czy istnieje język aniołów?

[Polonium]

Omyk napisała:

Cytat:A co do zgorszenia - widzisz Polonium, nie trzeba czynić zła, żeby zgorszyć.

Cytat:Tak więc coś, co nie jest obiektywnie złe, może zostać odebrane jako gorszące przez kogoś słabszego w wierze.

Dla mnie kremacja to rzecz normalna i zgodziłbym się, poza tym w społeczeństwie nie powinno być już żadnych uprzedzeń, przynajmniej w kwestii tej formy pochówku. Z pogaństwa już dawno wyrośliśmy. A ile osób ulega całkowitemu spaleniu w pożarach czy przy różnych wybuchach. A przecież też idą do Nieba. My robimy problem z kremacji. Po prostu trzeba społeczeństwo uświadomić i problemu nie będzie, nie będzie też zgorszenia.

Omyk,jeśli ktoś będzie dawał dobre świadectwo swoim życiem a potem poprosi o kremację to czy kogoś tym zgorszy ? Otóż nie, gdyż same czyny zaświadczą na korzyść tego człowieka. Nikogo to więc nie zgorszy w tym przypadku. A czy nie zgorszy innych ludzi tradycyjny pochówek, jeśli pochowają np. samobójcę, pedofila, cudzołożnika czy zabójcę ? Na pewno zgorszenie wśród części będzie. Oto przykład, jak taki ktoś pomyśli: Miał osiem żon, był rozpustny i jeszcze go chowają po katolicku ? I co myślisz o tym, Omyk ?

[grape]

omyk napisał(a):Grape - skąd przypuszczenia, że ten dar, który się od Pana otrzymuje, to akurat język aniołów? Moim zdaniem jest to albo język, którego obdarowana osoba nie zna, albo język wymarły, albo słowa-gaworzenie przed Bogiem, które wg badań językoznawców nie mają składni gramatycznej, więc językiem nie są. Skąd więc przypuszczenia, że to język aniołów? Czyżby języki aniołów charakteryzowały się brakiem składni?

język wymarły :?: gaworzenie :?: a osoby które mają dar tłumaczenia języków jak mogłyby przekazać po polsku gaworzenie :?: trochę ciężko... poza tym napisałam, że brak konkretnych zasad gramatycznych jest powodem aby uważać go za język Aniołów, bo skoro Bóg daje łaskę wytłumaczenie go to znaczy że coś mówić musimy i raczej trudno uważać go za język wymarły jeśli wszystkie znane nam języki których się już nie używa miały konkretne zasady

[omyk]

Grape, przecież to oczywiste, że osoby tłumaczące języki nie tłumaczą gaworzenia, ale ten rodzaj daru, który ma sens

http://apologetyka.katolik.net.pl/content/view/944/62/
http://www.sfd.kuria.lublin.pl/index.php...&Itemid=55

Zauważ, że św. Paweł pisał o tym, że kiedy ktoś prorokuje w językach, powinno to proroctwo być tłumaczone, żeby zgromadzeni uczniowie zrozumiali, bo coś, co nie jest zrozumiałe - nie buduje tak, jak budują słowa umocnienia w wierze. Paweł mówi, że dziękuje Bogu, że mówi językami lepiej, od innych uczniów, ale kiedy zbiera się z nimi, woli powiedzieć 5 słów normalnie, niż długo mówić w językach.
Tutaj chodzi wyraźnie o proroctwo, które jest przekazane przez Boga człowiekowi, w nieznanym języku, który inna obecna osoba rozumie i tłumaczy dla dobra zebranych chrześcijan. Natomiast św. Paweł pisał też, że ten, kto mówi w językach, mówi Bogu i jeśli nie jest to dar do tłumaczenia, powinien zachować to między sobą a Bogiem, modląc się na osobności. Tym darem więc nie jest konkretne proroctwo, ale zwykłe "gaworzenie" przed Bogiem, które brzmi jak mowa, ale językiem nie jest.
Czytałam kiedyś o takim rozgraniczeniu modlitwy językami:
1) modlitwa językami wymarłymi
2) modlitwa językami istniejącymi, ale takimi, których mówiący nie zna - ksenolalia
3) "gaworzenie przed Bogiem"
4) proroctwo w językach (+ występujący zazwyczaj w tym przypadku we wspólnocie dar tłumaczenia)


Tak ja to widzę.

[grape]

dla mnie to mm "wyuczanie się języków" z pierwszego artykułu to jakieś ogromne niepozrozumienie...

[omyk]

Ja też nie sądzę, żeby dało się nauczyć daru

[Polonium]

Otóż mamy ksenolalię - dar mówienia obcymi językami ludzkimi : Apostołowie przemawiali jednym językiem,a byli rozumieni przez Arabów,Partów, Medów i inne narody. Apostołowie tych języków nie znali ani też się nie wyuczyli.

Mamy też glosolalię, czyli dar mówienia językami nie używanymi przez ludzi. Czasem przejawia się tutaj język aniołów. W Wieczerniku zstąpił na Apostołów Duch Święty i mówili "tak jak im Duch pozwalał mówić".

I przypadki podczas egzorcyzmów: Mówienie obcymi językami ludzkimi lub językami demonów. Brak bliższych informacji.

Języki wymarłe mogą być używane (być może) w tym ostatnim przypadku lub czasem w glosolalii.

[Marek MRB]

Polonium napisał(a):Otóż mamy ksenolalię - dar mówienia obcymi językami ludzkimi : Apostołowie przemawiali jednym językiem,a byli rozumieni przez Arabów,Partów, Medów i inne narody. Apostołowie tych języków nie znali ani też się nie wyuczyli.

Mamy też glosolalię, czyli dar mówienia językami nie używanymi przez ludzi. Czasem przejawia się tutaj język aniołów. W Wieczerniku zstąpił na Apostołów Duch Święty i mówili "tak jak im Duch pozwalał mówić".

Nie ma powodu sądzić że nie była to ksenolalia - zwłaszcza że werset ten jest w bezpośrednim związku z następnym mówiącym o potrzebue glosolalii (Dz 2,3-5)
Wygląda na to że "języki aniołów" to figura stylistyczna zastosowana przez Pawła w Hymnie o Miłości. Apostoł przedstawia różne skrajne rzeczy mówiąc że i tak by nie wystarczyły gdyby nie miłość:
"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.

Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę,
tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.

I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał."


Uważać na podstawie tego poematu że istnieje jakiś "język aniołów" to trochę tak, jakby na jego podstawie uważać że chrześcijanie praktykowali wówczas "wystawianie ciała na spalenie".

Anioły są duchami i nie potrzebują fizycznego środka komunikacji jakim jest fala dźwiękowa. To antropocentryczne myślenie.

[Polonium]

Marek MRB napisał:

Cytat:Anioły są duchami i nie potrzebują fizycznego środka komunikacji jakim jest fala dźwiękowa. To antropocentryczne myślenie.

O.K. To wyjaśnij w jaki sposób mówią, nie używając fal dźwiękowych. A jest co wyjaśniać. Pasterze przebywający w polu słyszeli jak Chóry anielskie wielbiły Pana,Zachariasz mający bezpośrednie widzenie Anioła w przybytku słyszał słowa Anioła,Trzej Królowie i Św.Józef mieli widzenie Anioła we śnie.

Wyjaśnij, w jaki sposób słyszeli,co mówił do nich Anioł. Słyszeli na pewno w swym własnym języku ojczystym. Wyjaśnij. Tu się akurat nie odnoszę do słów Świętego Pawła, ale do samego Nowego Testamentu.

[Marek MRB]

Jeśli anioł się objawiał, to mówił do ludzi w języku ludzkim, a nie anielskim - to oczywiste. Nie oznacza to że jest to język komunikacji pomiędzy aniołami
Podobnie jeśli zabrzmiał głos Boży z Nieba (choćby Mt 3,17) to jeszcze nie znaczy że Osoby Trójcy Świętej rozmawiają ze sobą artykułując fale dźwiękowe, a tym bardziej że mają swój własny język

[ddv]

Polonium !
Zauważ taką rzecz - Łazarz słyszał coś czego nie słyszeli inni.
Podobnie św. Paweł.
Podobnie dzieje się przy objawieniach.
Człowiek otrzymuje przekaz od Boga. Boga którego ni jest w stanie człowiek objąć myślą ani swoim rozumem. Opisuje ten przekaz tak jak może by przekazać innym treść tegoż przekazu.
Wcale to jednak nie znaczy że Bóg czy Aniołowie "mówią' w ludzkim pojęciu tego słowa.
Marek ma zatem pełną rację.
Dr. Peter Keeft w swojej pracy (której to fragmenty znajdziesz na stronach Serwisu Apologetycznego) twierdzi iż Aniołowie posługują się "telepatią mentalną".
Ja sądzę że takie określenie przekazu który otrzymuje człowiek od Boga o wiele lepiekj tłumaczy samo zdarzenie od użycia słówka "przekaz" czy też "słowo" (w pojęciu "mówione").

[Kyllyan]

Nie wiem jak Bóg, ale aniołowie mówią po czesku.

[Rachel]

Kyllyan napisał(a):Nie wiem jak Bóg, ale aniołowie mówią po czesku.

a czemu właśnie czeski ? nie - zrozumiały czy co ?

[PS]

nie zgodziłbym się do końca z przedmówcą. Otóż najnowsze badania teologów amerykańskich z Green River przemawiają raczej za zachodniosłowackim dialektem, czyli nie po czesku. Choć oczywiście na upartego można powiedzieć, że Czesi pewnie by zrozumieli hymny anielskie nawet bez stanu wzniosłej medytacji
źródło

[Rachel]

PS napisał(a):źródło

a jest coś po polsku ?

[Ks.Marek]

Kyllyan napisał(a):ale aniołowie mówią po czesku.

Sądzę, że to nawiązanie do Czeskiego Filmu