O Harrym Potterze luźne gadki

[duszyczka]

Cytat:Nie no przepraszam bardzo, ale ja nie jestem osobą zbyt blisko kościoła i czytałam Harrego Pottera. Jakoś nie sprawiły te ksiązki, że zaczęłam uprawiać jakieś sztuki magiczne. Nie uważam, że magia nie istnieje, ale ta przedstawiona w siążkach Rowling jest inna. Tam jest magia znana z baśni, prawdziwa jak okultyzm nie występuję.
Chociaż rzeczywiście zgadzam się ze stweirdzeniem, że cykl książek Harrym może mieć zły wpływ na małe dzieci.
Faktiko zło jest zwyciężane złem, jednak w mniej złym wymiarze. Eh. zamieszałam się trochę
_________________

No własnie ja mam takie samo zdanie

[Ks.Marek]

Pani Rowling o samej sobie napisał(a):Podczas krótkich chwil, kiedy nie walczyłyśmy ze sobą, Di i ja byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami. Opowiadałam jej wiele historyjek i czasem nie musiałam nawet na niej siadać, by ją zmusić do wysłuchania ich do końca. Często opowiadania przeradzały się w zabawy, w których odgrywałyśmy swoje role. Byłam bardzo władcza, kiedy reżyserowałam te nieskończenie długie sztuki, ale Di zgadzała się na wszystko, bo przydzielałam jej role gwiazdorskie.

http://www.mediarodzina.com.pl/nowa/harr....php?id=59

:-k Dziwne to już samo w sobie, nie mówiąc o całej reszcie...

[ Dodano: Sob 14 Lip, 2007 01:05 ]

jak wyżej napisał(a):(...) jeśli chodzi o tego chłopca, to to, że jeździł na rowerze marki "Chopper", którego w tamtych czasach wszyscy mu zazdrościli i że raz rzucił w Di kamieniem, za co w odwecie ja uderzyłam go w głowę plastikowym mieczem (tylko mi było wolno rzucać czymkolwiek w Di).

[ Dodano: Sob 14 Lip, 2007 01:13 ]

Nina Grunfeld napisał(a):Norweska reżyser filmowy Nina Grünfeld wątpi, że J.K. Rowling rzeczywiście napisała powieści o Harrym Potterze.

Artystka zastanawia się, czy książki nie napisała grupa anonimowych pisarzy. J.K. Rowling – to jedynie pseudonim, zaś kobieta posługująca się tym nazwiskiem to wynajęta aktorka.

Nina Grünfeld ponadto uważa, że historia J.K. Rowling jest zbyt piękna, by mogła być prawdziwa.

Norweska reżyser postawiła sobie za cel ujawnienie całej prawdy, o ile wcześniej podstawiona aktorka nie zrezygnuje ze swojej roli, i dowiemy się, kto stoi za Harrym Potterem.

http://ksiazki.wp.pl/wiadomosci/id,31036...omosc.html

[Offca]

Wiecie co? Tak mi dzisiaj wpadło do głowy, że mogłabym napisać pracę magisterską nt. wpływu "Harrego Pottera" na dzieci i młodzież. Temat w sumie na czasie i nie wiem czy ktokolwiek już jakąs prackę mgr na ten temat napisał, ale zastanawiam się, czy znajdę odpowiednią literaturę. Znacie jakieś książki na temat wpływu Pottera na dzieciarnię? Bo ze źródłami z internetu nie będzie problemu, ale chodzi o książki... :roll:

[Ks.Marek]

Offca napisał(a):Znacie jakieś książki na temat wpływu Pottera na dzieciarnię? Bo ze źródłami z internetu nie będzie problemu, ale chodzi o książki...

ja bym proponował prace badawczą: ankiety, sondy, etc.

[Offca]

Cytat:ja bym proponował prace badawczą: ankiety, sondy, etc.

To już swoją drogą księże, byłoby ich nawet sporo, ale źródła mi potrzebne przede wszystkim. Najlepiej naukowe, potwierdzone przez jakichś psychologów, psychiatrów...

[Andr2ej]

Nie wiem czy ktoś już pisał o tej książce.
Jeśli nie to polecam. Dobry czy zły ?
http://www.kosciol.pl/article.php?story=...3124235166

[Offca]

Andr2ej napisał(a):Dobry czy zły ?

No tą znam. Jeszcze jakieś inne by się przydały.

[Merenwen]

Co do tej książki to ona chyba powinna mieć tytuł "Harry Potter ZŁY!" bo już na wstępie autorka mówi jakie to straszliwe zło czai się w tej satanistycznej serii.... odnoszę wrażenie, że ona w ogóle HP nie przeczytała, a jeśli już to bardzo niedokładnie. A jak już ktoś się bierze za krytykę to powinnien raczej wiedzieć co krytykuje.
Potteromania mija, najpierw jest się zagorzałym fanem, a później się go po prostu bardzo lubi, ale już z przymrużeniem oka.(wiem, na przykładzie swoim i znajomych) Kilka lat temu wymachiwałam patykiem krzycząc "Wingardium Leviosa!" i jakoś nie wpłynęło to źle na moją wiarę. Acz muszę przyznać, że dzieci do lat 11-tu raczej nie powinny czytać tomów od 5, nawet 4 (przez końcówkę) wzwyż (chyba że są naprawdę dojrzałe emocjonalnie) bo są to już coraz poważniejsze książki.
W HP najbardziej mi się podoba to, że Harry nie jest superbohaterem obdarzonym jakimiś niezwykłymi mocami. Dumbledore wiele razy mu powtarzał: twoja najpotężniejsza broń to nie jakieś zaklęcia lecz to, że znasz miłość i przyjaźń. Voldemort tych pojęć nie rozumie i to jego wielka słabość". Potter nie jest ideałem, ma swe wady przez co jest realistyczny ale: jest gotowy poświęcić swe życie dla przyjaciół, bardzo tęsnki za rodzicami i docenia ich ofiarę, w Turnieju Trójmagicznym mógł w drugiej konkurencji wygrać, ale wolał narazić się by uratować obcą dziewczynkę, potrafi wybaczać największym wrogom, nie cierpi uprzedzeń "czysta krew" (moim zdaniem to jest po prostu majstersztyk. Szacuneczek dla pani Rowling za ten odpowiednik rasizmu w magicznym świecie) nie liczą się dla niego bogactwo, pochodzenie lecz serce. Mógł w pierwszej klasie zostać kumplem Malfoya, wybrał Rona i Hermionę. Pomagał słabszym (Neville Longbottom) i nie wstydził się zadawać się z osobami uważanymi za dziwaczne, gorsze (Hagrid, Longbottom, Luna "Pomyluna" Lovegood). W dodatku J.K.R. oczernia w swych książkach poświęcanie wszystkiego dla wysokiego stanowiska (minister Knot) i uwiebienie medialnych sensacji (Rita Skeeter), skreślanie kogoś na wstępie (Lupin, Snape).

"Ale przecież Potter to szatan!" :roll:
Ludzie już chyba chwilami nie mają o czym gadać.

[gradzia]

Offca, a może twoja praca magisterska będzie drugą ksiązką o wpływie HP i będziesz sławna , komentowana itd (tak nawiasem HP to mi sie z drukarką kojarzy, która mi sie pospuła )

[Helmutt]

Merenwen napisał(a):"Ale przecież Potter to szatan!" :roll:
Ludzie już chyba chwilami nie mają o czym gadać.

Jak dalej kościół będzie wkładał tyle energii w tropienie domniemanych "szatanów" tam gdzie tylko sobie je wyimaginuje, zamiast wziąć się ostro za pracę "u podstaw" (bo świadomość religijna sporej częsci Polaków leży, oj leży), to... powodzenia

[Ks.Marek]

Helmutt napisał(a):

Merenwen napisał(a):"Ale przecież Potter to szatan!" :roll:
Ludzie już chyba chwilami nie mają o czym gadać.

Jak dalej kościół będzie wkładał tyle energii w tropienie domniemanych "szatanów" tam gdzie tylko sobie je wyimaginuje, zamiast wziąć się ostro za pracę "u podstaw" (bo świadomość religijna sporej częsci Polaków leży, oj leży), to... powodzenia

"Mieczów ci u nas dostatek. Ale i te przyjmiemy, jako wróżbę zwycięstwa"

[Scott]

Helmutt napisał(a):zamiast wziąć się ostro za pracę "u podstaw" (bo świadomość religijna sporej częsci Polaków leży, oj leży),

Na przykładzie pewnej ankiety ukazującej rozpowszechnienie tych książek, można stwierdzić iż to min. prawidłowa interpretacja HP i jego wpływu na młode pokolenie to rzecz od której uciec nie można, jeśli chce sie zrozumieć pewne aspekty zachowań- nie tylko religijnych.

Cytat:Na potwierdzenie przekazała mi również wyniki przeprowadzonej z własnej inicjatywy ankiety z procentowymi wyliczeniami:


klasa VI szkoły podstawowej
-----------------------------

1)Lp 2)Inicjały ucznia 3)Czy w ogóle coś czyta TAK,NIE 4)Czy czyta książki o Harrym 5)Ile tomów 6)Opinia w skali 1-4 7)Czy się podobało: 1 nie, 2 trochę,3 tak,4 bardzo

1) 2) 3) 4) 5) 6)
-------------------------------------------
1. W.A. N N 0 0
2. M.B. T T 4 2
3. S.B. T T 4 3
4. A.B. T T 4 4
5. N.D. N T 4 4
6. D.F. N T 4 4
7. B.F. T T 4 4
8. O.G. T T 4 4
9. D.J. N T 4 2
10. K.K. N T 2 4
11. T.K. T T 4 4
12. A.K. N T 4 4
13. A.K. T T 4 4
14. I.K. T T 4 2
15. K.K. N T 4 4
16. M.Ł. T T 4 4
17. K.M. N T 2 4
18. K.M. N N 0 0
19 K.M. N T 1 3
20. Ł.O. N T 1 2
21. J.P. N T 4 4
22. P.S. T T 4 4
23. M.S. N N 0 0
24. A.S. T T 4 4
25. K.Ż. T T 4 4



Ogólnie w tej, danej klasie:

Czyta cokolwiek : 12 osób 48 %
Nie czyta książek : 13 osób 52 %

Harrego Pottera czytało : 22 osoby 88 %
Nie czytało : 3 osoby 12 %

Opinia : Bardzo się podobało : 16 osób 64 %
Podobało się : 2 osoby 8 %
Trochę się podobało : 4 osoby 16 %
Nie podobało się : 0

Nie czytało : 3 osoby 12 %

Wnioski nasuwają się same : Cykl książek o Harrym Potterze wpłynął na rozwój czytelnictwa uczniów w tej klasie, czytały je dzieci które nigdy z własnej inicjatywy nie czytają . Książki podobają się bardzo. Nikt nie stwierdził zdecydowanie, że nie podobały mu się.

Przypadkowa , z własnej inicjatywy przeprowadzona ankieta bez standaryzowanych pytań nie jest dla badaczy wiarygodnym źródłem . Dla mnie jednak jest potwierdzeniem tego o czym słyszałam już wcześniej z różnych źródeł – Harry Potter jest nie tylko książkowym czarodziejem, jest również idolem pokolenia naszych nastoletnich dzieci .Bardzo miła , inteligentna dziewczynka z tej samej klasy Ada napisała „Myślę , że książka ta jest ciekawa. Napisana dla młodzieży, dlatego łatwo jest zrozumieć problematykę bohaterów. Raz zaczęta książka wciągnie tak , że nie da się przerwać czytania ”.

W poniedziałek 10 lutego 2003 roku TVP 1 o godz.20.15 w cyklu Miej oczy szeroko otwarte wyemitowano film dokumentalny Harry Potter i ja.Opowieść Joanne Kathleen Rowling .


Czego w pewnym skrócie dowiedziałam się z filmu ?


Co 30 sekund ktoś zaczyna czytać książki o Harrym , w jednym z 48 języków świata na który zostały przetłumaczone .Pani Rowling samotna matka , dziś bogata i sławna jest najbardziej znaną pisarką na świecie. W związku z tym że wiele razy wyolbrzymiano i przeinaczano to co było, w dokumentalnym zapisie chciała opowiedzieć jak było naprawdę . I snuje swą opowieść. W 1990 roku jadąc pociągiem wpadła na pomysł napisania cyklu opowieści. Poczuła przypływ sił , ekscytację, rozpierała ją radość, tak jakby spotkała kogoś cudownego.5 lat zajęło jej pisanie materiałów do książek.

http://www.psycholog.alleluja.pl/tekst.php?numer=1277

[Ks.Marek]

Scott napisał(a):http://www.psycholog.alle....php?numer=1277
Była nie tylko molem książkowym, lubiła też dyrygować,dlatego identyfikuje się ze stworzoną postacią Hermiony. Jej matka chorująca na stwardnienie rozsiane zmarła w wieku 45 lat.Bardzo przeżyła tą zbyt wczesną śmierć. Jednocześnie mówi, że to właśnie śmierć jest najważniejszym tematem. W cyklu pisanych książek zginie kilka postaci, w tym jeden z głównych bohaterów. Ale tak właśnie musi być. Piszą do niej rodzice dzieci uważając, że powinna złagodzić pewne kwestie. Mówi „Nie będę pisać pod dyktando” oraz „nie piszę po to, aby czyjeś dzieci czuły się bezpiecznie”.Wywołując koszmary, strach przed nieznanym wywołuje rzeczy potrzebne, czyni dzieciom przysługę.

A kochani antyklerykałowie walą w Kościół, jakoby miał straszyć dzieci piekłem i szatanem...

[Helmutt]

Czytając wątki o HP natrętna wraca myśl - skojarzenie z powieścią Umberto Eco "Imię Róży" (być może też "szatanistyczną i nakłaniającą do magii", nie jestem na czasie). Gdzie trzeźwy rozsądek i rzeczowe podejście do tajemnic życia przegrało walkę z "demonami", "szatanami", "podszeptami diabelskimi" i tymi podbnymi absurdami...

[Ks.Marek]

Helmutt napisał(a):Czytając wątki o HP natrętna wraca myśl - skojarzenie z powieścią Umberto Eco "Imię Róży" (być może też "szatanistyczną i nakłaniającą do magii", nie jestem na czasie). Gdzie trzeźwy rozsądek i rzeczowe podejście do tajemnic życia przegrało walkę z "demonami", "szatanami", "podszeptami diabelskimi" i tymi podbnymi absurdami...

Eco potraktował problem bardzo osobiście: jest lewicowcem, stąd taka "naturalna" ansa do Kościoła. Poza tym: u niego bohaterowie rzeczonej powieści są od początku do końca ludźmi, którzy mają swoje wzloty i upadki. Którzy zachowują ciągłośc jako ludzie grzeszni, ale z perspektywą nawrócenia. Krótko: egzystencjalizm do bólu.
Natomiast HP to groch z kapustą. Zaciera się granica między dobrem a złem.