Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 5 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Iluzja roku 2012.
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #63
 
kredka198 napisał(a):My jesteśmy świadomi "obłudy "jaką niosą fałszywi prorocy i ich owoców

"My" tzn kto? Uśmiech

Fałszywymi prorokami są najcześciej ci, którzy wymyślają te wszystkie brednie o końcu świata, o zjawiskach z nim związanych. Skupianie się na takich pierdołach świadczy właśnie o tym, że jesteśmy ślepi i potrzeba nam, aby Jezus zrobił nam takie błoto na oczy i wygonił do obmycia oczu, abyśmy mogli przejrzeć, abyśmy zaczęli widzić co jest dla nas najważniejsze i którą drogą powinniśmy iść aby dojść do domu Ojca.

Myślę, że taki skromny obraz tej drogi przedstawił Nataniel :

Nataniel napisał(a):Dla mnie (osoby nie uznającej się za katolika), katolik to taki człowiek który akceptuje 100% nauczania kościoła. Jeśli ktoś mówi jestem katolikiem, kocham Jezusa a moim autorytetem jest JPII to ja się pytam, a czytałeś książki JPII, znasz jego poglądy na rodzinę, aborcję itp? Czytasz Biblię, chociaż Ew? Nie uznajesz seksu przedmałżeńskiego, aborcji, rozwodów, środków antykoncepcyjnych?
Zazwyczaj słyszę określenie "kościół ma swoje zdanie a ja mam swoje". Pytam, wierzysz że Jezus zmartwychwstał, że papież jest nieomylny w kwestiach wiary, że Maryja była dziewicą?

To jest tylko część tej właściwej drogi. Do tego można by wiele dorzucić, ale to już odrębny wątek - jeśli go nie ma jeszcze to można założyć a jeśli jest to można tam kontynuować dyskusję.
Uznaję jednak ten fragment za jeden z najbardziej konkretnych - odkąd zacząłem śledzic ten temat.
Tylko dodam do tego, że takie podejście powinno tkwić w każdym z nas, abyśmy mogli tym żyć, a nie tylko o tym pisać, bo to jest chyba najprostsze, ale znacznie trudniej wprowadzać to wszystko we własne życie.

nordlys napisał(a):Niektórzy, np. TOMASZ32-SANCTI, kredka198, piszą o potrzebie życia tu i teraz, nie oglądając się wstecz ani nie planując czegokolwiek do przodu. To tylko teoria, której nie da się zastosować na codzień chcąc jednocześnie żyć we współczesnej cywilizacji.
Proste 2 przykłady:
1. aby napisać post na tym forum musieliście wcześniej zadbać o opłacenie internetu>płacąc go PLANOWALIŚCIE PRZYSZŁOŚĆ, przepowiadając sobie, że będziecie z niego korzystać. :wink:
2. gdy robicie przelew w banku WRACACIE DO HISTORII przypominajac sobie, jaki nr konta bankowego posiadacie i gdzie leżą rachunki do uregulowania Smutny
... i tak od rana do wieczora :mrgreen:


Sorki, ale troszkę sie pogubiłaś w tym co pisaliśmy i dodałaś coś, czego ja bynajmniej nie pisałem a nawet nie jest to tak, jak opisujesz.

Życie teraźniejszością nie oznacza, że niczego nie planujemy. Jakieś plany trzeba tworzyć, aby nasz kolejny dzień miał jakiś schemat, aby był dniem w jakiś sposób ułozonym. Chodzi tylko o to, że nie wybiegam w przyszłość tak daleką i na którą tak naprawdę nie mam wpływu. Nie wiele mi to da, że sie przyłączę do tych, którzy dumają nad tym co się stanie w 2012 roku, nie zmieni to mojego stanu nawrócenia, nie zmieni to mojej postawy. Jak już pisałem : na spotkanie z Chrystusem trzeba być gotowym już dziś, bo nie znamy dnia ani godziny. I zapewniam ciebie że da sie to zastoswać w życiu codziennym - codziennie mogę jeść, codziennie mogę zajmować się obowiązkami względem rodziny czy bliźnich, codziennie mogę chodzić do Kościoła, codziennie mogę sie modlić. Jeśli potrzebuję iść do lekarza to także wizyty są wyznaczane do przodu, nawet o kilka m-cy. Nie mamy na to wpływu, ale mamy jednak świadomość, że to co robimy na codzień a więc modlitwa, uczestniczenie we mszy św, czytanie Słowa Bożego, wypełnianie obowiązków względem rodziny czy bliźnich zbliża nas do Boga, mamy świadomosć, że nasza postawa będzie nam policzona jako dobry uczynek i o takie uczynki warto dbać a nie dumać nad wydarzeniami w dalekiej przyszłości, której nawet może juć nie być - kto bowiem wie, czy ten świat nie skończy się np 2009 roku? Takie wydarzenie to dla Boga jest krótki czas, chwila i te wszystkie plany, wydarzenia staną sie tylko wymysłem ludzkiej wyobraźni.

Takie jednak podejście nie wyklucza planowania najbliższego czasu, Chodzi tutaj o to, aby nie wybiegać w tak daleką przyszłość. Wiadomym jest, że niektóre sprawy czy czynności musimy planować do przodu. Trzeba mieć tylko świadomość, że nasze plany w ciągu jednej chwili mogą zostać zburzone, że w ciągu jednej chwili możemy stracić życie i niczego już nie zrobimy aby się nawrócić, niczego nie zmienimy w naszych relacjach do bliźnich czy samego Boga.

Czy ktoś z tych wszystkich ludzi, którzy zgineli w World Trade Center czy w metrze czy nawet w tych pielgrzymkach autokarowych wiedział, że tak szybko zakończy swoje pielgrzymowanie ziemskie?
To był bardzo krótki czas i koniec, ich konta zostały w jednej chwili zamknięte, nic już nie zmienią w swojej postawie serca, nie nawrócą się już, nie cofną niczego ze swojego życia, nie poprawią się, aby godnie i z czystym sumieniem spotkać się z Panem.

Jeśli skupimy sie na tym co dla nas jest ważne a więc na relacjach do Boga, do bliźniego, jesli codzinnie będziemy dbali o czystość swojego serca, sumienia, jeśli będziemy w stanie łaski to kiedy nadejdzie czas spotkania z Bogiem będziemy mogli spokojnie z uśmiechem na twarzy powiedzieć " a teraz mogę spotkać się z moim Panem". Czy ktoś z nas jest w stanie powiedzieć w danej chwili : "Jestem gotowy na spotkanie z Bogiem"? - bez lęku, z uśmiechem na twarzy? Raczej mało takich osób będzie.
Boimy się śmierci, gdyż nasze sumienie nie jest czyste, nasze serca sa skamieniałe, pełne sądów względem bliźnich, często obciążone grzechami. Jeśli więc myślimy o tym co będzie w 2012 roku to jak mamy myśleć o tym, aby się dobrze przygotować na spotkanie z Bogiem, które może przyjść nagle?
Nikt nie zmieni się z dnia na dzień.

Popatrzmy sie na nasze relacje z bliźnimi. Czy jesteśmy gotowi spotkać się z Panem? Czy jednak na to spotkanie z Panem odejdziemy pojednani ze wszystkimi, z którymi się spotykaliśmy w ciągu naszego życia? - czy nie sadziliśmy innych, czy nie wyrządziliśmy komus krzywdy, czy otrzymalismy wybaczenie od każdego, kogo skrzywdziliśmy w jakikolwiek sposób? A przecież z tego będziemy rozliczani Czy to nie jest ważniejsze niż jakieś wymyślone czy zaplanowane wydarzenia a 2012 rok? O co mamy bardziej zabiegać - o skarby w niebie (dobre uczynki, szczególnie te względem Boga i bliźniego) czy planowanie świata na co i tak wpływu nie mamy?

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
09-01-2009 13:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Iluzja roku 2012. - Polonium - 23-11-2008, 17:45
Re: Iluzja roku 2012. - heysel - 23-11-2008, 18:10
[] - Polonium - 23-11-2008, 18:40
[] - Annnika - 23-11-2008, 18:45
[] - heysel - 23-11-2008, 18:46
[] - Polonium - 23-11-2008, 19:24
[] - Komzar - 23-11-2008, 19:24
[] - heysel - 23-11-2008, 19:55
[] - Kinga93 - 23-11-2008, 20:06
[] - Polonium - 23-11-2008, 20:15
[] - heysel - 23-11-2008, 20:21
[] - Polonium - 23-11-2008, 22:33
[] - Annnika - 23-11-2008, 22:50
[] - heysel - 23-11-2008, 22:58
[] - Polonium - 23-11-2008, 22:59
[] - heysel - 24-11-2008, 00:44
[] - Helmutt - 24-11-2008, 15:49
[] - heysel - 24-11-2008, 16:39
[] - Bioman - 24-11-2008, 21:14
[] - Polonium - 24-11-2008, 21:14
[] - heysel - 25-11-2008, 17:08
[] - Fils - 26-11-2008, 20:15
[] - Glowa - 28-11-2008, 19:00
[] - Helmutt - 01-12-2008, 10:23
[] - heysel - 01-12-2008, 11:01
[] - Helmutt - 01-12-2008, 11:50
[] - Komzar - 01-12-2008, 14:38
[] - Helmutt - 03-12-2008, 10:39
[] - Komzar - 03-12-2008, 12:18
[] - Helmutt - 03-12-2008, 12:32
[] - Komzar - 03-12-2008, 12:38
[] - Helmutt - 03-12-2008, 12:42
[] - Komzar - 03-12-2008, 12:55
[] - Polonium - 03-12-2008, 12:56
[] - Komzar - 03-12-2008, 12:59
[] - Helmutt - 03-12-2008, 13:04
[] - Komzar - 03-12-2008, 13:08
[] - Polonium - 03-12-2008, 13:27
[] - Komzar - 03-12-2008, 15:40
[] - heysel - 03-12-2008, 18:41
[] - Milky Way - 03-12-2008, 19:45
[] - Terebint - 03-12-2008, 20:02
[] - heysel - 07-12-2008, 16:51
[] - Polonium - 11-12-2008, 15:42
[] - Milky Way - 11-12-2008, 16:20
[] - Helmutt - 12-12-2008, 07:44
[] - Polonium - 01-01-2009, 19:16
[] - Nataniel - 05-01-2009, 23:34
[] - Anonymous - 06-01-2009, 15:26
[] - Fils - 06-01-2009, 15:46
[] - kredka198 - 06-01-2009, 23:07
[] - Anonymous - 06-01-2009, 23:40
[] - TOMASZ32-SANCTI - 07-01-2009, 00:47
[] - Nataniel - 07-01-2009, 12:42
[] - kredka198 - 07-01-2009, 14:35
[] - Polonium - 07-01-2009, 19:25
[] - TOMASZ32-SANCTI - 07-01-2009, 19:44
[] - Anonymous - 07-01-2009, 23:50
[] - Nataniel - 08-01-2009, 12:26
[] - Anonymous - 08-01-2009, 21:10
[] - kredka198 - 08-01-2009, 21:53
[] - nordlys - 08-01-2009, 22:44
[] - TOMASZ32-SANCTI - 09-01-2009 13:20
[] - kredka198 - 09-01-2009, 14:16
[] - TOMASZ32-SANCTI - 09-01-2009, 15:49
[] - Nataniel - 09-01-2009, 22:09
[] - kredka198 - 09-01-2009, 23:26
[] - Nataniel - 09-01-2009, 23:59
[] - kredka198 - 10-01-2009, 00:20
[] - Annnika - 10-01-2009, 00:28
[] - Nataniel - 10-01-2009, 02:10
[] - omyk - 10-01-2009, 11:16
[] - Komzar - 12-01-2009, 11:09
[] - Nataniel - 12-01-2009, 14:07
[] - Helmutt - 12-01-2009, 14:26
[] - Milky Way - 12-01-2009, 14:52
[] - nordlys - 12-01-2009, 15:14
[] - Polonium - 12-01-2009, 19:19
[] - Helmutt - 13-01-2009, 09:57
[] - alus - 13-01-2009, 10:10
[] - Helmutt - 13-01-2009, 10:13
[] - Polonium - 13-01-2009, 11:51
[] - Helmutt - 13-01-2009, 12:23
[] - kredka198 - 13-01-2009, 14:28
[] - Helmutt - 13-01-2009, 15:17
[] - Chadkeren - 13-01-2009, 15:19
[] - kredka198 - 13-01-2009, 15:28
[] - Stahs - 13-01-2009, 20:37
[] - Helmutt - 14-01-2009, 07:44
[] - nordlys - 14-01-2009, 13:51
[] - Helmutt - 14-01-2009, 14:03
[] - Stahs - 14-01-2009, 16:40
[] - Anonymous - 04-07-2009, 18:48
[] - jonasz 33 - 05-07-2009, 08:52
[] - kredka198 - 05-07-2009, 19:07
[] - jonasz 33 - 05-07-2009, 21:43
[] - kredka198 - 07-07-2009, 01:03
[] - miXUE - 07-07-2009, 03:37
[] - Scott - 07-07-2009, 15:21
[] - nordlys - 08-07-2009, 02:10
[] - Scott - 08-07-2009, 12:27
[] - miXUE - 08-07-2009, 12:34
[] - nordlys - 10-07-2009, 01:12
[] - beczka - 30-07-2009, 11:26
[] - Eldian - 30-07-2009, 11:28
[] - Anariel - 03-08-2009, 21:11
[] - miXUE - 03-08-2009, 22:42
[] - Anariel - 03-08-2009, 22:54
[] - miXUE - 08-08-2009, 19:01
[] - Anariel - 08-08-2009, 20:45
[] - miXUE - 08-08-2009, 22:28
[] - TOMASZ32-SANCTI - 09-06-2011, 02:07
[] - Dezerter - 11-06-2011, 00:28

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów