Hauer napisał(a):A jednak, zorientowałem się troszke i faktycznie ma wpływ. Tylko, ze jakos nie widze, zeby uwidziało mu się cos co nie miałoby biblijnego oparcia. A juz na pewno to co głosił nie jest tożsame z wymysłami katolickich mariologów o których tu pisałem, a do których porównałeś Edwardsa.
Pisałeś o wizji Boga zagniewanego zamiast miłosiernego. Wskazałem Ci klasyczne dzieło tego nurtu i okazało się - a to niespodzianka ! - protestanckie.
Co do mariologów - musiałbyś trochę poznać ich dzieła, żeby sie wypowiedzieć.
Cytat:Chyba nie powinienem rozpowszechniać takich głupot, ale jesli bardzo prosisz:
http://www.sanktuarium.krakow.pl/polski/04d.html
Możesz mi powiedzieć gdzie tam znalazłeś że (jak to uroczo ująłeś : "
zbawienie mozę gwarantowac specjalna formułka przed specjalnym obrazem o odpowiedniej godzinie." ?
Cytat:Cytat:Tylko wówczas, gdyby prawdziwa byłaby (nie mająca oparcia biblijnego) zasada "sola scriptura" (tylko Biblia).
Ale, ale - dopiero co odżegnywałeś się od rozumienia tej zasady w sposób jaki właśnie zaproponowałeś...
Nie nadązam, od czego sie odżegnywałem i właściwie o co chodzi ?
Ano zapętliłeś się. Najpierw wyjaśniasz że właściwie "tylko Biblia" to nie tylko Biblia a tylko ona autorytatywnie rostrzygać, a potem walisz że coś nie może być dogmatem bo tego nie ma w Biblii. Albo-albo.
Cytat:Cytat:Inna rzecz, że nawet w tym rozumieniu nie udowodnisz tego iż owe dogmaty są "nie do przyjęcia" bardziej niż np. dogmat o Trójcy Świętej. Ale to tak na marginesie.
akurat dogmat o Trójcy ma biblijne oparcie w kilku miejscach, a o "wniebowzięciu" żadnego.
Akurat nieprawda. Ale (1)tego uzasadnienia nie usłyszysz w zborze (2)(ważniejsze) założę się że nie wiesz co dokładnie oznacza ten dogmat
Cytat:To tylko przypomnienie , ze wśród katolików jest całkiem spora grupa wyznawców jakiejś zjawy, która żada nowego dogmatu. Niepokoii mnie fakt, że KRzK moze tej grupie ulec i pogłebić róznice miedzy chrezescijanami. PRzeciez juz "matka boska fatimska" pokazała, ze papieze sa omylni i to przez papaieża były cierpienia Wielkiej Wojny.
Oooo, widzę że co oznacza dogmat o nieomylności papieża też nie wiesz...
W sumie mnie to nie dziwi -
najczęściej nauka KK jest krytykowana przez ludzi którzy jej nie znają...
Cytat:Jaja sobie chyba robisz. Chrzczą na nowo.
No tak, ale tylko w przypadkach gdy ktos nie przyjał chrztu, tylko został pokropiony jako nieświadome dziecko wodą. [/quote]No proszę. Wystarczy zmienić definicję i już można powiedzieć "przecież uznajemy, tylko... (i tu warunek ze zmienionej definicji).
Klasyka w sumie.
Cytat:Cytat:Aha. Gwałcimy też wolę naszych dzieci w wielu innych dziedzinach - np. "niedobrowolnie" dzidziczą nasz majątek... Nie powinniśmy, niech sobie zarobią...
Nie chodzi o "gwałcenie woli". Pokropienie woda przeciez nikomu nie zaszkodzi. chodzi o to, że ten człowiek sie nie nawrócił i nie przyjał faktycznie chrztu.
Udowodnij, że nie przyjął
Cytat:Cytat:Jesteśmy przyzwyczajeni, że CI ci się odłączają nas krytykują.
A moze to WY odłaczylisice się od Tradycji ? Jest na ten temat taki "kultowy" kawał lefebrystów.
Jest akurat dość jasne, kto od kogo się odłączył... Widzę że odstępcy trzymają ze sobą...
Hauerze, taki krótki list, a poruszyłeś kilka ważnych zagadnień (demonstrując zresztą że nie masz pojęcia jaka jest w ich sprawie nauka). Nie da się ich wszystkich omówić jednocześnie. Weź np. chrzest i rób wątek. Takie przerzucanie się do żadnych wniosków nie doprowadzi.
A przede wszystkim ZANIM zaczniesz krytykować POZNAJ to co krytykujesz. Biblia bowiem mówi słusznie :
Odpowiedzieć, nim się wysłucha, uchodzi za głupotę i hańbę./Prz 18,13/