nordlys napisał(a):W jakie strony Beskidów chodzicie?
Po górach chodzimy od pięciu lat, tata nie mógł sie doczekać aż najmłodszy brat dorośnie żebyśmy całą rodzinka mogli chodzić
W zeszłym roku byliśmy w Beskidzie Żywieckim, rok wcześniej Beskid Sądecki połączony z Pieninami i Gorcami... A zaczeliśmy od Beskidu śląskigo... był i Turbacz i Lubń,Sokolica ,Pilsko, Skrzyczna sporo tego było
jednak najmilej wspominam chyba Pole namiotowe na Hali Górowej.. może dlatego że słońce wyszło po długim deszczu ??
My zawsze nosimy ze sobą namioty, dlatego dość często bywamy właśnie nie tyle w schronisku, ile przy schronisku
ale to ma swój klimat :wink:
Po męczącej wędrówce górskiej kiedy dotarliśmy do schroniska jedliśmy gorącą zupę, potem graliśmy sobie w karty, rozmawialiśmy, obowiązkowo śpiewanie O
, a jak gitara była w schronisku to któryś z nas grał. :gitarka: No a przed zapadnięciem zmroku rozkładaliśmy namioty,żeby rano je zwinąć i iść dalej beskidzkimi szlakami
W tym roku robimy bieszczady, a za rok tata chce zabrać nas w Tatry,to będzie przeżycie! no ale pod namiotami to juz sobie nie pośpimy
A Ty Nordlys też bywasz w Beskidach?? Zresztą, pewnie wielu forumowiczów chodzi po górach 8)