Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Życie nie jest przekleństwem
Autor Wiadomość
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #31
 
Annnika napisał(a):Samobójcy to ludize których problemy przerosły i nie potrafili znaleźć innego rozwiązania, nie mieli dosyć odwagi na inne lub też coś inne rozwiązanie zaćmiło.
Z czego wynika to, że nie wierzą w to, że to szatan w ich umysłach zasiał wątpliwości, że on jest twórcą myśli samobójczych id. itp.
Annnika napisał(a):wa - rogaty potrafi tak zakręcić, że czarne się białe wydaje.
Potwierdzenie mojej tezy.
Annnika napisał(a):jedynie widzą dla siebie wybór zła.
Hmm... raczej nie myślą o tym że wybierają zło. Człowiek wybiera to co wg niego jest dla niego dobre. czyli nie wierzy w zwycięstwo szatana, nie wierzy w szatana, bo gdyby wierzył nie wybrałby tego.
Annnika napisał(a):Czy nam oceniać w co wierzą :?: A może powinno się ocenic, w co wierzyło ich otoczenie :?: Bo z pewnością szatan wierzył, że ono zawiedzie...
Ja nie oceniam nikogo... Mówię jedynie to co słyszałam od ludzi, którzy przeżyli samobójstwo, którzy jedną noga byli po tej drugiej stronie... co więcej sama do nich należę...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
06-08-2007 23:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #32
 
Ksiądz, nie zrozumieliśmy się. Uważam, że nie ma absolutnie żadnego sensu rozpatrywanie czy to osoby wierzące w w szatana czy nie. Często są to osoby wierzące, ze szatan je pokonał, że zło zwyciężyło. Albo w ogóle niewierzący, więc o czym tu w ogóle mówić. Przepraszam, że się uniosłam, Ciebie nieaniu także. Temat skądinąd dla mnie bardzo bolesny.

Chyba mini offtopa robimy.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
06-08-2007 23:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #33
 
Annnika napisał(a):Temat skądinąd dla mnie bardzo bolesny.
A dla mnie pewnie nie... co to jest mieć kilku znajomych w piachu, kilku takich, którzy to przeżyli, kilku, którzy to planują...? no i być samej po tej drugiej stronie jedną nogą...? dla mnie to laicik..

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
07-08-2007 00:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
duszyczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,016
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #34
 
nieania napisał(a):A dla mnie pewnie nie... co to jest mieć kilku znajomych w piachu, kilku takich, którzy to przeżyli, kilku, którzy to planują...? no i być samej po tej drugiej stronie jedną nogą...? dla mnie to laicik..

dokładnie przcież tu idzie o te jedna zabawke z tego piachu tez znam wilelu ludzi któtzy tego unikneli którzy próbowali;( Ale nic z tego nie wyszło No i Bogu DziękiOczko :aniol:

„Mówisz, że ja ci pomogłem. Była to moja przyjemność, tańczyłem mój taniec. Pomogło ci to, no to cudownie. Przyjmij moje gratulacje. Niczego mi nie zawdzięczasz”.Anthony de Mello
http://www.dkms.pl
http://www.krewniacy.pl
07-08-2007 07:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #35
 
duszyczka napisał(a):przcież tu idzie o te jedna zabawke z tego piachu
O co? O zabawkę? Licz się ze słowami dziewczyno!!!

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
07-08-2007 09:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
duszyczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,016
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #36
 
nieania napisał(a):O co? O zabawkę? Licz się ze słowami dziewczyno!!!

licze się liczę nie bój się

„Mówisz, że ja ci pomogłem. Była to moja przyjemność, tańczyłem mój taniec. Pomogło ci to, no to cudownie. Przyjmij moje gratulacje. Niczego mi nie zawdzięczasz”.Anthony de Mello
http://www.dkms.pl
http://www.krewniacy.pl
07-08-2007 18:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #37
 
Ja przyznam że tej przenośni też nie rozumiem...

Nieaniu, ja nie mówilam tego w kontekście Ciebie, ja wiem że strata bliskich boli. Mówiłam stricte o sobie i wyjaśniałam moje emocjonalne zachowanie.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
07-08-2007 20:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #38
 
Anniko wiem, że mówiłaś o sobie... ja powiedziałam o sobie, że mnie też boli, bo...

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
07-08-2007 21:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
Zły próbuje wszystkich sztuczek,by zawładnąć naszą duszą.Jest w rzeczywistości tylko jednym ze stworzeń - upadłym aniołem przewyższającym inteligencją człowieka.Ale Bóg jest potężniejszy,dlatego jeśli wiara w nas mocna i sumienie ukształtowane to Zły będzie atakował,ale nie zwycięży.On może przeróżne myśli podsuwać,nawet takie o jakich Nieaniu wspomniałaś.Naszą bronią jest wiara i modlitwa.I niekoniecznie musimy się modlić egzorcyzmami.Najdoskonalszym egzorcyzmem jest modlitwa różańcowa,nawet jeden dziesiątek.Alleluja !
08-08-2007 15:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #40
 
Wróćmy jednak może do głównego tematu, bo ślizgamy się po krawędziach :mrgreen:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
08-08-2007 19:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
Tak, coby temat naprostować:
M. Quoist napisał(a):Żyć to przede wszystkim przyjąć swoje życie.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
09-08-2007 10:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Bioman Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 512
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #42
 
Życie nie jest przekleństwem. Wiem, że to nie dział muzyczny, ale rzucę coś znanego (zwłaszcza refren) o życiu ↓

Golden Life

Życie...

[Obrazek: matrix-15.gif][Obrazek: matrix-21.gif][Obrazek: matrix-14.gif][scroll]?ycie to nie MATRIX 8) [/scroll]
10-08-2007 21:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #43
 
No właśnie, już zwątpiłam, czy aby na pewno jestem przy swoim świadectwie.

Dzisiaj rano nie mogłam spać, jakoś to było ok.godz. 4.00 i tak sobie myślałam, że może powinnam co nieco uzupełnić.

Nie pamiętam, ile to już tygodni trwa, ale w każdym razie od kilku tygodni, może dwóch miesięcy czuję się dobrze psychicznie. Przedtem byłam w depresji, z myślami samobójczymi i dlatego byłam na modlitwie wstawienniczej. Jednocześnie poszłam w tym czasie do lekarza i wreszcie dobrał mi właściwy lek. Miałam czekać ok.dwóch tygodni na poprawę stanu psychicznego, a już po kilku dniach czułam, że jest lepiej. Ja nie wiem, czy to wynik tej modlitwy, czy leków, w każdym razie dziękuję Panu za przywróconą radość i za mojego lekarza, za jego wiedzę i mądrość, i zapewne intuicję w doborze właściwej terapii.
Niedługo po tym - nie pamiętam, czy pisałam o tym wcześniej - moja koleżanka miała takie poznanie na spotkaniu modlitewnym, że Pan uwalnia od myśli samobójczych. Od tamtego momentu - od kilku tygodni myśli takie nie mają do mnie dostępu. I za to dziękuję Jezusowi.
04-05-2008 23:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #44
 
Bóg chce, aby twoje życie upływało w takim otoczeniu, gdzie będziesz mogła oddychać Bożą atmosferą.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
04-05-2008 23:49
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #45
 
Ks.Marek napisał(a):Bóg chce, aby twoje życie upływało w takim otoczeniu, gdzie będziesz mogła oddychać Bożą atmosferą.
To jest pewne.
Ale człowiek może sprawić, ze bedzie piekielnie źle :evil: :evil:
i wtedy Bóg będzie musiał się natrudzic aby takiego człowiek wyciągnąc z takiego bałaganu moralnego , i doprowadzić powoli do pionu aby zauważył ze wogole jest coś takiego jak Boża atmosfera.
Jest to realne,ale to jest bolesny proces - dla człowieka jak i dla współcierpiącego w tym Boga.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
05-05-2008 00:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów