważasz, że szatan wpływa w sposób fizyczny, skoro jest duchem?
Zauważyłeś słowo jeżeli ?
owszem, właśnie dlatego użyłem pytania zamiast twierdzenia

heysel napisał(a):Poza tym to na podstawie tego co Ty napisałeś.
czyżbyś coś pomylił? wszelako nigdzie nie pisałem, że szatan wpływa w sposób fizyczny...

heysel napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):2. szatan nie jest w stanie wpłynąć na nieświadomego tego człowieka, jeśli ten unika grzechu i pozostaje w pobliżu Boga
Potrafisz to jakoś odnieść do doświadczenia ?
jeśli chcesz, to mogę to odnieść do doświadczeń katolickich egzorcystów

heysel napisał(a):Zakładając, że to jest prawda mamy argument za szatanem-strażnikiem owieczek.
ciekawa interpretacja, ale bliższą prawdy wydaje się ta, że to argument za szatanem-wilkiem, czyhającym na owcę

heysel napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):3. dlaczego uważasz, że egzorcysta pozostający na własne życzenie narzędziem w ręku Boga nie pomoże opętanemu?
Dlatego, że jeżeli szatan jest w stanie fizycznie wpływać na pracę mózgu człowieka to nie da mu rady nikt (nic go nie powstrzyma przed opętaniem samego egzorcysty :krzywy: ).
oczywiście, by się zgodzić, trzeba by uzasadnić, że:
1. szatan może wpływać fizycznie
2. nikt nie potrafi dać rady szatanowi
3. nic nie potrafi go powstrzymać

no ale tego nie jesteś w stanie uzasadnić... chyba, że jesteś

SEBASTIANO napisał(a):Jeśli ktoś zdoła dojść do porozumienia z Heyselem to gratuluję
heysel napisał(a):Można tego dokonać
z obu wypowiedzi wnioskuję, że na początek trzeba by ustalić czym owo po-rozum-ienie miałoby być

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
09-05-2007 23:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #53
 
Cytat:Co sądzicie na temat poruszonych w nim idei ?
Kodu genetycznego nie mają rozpracowanego do końca, wielu chorób nie umieją uleczyć żeby dożyć choćby 100 a tu o nieśmiertelności. No cóż Uśmiech . A nieśmiertelność już sobie można zagwarantować. :wink: Takie dawanie sobie nadziei jak dla mnie, do Nieba nie pójdę- to może nie umrę? Płonnej nieco.

Uśmiech

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
12-05-2007 22:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #54
 
M. Ink. * napisał(a):1. mówisz prawdę i potrafisz wyłożyć to po kartezjańsku (jasno i wyraźnie)
Czy wystarczy Ci wytłumaczenie na bazie materializmu ?
Scott napisał(a):A nieśmiertelność już sobie można zagwarantować.
Tiaaa, wiesz jak być nieśmiertelnym (skoro mówisz o gwarancji) ? To co jeszcze tu robisz, podziel się z innymi tą wiedzą.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
12-05-2007 23:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
Hmmm, tak sobie myślę: trans-humanizm to jakiś proces, coś zdynamizowanego, przejście OD - DO czy można przejść od człowieka, do czegoś bardziej wyższego ? (oczywiście w wymiarze doczesnym, bo zrozumiałe jest, że w wiecznym, i owszem) :-k

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
13-05-2007 00:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #56
 
heysel napisał(a):Czy wystarczy Ci wytłumaczenie na bazie materializmu ?
oczywiście, ale poprosiłbym w miarę zwięźle, czyli bez kilometrowych cytatów i czterech ton linków Duży uśmiech

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
13-05-2007 01:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów