Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
prof. Tomasz Węcławski
Autor Wiadomość
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #196
 
Ks.Marek napisał(a):Tia.....
To zupełnie tak jak z biskupem Wagnerem z Linz. Się znaczy papież będzie robił za zamiatacza, albo za szabesgoja, bo tak sobie chce opinia tzw publiczna...
Papież nie wydawał postanowień pod publikę.
Takie jest moje zdanie i ufam w mądrość papieży....usiłuje mnie ksiądz przekonywać, że się mylę? :shock:
16-02-2009 23:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #197
 
Czyli Marku, jesteś nolens-volens, tak zwaną opinią publiczną, wokół papież ma nadskakiwać...

[ Dodano: Pon 16 Lut, 2009 22:33 ]
alus napisał(a):usiłuje mnie ksiądz przekonywać, że się mylę?
NIe, pokazuję, że robisz z papieża niedouka, który myli się w tym, co robi.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-02-2009 23:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #198
 
Ks.Marek napisał(a):Czyli Marku, jesteś nolens-volens, tak zwaną opinią publiczną, wokół papież ma nadskakiwać...
Mógłby mi ksiądz zdradzić, jakie rozumowanie doprowadziło Księdza do takiego wniosku ?

pozdrawiam
Marek
16-02-2009 23:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #199
 
Marek MRB napisał(a):Mógłby mi ksiądz zdradzić,
Jasne.

Wg ciebie i wielu tobie podobnych, dobrze się stało, że polecieli: Paetz, Wielgus, Wagner. Coś zrobili nie tak, ale tak na prawdę to nikt nie wie dokładnie co, a przynajmniej nikt nie wskazał na KORONNE argumenty grające na ich niekorzyść. I teraz, kiedy sprawy przyjmują obrót jaki przyjmują, tłuszcza zaciera z zadowolenia ręce, że papież tańczy tak, jak oni mu zagrają.

Żeby było jasne: nie imputuję ci, że "wymuszasz" na papieżu cokolwiek. Wg mnie, obstajesz mocno przy tym, co jawi się na pierwszym planie. Nie sięgasz zaś dalej, po drugie dno. Ale to tylko moja opinia, pewnie mylna. Więc proszę - przypadkiem nie ślij kalumni pod moim adresem.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-02-2009 23:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #200
 
Ks.Marek napisał(a):NIe, pokazuję, że robisz z papieża niedouka, który myli się w tym, co robi.
To ksiądz kontestuje postanowienia papieży, pomimo, że sam ksiądz pisze
Cytat: ale tak naprawdę nikt nie wie dokładnie ci, a przynajmniej nikt nie wskazał na KORONNE argumenty grające na ich niekorzyśc
jeśli nikt - to ksiądz także nie posiada pełnej wiedzy, a usilnie doszukuje się "drugiego dna".
W przypadku abp Peatza zapomniał ksiądz, że specjalna komisja watykańska badała sprawę w Poznaniu, kosekwencją była decyzja papieża.
Papieże nie muszą dzielić się swą wiedzą, aby udawadniać, że nie kierują się opinią "tłuszczy".
17-02-2009 00:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #201
 
Pewnie że dobrze.
I rzeczywiście niedobrze, że np. bp.Wielgusa strona kościelna kryła, a ujawnić to musiała świecka gazeta.
I trochę mi przykro że o "podmiotowości świeckich" jest mowa w deklaracjach, tytułach konferencji i nadętych kazaniach, a jak przychodzi co do czego to jesteśmy "tłuszcza zacierająca ręce" i niegodna poznać ustalenia komisji kościelnych do spraw kapowania przez "kościelną szlachtę" (w tym kapowania na świeckich).

Szkoda że Kościół w Polsce musi przejść przez utratę sporego procentu wiernych (i źródeł finansowania) żeby hierarchia zgubiła swoje nawyki z XVII wieku.
Szkoda że księża jak grzeszą to są "zwykli ludzie" ale jak się ich krytykuje to sa "przecież księża".
Szkoda że tak łatwo szermują zaufaniem, które jest tak dziś potrzebne i że łudzą się że zdobywa się je przez tuszowanie przewinień.

Ja wiem księże , że są kraje (i zapewne Polska do nich należy) w których przeprowadzana jest świadoma akcja szkalowania księży, robienia im jak najgorszej opinii, tworzenia wrażenia że co drugo to homoseksualista albo pedofil. To nie teoria spiskowa, to prawda że takie działania są dziś podejmowane praktycznie na całym świecie.

Tylko że polskie duchowieństwo chce z tym zjawiskiem walczyć nie swoją bronią - lecz bronią przeciwnika - przemilczeniem, zaprzeczeniem, schowaniem pod sukno, jak trzeba to ostracyzmem wobec tych co niewygodne fakty ujawniają.
A to nie jest broń Kościoła. I przeciwnik włada nią dużo lepiej. Jeśli będą walczyć tą bronią to przegrają jak w Ameryce i tylu innych miejscach. I polski Kościół razem z nimi.

Bronią Kościoła jest jasność, przejrzystość, Prawda, brak sekretów i ciemnych tajemnic. I to jedyna broń którą może wygrać.
Oczywiście, nie jest to wygodne dla tych duchownych co już mają ciemne tajemnice...

P.S. Nie wiem czemu wplótł ksiądz w to wszystko papieża. Wyraźnie pisałem o krajowej hierarchii...

pozdrawiam
Marek
17-02-2009 00:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
anmar Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 8
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #202
 
Księzę Marku, koronnych argumentów nie było, bo sprawa nie została zakńczona. Zarzucono dochodznie prawdopodobnie myśląc, że się "rozejdzie po kościach". Jednak tak się nie stało. To JEST i to BOLI. Zresztą mogłabym przytoczyć jeszcze kilka innych, może drobniejszych dla niektórych spraw, ale mniebardzo ważnych i które mnie osobiscie bardzo zabolały. Choćby stosunek niektórych kapłanów do osób niepełnosprawnych.

Sprawy muszą zawsze zostać do końc wyjaśnione, wtedy nie ma miejsca na domysły i insynuacje.
17-02-2009 00:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #203
 
Gdyby Jan Paweł II kierował się opinią publiki, to nie pogroziłby palcem i nie zbeształ bpa za głoszenie teologii wyzwolenia, co wywołało wrogość, niechęć dużej części miejscowej ludności.
17-02-2009 00:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #204
 
Marek MRB napisał(a):...Bronią Kościoła jest jasność, przejrzystość, Prawda, brak sekretów i ciemnych tajemnic. I to jedyna broń którą może wygrać. ...
anmar napisał(a):...Jednak tak się nie stało. To JEST i to BOLI ... Sprawy muszą zawsze zostać do końc wyjaśnione, wtedy nie ma miejsca na domysły i insynuacje. ...
Obie wypowiedzi, choć bardzo szlachetne w założeniach, to przecież niemożliwe do zrealizowanie w naszym ludzkim (też polskim) świecie.
Ale rozwiązań problemów jest raczej zawsze masa. Do "broni" można przecież zaliczyć jeszcze potęgę modlitwy i zaufanie do Boga, a niewyjaśnione sprawy przestają rodzić "domysły i insynuacje", gdy ich ranga w naszych oczach maleje do poziomu nieważnych - m.in., gdy sprawy zawierzymy Wszechmogącemu, modląc się za dusze błądzących ... też duchownych.
Tak jak
Ks.Marek napisał(a):...Paetz, Wielgus, Wagner. Coś zrobili nie tak, ale tak na prawdę to nikt nie wie dokładnie co...
właśnie o to chodzi: "nikt nie wie dokładnie". Bo dokładnie wie jedynie Bóg i uwikłani w sprawę. A ponieważ ci ostatni postanowili milczeć, na podstawie czego są przez Was osądzani?
Jak więc wolno nam oceniać ich postawy po chrześcijańsku, czyli sprawiedliwie i miłosiernie? ... Jeśli uważamy się za katolików, to powinniśmy stosować katolickie zasady.

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
17-02-2009 02:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #205
 
nordlys napisał(a):właśnie o to chodzi: "nikt nie wie dokładnie". Bo dokładnie wie jedynie Bóg i uwikłani w sprawę. A ponieważ ci ostatni postanowili milczeć, na podstawie czego są przez Was osądzani?
Jak więc wolno nam oceniać ich postawy po chrześcijańsku, czyli sprawiedliwie i miłosiernie? ... Jeśli uważamy się za katolików, to powinniśmy stosować katolickie zasady.
Ostatnia wymiana zdań to nie ocenianie "uwikłanych w sprawę" o postępki których "nikt nie wie dokładnie".
Chodzi o nonsensowną konkluzję, że papież podjął decycję "pod publikę" i "tańczy jak mu zagrają" dla radości "tłuszczy".
17-02-2009 10:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #206
 
Marek MRB napisał(a):Bronią Kościoła jest jasność, przejrzystość, Prawda, brak sekretów i ciemnych tajemnic. I to jedyna broń którą może wygrać.
Oczywiście, nie jest to wygodne dla tych duchownych co już mają ciemne tajemnice...
Dokładnie tak. Inne jest spojrzenie ludzi na kogoś kto przyznaje się do winy, obiecuje poprawę i rzeczywiście się choć trochę poprawia - a inne na kogoś kto zaprzecza winie lub milczy jednocześnie wszystkich dookoła oskarżając o pomówienia.
Dwie sprawy - nagłaśnianie wszelkich niegodziwości w Kościele oraz usuwanie z kapłaństwa księzy, którzy "nabruździli". Nie może być żadnego "ukrywania", "zamiatania pod dywan", "nakazywania milczenia" - bo tak zwany "ciemny lud" oczy i uszy ma i zamknąc sobie ust nie da. Chyba lepiej jak sprawa zostanie wyjaśniona a winowajca ukarany oficjalnie i w razie potrzeby wyrzucony poza nawias kapłaństwa niż sprawa zostanie wyciszona a będa krążyły nawarstwiające się i coraz fantastyczniejsze plotki.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
17-02-2009 12:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #207
 
nordlys napisał(a):Obie wypowiedzi, choć bardzo szlachetne w założeniach, to przecież niemożliwe do zrealizowanie w naszym ludzkim (też polskim) świecie.
Ta wypowiedź potwierdza moje domysły co do przyczyn tego stanu rzeczy - otóż niestety wśród części z nas (a także wygląda na to że części hierarchii) panuje brak wiary w to że rozwiązania które zaproponował Jezus Chrystus zwyciężają ten świat

Trzeba wciąż przypominać nauczanie papieża Grzegorza I
"Nawet jeśli prawda może powodować zgorszenie, lepiej dopuścić do zgorszenia niż wyrzec się prawdy."

Cytat:Ale rozwiązań problemów jest raczej zawsze masa. Do "broni" można przecież zaliczyć jeszcze potęgę modlitwy i zaufanie do Boga, a niewyjaśnione sprawy przestają rodzić "domysły i insynuacje", gdy ich ranga w naszych oczach maleje do poziomu nieważnych - m.in., gdy sprawy zawierzymy Wszechmogącemu, modląc się za dusze błądzących ... też duchownych.
Widzisz, to nie idzie o mój dyskomfort - ja z Kościoła nie odejdę z powodu grzechu duchownych, choćby i Borgia wrócił.
Ale wielu przez takie postępowanie odejdzie...
I o nich powinniśmy się w pierwszym rzędzie troszczyć, a nie o dobre samopoczucie duchownych którzy np. donosili na innych

Cytat:Właśnie o to chodzi: "nikt nie wie dokładnie". Bo dokładnie wie jedynie Bóg i uwikłani w sprawę. A ponieważ ci ostatni postanowili milczeć, na podstawie czego są przez Was osądzani?
Nie jest tak że "nikt nie wie". Raczej niektórzy nie chcą wiedzieć (casus spraw duchownych których teczek komisja kościelna nawet nie obejrzała, mimo podania namiarów przez ks.Zaleskiego). A są i takie sprawy o których wiedza zarezerwowana jest dla :wybranych".

Cytat:Jak więc wolno nam oceniać ich postawy po chrześcijańsku, czyli sprawiedliwie i miłosiernie? ... Jeśli uważamy się za katolików, to powinniśmy stosować katolickie zasady.
Własnie dlatego większy żal mam dla kryjących te sprawy dziś, niż do tych którzy broili wczoraj...

pozdrawiam
Marek
17-02-2009 20:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #208
 
Marek MRB napisał(a):Własnie dlatego większy żal mam dla kryjących te sprawy dziś, niż do tych którzy broili wczoraj...
A esbecy zbijają sobie dzięki temu majątki (p. Piotrowski) z horrendalną szkodą dla Kościoła i społeczeństwa Smutny
17-02-2009 21:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #209
 
alus napisał(a):A esbecy zbijają sobie dzięki temu majątki (p. Piotrowski) z horrendalną szkodą dla Kościoła i społeczeństwa Smutny
A ja tez mam na nazwisko Piotrowski... I nawet Marek, jak ten esbek....

pozdrawiam
Marek
17-02-2009 21:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #210
 
Marek MRB napisał(a):A ja tez mam na nazwisko Piotrowski... I nawet Marek, jak ten esbek....
Ale na drugie imię nie masz Grzegorz? Uśmiech
17-02-2009 23:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów