Wyprawy krzyżowe.

[Lorien]

semper_malus napisał(a):Do tego momentu z całego serca życze kościołowi by został potraktowany tak jak on traktował pogaństwo. Z identycznymi skutkami. AMEN.

AMEN =D>

[Cichociemny]

semper_malus napisał(a):Dla mnie chrześcjanin to ten co wierzy w tego swojego boga i to niezaleznie od jego osobistych uczynków. Jak jakiś wierzący w chrześcjanskiego boga zahowuje się jak bydlak to jest bydlakiem , ale dla mnie wcale nie przestaje być chrześcjaninem. Takie wybierane se rodzynków z ciasta" ten jest chrześcjaninem , tamten nie jest to niepowazne. Przecież każdy grzeszy , a skoro ci co grzeszą nie są chrześcjanami to chrześcjan nie ma.

Semper mam do ciebie prośbę abyś nie generalizował bo mówiąc że chrześcijanie to bydlacy i mordercy zabijający w imię miłości do swego Boga to paskudne uogólnienie i mówiąc tak krzywdzisz wielu chrześcijan którzy naprawde żyją tak jak wierzą ,a nie odwrotnie. Jeśli masz problem z Ikwizycją z wyprawami krzyzowymi to przynajmniej bądź dokładny i pisz że to wytwory Kościoła tzw powszechnego a nie pomysły chrześcijan bo stawiając taki znak równości plugawisz całe rzesze chrześcijan którzy nie mordowali w imię swojego Boga (bo byli właśnie chrześcijanami) ale umierali za to w co wierzyli modląc się za swoich oprawców . Ciągle operujesz pewnymi etykietkami tak jakby mozna postrzegać człowieka mianem naklejki jaką nosi.
Kazdy człowiek grzeszy i chrześcijanie też grzeszą ale przestaja byc chrześcijaninami kiedy to nie Chrystus, ale ten grzech staje się ich wyznaniem wiary .

[Offca]

Cichociemny napisał(a):Kazdy człowiek grzeszy

Ale jak widać, semper nie, bo jest święty i nieskalany w swym światłym postępowaniu i biadoleniu :hahaha:

[Anonymous]

Offca napisał(a):Ale jak widać, semper nie, bo jest święty i nieskalany w swym światłym postępowaniu i biadoleniu

IMHO prawie jak Jezus.

[ddv]

Cichociemny ...
Tylko nie pisz o tym, że "Protestanci byli święci a zły był Kościół Katolicki" :shock:
Było raczej .. zupełnie na odwrót ...

Semper !
Zarówno komuniści jak i faszyści mieli swoje wspólne korzenie - były to bowiem odłamy tzw. "socjalizmu".
Kolejną sprawą jest wspólna "niechęć" i mordowanie osób duchownych i Wiernych zarówno przez jednych - jak i przez drugich. Zupełnie nie mówiąc już o tym, ze mordowano dla tych obłędnych ideogolii ludzi - i to bardzo skutecznie i na masową skalę
Kolejną sprawą jaką łączy obydwie ideologie z Kościołem - to fakt, że zarówno jedna jak i druga nie została przez Kościół oficjalnie potępiona - we właściwym do tego czasie ...

A chrześcijaństwo od zarania ma to do siebie, iż SPRZECIWIAŁO się mordowaniu ludzi - i to od samego początu.
Tu masz jeden z wyjątków wśród innych religii.
Nie da się również ukryć, iż OD SAMEGO POCZĄTKU władze "świeckie" mieszały się do spraw Kościoła - począwszy od Konstantyna a skończywszy na połowie XIX wieku...
A na tym "mieszaniu się" władz świeckich Kościół wychodził zazwyczaj jak... Zabłocki na mydle
No cóż - władze cywlilne chciały mieć nie tylko władzę "fizyczną" nad ludem - chciały mieć również "władzę duchową" nad ludem ...
A działo się to w zamian za zaprzestanie prześladowań Wiernych ...
Kościól był zatem niejako związany na dobre i złe z poczynaniami władz świeckich - często znajdujac właściwe rozwiązania dla "świeckich" - sam niejednokrotnie przy tym tracąc ...

[Cichociemny]

ddv napisał(a):Tylko nie pisz o tym, że "Protestanci byli święci a zły był Kościół Katolicki" Wstrząśnięty / Zszokowany
Było raczej .. zupełnie na odwrót ...

Tak oczywiście mama kościół był sprawiedliwy kochający pełny pokoju i Ducha Świetego dopóki nie przyszli ci przebrzydli protestanci ze swoimi herezjami i narobili bałaganu . Tylko śmiem twierdzić że gdyby nie odwaga i determinacja księdza Lutra to te ciemne wieki ( o przepraszam ta idylla) by trwała i twała a może i po dzień dzisiejszy i może nadal całe rzesze tkwiły by w ciemnocie i przekonaniu jedynie słusznej racji.

Ja widze chrześcijan i tzw chrześcijan a ty katolików i tych innych przy czym ci źli to raczej ci inni.

Cytat:Nie da się również ukryć, iż OD SAMEGO POCZĄTKU władze "świeckie" mieszały się do spraw Kościoła - począwszy od Konstantyna a skończywszy na połowie XIX wieku...
A na tym "mieszaniu się" władz świeckich Kościół wychodził zazwyczaj jak... Zabłocki na mydle Smutny
No cóż - władze cywlilne chciały mieć nie tylko władzę "fizyczną" nad ludem - chciały mieć również "władzę duchową" nad ludem ...

Wydaje mi się że było zupełnie na odwrót to kościół zawsze miał ochote na ostatnie decydujące słowo i często załatwiał swoje polityczne przywileje szantażując władców ekskominiką klontwą czy innym urokiem lub łaskawie koronując im poddanych albo i nie tych krnąbrnych co też na to w historii Polski mamy wiele przykładów.

[Anonymous]

Cichociemny napisał(a):Semper mam do ciebie prośbę abyś nie generalizował bo mówiąc że chrześcijanie to bydlacy i mordercy zabijający w imię miłości do swego Boga

Cichy mam do Ciebie prośbę, abyś czytał ze zrozumieniem, i tylko na wszelki wypadek powiem Tobie ,że słowo "jakiś" nie oznacza wszyscy, a zwrot "Jak jakiś" jest warunkowy i również nie dotyczy wszystkich.

Cichociemny napisał(a):Jeśli masz problem z Ikwizycją z wyprawami krzyzowymi to przynajmniej bądź dokładny i pisz że to wytwory Kościoła tzw powszechnego a nie pomysły chrześcijan

Powiedz o czym jeszcze mam pisać oraz jak, a także dla Twojego spokojnego sumienia napisz mi co, jak i kiedy mam pisać. I może jeszcze wszystkie swoje posty będę Ci wysyłał na PW, żebyś je autoryzował. Krótko: nie mówie ja Tobie co i jak masz pisać, bo mi nic do tego. Liczę na wzajemność.

Innymi słowy trzy niestandardowe jednostki długości w bok od moich postów.

[Offca]

Cichociemny napisał(a):Jeśli masz problem z Ikwizycją z wyprawami krzyzowymi to przynajmniej bądź dokładny i pisz że to wytwory Kościoła tzw powszechnego a nie pomysły chrześcijan

No tak, Kościół powszechny to już oczywiście nie chrześcijanie, a barbarzyńcy i poganie. Jak zwykle ujawnia się tu nieskazitelna świętość protestantów...

[Anonymous]

Od razu poganie. Wiesz Owieczko ty jak czasem...

[Offca]

Cytat:Od razu poganie. Wiesz Owieczko ty jak czasem...

To była ironia jakbys się nie domyślił. Bo co to za szufladkowanie: Kościół powszechny =/= chrześcijanie :evil:

[ddv]

Jak np. na króla Filipa Pięknego, zapewne, Cichociemny :coo:
No cóż - ten Kościól był naprawde paskudny...
Po to by król mógł przejąć dobra zakonne musiał zdetronizować papieża i ustanowić własnego ...
Tyle się namęczył a tymczasem palony za "czary" Generał zakonu Templariuszy rzucił na niego (na biednego króla chcącego się tylko wzbogacić kosztem zakonu) klątwę ...
Paskudni ci "katolicy i papiescy" byli - naprawdę

[Anonymous]

Jakby się templariusze nie zajmowali bankierstwem, lichwą i polityką to Filip IV Piękny nie miałby żadnych powodów by na nich najeżdzać. A te dobra zakonne skąd się wzięły? Bozia dała? Czy templariuze wypracowali je w jakiś sposób?

[ddv]

Drogi Semper !
Lichwa była zabronioną czynnością dla chrzescijan - chociaż nie zabraniano parania sioę lichwą Żydom.
Wyobraź sobie, że istniały bardzo prężne zakony (jak np. Templariusze lub Cystersi) kóre potrafiły zapracować na to, co robiły - i to w uczciwy sposób - przemyślnością , własną pracą i modlitwą.
Nie ukrywam również iż początek majątku Templariuszy został zgromadzony podczas wypraw krzyżowych - jednak powodem do pomnażania tego majątku była gospodarnośc i praca -a nie oszustwa.
No cóż - trochę chyba trudno to zrozumieć w dzisiejszych czasach :coo:

[Anonymous]

Taak? Dużo im majątku przybyło od modlitrw? Widziałęś kiedyś jakiegokolwiek klechę pracującego? bo ja nie (nie licząc mszy pogrzebw i innych czarów).

Kto wypracował mnisi? sami własny,m złozonbymi do modltitw rączkami?
Nie rozśmieszaj mnie.

[ddv]

Widać, Że coś mało wiesz