Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
x. Nikos Skuras. ewangelizator doskonały czy błazen?
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #59
 
Kyllyan napisał(a):To ksiądz powinien się zastanowić, czy forma, w której głosi, jest własciwa.

A czy Ewangelizacja, głoszenie słowa ma zawsze być miła dla ucha słuchającego. Słowo ma leczyć, ma wyprowadzać człowieka z grzechów, z ciemności, ma prowadzić do nawrócenia. I dla jednego wystarczy słowo skierowane do niego po przez czytanie Biblii a do innych nie wiele trafia. Gdy więc przychodzi taka pomoc, która ma przebić sie przez ten twardy pancerz pychy, która zatwardza nasze serca, tak, że trudno się do niego dostać. to wypadałoby pozwolić na to, aby to słowo mogło działać. Zamykanie się na taką naukę, która może sprawiać nawet słuchającemu wiele przykrości i cierpienia nie wiele też pomoże. GDyby słuchający miał się nawrócić od samego słuchania Słowa Bożego, gdyby pomagałyby mu zwykł nauki, homilie to mielibyśmy naprawdę świętych katolików a tak przecież nie jest. Potrzeba często mocniejszych środków przelkazu, aby dotrzeć do wnetrza słuchającego, aby go leczyć.

Wiadomym jest, że słuchającym łatwiej jest przyjmować nauki przyjemne,- wtedy widać dobry kontakt rekolekcjonisty ze słuchającymi, prawda. Tylko czy na tym polega też głoszenie rekolekcji, katechez, aby człowiek czuł się zawsze bardzo dobrze po ich wysłuchaniu? Czy rekolekcje maja służyć głaskaniu wiernych po głowie i zakrywaniu jeszcze bardziej tego co od środka niszczy człowieka.
Może właśnie Bóg posyła takich ludzi jak x.Nikos aby wyleczyć wielu chorych ludzi, którzy może nawet nie wiedzą lub nie widzą, że są chorzy. I mogą słuchać przyjemnych rekolekcji, katechez i nadal mogą być chorymi ludźmi, niewidzącymi , którzy będą przychodzić do Kościoła aby poczuć się troszkę lepiej, aby obtrzepać się trochę z kurzu - w tych miejscach gdzie go widać. A te bardziej konkretne porządki trzymać do czasu sądu ostatecznego, kiedy już nie będą mogli nic zrobić, nie będa mogli zmienić nic w swojej duszy?

Z człowiekiem jest jak z samochodem :jak się go umyje z zewntątrz to on bardzo ładnie wygląda i wszystkim sie podoba, ale w środku zbiera się masa kurzu, który zakrywa wiele miejsc, często tak widocznych dla innych - gdy ktoś pragnie tam zajrzeć. I może taki samochód służyć jeszcze długo, aż do chwili całkowitego popsucia, kiedy to zostanie wywalony na złom. Całkiem inaczej jednak wygląda samochód, gdy się o niego dba i często robi się w nim generalny porządek, także tam, gdzie dla jeżdżacych nim kurz i śmieci są nie widoczne. Wtedy właściciel czuje się znacznie lepiej, jest z siebie zadowolony, że ma naprawdę czysty samochód i nawet gdy ma wiele lat może go sprzedać i znajdzie na niego kupców, bo jest to samochód zadbany.

Człowiek też służy i może dbać o tą stronę zewnętrzną, może się przez to podobać innym. Ale gdy ktoś chciałby zajrzeć głębiej, do serca to może się naprawdę przerazić, może naprawdę doświadczyć, że ta osoba, którą tak bardzo szanował okazuje się całkiem inna, że pod tym pancerzem okrywającym człowieka jest ktoś zupełnie inny, znacznie gorszy niż to widać z zewnątrz, że są tam mroczne miejsca, w których może nawet zalatywać bardzo przykrym zapachem psującego się człowieka. I może nawet taki człowiek jeszcze posłuży przez jakiś tam czas, ale gdy jego czas dobiegnie końca to już nie wiele da się zrobić z tym, co jest we wnatrz, a nawet gdyby chcieć to porządkować to na niewiele się to zda, bo to co było to tego nie da się zmienić. Będzie można uporządkować ciało człowieka od wewnątrz, ale nie przywróci to jemu życia, nie wiele też wpłynie na to co będzie dalej i tutaj jest ta wielka różnica, między człowiekiem i samochodem : samochód w całości zostanie na ziemi, natomiast dusza człowieka idzie do Boga, który zadecyduje co z nią będzie dalej się działo i jesli będzie mocno zaniedbana to będzie bezużyteczna i tylko na spalenie będzie sie nadawała. To jest to ryzyko, na które człowiek jest narażony - jeśli nie dba o stronę wewnętrzną. Oczywiście los duszy będzie zależny od Boga - czy będzie chciał odkurzyć tą duszę z nieczystości przebaczając jej grzechy i okazując swoje miłosierdzie czy też nie będzie tracił czasu dla kogoś, kto za życia nie chciał dbać o te szczególne miejsca przedłużające życie człowiekowi.

Takim dobrym odkurzaczem według mnie jest właśnie taki x.Nikos, także wielu innych księży, którzy w swojej też słabości, kruchości pełnia posługę i otwierają oczy tym, którzy nie widzą niczego, którzy szukają włąściwej drogi, właściwego lekarstwa na swoje wewnetrzne chore miejsca. I wiem, że wielu ludziom to pomaga - jeśli się otwierają, jeśli pozwalaja na to, aby ta nauka mogła leczyć te chore miejsca.

Można słuchać wielu rekolekcji przyjemnych dla ucha i nic może z tego nie wynikać a można być naprawdę na dnie, można być naprawdę okropnym grzesznikiem i posłuchać jednej takiej nauki i pozwolić na to aby ta nauka mogła dotrzeć aby zobaczyć jej działanie, aby zobaczyć jak stary człowiek umiera a rodzi się nowy.

Ja bardzo lubie słuchać homilii, katechez, rekolekcji, ale najbardziej na mnie działa właśnie nauka, która odkrywa prawdę, która chce dotrzeć do najgłębszych zakamrków serca i duszy, aby leczyć, aby oczyszczać te miejsca, gdzie jest brud, zgnilizna, gdyz od tego człowiek zaczyna sie psuć, mimo, że na zewnątrz może wydawać się jak święty. To tylko pozory, które wprowadzają innych w błąd, dają tylko wysokie mniemanie o danym człowieku, gdy tak naprawdę taki człowiek może być zwykłym wrakiem.

Pozdrawiam

[ Dodano: Pon 22 Mar, 2010 12:09 ]
Kyllyan napisał(a):jeśli rekolektant nie łapie kontaktu ze słuchaczami, to po prostu traci czas.

Rekolekcjonista nigdy nie traci czasu, ponieważ zawsze ma ta nadzieję, że to słowo zaowocuje, że mimo takiej napiętej atmosfery, nawet pomimo braku zainteresowania to słowo zacznie w kimś działać. To tylko pozornie może tak wygladać, że jest brak zainteresowania, ale to co będzie działo się z sercami tych ludzi może być całkiem innym faktem. Gdy się czegoś słuycha to na początku można to olewać, ale gdy przekaz zaczyna działać to następuja zmiany w zachowaniu człowieka, na to jednak potrzeba trochę czasu. Człowiek bardzo często broni się przed takim działaniem, więc próbuje walczyć, aby nic co przykrego nie dotkneło go bardziej, aby cierpienie nie dotkneło jego serca. Jednak gdy lekarstwo zostanie nałożone to po mału zacznie działać i mogą być tego naprawde dobre rezultaty. To tylko nam z boku może się tak wydawać, że ludzie uciekają i taki ksiądz traci czas, ale to co będzie się działo w człowieku to tego się nie zobaczy tak od razu, dopiero po jakimś czasie bedzie można dostrzec też te dobre owoce a wierzę, że przy takich naukach jakieś dobre owoce będa napewno.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
22-03-2010 12:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - Ks.Marek - 03-08-2009, 19:29
[] - Wojtek37 - 03-08-2009, 21:42
[] - Manaika - 04-08-2009, 13:00
[] - Wojtek37 - 05-08-2009, 09:02
[] - Manaika - 05-08-2009, 09:20
[] - Wojtek37 - 05-08-2009, 09:35
[] - Manaika - 05-08-2009, 23:23
[] - Wojtek37 - 05-08-2009, 23:46
[] - gossia - 06-08-2009, 19:42
[] - Manaika - 06-08-2009, 20:36
[] - Wojtek37 - 19-09-2009, 20:47
[] - Manaika - 04-10-2009, 21:18
[] - Wojtek37 - 04-10-2009, 22:04
[] - TOMASZ32-SANCTI - 05-10-2009, 10:54
[] - lidia - 05-10-2009, 15:39
[] - Manaika - 05-10-2009, 17:35
[] - lidia - 05-10-2009, 19:23
[] - Manaika - 05-10-2009, 19:42
[] - Wojtek37 - 05-10-2009, 20:54
[] - lidia - 05-10-2009, 21:43
[] - TOMASZ32-SANCTI - 07-10-2009, 12:19
[] - Ks.Marek - 09-12-2009, 21:56
[] - lidia - 10-12-2009, 11:35
[] - TOMASZ32-SANCTI - 10-12-2009, 17:39
[] - lidia - 11-12-2009, 11:45
[] - Kyllyan - 13-12-2009, 14:55
[] - TOMASZ32-SANCTI - 14-12-2009, 11:40
[] - Wojtek37 - 15-12-2009, 00:43
[] - Kyllyan - 15-12-2009, 07:15
[] - Manaika - 19-12-2009, 15:30
[] - TOMASZ32-SANCTI - 22-12-2009, 01:48
[] - gossia - 24-12-2009, 13:17
[] - Wojtek37 - 25-12-2009, 03:56
[] - gossia - 25-12-2009, 15:38
[] - Wojtek37 - 27-12-2009, 21:21
[] - TOMASZ32-SANCTI - 28-12-2009, 03:46
[] - dogstar - 20-03-2010, 21:13
[] - TOMASZ32-SANCTI - 21-03-2010, 02:09
[] - Placebo_Domingo - 21-03-2010, 09:30
[] - Drizzt - 21-03-2010, 09:51
[] - Wojtek37 - 21-03-2010, 10:00
[] - Kyllyan - 21-03-2010, 10:31
[] - Wojtek37 - 21-03-2010, 10:56
[] - dogstar - 21-03-2010, 12:12
[] - Wojtek37 - 21-03-2010, 12:54
[] - dogstar - 21-03-2010, 20:15
[] - Wojtek37 - 21-03-2010, 20:28
[] - Drizzt - 21-03-2010, 21:25
[] - omyk - 21-03-2010, 22:03
[] - dogstar - 21-03-2010, 22:07
[] - omyk - 21-03-2010, 23:30
[] - aleksab - 22-03-2010, 00:43
[] - TOMASZ32-SANCTI - 22-03-2010, 03:48
[] - Sant - 22-03-2010, 09:18
[] - Kyllyan - 22-03-2010, 10:44
[] - omyk - 22-03-2010, 11:28
[] - Drizzt - 22-03-2010, 12:56
[] - TOMASZ32-SANCTI - 22-03-2010 12:59
[] - Drizzt - 22-03-2010, 15:14
[] - dogstar - 22-03-2010, 17:37
[] - Kyllyan - 22-03-2010, 17:59
[] - omyk - 22-03-2010, 18:11
[] - dogstar - 22-03-2010, 18:15
[] - Drizzt - 22-03-2010, 18:30
[] - Wojtek37 - 22-03-2010, 22:40
[] - omyk - 22-03-2010, 23:25
[] - TOMASZ32-SANCTI - 23-03-2010, 02:26
[] - Sant - 23-03-2010, 10:09
[] - Drizzt - 23-03-2010, 11:28
[] - TOMASZ32-SANCTI - 23-03-2010, 15:01
[] - omyk - 23-03-2010, 15:38
[] - TOMASZ32-SANCTI - 24-03-2010, 00:18
[] - Sant - 24-03-2010, 09:28
[] - Kyllyan - 24-03-2010, 21:45
[] - Wojtek37 - 24-03-2010, 23:19
[] - Kyllyan - 24-03-2010, 23:57
[] - Wojtek37 - 25-03-2010, 00:05
[] - Kyllyan - 25-03-2010, 00:42
[] - omyk - 25-03-2010, 00:52
[] - Kyllyan - 25-03-2010, 02:16
[] - TOMASZ32-SANCTI - 25-03-2010, 02:56
[] - Kyllyan - 25-03-2010, 06:59
[] - Drizzt - 25-03-2010, 07:42
[] - Kyllyan - 25-03-2010, 08:01
[] - Sant - 25-03-2010, 10:51
[] - omyk - 25-03-2010, 11:49
[] - TOMASZ32-SANCTI - 25-03-2010, 12:15
[] - omyk - 25-03-2010, 14:07
[] - Drizzt - 25-03-2010, 17:59
[] - Wojtek37 - 25-03-2010, 20:37
[] - Drizzt - 26-03-2010, 07:13
[] - Sant - 26-03-2010, 09:48
[] - Drizzt - 26-03-2010, 10:35
[] - TOMASZ32-SANCTI - 26-03-2010, 13:13
[] - Drizzt - 26-03-2010, 13:41
[] - omyk - 26-03-2010, 14:31
[] - Drizzt - 26-03-2010, 15:29
[] - omyk - 26-03-2010, 16:01
[] - Drizzt - 26-03-2010, 16:20
[] - omyk - 26-03-2010, 16:46
[] - dogstar - 26-03-2010, 17:30
[] - aleksab - 26-03-2010, 18:09
[] - Drizzt - 26-03-2010, 19:28
[] - omyk - 26-03-2010, 20:10
[] - Wojtek37 - 26-03-2010, 22:53
[] - Drizzt - 27-03-2010, 07:58
[] - Kyllyan - 27-03-2010, 08:42
[] - Sant - 27-03-2010, 12:58
[] - Wojtek37 - 27-03-2010, 13:34
[] - Drizzt - 28-03-2010, 07:39
[] - Sant - 28-03-2010, 07:46
[] - Drizzt - 28-03-2010, 09:38
[] - omyk - 28-03-2010, 11:57
[] - Kyllyan - 28-03-2010, 13:01
[] - Sant - 28-03-2010, 14:38
[] - omyk - 28-03-2010, 16:47
[] - Wojtek37 - 28-03-2010, 20:41
[] - dziubas - 05-04-2010, 20:34
[] - Wojtek37 - 05-04-2010, 21:56
[] - Manaika - 09-06-2010, 20:13
[] - Wojtek37 - 09-06-2010, 21:00
[] - TOMASZ32-SANCTI - 31-07-2010, 03:10
[] - Anuszka - 02-09-2010, 17:42
[] - spioh - 02-09-2010, 23:42
[] - omyk - 03-09-2010, 01:08
[] - TOMASZ32-SANCTI - 12-09-2010, 17:42

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów