Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
prof. Tomasz Węcławski
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #181
 
alus napisał(a):"Ciągnie swój do swego" ...i kto tu krytykuje kapłanów :diabelek: ....urągała motyka gracy a oba jednacy...
A jeszcze mówi się, że najgorszy ten ptak co własne gniazdo kala.....sorry - "fabrykę"....
Po 1: Panowie Obirek, Bartoś, Węcławski porzucili stan duchowny. Co prawda pozostało im znamię kapłaństwa, jednak nie mogą zeń korzystać (ewentualnie in periculo mortis - cóż za wielkie zawierzenie i dar Boży!) Więc nie uważam, że wolni być powinni od krytyki, zasadnej, a jakże. Sam takiej krytyce podlegam.
Nie wywlekam brudów lecz wykazuję to, co zowie się faktem.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 21:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #182
 
Krytyki - tak...ale nie do pogardy typu "mam być potraktowany jako celnik lub poganin"....za te odłączone owca od stada Jezus też poniósł krzyż...
19-03-2008 23:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #183
 
alus napisał(a):ale nie do pogardy typu "mam być potraktowany jako celnik lub poganin"
To twoja interpretacja, błędna zresztą. Nie chodzi o wzgardę, tym bardziej zbawieniem. Czy to ja, czy Węcławski, czy Obirek, czy inny człowiek - nawet jak sobie namiesza w życiu, zawsze może pozostać w orbicie działania Pana Boga i zbawienia, które On daje.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 23:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #184
 
Zgadza się zawsze pozostajemy w orbicie działania Pana Boga...więc słowa księdza "mam być potraktowany jako celnik lub poganin . Dla przykładu. Dla Prawdy"??
19-03-2008 23:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #185
 
Temat nie jest o mnie. :offtopic:
Poza tym, nie mam ochoty tłumaczyć, iż nie jestem wielbładem.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
19-03-2008 23:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #186
 
Cytat:za te odłączone owca od stada Jezus też poniósł krzyż..
To Prawda.
Ale Prawdą jest też że byli oni także PASTERZAMI. Obawiam się (obym się mylił) że tu akurat Pismo jest dość surowe (mam na myśli Łk 14,34-35).

Gdyby stracili wiarę ale byli honorowi, po prostu odeszliby nie robiąc wokół siebie wrzawy. Ale (przynajmniej Obirek i Bartoś) usiłują korzystać dalej z rozgłosu jaki przyniosło im nawet bycie Pasterzem a potem - występowanie przeciw misji, jakiej się niegdyś podjęli.

pozdrawiam
Marek
19-03-2008 23:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #187
 
Marek MRB napisał(a):Gdyby stracili wiarę ale byli honorowi, po prostu odeszliby nie robiąc wokół siebie wrzawy. Ale (przynajmniej Obirek i Bartoś) usiłują korzystać dalej z rozgłosu jaki przyniosło im nawet bycie Pasterzem a potem - występowanie przeciw misji, jakiej się niegdyś podjęli.
Wg mnie to podpada w pewnym sensie pod II przykazanie Dekalogu
http://www.the614thcs.com/17.24.0.0.1.0.phtml

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
20-03-2008 00:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
anmar Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 8
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #188
 
Ks.Marek napisał(a):Ad vocem:
p. Węcławski wzniósł larum w/s biskupa Paetza. Wskutek jego inicjatywy, jeden z kapłanów został wysłany na misje do Afryki, prezbiterium Kościoła Poznańskiego podzieliło się i podział ten trwa po dziś dzień. Czy musze mówić, kto lub co powoduje podziały i rozłamy? Kto, lub co przyczynia się do rozbicia jedności wspólnoty, do rozbicia osobistego szczęścia i dobra człowieka? Poza tym jest jeszcze jeden motyw ciekawy: brat p. Węcławskiego, ks. Marcin Węcławski, proboszcz jednej z poznańskich parafii.
Poza tym,
[quote="Tomasz Terlikowski"]Przyjaciele i wrogowie księdza Tomasza Węcławskiego zgodnie przyznają, że poznański teolog wydaje się geniuszem. - Jego geniusz jest jednak jednostronny. Brakuje w nim minimalnego zrozumienia dla ludzkich słabości, swoistej emocjonalnej empatii - tłumaczy jeden z kolegów ks. Węcławskiego z uczelni. Jego zdaniem intelekt księdza działa jak komputer - po wprowadzeniu do niego danych wyrzuca odpowiedź, która nie podlega już dyskusji i jest ostateczna. - Tyle że czasem ludzie nie rozumieją, dlaczego jest właśnie tak, a nie inaczej - opowiada znajomy ks. Węcławskiego.
Kto sieje wiatr, ten zbiera burze...

Bardzo mnie dziwi Wasze stanowisko w sprawie bp. Petza. Czy lepiej jest milczeć na temat takiego zgorszenia, czy pognębiać człowieka, który ujawnił to. Nie mam zamiaru wdawać się w dyskusje chrystologizne, jednak uważam, że T. Węcławski to wspaniały człowiek i nie brak mu minimalnego zrozumienia dla ludzkich słabości. Byłam studentką T. Węcławskiego, przechodziłam różne okresy zwątpienia i zawsze potrafił się otworzyć na moje problemy, doradzić, pomóc. Spawa bp. Petza, lustracji i wiele innych nie ujrza łycy światła dziennego gdyby nie On.

Pozdrawiam
16-02-2009 17:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #189
 
anmar napisał(a):Bardzo mnie dziwi Wasze stanowisko w sprawie bp. Petza. Czy lepiej jest milczeć na temat takiego zgorszenia, czy pognębiać człowieka, który ujawnił to.
Proszę mnie nie mieszać w to - ja mam szacunek za ujawnienie sprawy bp. Poetza i nie rozumiem rozumowania kategoriami "ten winny kto ujawnia".

natomiast ks.Węcławski nie wytrzymał jak widać pochwał "intelektualistów" (nawias konieczny!) i... skutek taki jak w przypadku Bartosia, Obirka czy - w innym sensie - ks.Czajkowskiego.

Dotyk pochlebstw jest smiertelny duchowo. Zwłaszcza pochlebstw medialnych.

pozdrawiam
Marek
16-02-2009 18:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #190
 
Marek MRB napisał(a):ja mam szacunek za ujawnienie sprawy bp. Poetza
Tyle tylko, że nikt żadnych dowodów koronnych nie posiada...
Marek MRB napisał(a):Dotyk pochlebstw jest smiertelny duchowo. Zwłaszcza pochlebstw medialnych.
Otóż to! Tak bywa, kiedy się nie żyje dla Chrystusa, tylko z Chrystusa.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-02-2009 18:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sivis Amariama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 641
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #191
 
ks. Marek napisał(a):Tyle tylko, że nikt żadnych dowodów koronnych nie posiada...
A zeznania kleryków?

S?awi? Ci?, ?e? mnie tak cudownie stworzy?;
godne podziwu s? Twoje dzie?a (Ps 139:14)

***
http://sivis.ddl2.pl

http://sivis.salon24.pl/
16-02-2009 19:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #192
 
Nie chcę wchodzić w dyskusję na temat abp. Poetza....
Niepokoi mnie stała praktyka u naszej hierarchii stosowania zachowan korporacyjnych (to nie do Księdza, Księże Marku - mówię o władzach) przy jednoczesnym lekce sobie ważeniu powaznych problemów ( nie tylko personalnych, ale i doktrynalnych).
Weźmy świeżą sprawę Rodzin Nazaretańskich http://apologetyka.katolik.net.pl/content/view/1299/2/
Świeżą w sensie wyjaśnienia, ale taki czysto sekciarski przy użyciu mechanizmów sakramentalnych Kościoła stan ciągnął się już od lat. I nikt nic nie robił póki się księża nie pokłócili w zarządzie.
To jest prawdziwy problem w naszym Polskim Kościele.

pozdrawiam
Marek
16-02-2009 19:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #193
 
Ks.Marek napisał(a):Tyle tylko, że nikt żadnych dowodów koronnych nie posiada....
Istotna jest decyzja Vatykanu, nie epatowanie społeczeństwa dowodami.
Nie jestem przekonana czy chciałabym poznawać tego rodzaju dowody.
16-02-2009 21:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #194
 
alus napisał(a):Nie jestem przekonana czy chciałabym poznawać tego rodzaju dowody.
Tia.....
To zupełnie tak jak z biskupem Wagnerem z Linz. Się znaczy papież będzie robił za zamiatacza, albo za szabesgoja, bo tak sobie chce opinia tzw publiczna...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-02-2009 21:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #195
 
A ja przeciwnie. Chciałbym widzieć jasne reakcje. I zeby papież nie musiał wyręczać naszego episkopatu w takich sprawach jak sprawa apb. Wielgusa.
Miałem nadzieję że Kościół hierarchiwczny w Polsce pokaże swoją wyższość moralną podchodząc do sprawy agentów w sposób jawny i poważnie traktujący świeckich. Tymczasem wyszła hucpa - powołano komisje o pięknie brzmiących nazwach ktorych praca skończyła się na niczym.

To już nie te czasy. Tym postępkiem zadano olbrzymią ranę moralną - może większą niż sama obecność duchownych- agentów na szczytach hierarchii.

pozdrawiam
Marek
16-02-2009 22:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów