Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
BÓG UROJONY: polska odslona
Autor Wiadomość
narbukil Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 503
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #61
 
Ks.Marek napisał(a):Krótka piłka: mając w potencji wszystko - bo by od Boga otrzymał człowiek to czego mu było trzeba. To mimo wszystko sięgnął po stworzenie, po coś, co jest jeszcze nizej od Boga niz człowiek, albo inaczej, ładniej: po coś, co nie jest na oraz i podobieństwo Goga (jak człowiek) stworzone.
No ale zastanów się... gdyby człowiek nie zjadł owocu z drzewa poznania to byłby "idiotą" nieświadomym tego co robi. Byłby wiecznie zadowolonym "głupiekiem" niezdającym sobie nawet sprawy z tego że jest zadowolony. Krótko mówiąc - zombie.

Ogniu, krocz ze mn?!!!
29-06-2007 16:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krystian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #62
 
Przytulanie Normalnie uściskam cię za tą wypowiedź, świetna! Duży uśmiech , w pełni się z tobą zgodzę :lol2:
29-06-2007 16:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
narbukil Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 503
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #63
 
Krystian napisał(a):Normalnie uściskam cię za tą wypowiedź, świetna! , w pełni się z tobą zgodzę
Dzięki :roll2:

Ogniu, krocz ze mn?!!!
29-06-2007 16:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #64
 
narbukil napisał(a):No ale zastanów się... gdyby człowiek nie zjadł owocu z drzewa poznania to byłby "idiotą" nieświadomym tego co robi. Byłby wiecznie zadowolonym "głupiekiem" niezdającym sobie nawet sprawy z tego że jest zadowolony. Krótko mówiąc - zombie.
Znowu robisz z siebie pośmiewisko ?
Nie żadnym zombie, a DZIECKIEM. Człowiek dopóki nie zjadł tego jabłka był jak dziecko, świadoma swego istnienia istota bezgranicznie ufająca swym rodzicom i dosłownie rozpieszczana przez nich.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
29-06-2007 17:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krystian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #65
 
heysel napisał(a):
narbukil napisał(a):No ale zastanów się... gdyby człowiek nie zjadł owocu z drzewa poznania to byłby "idiotą" nieświadomym tego co robi. Byłby wiecznie zadowolonym "głupiekiem" niezdającym sobie nawet sprawy z tego że jest zadowolony. Krótko mówiąc - zombie.
Znowu robisz z siebie pośmiewisko ?
Nie żadnym zombie, a DZIECKIEM. Człowiek dopóki nie zjadł tego jabłka był jak dziecko, świadoma swego istnienia istota bezgranicznie ufająca swym rodzicom i dosłownie rozpieszczana przez nich.

Wiecie jak tak czytam to coś mi się przypomniało, nie wiem czy to usłyszałem czy przeczytałem. Mianowicie brzmiało to tak;

- W raju na środku ogrodu stało boskie drzewo, najpiekniejsze jakie można sobie było wyobrazić. Zerwanie owocu i jego zjedzenie dawało boskość. Jednak nie daleko tego ogrodu rosło jeszcze jedno drzwo zwane ( i tu nie pamiętam ) coś z ciekawością, nie było tak chronione jak owe ww. jedynie bóg ojciec powiedział aby nie jeść z niego owoców, jednak adam i ewa nie posłuchali i skosztowali owocu, bogowie widząc to wypowiedzieli o to te słowa...
- " teraz są tacy jak my, znają dobro i zło"

Najwazniejsze w tej całej histori jest to że nie jest tam jeden bóg a wielu, oraz to że człowiek po części stał się bogiem.
Może śmieszna historia ale postaram się znaleźć ją i przedstawic w pełni. " pisałem z pamieci"
29-06-2007 17:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
narbukil Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 503
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #66
 
heysel napisał(a):Znowu robisz z siebie pośmiewisko ?
Nie, a Ty z siebie?
heysel napisał(a):Nie żadnym zombie, a DZIECKIEM. Człowiek dopóki nie zjadł tego jabłka był jak dziecko, świadoma swego istnienia istota bezgranicznie ufająca swym rodzicom i dosłownie rozpieszczana przez nich.
Dziecko mimo wszystko posiada jakieś rozeznanie między dobrem a złem, prymitywne ale posiada. Człowiek w raju tego nie miał.

Ogniu, krocz ze mn?!!!
29-06-2007 17:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #67
 
narbukil napisał(a):Dziecko mimo wszystko posiada jakieś rozeznanie między dobrem a złem, prymitywne ale posiada.
To teraz jeszcze psycholog dziecięcy narbukil powie nam skąd je posiada i ile lat ma to dziecko, o którym mówi.

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
29-06-2007 19:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krystian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #68
 
:lol2: ale dziwna sprzeczka, faktem jest że mniej więcej można dociekać i obserwować dziecko i jego zachowanie i to opisać, a Adama nie widzieliście, jedyne co onim wiadomo to to co podaje biblia.
30-06-2007 19:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #69
 
To nie obrażanie, lecz 100% prawdy, czego dowodem jest twoje potwierdzenie faktu, iz jesteś ochrzczony.
EOT>

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
30-06-2007 23:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krystian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #70
 
](*,) - wiedziałem że taka odpowiedź będzie :lol2: daruje sobie dalsze dociekania, ale wtrącając się to być może i mnie ochrzcili ale nie ma rzeczy której nie można cofnąć Uśmiech
30-06-2007 23:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #71
 
Chrztu nie cofniesz. Możesz "administracyjnie" się"wyrejestrować z Kościoła, ale sakramentu nie zmażesz Duży uśmiech Duży uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
30-06-2007 23:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krystian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #72
 
... a słyszałaś o dechrystianizacji? :-k
30-06-2007 23:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #73
 
Nie rozumiesz. Sakrament to coś nie odwracalnego, możesz zmienić swoją przynależność wyznaniową. Ale sakramentu który się dokonał - nie cofniesz.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
30-06-2007 23:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Krystian Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Jun 2007
Reputacja: 0
Post: #74
 
Rytuał ( bo chrzest nim w gryncie rzeczy jest ) ma swój anty-rytuał.
Wydaje mi się że jak dalej będe o tym pisał to mnie zastrzelicie; dziwne ale odnoszę takie wrażenie 8)
30-06-2007 23:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #75
 
Nie, spokojnie Oczko

Dla ciebie to rytuał. Czyli jedynie zbitek gestów i symboli. A dla nas coś, co "wtapia" się nieodwołalnie w człowieka Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
30-06-2007 23:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów