Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
koniec wiary ??
Autor Wiadomość
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #52
 
Cytat:A Bremes konsekwentnie mówi Ci, że nie masz racji, a Ty dalej, w kółko, swoje, traktując go jak kogoś, kto idzie na łatwiznę, wmawiając mu, że w rzeczywistości to "wie", że prawdą jest Kattolicyzm, ale świadomie od niego odchodzi, z lenistwa.
Rozmawiam tak, jak rozmawiałabym 'w realu', jeżeli dostrzegam w czyiś wypowiedziach niespójności, jeśli w jakiejś części nie są dla mnie przekonujące, to czepiam się tego, co niespójne. Tak już mam. Wiem, że wielu się to nie podoba, nie tylko Wam - spoko.
Bremes pisał w sposób niespójny logicznie. Przyznawał, że opuścił Kościół po to, żeby uspokoić swoje wyrzuty sumienia. Przyznawał, że jego wiara jest dla niego reakcją obronną. Przyznał też, że wybrał ją po to, żeby nie popaść w ateizm, który uznał za straszny i nie potrafiłby sobie z nim poradzić na poziomie psychicznym, nie potrafiłby żyć ze świadomością, że Boga nie ma.
Mówił, że tworzy własnego boga wg swoich upodobań, a jednocześnie, że każdego dnia szuka obiektywnej prawdy. Pisał, że Bóg nie może być żywy, a jednocześnie, że bierze pod uwagę każdą możliwość, bo wszystko jest możliwe.
Zakłada z góry, że religia katolicka jest "stekiem bzdur", nie zmieniając zdania, że "przecież wszystko jest możliwe" i przyznając, że sam "zakłada, że może nie mieć racji".
Twierdzi, że się modli, przynajmniej tak wnioskuję z jego stwierdzenia, że "ma ważniejsze intencje niż...", po czym zdanie później stwierdza, że modlitwą i tak się nic nie zmieni.
Posługuje się sformułowaniami: "Jeśli nie mam dowodów to mam do czynienia z teorią", a na pytanie o dowody na poparcie swoich tez odpowiada: "Nie mam i nigdy nie twierdziłem, że mam". Nie przeszkadza mu to w następnym poście napisać "Przecież to jest prawda, co mówię".
Czy więc to dziwne, że mówiąc szczerze po prostu nie uwierzyłam Bremesowi w teorię o spokoju sumienia po odejściu z KK? A może inaczej - wierzę, że ma teraz spokojne sumienie, ale widzę to właśnie w kategoriach czystej psychologii. Sam przyznał, że kiedy trwał w KK, miał wyrzuty sumienia, a odszedł, żeby je uspokoić. Co więcej - nie miał sprecyzowanych poglądów na tym etapie, z jego wypowiedzi można wnioskować, że rozważał ateizm, ale był dla niego zbyt trudny psychicznie. Wniosek z tego taki, że tak naprawdę nie miał pojęcia, czy ten Bóg istnieje, czy nie. Ponieważ opcja o Jego nieistnieniu była za trudna, a w KK coś go gryzło w sumienie, postanowił skleić sobie własne gniazdko, takie, które uspokoiłoby jego wyrzuty. I tak zrobił. I do tego się na forum przyznał.
Nic więc dziwnego, że ja to podchwytuję, wykazuję sprzeczności i próbuję obnażyć ten mechanizm.
Pytanie - dlaczego miał wyrzuty sumienia, będąc w KK? Czy gdyby czuł się w miarę "w porządku", przestrzegając ogólnie przyjętych zasad i norm - to nadal by je miał?

Drizzt, ja nie twierdzę, że nie ma ani ćwierć osoby, która odeszłaby od Kościoła całkowicie świadomie i dobrowolnie, znając całą prawdę. Przeciwnie, ja twierdzę, że to jest najwyższy cel złego i niestety uważam, że ten cel udało mu się zrealizować względem pewnych osób. Nie znaczy to jednak, że udaje się to często - raczej przeciwnie, większość apostatów to osoby głęboko poranione, niejednokrotnie również z naszej - Kościoła - winy.

Nie twierdzę więc, że osób, o jakich pisałeś nie ma, ale śmiem wątpić, że Bremes do nich należy.

A na publicznym forum - kiedy piszę imiennie - owszem, piszę do konkretnych osób. Pozdrawiam Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
06-05-2010 12:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Wiadomości w tym wątku
koniec wiary ?? - ezio - 10-01-2010, 00:48
[] - omyk - 10-01-2010, 01:03
[] - Bremes - 10-01-2010, 01:22
[] - Sant - 10-01-2010, 10:26
[] - omyk - 10-01-2010, 12:23
[] - gossia - 10-01-2010, 12:28
[] - Wojtek37 - 10-01-2010, 14:07
[] - Drizzt - 12-01-2010, 16:19
[] - gossia - 12-01-2010, 19:12
[] - Drizzt - 13-01-2010, 16:57
[] - omyk - 13-01-2010, 22:01
[] - Scott - 28-04-2010, 20:19
[] - Drizzt - 29-04-2010, 06:36
[] - bashca - 29-04-2010, 16:02
[] - omyk - 29-04-2010, 16:09
[] - M. Ink. * - 29-04-2010, 19:04
[] - Nicol@ - 30-04-2010, 22:52
[] - Bremes - 02-05-2010, 01:20
[] - omyk - 02-05-2010, 02:26
[] - Bremes - 02-05-2010, 19:10
[] - omyk - 02-05-2010, 19:25
[] - Bremes - 02-05-2010, 22:13
[] - Nicol@ - 02-05-2010, 22:50
[] - Bremes - 02-05-2010, 23:16
[] - omyk - 03-05-2010, 01:17
[] - Bremes - 03-05-2010, 10:59
[] - M. Ink. * - 03-05-2010, 12:22
[] - omyk - 03-05-2010, 12:33
[] - Bremes - 03-05-2010, 15:07
[] - omyk - 03-05-2010, 15:27
[] - M. Ink. * - 03-05-2010, 17:46
[] - Bremes - 03-05-2010, 18:36
[] - Scott - 03-05-2010, 20:54
[] - Bremes - 03-05-2010, 21:40
[] - Drizzt - 04-05-2010, 08:07
[] - omyk - 04-05-2010, 11:54
[] - Bremes - 04-05-2010, 14:11
[] - omyk - 04-05-2010, 14:52
[] - bashca - 04-05-2010, 15:04
[] - Bremes - 04-05-2010, 15:52
[] - omyk - 04-05-2010, 16:16
[] - gossia - 04-05-2010, 16:25
[] - Annnika - 04-05-2010, 17:12
[] - Bremes - 04-05-2010, 18:37
[] - omyk - 04-05-2010, 19:56
[] - Scott - 04-05-2010, 19:57
[] - Annnika - 04-05-2010, 22:21
[] - Drizzt - 05-05-2010, 09:53
[] - omyk - 05-05-2010, 16:17
[] - Drizzt - 06-05-2010, 08:00
[] - Bremes - 06-05-2010, 09:51
[] - omyk - 06-05-2010 12:31
[] - Bremes - 06-05-2010, 13:15
[] - omyk - 06-05-2010, 14:06
[] - Drizzt - 06-05-2010, 16:25
[] - omyk - 06-05-2010, 16:38
[] - Bremes - 06-05-2010, 18:42
[] - Scott - 06-05-2010, 19:00
[] - aleksab - 06-05-2010, 19:41
[] - Nicol@ - 06-05-2010, 22:53
[] - Bremes - 06-05-2010, 23:03
[] - Annnika - 09-05-2010, 20:11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów