b2 napisał(a):Cytat:nie sądzę też, żeby Bogu podobało się idea horoskopów, to że wogóle są tworzone, a więc i czytanie ich, nieważne z jakim nastawieniem...
O to ciekawe stwierdzenie. Nie obraź się, ale czy Twój osąd związany jest z Twoim przekonaniem, czy masz jakieś inne przesłanki do wyrokowania co podoba się Bogu???? Pytam zupełnie poważnie i bez cienia ironii. Dla mnie to ważne. Dlatego proszę, żebyś (jeśli możesz) rozwinęła myśl.
no tak, może źle sformułowałam zdanie :wink: w każdym razie o co chodzi w horoskopach? o możność przewidzenia przyszłości...więc...czy to może podobać się Bogu? nie ma znaczenia czy ty w to wierzysz czy nie - w horoskopy - czytając to zgadzasz się na nie, na to, że masa ludzi w to wierzy :shock: , przyzwalasz na to a wogóle po co tracić czas na czytanie tych bzdur??? :roll:
sama używałam kiedyś takiego argumentu, a że czytam, ale w to nie wierzę, ot tak sobie dla zabawy i rozmawiając z dwoma czy trzema księżmi na ten temat, jasno postawili sprawę -
nie czytać, że horoskopy się Bogu nie podobają, no tak ale czy w takim razie oni mogą wyrokować o tym co sie podoba Bogu???(skoro ja nie mogę, z czym się naturalnie zgadzam). Wkońcu oni stanowią maleńki ułamek Kościoła, no ale chyba nie szerzą poglądów sprzecznych z Jego nauką??
już kiedyś mi zarzucono że wierzę Kościołowi - uznano to za naiwność, że nad pewnymi sprawami się nie zastanawiam tylko przyjmuję, wierzę
jeśli mnie pamięć nie myli to na kursie filip, czy na seminariach nowego życia wyrzekamy się magii, horoskopów itp. rzeczy więc skoro się ich wyrzekamy - no to istnieją, czy nie?
Gepardzik napisał(a):A abstrachująć od demoniczności kart to jak przed postawieniem pasjansa powiem sobie, że jak wyjdzie to idę do kina, a jak nie wyjdzie to posiedzę w domu... i potem układam pasjansa to to będzie grzech?? Bez przesady, nie wszystko w naszym życiu jest uwarunkowane wolą Boga czy Złego, jest jeszcze wolna wola ludzi i rachunek prawdopodobieństwa...
niby wszystko oki, rachunek prawdopodobieństwa itp., z tym zastrzeżeniem, że jeżeli wyjście z domu uzależniasz od kart w tym wypadku od pasjansa to sorry ale gdzie tu miejsce na wolną wolę, czy rozum?wyolbrzymiam?