Ateista wierzy Kościołowi

[Ks.Marek]

narbukil napisał(a):W Stanach Kościół ma inną sytuację. USA to państwo wielowyznaniowe gdzie dominują protestanci, więc KRK musi sie tam pilnować, i nie odwalać takich cyrków jak u nas, np. mówienie na mszy kto ile dał na kolędzie.

e.kai napisał(a):Liczba katolików w USA ciągle się zwiększa, zauważa niemiecka agencja katolicka KNA, powołując się na rocznik statystyczny Kościoła.

Według tych danych obecnie spośród ponad 270 mln obywateli USA 67,3 mln, czyli 23 proc. stanowią katolicy. Jest to więc o 850 tys. więcej niż rok wcześniej.

Tym samym Kościół katolicki jest największą wspólnotą religijną w USA, o ile jako odrębne traktować Kościoły protestanckie, np. luteran, baptystów czy anglikanów. Statystyka obejmuje także terytoria zamorskie USA, jak np. Portoryko.

Według danych, liczba księży zmniejszyła się o 270 i wynosi obecnie 44487, a liczba stałych diakonów wzrosła o ok. 600 do 14700. Prawie 30 proc. księży to emeryci, chorzy i starcy.

W 232 należących do Kościoła szkołach pomaturalnych i uniwersytetach naukę pobiera 747 tys. studentów i uczniów. Ponadto Kościół katolicki w USA dysponuje ponad 787 szkołami średnimi prowadzonymi przez parafie bądź diecezje oraz 560 prywatnymi szkołami średnimi, w których uczy się ponad 680 tys. uczniów. Do 6,5 tys. kościelnych szkół podstawowych uczęszcza ok. 1,8 mln. dzieci.

Źródło

Chyba zacznę studiować socjologię. Ciekawe wnioski można wysunąc z obserwacji Kościoła w USA. Ale to temat na inny wątek.