Nie zajmując stanowiska w sprawie Waszego sporu, chciałbym jednak odrobinę się zburzyć na to:
Cytat:KARDYNAŁA Dziwisza (to nie mój kolega i księdza chyba też nie)
Otóż uwaga byłaby słuszna gdyby hierarcha wypowiadał się w sprawie kościelnej, tj. takiej w której tytuł mu przysługuje.
Jednak w sprawie "zakopianki" wypowiadać się może jedynie jako obywatel (i, szczerze mówiąc, niechętnie patrzę gdy wykorzystuje swój tytuł do wsparcia rzeczy spoza Jego kompetencji).
Jest to tzw. "przeniesienie autorytetu" (dokładnie takie samo jak gdy noblistę z dziedziny fizyki pyta się o to czy Wałęsa był "Bolkiem" albo znakomitego tenora o etyczne problemy klonowania) bardzo szkodliwe dla debaty publicznej.
To trochę tak jakbym podpisywał moje posty n/t Biblii tytułem "magister" (nie bacząc że mam go w dziedzinie automatyki a nie teologii).
W ogóle to prościej byłoby gdyby hierarchowie nie używali swych kościelnych autorytetów poza swoją kompetencją - wówczas i tytułowanie nie budziłoby kontrowersji.