Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lobby homoseksualistów, znalazło sposób na katolików.....
Autor Wiadomość
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #17
 
sant napisał(a):Ktoś raczej tu twierdzi że to wybryk, bo tak mu się wydaje. Bo nie rozumie głębszego sensu tych słów.
A ja z kazdym brakiem zrozumienia i to wypowiadanego aksjomatycznie nie mam zamiaru polemizować. Jeśli dla kogoś bzdurą jest wartość cierpienia, to jest jego problem nie mój. Nie moja wina że nie zna Magisterium i wszystko spłyca.
sparafrazuję Twoje słowa:

Ink'y sparafrazował to, co sant napisał(a):"Twierdzisz, że ów człowiek używa słowa 'wybryk', bo nie zna nauczania Kościoła, ale tylko tak Ci się wydaje. Nie rozumiesz głębszego sensu jego słów. Ja z Twoim brakiem zrozumienia - i to wypowiadanym aksjomatycznie - nie mam zamiaru polemizować. Jeśli dla Ciebie bzdurą jest głębszy sens tych słów, to Ty masz problem. Nie moja wina, że nie znasz ich znaczenia i je spłycasz"
No ale to tylko parafraza Twoich słów... Ja bym tak o kimś w życiu nie napisał... #-o

sant napisał(a):Jak chcesz, możemy dyskutować, w odpowiednim temacie, ale z twoją argumentacją, a nie z nieokreśloną osobą z jakiegoś innego forum i w dodatku offtopując.
Jak chcesz - to możemy dyskutować. Oczywiście w odpowiednim temacie.

Swoją argumentację już przedstawiłem:

Cytat:Myślałem raczej o znaczeniu drugim z dwu podanych: «rozumowanie pozornie oczywiste, ale wskutek zawartego w nim błędu prowadzące do wniosków jawnie sprzecznych ze sobą lub z uprzednio przyjętymi założeniami»; wina sama w sobie nie może być błogosławiona/szczęśliwa, skoro grzech okazał się nieszczęściem dla rodzaju ludzkiego - jest to stwierdzenie wykorzystujące paradoks, tak samo jak słowa Pawła: "On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu". Chrystus nie jest grzechem i grzech nie jest szczęściem, Chrystus bynajmniej nie uczynił go szczęściem człowieka, ale grzech (winę) jasno potępił.
A co do Orędzia JPII:

sant napisał(a):Zresztą jak chcesz to poczytaj choćby to
... to nie widzę tu nic na temat "błogosławionej winy", więc zdecydowanie chybiłeś ze swoim quasi-argumentem

jeśli jednak koniecznie chcesz dyskutować o chrześcijańskiej interpretacji cierpienia (w odpowiednim temacie), to równie dobrze możemy podyskutować o buddyjskiej jego interpretacji - mnie to równie średnio w tej chwili interesuje, zwróciłem bowiem uwagę jedynie na sformułowanie "błogosławiona wina"

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
16-12-2009 15:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
[] - M. Ink. * - 13-12-2009, 10:52
[] - sdms - 13-12-2009, 12:19
[] - Dawid - 13-12-2009, 14:17
[] - Drizzt - 15-12-2009, 17:24
[] - sdms - 15-12-2009, 22:51
[] - TOMASZ32-SANCTI - 16-12-2009, 01:16
[] - Sant - 16-12-2009, 10:02
[] - M. Ink. * - 16-12-2009, 12:04
[] - sdms - 16-12-2009, 12:14
[] - Sant - 16-12-2009, 13:09
[] - M. Ink. * - 16-12-2009, 13:29
[] - Sant - 16-12-2009, 13:34
[] - M. Ink. * - 16-12-2009, 14:26
[] - Sant - 16-12-2009, 15:04
[] - sdms - 16-12-2009, 15:12
[] - M. Ink. * - 16-12-2009 15:44
[] - Drizzt - 16-12-2009, 15:55
[] - Scott - 16-12-2009, 16:35
[] - Sant - 16-12-2009, 16:46
[] - sdms - 16-12-2009, 18:18

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów