Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
dlaczego ten Bóg a nie inny?
Autor Wiadomość
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #91
 
W większym skrócie z Lumen Gentium:
Cytat:KK 14. Sobór święty zwraca się w pierwszym rzędzie do wiernych katolików. Uczy zaś, opierając się na Piśmie świętym i Tradycji, że ten pielgrzymujący Kościół konieczny jest do zbawienia. Chrystus bowiem jest jedynym Pośrednikiem i drogą zbawienia, On, co staje się dla nas obecny w Ciele swoim, którym jest Kościół, On to właśnie podkreślając wyraźnie konieczność wiary i chrztu (por. Mk 16,10, J 3,5) potwierdził równocześnie konieczność Kościoła, do którego ludzie dostają się przez chrzest jak przez bramę. Nie mogliby tedy być zbawieni ludzie, którzy wiedząc, że Kościół założony został przez Boga za pośrednictwem Chrystusa jako konieczny, mimo to nie chcieliby bądź przystąpić do niego, bądź też w nim wytrwać.
Do społeczności Kościoła wcieleni są w pełni ci, co mając Ducha Chrystusowego w całości przyjmują przepisy Kościoła i wszystkie ustanowione w nim środki zbawienia i w jego widzialnym organizmie pozostają w łączności z Chrystusem rządzącym Kościołem przez papieża i biskupów, w łączności mianowicie polegającej na więzach wyznania wiary, sakramentów i zwierzchnictwa kościelnego oraz wspólnoty (communio). Nie dostępuje jednak zbawienia, choćby był wcielony do Kościoła, ten, kto nie trwając w miłości, pozostaje wprawdzie w łonie Kościoła "ciałem", ale nie "sercem". Wszyscy zaś synowie Kościoła pamiętać winni o tym, że swój uprzywilejowany stan zawdzięczają nie własnym zasługom, lecz szczególnej łasce Chrystusa, jeśli zaś z łaską tą nie współdziałają myślą, słowem i uczynkiem, nie tylko zbawieni nie będą, ale surowiej jeszcze będą sądzeni.
Katechumeni, którzy za sprawą Ducha Świętego z wyraźnej woli swojej pragną być wcieleni do Kościoła, już dzięki temu pragnieniu są z nim w łączności, toteż Matka - Kościół już jak na swoich rozciąga na nich swą miłość i troskę.

KK 15. Co zaś się tyczy tych ludzi, którzy będąc ochrzczeni noszą zaszczytne imię chrześcijan, ale nie wyznają całej wiary lub nie zachowują jedności wspólnoty (communio) pod zwierzchnictwem Następcy Piotra, to Kościół wie, że jest z nimi związany z licznych powodów. Wielu bowiem jest takich, którzy mają we czci Pismo święte, jako normę wiary i życia, i wykazują szczerą gorliwość religijną, z miłością wierzą w Boga Ojca wszechmogącego i w Chrystusa Syna Bożego, Zbawiciela, naznaczeni są chrztem, dzięki któremu łączą się z Chrystusem, a także uznają i przyjmują inne sakramenty w swoich własnych Kościołach czy wspólnotach kościelnych. Wielu z nich posiada również episkopat, sprawuje Świętą Eucharystię i żywi nabożeństwo do Dziewicy Bogarodzicielki. Dochodzi do tego łączność (communio) w modlitwie i w innych dobrodziejstwach duchowych, a co więcej, prawdziwa jakaś więź w Duchu Świętym, albowiem Duch Święty przez swe łaski i dary wśród nich także działa swą uświęcającą mocą, a niektórym spośród nich dał nawet siłę do przelania krwi. Tak oto we wszystkich uczniach Chrystusowych Duch wzbudza tęsknotę i działanie, aby wszyscy, w sposób ustanowiony przez Chrystusa, w jednej trzodzie i pod jednym Pasterzem zjednoczyli się w pokoju. Aby zaś to osiągnąć, Kościół - Matka modli się ustawicznie i trwa w nadziei i rozwija działalność, a synów swoich zachęca do oczyszczenia się i odnawiania, żeby znamię Chrystusa jeszcze mocniej jaśniało na obliczu Kościoła.

KK 16. Ci wreszcie, którzy jeszcze nie przyjęli Ewangelii, w rozmaity sposób przyporządkowani są do Ludu Bożego. Przede wszystkim więc naród, który pierwszy otrzymał przymierze i obietnice i z którego narodził się Chrystus wedle ciała (por. Rz 9,4-5), lud dzięki wybraniu szczególnie umiłowany ze względu na przodków, albowiem Bóg nie żałuje darów i wezwania (por. Rz 11,28-29). Ale plan zbawienia obejmuje także i tych, którzy uznają Stworzyciela, wśród nich zaś w pierwszym rzędzie muzułmanów, oni bowiem wyznając, iż zachowują wiarę Abrahama, czczą wraz z nami Boga jedynego i miłosiernego, który sądzić będzie ludzi w dzień ostateczny. Także od innych, którzy szukają nieznanego Boga po omacku i wśród cielesnych wyobrażeń, Bóg sam również nie jest daleko, skoro wszystkim daje życie, tchnienie i wszystko (por. Dz 17,25- 28), a Zbawiciel chciał, aby wszyscy ludzie byli zbawieni (por. 1 Tm 2,4). Ci bowiem, którzy bez własnej winy nie znając Ewangelii Chrystusowej i Kościoła Chrystusowego, szczerym sercem jednak szukają Boga i wolę Jego przez nakaz sumienia poznaną starają się pod wpływem łaski pełnić czynem, mogą osiągnąć wieczne zbawienie. Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
30-12-2008 23:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sulmandin Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 4
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #92
 
Witam. Z wielkim zaciekawieniem przeczytalem caly ten temat i...

Klapciu: Wiedz ze nie Ty pierwsza zadajesz sobie to pytanie. Mysle jednak ze piszac
tutaj, zadajesz je niewlasciwym osobom. Tak! Co moze odpowiedziec Ci chrzescijanin?
Tak, Bog jest tylko jeden, to wiara mnie zbawi bo ja znam Prawde.
A teraz pomysl co odpowie Ci muzulmanin?
(swoja droga, czy to najlepsza nazwa - muzulmanin)
Tak, Allah, On i tylko On prowadzi mnie do zbawienia!
Zapewne podobnie bedzie z wyznawca judaizmu.
Do czego to prowadzi?
Wiec, kazda z tych trzech osob odpowie Ci to samo - WIERZ mocno, NIEDAJ sie zwiesc
bluzniercom, bog i droga do nie go jest tylko jedna - NASZA!
Nie pozostaje nic innego jak zapytac... siebie, swojego Ja.
Czy ja wierze?... To pytanie to pierwszy krok... przed siebie Uśmiech
Stad juz prosta droga po zjezdzalni az do... agnostycyzmu,
lub w najgorszym przypadku do ateizmu.
Bo musisz wiedziec, ze jak juz otworzysz oczy i ujrzysz prawde,
nie ma powrotu.
Wiec, albo szybko zamknij oczy i sluchaj KK ktory wszystko Ci powie, albo...

Omyk: A co to za "kary" dla odstepujacych od wiary? Raczej o tym nie slyszalem.

Nieania: Kim jest ten ostatni podroznik, ten ktory ratuje "cialo" mezczyzny
z dolu, a nie tak jak inni tylko dusze...

Nu 21:7-9
04-01-2009 03:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #93
 
(ciach)

Co to miało być? :shock:

[ Komentarz dodany przez: Annnika: Nie 04 Sty, 2009 12:00 ]
To nie chat :!: I po co kopiujesz powyższy zaraz post :?:
04-01-2009 11:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #94
 
Sulmandinie, widocznie niezbyt wiele uwagi poświęciłeś tej dziedzinie, skoro nie słyszałeś. Słowo "kara" może mylić, chodzi o wyłączenie ze Wspólnoty Kościoła, które ma służyć poprawie i nawróceniu. Nie porzucenie, ale stan motywujący do zmiany.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-01-2009 12:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #95
 
"Dlaczego TEN Bóg a nie INNY?"

Rozpocznijmy od wyjaśnienia pewnej kwestii.

Czy słowo inny w twoim rozumieniu znaczy Adonai (patrz. Judaizm) czy może Allah (patrz. Islam) czy chodzi ci raczej o bóstwa religii politeistycznych?
04-01-2009 13:11
Odpowiedz cytując ten post
klapciu Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 464
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #96
 
Raczej o to pierwsze.

"Szczescie mozna znalezc w najmniejszym ziarnku pustynnego piasku"

Madry mysli, co mówi
Glupi mówi, co mysli

[Obrazek: 51ae3b6768.png]
04-01-2009 15:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #97
 
Raczej?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-01-2009 16:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
klapciu Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 464
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #98
 
Jejciu... nie chodzi mi o religie politeistyczne

"Szczescie mozna znalezc w najmniejszym ziarnku pustynnego piasku"

Madry mysli, co mówi
Glupi mówi, co mysli

[Obrazek: 51ae3b6768.png]
04-01-2009 17:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Stahs Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #99
 
To pytanie jest czysto subiektywne. Dlaczego? Każdy odpowie inaczej i każdy sam musi sobie odpowiedzieć czy jego wiara jest efektem środowiska w którym się znajduje, czy też wynika z faktycznego doświadczenia Boga, bez wpływów innych ludzi.
04-01-2009 18:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #100
 
Jeśli już, to nie pytanie jest subiektywne, a jedynie próby odpowiedzi.
To akurat prawda, obiektywnie mogą na nie odpowiedzieć jedynie sam Bóg, istoty, które stoją przed nim (aniołowie) i które w jakikolwiek sposób w obiektywny sposób doświadczyły, czy znają Jego Obecność i istnienie. Takimi istotami są choćby demony (które wiedzą o tym, że Bóg jest, "wierzą i drżą"), ale również... chrześcijanie, mający z Nim osobisty kontakt. Żydzi również udzieliliby prawdziwej odpowiedzi, choć niepełnej.

To tak troszkę przewrotnie, ale prawdziwie Oczko

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-01-2009 18:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sulmandin Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 4
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #101
 
Zaryzykowalbym stwierdzenie, ze jesli chrzescijanstwo bierze korzenie
ze Starego Testamentu jak i judaizm, a islam jest "innym spojrzeniem"
na Boga (kto zaprzeczy ze nie ma istotnych podobienstw w Biblii i Koranie?),
to tak na prawde wybierasz "opakowanie", a istota pozostaje wciaz ta sama -
jeden niepowtarzalny, wszechodecny i wszechobecny Bog - Stworzyciel Swiata, nas
i wszystkiego co znamy.

Nu 21:7-9
04-01-2009 18:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Stahs Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 169
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #102
 
Cytat: a istota pozostaje wciaz ta sama

Która i tak jest pojmowana zupełnie rożnie.
04-01-2009 19:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #103
 
Sulmandin napisał(a):jeden niepowtarzalny, wszechodecny i wszechobecny Bog - Stworzyciel Swiata, nas
i wszystkiego co znamy.

Tak jest i nic tego nie zmieni, żby nawet nie wiem jak człowiek się starał. Nigdy nie będziemy w stanie objąć swoim rozumem wszechmocy Boga.

Można szukać sobie różnych wyjaśnień i porównań, ale Bóg pozostanie tylko ten jeden, jeden dla wszystkich: dla Żydów, dla Islamu, dla innych religii. Mogą być tylko różne Jego określenia czy nazwy, ale Bóg był jeden, jest i będzie. A najpiękniejsze jest to, że Ten Bóg kocha każdego bez wyjątku: czy to muzułmanin, czy chrześcijanin czy inny wyznawca religii.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
04-01-2009 19:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #104
 
Sulmandin - nie masz racji z tym 'opakowaniem'. Owszem, pewnie islam jest innym spojrzeniem na Boga, ale niepełnym, zniekształconym. Również judaizm jest spojrzeniem na Jedynego Boga, ale niepełnym. Poprzez zamknięte uszy, oczy i serca na to, co Bóg już w ST zapowiada przez proroctwa mesjańskie i na to, co sam Mesjasz mówi, czyni, wnosi do naszego życia. Światłość przyszła do swoich, a swoi jej nie przyjęli.

Nie jest bez różnicy jakie 'opakowanie' wybierzemy, skoro tylko jedno pasuje do swojej zawartości. Prawda jest jedna.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-01-2009 19:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sulmandin Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 4
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #105
 
Omyk:

Cytat:Owszem, pewnie islam jest innym spojrzeniem na Boga, ale niepełnym, zniekształconym. Również judaizm jest spojrzeniem na Jedynego Boga, ale niepełnym.

Dam sobie reke odciac jesli muzulmanin jest zdania ze islam nie jest pelnym
"opakowaniem" Uśmiech Oczywiscie rozumiem Cie, ze dla nas chrzescijan,
jedyna droga do Boga jest Jego nauka, ale jestem w stanie zaakceptowac
ze dla innych religii tą droge wyznacza ich wiara.
W odroznieniu od religii innych rejonow swiata, ktore (religie) wydaja sie
dla nas "egzotyczne", judaizm , islam i chrzescijanstwo sprowadzala sie do
jednego mianownika - Boga.

Nu 21:7-9
04-01-2009 22:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów