Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wyprawy krzyżowe.
Autor Wiadomość
Tomek ptak Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Jun 2004
Reputacja: 0
Post: #151
 
Robi nam się tu niezły Offtop Więc może teraz trochę na temat czyli o Wyprawach krzyżowych:!: :!: :!:

?WIECIE MOIM MIASTEM
POLPAK MO
IM ?YCIEM
JEZUS MOIM PANEM
10-01-2006 15:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #152
 
Cichociemny !
Za gwałty imordy każdy sam odpowie przed Bogiem - niezależnie od tego czy jest czlonkiem KRK czy nie.
My, będąc Katolikami tym bardziej jesteśmy zobowiązani do przestrzegania tych zasad gdyż mamy jasno i wyraźnie powiedziane co mamy robić.
Rzecz jednak w tym, o co apelujemy cały czas w tym wątku - by spojrzeć się RZETELNIE na całą sprawę.
Bez niedomówień - i szkalujących nas podtekstów.
A cała rzecz polega na tym , ze im głębiej RZETELNIE spojrzeć na tą sprawę - to okazuje się, że ta "wina chrześcijan" wcale nie była taka wielka - mało tego - mieliśmy prawo do obrony przed atakiem z zewnątrz.
Nikt również nie zaprzeczy że gwałty i mordy się zdarzały - jednak to nie rządza gwałtów i mordów była przyczyną "wypraw krzyżowych" - wręcz odwrotnie.

Jeżli zaś mówimy o tych przykrych sprawach należałoby - dla porównania - spojrzeć się na to, co się dzieje podczas choćby WSPÓŁCZESNYCH wojen.
Niestety, ale zbędna przemoc czasami nie jest do uniknięcia - nawet w najbardziej zdyscyplinowanej armii. A co dopiero w armii, której morale dopiero kształtowano.
Przecież - to wnioski płynące m.in. z wypraw krzyżowych stanowiły dopiero PODSTAWĘ do stworzenia "kodeksu rycerskiego" - na który nawet we współczensnych czasach sie powołuje, ajakiego dotyczczas nie dopracowała się żadna kultura - poza tą wypływającą bezpośrednio z Chrześcijaństwa ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
10-01-2006 16:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #153
 
ddv napisał(a):kodeksu rycerskiego" - na który nawet we współczensnych czasach sie powołuje,

Ciekawe kto (oprócz Ciebie rzecz jasna)?
ddv napisał(a):ajakiego dotyczczas nie dopracowała się żadna kultura - poza tą wypływającą bezpośrednio z Chrześcijaństwa ...

Sztukę prowadzenia wojen opartą nie tylko na bezmyślnym zabijaniu opracował Sun Tzu, relacje prawa względem moralności w tym w czasie wojowania określa też konfucjanizm.

Kwestie zabijania honornego regulował niegdyśw Nipponie kodeks samurajów (bodajże Bushido).

Tak się składa ddv , że chrześcjaństwo nie wszędzie dotarło i ludzie nauczyli się wcale dobrze obywać bez niego. Zarówna cywilizacja Han (Chin jak i Nipponu (Japonii) ukształtałtowała się na długo przed tym, gdy chrześcjanie "zeszli z drzew".

Więc nie wyskakuj tu z chrześjaństwem i rzekomo jedynym słusznym kodeksem honorowym.

Co do obowiązywania kodeksy rycerskiego to dobrze byłoby wziąc pod uwagę liczbę raubritterów panoszących się po chrześcjańskiej Europie.

Pragnę także zwrócić uwagę iż krajem, dzięku któremu prawo humanitarne rozwinęło się na przełomie XIX i XX wieku była okrutna carska Rosja. Państwo kościelne takim bzdetami widać nie miało ochoty sie zajmować.
10-01-2006 19:18
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #154
 
Cytat:A jeśli chodzi o bliźnich to grubo ponad 5 miliardów z nich mam w głęboko w płucach.Zresztą podobnie jak oni mnie. więc nie kumam o co biega. Zresztą oftop.

To zacznij kumać o co chodzi w tej miłości do bliźniego, a nie wysuwasz głupie wnioski, że masz kochać 5 miliardów ludzi i oni ciebie.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
10-01-2006 19:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #155
 
Offca napisał(a):To zacznij kumać o co chodzi w tej miłości do bliźniego, a nie wysuwasz głupie wnioski, że masz kochać 5 miliardów ludzi i oni ciebie.


No to wiele wyjaśnia. Właściwie to nawet wszystko! Łącznie z sensem życia :roll: :?
10-01-2006 19:35
Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #156
 
semper_malus napisał(a):Dlaczego zaraz wrogo? Po prostu nieżyczliwa obojętność.

A co do tego co zrobił czy nie zrobił to Hitler mi osobiście nic złego nie uczynił. Mam go za to kochać?
[center]


Jako uczen Chrystusa (oczywiscie nie jestes nim) powinienes kochac nawet Hitlera.Pan Jezus kocha wszystkich ludzi, nawet tych najgorszych.Za nich tez oddal Swoje Zycie na Krzyzu.

Pozdrawiam Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
11-01-2006 01:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #157
 
Zygmunt napisał(a):Jako uczen Chrystusa (oczywiscie nie jestes nim) powinienes kochac nawet Hitlera.


:!: :?: :!: :?: :?: :?: :?: :?: :!: :!:

[Obrazek: wymiotujc8tf.gif]

Wiesz,

żarty na ten temat się mnie zupełnie nie trzymają. Powinieneś? Powinieneś? Do kogo ta mowa człowieku!!!!!

Zygmunt napisał(a):Za nich tez oddal Swoje Zycie na Krzyzu.

I niech mu będzie na zdrowie! Tylko mnie w to nie mieszajta. Ani Ty ,ani ON. Każdy może sobie oddawać życie nawet za robaki co poszły na ryby (co zresztą wg mnie jest sensowniejsze niż w przypadku pana H.)

[ Dodano: Sro 11 Sty, 2006 00:49 ]
Ty chyba Zygmunt chcesz mnie zabić takimi tekstami :? :roll:
11-01-2006 01:47
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #158
 
Semper !
Proponowałbym zatem by porównać dokonania chrześcijańskiego "ideału rycerza" z innymi "kodeksami rycerskimi - np. Bushido, czy "rycerza Allacha".
Wtedy będziemy mieć jasny obraz tego, co tak naprawdę te wszystkie "kodeksy" znaczą - co mają wspólnego i jakie dzielą ich różnice ...
No cóż - proponuję byś przygotował materiał o kodeksie "Bushido" i "konfucjanizmu" - za zaś postaram się przygotować "ideał rycerza" chrześcijańskiego i "kodeks rycerski" I slamu.
Wybacz, ale mam teraz strasznie mało czasu - mogę w tym temacie odpowiedzieć nawet i w przyszłym tygodniu.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
11-01-2006 19:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #159
 
semper_malus napisał(a):
Zygmunt napisał(a):Jako uczen Chrystusa (oczywiscie nie jestes nim) powinienes kochac nawet Hitlera.


:!: :?: :!: :?: :?: :?: :?: :?: :!: :!:


Wiesz,

żarty na ten temat się mnie zupełnie nie trzymają. Powinieneś? Powinieneś? Do kogo ta mowa człowieku!!!!!

Nie zartuje.Mowie calkiem powaznie semper. NAPRAWDE CALKIEM POWAZNIE a ze... nie jestes w stanie tego rozpoznac....no coz...nie dziwie sie temu.Potrzebujesz laski Bozej o co bede sie modlil.

semper_malus napisał(a):
Zygmunt napisał(a):Za nich tez oddal Swoje Zycie na Krzyzu.

I niech mu będzie na zdrowie! Tylko mnie w to nie mieszajta. Ani Ty ,ani ON. Każdy może sobie oddawać życie nawet za robaki co poszły na ryby (co zresztą wg mnie jest sensowniejsze niż w przypadku pana H.)

Czy chcesz czy nie chcesz... walka o dusze ludzkie jest zacieta z wrogiem zbawienia i ty nie jestes poza pelem walki.

semper_malus napisał(a):Ty chyba Zygmunt chcesz mnie zabić takimi tekstami :? :roll:

Nie.Chce abys opamietal sie.Chce aby Pan cie zbawil.

Pozdrawiam Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
12-01-2006 03:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #160
 
To, o czym pisze Zygmunt opiera się na zasadzie "Kochać człowieka - tak, lecz bez jego wad i złego postępowania i zych uczynków".
Działać dla dobra człowieka i w imię Odpowiedzialności - to często przeciwdziałać jego zgubnym działaniom.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
12-01-2006 15:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #161
 
ddv napisał(a):Kochać człowieka - tak, lecz bez jego wad i złego postępowania i zych uczynków".

Moim skromnym zdaniem głupia "zasada" , nawet nie po prostu głupia, ale straszliwie debilna płynąca po bezkresnym oceanie głupoty.

Człowiek ma wady, czasem lub często żle postępuje i czyni. Taki już jest człowiek człowiek bez wad , złego postępowania i złych uczynków to nie człowiek, tylko półczłowiek albo inny dziwoląg . Ktoś widział takiego człowieka? Bo ja jeszcze nie.
Człowiek bez wad to nie człowiek.
12-01-2006 16:39
Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #162
 
Tak, semper, ale w chrześcijaństwie oddzielamy w ocenie moralnej człowieka od jego postępowania, tzn. mamy kochać człowieka jako człowieka, stworzenie Boże,ale możemy i mamy potępiać i odrzucać jego postęowanie, które nie licuje z człowieczeństwem.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
12-01-2006 18:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #163
 
Annnika napisał(a):w chrześcijaństwie oddzielamy w ocenie moralnej człowieka od jego postępowania

Aha czyli człowiek jak pies? Nasra na trawniku to nie jego wina tylko taka natura? Nie on to zrobił tylko on tak postąpił?

Dla mnie nonsens. Ale cóż na szczęście nie ma obowiązku być pieskiem kanapkowym jezusa.
12-01-2006 18:30
Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #164
 
semper_malus napisał(a):Ale cóż na szczęście nie ma obowiązku być pieskiem kanapkowym jezusa.


Bądź łaskaw chociaz imię własne pisać z wielkiej litery, co :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
12-01-2006 18:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #165
 
semper_malus napisał(a):Moim skromnym zdaniem głupia "zasada" , nawet nie po prostu głupia, ale straszliwie debilna płynąca po bezkresnym oceanie głupoty.

Semper !
Gdyby nie istniała ta według ciebie "głupia" zasada to nie byłioby możlwe miłosierne poświęcenie - np żony wobec męża - pijaka, wyciągającego go z nałogu ( o0 wiele łatwiej przecież byłoby go odejść a nie męczyć się z nim); ojca, który po utracie żony opiekuje się dziećmi czy też choćby np. ratownika górniczego - z narażeniem własnego życia ratującego życie innych osób.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
12-01-2006 19:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
3 gości

Wróć do góryWróć do forów