lukaszforum napisał(a):Marek MRB napisał(a):To że osadzenie człowieka w więzieniu jest dostępnym i skutecznym sposobem ochrony to TWOJE rozumowanie, a nie fakt obiektywny.
Czyli uważasz, że więzienie nie jest dostępnym i skutecznym sposobem oddzielenia przestępcy od społeczeństwa.
Mało istotne co ja uważam. Faktem jest, iż jest to przedmiot dyskusji i jako taki nie może być przyjęty w niej jako aksjomat.
Cytat:To czym że ono jest i po co nam więzienia ?
Proszę bez demagogii. Więzienie jest jedną z wachlarza kar. Równie dobrze (a raczej - równie bezsensownie) mógłbyś napisać "po co nam więzienie skoro istnieje kara grzywny".
lukaszforum napisał(a):Powoli zaczynacie mnie zadziwiać
Myślę że można temu zaradzić. Wystarczyłoby gdybyś rzadziej się ostentacyjnie dziwił, a uważniej czytał co piszą inni.
lukaszforum napisał(a):Grądzia - twoja wypowiedź odrobinę kłóci się z logiką.
gradzia napisał(a):Więzienie nie gwarantuje dostatecznej ochrony ofierze przed kimś kto w nim jest.
Przypominam, że mówimy o karze śmierci. Orzekana jest ona w przypadku morderstw. Ofiara więc już nie żyje to o jakiej ty mówisz ochronie ?
I znów - zamiast odmawiać Gradzi logiki - wystarczyłoby pomyśleć.
Przecież to że morderca zamordował jedną osobę wcale nie oznacza że nie trzeba chronić przed nim
innych osób.
Odrzucenie kary śmierci i zastąpienie jej dożywociem rodzi szereg problemów. Dla przykładu dwa klasyczne:
1.
Człowiek odsiadujący bezrobocie i nie zagrożony karą śmierci jest całkowicie bezkarny. Cokolwiek by zrobił, nie można go w żaden sposób ukarać.
Jeśli zabije strażnika, współwięźnia, jeśli wynajmie killera by zabić kogoś na wolności - i tak nic mu za to nie grozi gdyż odsiaduje już dożywocie.
2.
Człowiek (np. morderca) zagrożony wyłącznie dożywociem ale jeszcze nie pojmany nie ma nad sobą żadnej eskalacji potencjalnej kary.
Rodzi to szereg chorych sytuacji: np. w przypadku pościgu "opłaca mu się" zabić ścigającego policjanta - za to zabójstwo i tak nie otrzyma większej kary a daje mu to szansę ucieczki.
lukaszforum napisał(a):gradzia napisał(a):1. można uciec, jest to trudne ale nie niemożliwe;
Przestępca ma hipotetyczną możliwość ucieczki więc chcesz zastosować prewencję i go zabić przed tą ucieczką. Ciekawe.
(...)
Każdy z nas ma hipotetyczną możliwość zabicia i to bez konieczności przebywania w więzieniu.
Ależ oczywiście ! Przecież prewencja
z definicji chroni nas przed
hipotetycznymi zachowaniami człowieka, który pokazał że jest gotów do złych czynów (a więc
nie "każdego" jak byłeś łaskaw napisać).
(...)
lukaszforum napisał(a):Nawet najtwardsze dowody winy okazują się czasami pomyłką.
Kara śmierci jest NIEODWRACALNA. I o tym pamiętajcie.
Prawo opiera się na założeniu poprawności wyroków - inaczej
w ogóle nie mogłoby orzekać
żadnych wyroków.
Nadto : kara więzienia też tez jest nieodwracalna. Jak zamierzasz ją "odwrócić" człowiekowi który został skazany w wieku 21 lat i spędził za kratami 25 lat, hę ?
Kara śmierci nie jest bardziej nieodwracalna - jest tylko
cięższa.
(...)
lukaszforum napisał(a):Kościoła nie wyklucza zastosowania kary śmierci,jeśli
jest ona jedynym dostępnym sposobem skutecznej ochrony ludzkiego życia
Przeczytajcie sobie te słowa bardzo powoli.
Mówiąc TAK dla kary śmierci (...)
Sorry, ale kto powiedział że ja osobiście "mówię tak" karze śmierci ? Na razie tylko mówię - zgodnie z Prawdą - że Kościół nie odrzuca kary śmierci w każdych okolicznościach, choć uważa ją za ostateczność.
CHcesz znać moje zdanie ? Co do normy ogólnej - tak jak mówi Kościół. CO do tego czy jest konieczna w Polsce ? Nie mam sprecyzowanego zdania (remis ze wskazaniem na tak)
lukaszforum napisał(a):mówicie jednocześnie:
"W państwie katolickim JEDYNYM pewnym sposobem ochrony ludzkiego życia jest ZABIJANIE".[/b]
Dokładnie ! Tyle że nie "w państwie katolickim" (Polska jest państwem świeckim).
Nie wiem czemu się dziwisz - taka sytuacja jest b. częsta.
Dwa przykłady z brzegu:
1
W przypadku ochrony osoby napadniętej na ulicy bardzo często jedyną możliwością jest przemoc, a niekiedy nawet zabijanie (zwłaszcza gdy napastnik jest na tyle agresywny że usiłuje zabić ofiarę)
2
W przypadku napaści obcego państwa bardzo często jedynym sposobem ochrony granic i życia obywateli jest zabijanie żołnierzy wroga
Mało tego.
Często zabijanie jest jedynym sposobem ochrony nawet nie życia, ale nawet mienia. W końcu wielu obiektów (np. banku) pilnują uzbrojeni strażnicy, a pieniądze przewożą obwieszeni bronią konwojenci. Broni nie noszą bynajmniej dla ozdoby - oczywiście, przeważnie wystarcza sam efekt odstraszania, jednak w przypadku zbrojnego napadu używają broni (i dobrze robią).
Dobrze czasem pomyśleć o takich rzeczach zanim się zacznie zastanawiać jak pięknie brzmią lekkoduchowe hasełka.