fanatyzm religijny

[Milky Way]

Ja też słuchałam RM,ale bardziej wywodów Rydzyka. To była mowa o nienawiści, komunistach w postaci szatanów, poprostu jedna wielka nienawiść - wyłączyłam. W ten sposób chiałam miec swoje zdanie na te tema i mam.

Fanatycy prowadzą, =fanatycy dzwonią - proste.

[Helmutt]

No właśnie, o. Rydzyk niewątpliwie jest fanatykiem w najgorszym tego słowa znaczeniu. To właśnie głównie dzięki jego postawie RM jest tak kontrowersyjne. No ale nic nie jest wieczne, po śmierci o. Rydzyka być może kierownictwo obejmie jakiś normalny redemptorysta i skończy się szukanie dziury w całym a zacznie się prawdziwie katolicka działalność.

[Milky Way]

Ewentualnie następca będzie niewiele więcej wart od Rydzyka,za rydzykiem idzie wielka kasa, sponsorzy, niektórzy politycy. Będzie wojna o to.

[Helmutt]

Milky Way napisał(a):Ewentualnie następca będzie niewiele więcej wart od Rydzyka,za rydzykiem idzie wielka kasa, sponsorzy, niektórzy politycy. Będzie wojna o to.

Ja myślę, że obecnie to o. Rydzyk jest motorem napędowym całej tej "afery RM". Kimkolwiek będzie następca - nie będzie już miał tej charyzmy i siły przebicia, tak więc RM albo stanie się rozgłośnią chichszą i mniej znacząca albo pójdzie w stronę jakichś jeszzce wiekszych skrajności co będzie wówczas początkiem jej końca.

[Polonium]

Żeby zapobiec fanatyzmowi należy podnieść kulturę społeczeństwa i podjąć właściwie pojętą walkę z wszelkimi formami agresji, w tym zwłaszcza z agresją słowną. To nie religia jest źródłem fanatyzmu, a raczej powierzchowne, pozbawione jakiejkolwiek głębi rozumienie religijności. Przecież autentycznemu chrześcijaninowi, Żydowi i muzułmaninowi obca jest przemoc, a walkę rozumuje tylko w sensie walki z własnymi wadami i grzechami.

Chrześcijaństwo to walka z własnymi wadami i grzechem. Najpierw eliminujemy wady u siebie, a potem w społeczeństwie. Postrzeganie tej walki w sensie przemocy czy tzw. "teologii wyzwolenia" będzie herezją. Prawdziwa wolność jest możliwa tylko w Chrystusie dzięki Jego łasce oraz przez niezłomną wiarę i czyny miłosierdzia i nie dokonuje się na drodze agresywnej walki czy krwawej rewolucji.

Dobrze powiedział kiedyś w pewnej katolickiej rozgłośni z Lublina biskup Życiński, że przenoszenie polityki na grunt Kościoła to bałwochwalstwo. Odniósł się wprawdzie do transparentów politycznych, które jeszcze kiedyś wkradały się w uroczystości religijne i pielgrzymki. Biskup Życiński jawnie to potępił. Za to Chwała Panu. Oby nigdy nie zabrakło takich Pasterzy w Kościele. <><

Chrystus z kolei widząc, że dziedziniec świątyni jerozolimskiej staje się podobny do targowiska, sporządził bicz ze sznurków i wypędzał tych, co jarmarczne zachowania wnosili na teren przyświątynny. Miał tu rację, albowiem nigdy niczego nie czynił bez przyczyny.

Dzisiaj na teren Kościoła wkradają się znowu zwyczaje jarmarczne, tym razem chodzi o polityków, którzy z Kościoła robią poletko dla własnych działań. Pewnie politycy też zostaliby podobnie przegonieni. Rozgłośnie katolickie też należałoby odpolitycznić, by znów dało się poczuć ożywcze tchnienie autentycznego chrześcijaństwa. <>< :jupi:

[aga]

Milky Way napisał(a):Ewentualnie następca będzie niewiele więcej wart od Rydzyka,za rydzykiem idzie wielka kasa, sponsorzy, niektórzy politycy.

To jest właśnie polski optymizm i polska religijność wypaczona. Niby dlaczego ktoś miałby zakładać coś dobrego, pozytywnego, przynoszącego nadzieję...?

[Milky Way]

Co masz na myśli?

[Polonium]

Aga napisała :

Cytat:Niby dlaczego ktoś miałby zakładać coś dobrego, pozytywnego, przynoszącego nadzieję...?

Ponieważ nie wie nikt jaka jest wola Stwórcy. Jeśli tak ma być, to rozgłośnia przetrwa i stanie się miejscem prawdziwej ewangelizacji. To nie nasza sprawa. My tylko zaufajmy Bogu, a pokieruje wszystkim w sposób właściwy. Jeśli tak ma być to jeszcze być może zmienimy zdanie na temat tej rozgłośni. Nie atakujmy rozgłośni, ale całą sprawę zawierzmy we właściwe ręce. Rozgłośnia należy nie tylko do Ojca dyrektora, ale też do całego zgromadzenia Redemptorystów. Są władze zakonne, jest Episkopat Polski, jest Watykan, więc nie panikujmy. Gdy będzie coś nie tak, to Kościół będzie interweniował stosownie do sytuacji tak jak to było z Betankami z Kazimierza.

[Milky Way]

Ale jak mamy nie atakować,coś co aż zieje nienawiścią i powoduje konflikty między wierzącymi,a nie? Zdanie się na "łaskę bożą" jest taką biernością. O pokój trzeba troszczyć się jak o kwiat.

[pafni]

"Ponieważ nie wie nikt jaka jest wola Stwórcy. Jeśli tak ma być, to rozgłośnia przetrwa i stanie się miejscem prawdziwej ewangelizacji."
Polonium tak napisał.
I słabo mi sie robi bo to kolejny paradoks.
Jednym słowem to co jest jest woląstwórcy. to ja dziękuje.
Czy wola stwórcy są fabryki broni ? Idąc tym tokiem myślenia pewnie tak.

[Daniela]

Milky Way napisał(a):Ja też słuchałam RM,ale bardziej wywodów Rydzyka. To była mowa o nienawiści, komunistach w postaci szatanów, poprostu jedna wielka nienawiść - wyłączyłam. W ten sposób chiałam miec swoje zdanie na te tema i mam.

zadałabym pytanie: czy w w/w radiu pracują na pewno katolicy?

Milky Way napisał(a):Ale jak mamy nie atakować,coś co aż zieje nienawiścią i powoduje konflikty między wierzącymi,a nie

najlepiej zacząć od siebie, łatwo nam oceniać, wyszukiwac wyjscia, a my sami? robimy coś w tej materii?

aga napisał(a):To jest właśnie polski optymizm i polska religijność wypaczona. Niby dlaczego ktoś miałby zakładać coś dobrego, pozytywnego, przynoszącego nadzieję...?

a od kiedy to radio i tv ma spełniac rolę pocieszyciela? Polskie Radio 1 polecam, wiadomości, sporo ciekawych audycji, no i jak komuś odpowiada, to i msza w niedzielę o 9tej

[Milky Way]

Ja od siebie właśnie zaczęłam,codziennym uśmiechem i pomocą dla drugiego człowieka .

[Ks.Marek]

Milky Way napisał(a):a od siebie właśnie zaczęłam,codziennym uśmiechem i pomocą dla drugiego człowieka

Boruta też tak miał, a mimo wszystko był diabłem :mrgreen:

[Milky Way]

Boruta fajny był ,zwłaszcza w bajce "straszydła" . Taki śmieszny,ale on robił zazwyczaj na przekór tym dobrym,a ja nie .

[aga]

Ks.Marek napisał(a):

Milky Way napisał(a):a od siebie właśnie zaczęłam,codziennym uśmiechem i pomocą dla drugiego człowieka

Boruta też tak miał, a mimo wszystko był diabłem :mrgreen:

:lol2: :hahaha: