Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Krok do EUTANAZJI w polskim prawie.
Autor Wiadomość
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #76
 
Polonium napisał(a):Ale jeśli pacjent prosiłby o odłączenie od aparatury podtrzymującej życie to nie wiem, czy w tym przypadku spełnienie jego woli jest etyczne. A jeśli pacjent chce popełnić samobójstwo w ten sposób ?.
Jeśliby pacjent prosił to znaczyłoby, że nie funkcjonuje, lub źle funkcjonuje, jakis organ w organiźmie, co nie przeszkadza żyć - po wyleczeniu, przeszczepie, lub niestety przykuty do łóżka.
Chodzi o przypadki gdy za niemal wszystkie organy pracuję aparatura i wszelka pomoc medyczna wyklucza mozliwośc zmiany.
http://nowezycie.archidiecezja.wroc.pl/n...01/07.html
13-12-2008 17:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #77
 
Aluś napisała :
Cytat:Chodzi o przypadki gdy za niemal wszystkie organy pracuję aparatura i wszelka pomoc medyczna wyklucza mozliwośc zmiany.

Zachaczamy o bardzo trudną kwestię. Koszty utrzymania pacjenta przy życiu, a kwestia moralności. Na pewno pacjent znaczy więcej niż poniesione wydatki. Tu wybór się bardzo komplikuje. Chodzi o to czy wybrać życie biedniejsze i skromniejsze, czy też biorąc pod uwagę cały dramat związany z utratą bliskiego z bólem w duszy zezwolić na odłączenie aparatury.

Powiemy teraz : Gdybyśmy tak mogli wysłać maila do Nieba i zapytać, co mówi Dekalog w tej sprawie ? Lecz takich wygód nie mamy. Sami więc musimy zdecydować, co moralnie lepsze.

[ Dodano: Sob 13 Gru, 2008 17:23 ]
Pamiętajmy, że wchodzi w grę kwestia życia innych pacjentów czekających na aparaturę, co czyni wybór szczególnie trudnym.
13-12-2008 18:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Piter Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 81
Dołączył: Jan 2008
Reputacja: 0
Post: #78
 
nordlys napisał(a):
Milky Way napisał(a):uwierz mi ja się na tym znam
Jakoś nie można Tobie wierzyć, bo dorabiasz teorię do treści.

Cytat z powołaniem przepisów RP za http://www.amsik.pl/archiwum/1_2007/1_07ab.pdf

"Jako leczenie bez zgody przyjmuje się sytuację,gdy nie jest znana wola danego podmiotu uprawnionego do wyrażenia zgody, natomiast nie oznacza to wyrażonego wcześniej sprzeciwu....

Ależ cały artykuł potwierdza to, co napisała Milky way. Każdy pacjent ma prawo zgody lub odmowy na lecznie; a lekarzowi bez zgody pacjeta nie wolno podejmowac żadnych badań czy procedur medycznych, to jest już we wstepie artykułu jako podstawowe założenie.
Problemy które artykuł omawi wynikają własnie z istnienia tego prawa pacjenta:
w jaki sposób wola pacjenta musi być wyrażona, aby była prawnie skuteczna;
co z osobami ktore nie są prawnie zdolen do wyrażenia zgody
co z osobami które nie moga wyrazić swojej woli a ich wola nie jest znana.
Art. 33 ust. 1 o zaw. lek., który cytujesz odnosi się do sytuacji gdy "ze względu na stan jego zdrowia lub wiek nie może wyrazić zgody, a nie ma możliwości porozumienia się z jego przedstawicielem ustawowym lub opiekunem faktycznym", a nie do sytuacji gdy pacjet lub przedstawiciel ustawowy może taka zgodę udzielić.

Natomiast art. 34 ust. 7 ust. o zaw. lek. mówi o sytuacji podobnej w której pacjent lu jego pzredstawiciel ustawowy nie mogą wyrazić zgody, a podejmowane lecznie może stanowić zagrożenie dla zycia lu zdrowia. Art. te stawia wyzsze wymagania wobec lekarza podejmujacego decyzję.

Rację ma więc Milky Way pisząc, że pacjent ma prawo odmówić podejmowania leczenia, nawet jeśli to zgraza jesgo życiu lub zdrowiu. Nikt nie moze być w jakikolwiek sposób leczony jeżeli tego nie chce.
To jest zasada generalna, kotrowersje powjawiają się wówczas gdy ta zasada nie może być z przyczyn prawnych bądź faktycznych zastosowana.

[ Dodano: Sob 13 Gru, 2008 18:23 ]
Milky Way napisał(a):A kto tu mówi o zabijaniu? Mówimy o przerwaniu leczenia,jeżeli osoba sobie tego nie życzy. To jesr rezygnacja z leczenia,a nie zabijanie.

pacjent ma prawo odmowić podjęcia leczenia bądź z niego zrezygować. Natomiast jest też druga strona: tzn. prawo odmowy przez lekarza podjęcia określonych działań medycznych żądanych przez pacjenta. Lekarz ma prawo odmówić żądaniom pacjenta gdy sa one sprzeczne z prawem lub z zasadami wykonywania praktyki lekarskiej; gdy są niegodne z z wiedzą lekarza; i wreszcie gdy są neizgodne z pozamedycznymi przekonaniami lekarza ("klauzula sumienia"). To są generalne zasady, które prwodawstwo i obyczj lepiej lub gorzej stosują do poszczególnych sytuacji. Stosunkowo najmniej kontrowersji i pytań wzbudza pierwsza zasada, najwiecej trzecia. Odłączenie od aparatury medycznej podtrzymujacej zycie jest sprzeczne z prawem i stąd każdy lekarz ma prawo do odmowy podjecia takiego działania.
13-12-2008 19:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Chadkeren Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 81
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #79
 
Daniela napisał(a):taka z ciebie znawczyni jak z d..y trąbka;p
Działasz podobnie jak świadkowie, coś tam wyczytasz, kilka zdań wyszarpiesz i w zaparde, starasz się błyszczeć.
Milky Way napisał(a):Mogłabym to samo powiedzieć o Tobie danielo, ale nie martw się nie zniżę się do Twojego poziomu (nota bene bardzo niskiego) Duży uśmiech .
Daniela napisał(a):najpierw musiałabys go przekroczyć, aby się później do niego znizyć;p
OSTRZEŻENIE
Za to: "Mogłabym to samo powiedzieć o Tobie danielo, ale nie martw się nie zniżę się do Twojego poziomu (nota bene bardzo niskiego)"


No proszę Państwa, jawna prowokacja była. Obie wypowiedzi były nie fair, więc niech ostrzeżenia będą fair. Co to za sprawiedliwość 8) Szczęśliwy
Ks. Marku, niech Ksiądz patrzy całościowo, a nie stronniczo wedle sympatii żywionej do osób o podobnym światopoglądzie, bo to zakrawa o hipokryzję w kontekście wiary i idących za nią przekonań. Uśmiech

"Bez wiary potykamy si? o ?d?b?o s?omy, z wiar? przenosimy góry."
13-12-2008 19:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #80
 
Polonium napisał(a):Zachaczamy o bardzo trudną kwestię. Koszty utrzymania pacjenta przy życiu, a kwestia moralności. Na pewno pacjent znaczy więcej niż poniesione wydatki. Tu wybór się bardzo komplikuje. Chodzi o to czy wybrać życie biedniejsze i skromniejsze, czy też biorąc pod uwagę cały dramat związany z utratą bliskiego z bólem w duszy zezwolić na odłączenie aparatury.
Nie chodzi o wydatki, koszty...nie wiem czy przeczytałeś podany link....chodzi o nie przedłużanie cierpienia w momenice, gdy nie ma żadnej nadziei na uratownie życia.
Każda śmierć jest dramatem - ale nieuniknionym.
13-12-2008 19:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #81
 
Polonium napisał(a):czy eutanazja na wyraźne życzenie pacjenta jest etyczna ?

DNR to nie jest eutanazja.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
13-12-2008 21:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #82
 
Człowiek ma już taką naturę, że walczy. Społeczeństwo teraz z niewiadomych powodów jest słabsze i mniej odporne, doszło do tego, że kobiety nie chcą rodzić drogami natury - ale to już inna kwestia. Po pierwsze : łatwo sporzadzić testament pisząc w nim swoją ostatnią wolę teraz, kiedy jesteśmy pełni sił, wszystko wydaje nam się takie proste i oczywiste, a skad mamy mieć pewność co będziemy czuli, słyszeli bo wypadku? nieszczęśliwym zdarzeniu? może nastąpi pomyłka w diagnozie?, zbyt wczesna? usłyszymy jak skazują nas na śmierć i nie będzie możliwości aby się spzreciwić.
Po drugie: człowiek nieuleczalnie chory, cierpiący, czy jest do końca pewien wypowiedzianych pzrez siebie słów? Ból powoduje, że człowiek wątpi, poddaje się, czasami bywa agresywny, więc decyzja podjęta w takim stanie nie jest do końca pzremyślana i jasna.
Po tzrecie jak gdzieś wyżej wspomniałam, skąd pewność, że nie bedzie manipulacji naszym życiem?
Po czwarte: które z was chciałoby podejśc ze stzrykawką, ze spokojem wbić komuś igłę i powiedzieć bye?
No i po piąte: kazdy z nas ma wolną wolę, skoro jestesmy tak pewni swojej decyzji, po cóż walczyć o jakieś prawa? Ból będzie nie do zniesienia, noś dawkę smiertelną w kieszeni. Nie masz odwagi? Chcesz aby ktoś inny za ciebie to zrobił?
Po co te całe wywody? Ktoś ma za nas podjąć decyzję? Z tego co mi wiadomo, istnieją dosyć skuteczne środki pzreciwbólowe.
Czym jest godna śmierc? czyż nie tym, że wytrwamy do naturalnego końca?
14-12-2008 10:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #83
 
Daniela napisał(a):Po czwarte: które z was chciałoby podejśc ze stzrykawką, ze spokojem wbić komuś igłę i powiedzieć bye?
Nadużycie...ani odmowa uporczywej terapii, ani testament zycia w najmniejszym stopniu nie zakłada uzycia strzykawki z jakimkolwiek srodkiem
Mylisz eutanazję z zaniechaniem uporczywej terapii.
Cytat: No i po piąte: kazdy z nas ma wolną wolę, skoro jestesmy tak pewni swojej decyzji, po cóż walczyć o jakieś prawa? Ból będzie nie do zniesienia, noś dawkę smiertelną w kieszeni. Nie masz odwagi? Chcesz aby ktoś inny za ciebie to zrobił?
Podobne naduzycie
Cytat:Po co te całe wywody? Ktoś ma za nas podjąć decyzję? Z tego co mi wiadomo, istnieją dosyć skuteczne środki pzreciwbólowe.
Czym jest godna śmierc? czyż nie tym, że wytrwamy do naturalnego końca?
Radzę poczytać Katechizm KK 2278, 2279.
14-12-2008 12:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kłosek Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 5
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #84
 
Tylko Bóg jest tym który ma prawo odebrać człowiekowi życie.
Cierpienie jest trudne, bolesne i nie do zniesienia ale tylko gdy się idzie z nim przez życie bez Chrystusa bo TYLKO On może nadać sens każdemu cierpieniu. Temu zawinionemu i niemu niezawinionemu.
Człowiek cierpiący z Chrystusem staje się Jego narzędziem jest żywym świadectwem tego jak KOCHAĆ MIMO WSZYSTKO I WBREW WSZYSTKIEMU on (człowiek) nie kocha wówczas Chrystusa za coś kocha Go za to że jest za to że on został przez Chrystusa umiłowany pierwszy. To jest najczystsza forma miłosci.
"Tak mnie skrusz, tak mnie złam, tak mnie wypal Panie byś został tylko Ty...."

SZUKAM CIĘ PANIE O WCHODZIE WZYWAM GDY NOC SIĘ PRZYBLIŻA...
14-12-2008 12:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #85
 
Zatem Kościół pobłądził umieszczając w Katechiźmie prawo do rezygnacji z uporczywej
terapii????
Non stop piszecie rzeczy oczywiste uciekając od faktów - a Katechizm jest faktem, to nie literatura s-f.
14-12-2008 14:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Milky Way Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 359
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #86
 
Ale taka postawa aluś jest wygodniejsza dla nich i odpowiadająca ich światopoglądowi,żadne święte pismo tego nie zmieni.

http://pl.youtube.com/watch?v=-k173d6TO9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=KBS4MQ1JS9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=mG0HCICxHj...re=related
14-12-2008 14:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #87
 
Cóż wy tu za selekcję prowadzicie "oni" "my", pierwszy raz spotykam się z czyms takim, wszyscy jesteśmy homo sapiens sapiens, no, chyba, że ktoś tutaj ma inne zdanie...
14-12-2008 15:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nordlys Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 509
Dołączył: Aug 2008
Reputacja: 0
Post: #88
 
alus napisał(a):"testament zycia" nie obejmuje stanów śpiączki.
A to ciekawe, bo pani poseł zajmująca się projektem przepisów o "Testamencie życia" (to nie jest DNR), tydzień temu w programie TV "Teraz My" poinformowała opinię publiczną, że jeszcze nie określili w komisji co ma się rozumieć pod pojęciem "stany zdrowia w uporczywej terapii" czy sama "uporczywa terapia", jednocześnie przyznając, że mają z tymi definicjami kłopot.
Z tego co piszesz, Alus, Ty wiesz, że nie chodzi o śpiączki. ... Jakoś NIE WIERZĘ TOBIE, że wiesz lepiej od projektodawców :!: ... chyba, że oświadczysz, że jesteś w komisji i pracujesz nad tymi przepisami. :roll:

Dodatkowo przypomnę, że pani poseł wielokrotnie podkreślała, że nowe prawo ma właściwie b. ważne znaczenie TYLKO dla lekarzy, których "ma chronić". Ale nie dopowiedziała już przed czym. To też ciekawe, bo póki co, w naszym Kraju nad Wisłą, lekarze najczęściej wychodzą obronną ręką z sal sądowych. O co więc chodzi...
-przepisy nic nie wnoszące dla pacjenta, ale pod sztandarem ICH "godnego" zejścia z tego świata 8) ,
-mieszanie w to notariuszy, którym za każdym razem trzeba płacić, jest ich mało i którzy nie pracują w weekendy>> a jak się Kowalskiej/Nowakowi odwidzi podpisany "Testament Ż." w piątek po południu, to co, będzie musiał/a drżeć ze strachu do poniedziałku żeby w sobotę/niedzielę gorliwy lekarz nie zastosował się do jego/jej, podpisanego 10 lat wstecz, papieru?
-przed czym ma chronić lekarzy ten "Testament Ż.", skoro wszyscy jego gorący propagatorzy tak wychwalają dobrą wolę i doskonałą wiedzę oraz nieskore do nadużyć sumienie lekarzy, że nawet dadzą im prawo do podejmowania decyzji o dalszym życiu lub natychmiastowej/ew. powolnej śmierci pacjenta ... przed samym pacjentem, który nie miał wg nich "rokować" nadziei na dalsze życie, a który po niespodziewanym ożyciu zacznie gnębi prawych znawców "uporczywej terapii"?
Piter napisał(a):Ależ cały artykuł potwierdza to, co napisała Milky way
Piter, nim coś napiszesz, przeczytaj z uwagą wszystkie wpisy do tematu, bo wyrywanie czegoś z kontekstu prowadzi na manowce lub donikąd. Nikt nie omawiał "artykułu", a Milky Way nagminnie dorabia "teorię do treści" :? . Zresztą sama potwierdziła zasadność przytoczonych przepisów (wg zasady "Co to jest? Po stawie pływa i kaczka się nazywa" :wink: ).

[Obrazek: 023096454b2384f3m.jpg] http://pl.youtube.com/watch?v=ccaNFnjGfp...re=related S.N.E. http://www.bogurodzica.ox.pl
16-12-2008 07:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #89
 
Mnie nie musisz wierzyc....bo tez non stop nie mówię o projekcie "testamencie życia" ale o zapisie o "uporczywej terapii" w Katechixmie Koscioła Katolickiego.
Nie wierzysz także eksprtom kościelnym opracowującym Katechizm - Twój problem.
16-12-2008 09:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Milky Way Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 359
Dołączył: Nov 2008
Reputacja: 0
Post: #90
 
Widzę nordlys,że dorobiłeś sobie teorię spiskową Oczko. Proszę bardzo jak Ciebie to rajcuje i uważasz,że się na tym nie znam,to nie będę Ci psuła zabawy Duży uśmiech

http://pl.youtube.com/watch?v=-k173d6TO9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=KBS4MQ1JS9...re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=mG0HCICxHj...re=related
16-12-2008 12:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów