Homoseksualizm...

[TOMASZ32-SANCTI]

Offca napisał(a):

Zygmunt napisał(a):Jesli to jest czlowiek w rodzaju Tuska to nalezy odrzucic taka kandydature.Krajem winni rzadzic bogobojni ludzie a nie, jak to na calym swiecie jest modne, kupcy.

Tak, na pewno tacy bogobojni jak Kaczyńscy - oszuści, którzy nawet słowa nie potrafią dotrzymać i yntelygentnego rolnika Leppera na marszałka wpychają.

Pamiętaj, że kraj nie składa się tylko z chrześcijan, nawet jeśli deklaruje się ich 95%, to ponad 60% nic z chrześcijaństwem nie ma wspólnego. To, że ktoś siebie nazywa katolem, nie znaczy, że nim jest. Co jest równoznaczne z tym, że nie zachowuje się jak na chrześcijanina przystało. Cichociemny zamieścił na ten temat całkiem dobry artykuł w którymś temacie, ale nie pamiętam już w którym.

Co do homoseksualizmu. Kościół się ostatnio jasno na ten temat wypowiedział. Nie mamy odnosić się z nienawiścią i pogardą do gejów i lesbijek. A że Młodzież Wszechposlka tak robi, to nie znaczy, że jest odpowiednikiem każdego katolika.

Trudno mówić,aby Kaczyńscy byli znacznie lepsi od Tuska,ale jesli chodzi o katolicyzm,to raczej wolałbym Kaczyńskich niż Tuska.
A co do tej statystyki kraju pod względem religijności,to wypada się po części z tobą zgodzić Offco. Jest bowiem wielu takich,którzy uważają się za katolików czy chrześcijan,ale z katolicyzmem czy chrześcijaństwem nie wiele mają wspólnego.
Po części, bo biorąc własnie pod uwagę fakt,ze wiele ludzi uważa się za katolików a nimi nie jest świadczy o tym,że nasz kraj w cale nie jest w 95% chrześcijański,moze raczej w w tych 5%, bo jak się patrzę na zachowanie naszego społeczeństwa,to mogę stwierdzić,że nasz kraj jest w dużej mierze krajem pogańskim a nie chrześcijańskim. Smutne to może,ale prawdziwe. To co się dzieje w naszym kraju to istny koszmar, jak na kraj chrześcijański to zbyt wiele jest pogaństwa,zgorszenia.
Kraj chrześcijański charakteryzowałby sie tym,że rodzina jest świetością i ze państwo dba o tą najważniejszą jednostkę naszego społeczeństwa, a tym czasem jest ona niszczona na wszystkie możliwe sposoby. Trudno więc mówić o Polsce jako o kraju chrześcijańskim. Można mówić,że w niektórych krajach jest jeszcze gorzej,ale to nie jest wytłumaczenie,bo skoro społeczeństwo uważa się za chrześcijan to powinno to ukazywać w życiu codziennym, w każdej dziedzinie, a nie tylko na pokaz,że idzie w niedzielę do Kościółka,bo sąsiedzi mogą źle pomyśleć.

Tak więc warto się zastanowić nad tym,czy nie jestesmy blisko podobnej sytuacji jak w innych krajach, nawet USA,czy nie zmierzamy w tą stronę,aby niszczyć nasze wartości. Myslę,że w odniesieniu do homoseksualizmu i możliwości adopcyjnych dla nich to Polsce dużo nie brakuje,aby takie prawo było także i u nas.
Róznica między tolerowaniem homoeksualistów w społeczeństwie a dawaniem im możliwości wychowywania dzieci w tej chorej atmosferze jest kolosalna.

Chrześcijanin opierając się na wierze w Boga i na Jego prawie ma obowiązek kochać każdego i okazywać szacunek każdemu,jako bliźniemu, nawet homoseksualiście - jako osobie słabej i grzesznej,co nie znaczy,ze ma godzić się na takie rozwiązania jak umożliwianie takim parom adopcji dzieci, by mogły je wychowywać. A takie wychowywanie czemu miało by tez słuzyć?
Temu,ze wyrośnie kolejne pokolenie homoseksualistów?

Homoseksualizm jest chorobą i wypada ją leczyć,jesli ktos nie chce to niech sobie żyje z tą chorobą, ale napewno nie można umożliwiać im opieki nad dziećmi, dawać im takich praw,aby mogły wychowywać dzieci, bo dziecko to nie jest zwierze,że można je kupić i trzymać bez żadnego zmartwienia,bez problemów (teraz nawet zwierzeta mają swoje prawa - co także jest mocno przesadzone,bo widać sytuacje, gdzie zwierzęta sa lepiej traktowane niż ludzie czy dzieci). Dziecko to istota ludzka, to człowiek, który do prawidłowego rozwoju potrzebuje ojca i matki, a nie pary,która jest pod względem natury nienormalna.

Za takich ludzi trzeba się modlić,ale także nie dopuszczać do rozwoju tej choroby, należy im się szacunek jako dla ludzi, ale samo zachowanie należy piętnować czy też negować.

Pozdrawiam