Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pytania do ŚJ
Autor Wiadomość
Jacek.J Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 79
Dołączył: Jan 2010
Reputacja: 0
Post: #61
 
Dawid
J
Cytat:acku - czy Towarzystwo strażnica kiedykolwiek skłamało w swoich artykułach i nauczaniu biblijnym, albo użyło manipulacji tekstem?
Nie spotkałem się z kłamstwem lub manipulacją tekst.
Dawid
Cytat:Czy fakt, iż Bóg nie podlega czasowi, to znaczy - nie utożsamia się z przyszłością i przeszłością, nie jest potwierdzeniem tego, że jest - Wszechwiedzący?
Skąd masz pewność że się nie utożsamia? Ja tego nie wiem

Dawid
Cytat:Kiedy będzie koniec świata?
Wolne żarty?! A co ja jakiś prorok jestemUśmiech) odsyłam do biblii 24 rozdział ewangelii Mateusza.
Dawid
J
Cytat:ezus Chrystus to Michał Archanioł - tak wynika z dogłębnego i światłego poznania przez TS Pisma Świętego. Ok.
Dlaczego więc - przyjmuje się naukę niedosłownie ujawnioną w PŚ za prawdę

Jest to nauka uznana w społeczności ŚJ. Uznaje się ją na podstawie wiary. Po prostu wierzymy że tak jest choć nie ma na to jednoznacznych dowodów.

Dawid
Cytat:(zarzucając przy okazji katolikom, że posługują się niektórymi, wyrwanymi z kontekstu fragmentami Pisma, by udowodnić naukę o Trójcy),

Nie zarzuca –cokolwiek przez to słowo rozumiesz- się katolikom że wierzą w Trójcę Świętą bo to jest kwestia wiary, a z wiarą się nie dyskutuje i my to szanujemy – choć się z tym nie zgadamy- bo wiarę każdego człowieka należy szanować. Gdybyśmy tego nie szanowali inni słusznie nie szanowali by nasze wierzenie. A tak! inni i tak naszych wierzeń nie szanują, ale nie słusznie, a my mamy tą świadomość że nie poniżamy się do takiego postępowania.
Dawid
Cytat:a fragment, gdzie Ewangelista Jan dosłownie pisze:
BOGIEM BYŁO SŁOWO
To już jakieś widzimisię Ewangelisty?

Nie dosłownie! Bardziej dosłownie jest tak:

Jana 1:1 — „i Słowo był bogiem (boski)”
(gr. καὶ θεὸς η̉̃ν ὁ λόγος [kai teòs en ho lògos])
1808 „i słowo było bogiem” The New Testament, in An
Improved Version, Upon the
Basis of Archbishop Newcome’s
New Translation: With
a Corrected Text, Londyn.
1829 „i Logos był bogiem” The Monotessaron; or, The
Gospel History, According to
the Four Evangelists, tom. 1,
John S. Thompson, Baltimore.
1864 „i Słowo było bogiem” The Emphatic Diaglott (J21,
tekst międzywierszowy)
Benjamin Wilson, Nowy Jork
i Londyn.
1879 „i Słowo był bogiem” La Sainte Bible,
Segond-Oltramare,
Genewa i Paryż.
1928 „i Słowo był bytem boskim” La Bible du Centenaire,
Société Biblique de Paris.
1935 „i Słowo był boski” The Bible—An American
Translation, J. M. P. Smith
i E. J. Goodspeed, Chicago.
1950 „i Słowo był bogiem” New World Translation of the
Christian Greek Scriptures,
Brooklyn.
1975 „i Słowo było bogiem Das Evangelium nach Johannes,
(lub: boskie)” Siegfried Schulz, Göttingen,
Niemcy.
1978 „i Logos był boskiego Das Evangelium nach Johannes,
rodzaju” Johannes Schneider, Berlin.
1979 „i Logos był bogiem” Das Evangelium nach Johannes,
Jürgen Becker, Würzburg, Niemcy.
Co godne uwagi, w wersecie tym powiedziano, że Słowo (gr. lògos, rodz. męski) był „u Boga”, nie mógł więc jednocześnie być Bogiem, tzn. Bogiem Wszechmocnym (ponadto gdyby w w. 1 rzeczywiście chodziło o to, że Słowo jest Bogiem, nie byłby potrzebny w. 2). Prócz tego za drugim razem greckie określenie theòs („bóg”) występuje bez rodzajnika (gr. ho). Profesor E. Haenchen w swym komentarzu do pierwszych sześciu rozdziałów Ewangelii według Jana napisał na ten temat: „W tamtych czasach słowa θεός [theòs — „bóg; boski”] oraz ὁ θεός [ho theòs — „Bóg”] nie oznaczały tego samego. (...) W gruncie rzeczy również dla (...) pisarza Ewangelii tylko Ojciec był ὁ θεός [ho theòs — „Bogiem”] (por. 17,3); Syn jest Mu podporządkowany (por. 14,28). Ale o tym werset wspomina jedynie marginesowo, gdyż przede wszystkim podkreśla ich bliskość (...) Wypowiedź, że u boku Boga istnieje odrębna, poddana Mu istota boska, harmonizowała z monoteizmem żydowskim i chrześcijańskim. Dowodzi tego Flp 2,6-10. Paweł opisuje tu taki właśnie byt boski, który później stał się człowiekiem, Jezusem Chrystusem (...) Tak więc ani w tym miejscu, ani w Jn 1,1 nie chodzi o jakąś dialektyczną dwoistość, lecz raczej o dwie odrębne jednostki połączone osobistą więzią” (Das Johannesevangelium, Tybinga 1980, s. 116).

Dawid
Cytat:Dodatkowo - zapraszam do dyskusji - tutaj: http://forum.e-sancti.net...der=asc&start=0

Nieeeee. To temat rzeka jak się wdepnie to końca nie widać.
Dawid
Cytat:I zapraszam do bezpośredniej dyskusji nad 1 postem, ponieważ dalej, twoja poprzedniczka - SJ, postanowiła uciec od kwestii wchodząc na pole polemiki i tak ogólny temat zatracony został w dyskusji
Tessa? Wątpię bardzo że ona jest ŚJ.ŚJ nie ukrywa swojej tożsamości ani skąd jest. Jest otwarty do weryfikacji czy faktycznie jest tą osobą za którą się podaje. Może jest jakimś sympatykiem ŚJ albo byłą.

[ Dodano: Nie 17 Sty, 2010 21:06 ]
Scott napisał(a):Nie odpowiedziałeś Jacku na jedno moje pytanie.

Napisze je więc inaczej. Czy jesteś w stanie przyjąć że Jezus to Emmanuel? z hebrajskiego 'immanu 'el - Bóg jest z nami

nie muszę tego przyjmować bo jestem pewien że imię Emmanuel odnosi się do osoby Jezusa. ale bardzo dużo imion hebrajskich w znaczeniu ma odniesienie do Boga.
17-01-2010 22:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #62
 
Jacku, jeśli jeszcze choć raz użyjesz przekładu NŚ w postach lub nie podasz skąd cytujesz - skończy się to czerwonym paseczkiem profilu = ostrzeżeniem, upominany byłeś wielokrotnie.

:patrzy: :rulez:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
17-01-2010 22:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #63
 
Jacek.J napisał(a):Scott napisał/a:
Nie odpowiedziałeś Jacku na jedno moje pytanie.

Napisze je więc inaczej. Czy jesteś w stanie przyjąć że Jezus to Emmanuel? z hebrajskiego 'immanu 'el - Bóg jest z nami


nie muszę tego przyjmować bo jestem pewien że imię Emmanuel odnosi się do osoby Jezusa. ale bardzo dużo imion hebrajskich w znaczeniu ma odniesienie do Boga.

Emmanuel, Chrystus to nie imiona jak np Bogusław.

To określenie! :wink:

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
17-01-2010 22:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
sdms Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 310
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #64
 
Jacek.J napisał(a):Np. Arianie [Bracia Polscy]
Jak według Ciebie wyglądała historia Ariusza, jego nauki i jak się zakończyła jeśli chodzi o ogół chrześcijaństwa?
Jacek.J napisał(a):Nie wiem. Nie zagłębiałem się tak daleko i szczerze mówiąc nic nie wiem o tych kościołach
Historię chrześcijaństwa wypada znać, szczególnie, że choćby taki Kościół Etiopski zasługuje na miano "przedmurza chrześcijaństwa" bo od VII wieku był osamotnioną wyspą otoczoną przez świat muzułmański nie mogąc liczyć na żadną pomoc innych chrześcijan. A Etiopia nie licząc okupacji włoskiej ani razu nie utraciła niepodległości.
Jacek.J napisał(a):Chociażby takie podstawowe jak nauka o nieśmiertelności duszy, o ogniu piekielnym, o tym że Bóg akceptuje oddawani mu czci za pomocą wizerunków, że wszyscy ludzie idą do nieba, że Maria jest matką Boga no i nuka o trójcy
Z chęcią wykażę Ci, że:
a) błędnie rozumiesz część z tych nauk.
b) nie są to błędne nauki.
Oczywiście w odpowiednich tematach.
Jacek.J napisał(a):Np. nauka o Trójcy nie wstępuje w biblii jest ona wydedukowaną nauką na podstawie wniosków i interpretacji różnych fragmentów z biblii i próba wyjaśnienia tej nauki nawet dla teologów jest bardzo trudna. Przykładem tego jest temat „V niektóre aspekty teologii Trójcy Świętej” w Małym Słowniku Teologicznym Karla Rahnera i Herberta Vorgrimlera srt 504, 505. koncepcje filozoficzne tam zawarte są tak zawiłe i górnolotne że nie do przyjęcia dla prostego umysłu. I tak niby prosta nauka o Trójcy Świętej jest wzbogacana filozofią by była jakoś wytłumaczalna.
Dziwne. Dla mnie, prostego człowieka, ta nauka w bardzo prostym wyjaśnieniu Soboru Nicejskiego choćby, jest w pełni zrozumiała.
Jacek.J napisał(a):Klauzula nieomylności w moim pojęciu jest to stan jakiejś nauki która z powagi urzędu papieża została ogłoszona mianem dogmatu. I choćby później w wyniku np. nowych odkryć archeologicznych, naukowych lub innych okazało się że dogmat taki nie ma racji bytu to nie można się z niego wycofać bo papież w sprawach wiary- a takimi są dogmaty- jest nieomylny.
Jacku może zechcesz odpowiedzieć:
1. W którym roku został ogłoszony dogmat o nieomylności papieża?
2. Ile razy do tej pory został ten dogmat praktycznie użyty?
3. Jakich spraw dotyczy nieomylność papieża i w jakich warunkach?
Jacek.J napisał(a):Tak jest np. z męczeniem wiecznie grzesznych ludzi w ogniu piekielnym.
A nie będą męczeni? Wszak Biblia stwierdza jasno, że "tam będzie płacz i zgrzytanie zębów".
Jacek.J napisał(a):Dobrze! Więc streść to w jak najprostszy sposób tak jak dla chłopaUśmiech
Po Soborze, Euzebiusz z Cezarei pisze do swojego Kościoła list informujący o obradach soborowych. Wyjaśnia, że przedstawił na Soborze pismo zawierające wyznanie wiary: "Wiarę naszą, jak ją przyjęliśmy od naszych poprzedników biskupów w czasie katechezy, w czasie przyjmowania chrztu oraz jak ją poznaliśmy z Bożych Pism, jaką wyznawaliśmy i jakiej nauczaliśmy jako prezbiterzy, a następnie jako biskupi, tak samo wierząc w chwili obecnej, wam przedstawiamy." W tym wyznaniu wiary pisze Euzebiusz: "Jednocześnie wierzymy, że każdy z Nich jest oraz istnieje [podmiotowo]: Ojciec jest prawdziwie Ojcem, Syn prawdziwie Synem, Duch Święty prawdziwie Duchem Świętym." Zgodnie z jego relacją "Gdy tak przedstawiałem wyznanie wiary, nie nastąpił żaden sprzeciw." Ojcowie soborowi do jego wyznania dodali jedynie słowo "współistotny" wyjaśniając, że "<Syn> jest <<współistotny>> nie według tego, co się zdarza ciałom, a więc że On nie istnieje ani na zasadzie podziału, ani na zasadzie jakiegoś rozdzielenia się od Ojca. Albowiem natura niematerialna, duchowa i bezcielesna nie może przyjmować żadnych doznań cielesnych; tego rodzaju rzeczy wypada poznawać w oparciu o słowa Boże, które są nie do wypowiedzenia" oraz "I kiedy ojcowie soborowi w tym brzmieniu ułożyli formułę, ja nie pozostawiam bez wyjaśnienia kwestii, w jakim znaczeniu użyli zwrotu <<z istoty Ojca>> oraz wyrażenia <<współistotny Ojcu>>. Oto bowiem przy tej okazji posypały się pytania i odpowiedzi, a dyskusja zaczęła badać szczegółowo sens wypowiedzi. I tak zwrot <<z istoty>> zgodnie przyjęto za wskazówkę, że [Syn Boży] jest z Ojca, ale nie istnieje jako część Ojca. I mnie się również wydawało, że dobrze będzie zgodzić się na takie rozumienie zbożnej nauki, która głosi, że Syn jest z Ojca, ale nie jest częścią Jego istoty. Dlatego także ja sam wyraziłem zgodę na tę interpretację i nie odrzuciłem słowa <<współistotny>>, mając przed oczyma cel w postaci pokoju oraz utrzymania się w granicach wytyczonych przez właściwe rozumienie [zasad wiary]", a także: "Tak samo poddając badaniu wyrażenie, że <<Syn jest współistotny Ojcu>>, w trakcie dyskusji ustalono, że współistotny jest nie według tego, co dotyczy ciał ani nie na podobieństwo żywych istot śmiertelnych, ani na zasadzie podziału istoty, ani na zasadzie rozdzielenia się, ani na zasadzie doznania, zmiany czy przeobrażenia istoty i mocy Ojca. Albowiem niezrodzona natura Ojca obca jest tym wszystkim wyobrażeniom. Zwrot <<współistotny Ojcu>> wskazuje, że Syn Boży nie przejawia żadnego podobieństwa do zrodzonych stworzeń, podobny jest natomiast we wszystkim tylko do Ojca, który Go zrodził, i nie jest z innej hipostazy czy istoty, lecz z Ojca. I ja sam również odniosłem wrażenie, że słusznie postąpię wyrażając swą zgodę na tego rodzaju interpretację, zwłaszcza że dowiedzieliśmy się, iż określeniem <<współistotny>> posługiwali się już w dawnych czasach niektórzy uczeni, wybitni biskupi i pisarze, kiedy wykładali naukę o Ojcu i Synu Słowie-Bożym"
(teksty według: "Dokumenty Soborów Powszechnych. Tekst grecki, łaciński, polski. Tom I (325-787)" Układ i opracowanie Ks.A.Baron i Ks.H.Pietras SJ, Kraków 2003.)
Jacek.J napisał(a):A cha?! Więc ty to rozróżniasz? W takim kontrowersyjnym rozpatrywaniu jakiegoś wersetu zawsze sięgam do porównania kilku różnych przekładów biblii by mieć lepsze spojrzenie na taki werset. Więc spójrzmy:

Najtrafniej oddaje to BG< Biblia Gdańska >
1:15 Który jest obrazem Boga niewidzialnego i pierworodny wszystkich rzeczy stworzonych.

Wskazuje to na fakt że Pan Jezus jest pierworodnym czyli pierwszym zrodzonym ze wszystkich „rzeczy” stworzonych. Wiec pojęcie zrodzony jest tożsame z stworzonym. Inaczej! Wszystkie stworzenia też są zrodzone lecz wtórne.
Różnicę między "pierworodnym", a "pierwszym stworzonym" wyjaśniam dalej.

ὅς ἐστιν εἰκὼν τοῦ θεοῦ τοῦ ἀοράτου, πρωτότοκος πάσης κτίσεως, ὅτι ἐν αὐτῷ ἐκτίσθη τὰ πάντα
Ten (lub Który) jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym (w stosunku do) wszelkiego stworzenia, bo w Nim samym stworzone zostało wszystko
Jest tu użyte greckie słowo prototokos oznaczające pierworodnego czy też dokładniej "pierwszego zrodzonego". Nie można tego wersetu interpretować pomijając werset 16, który stwierdza, że w Jezusie wszystko zostało stworzone. W sensie biblijnym pierworodny oznacza osobę uprzywilejowaną, która dziedziczy po Ojcu, zastępuje Ojca w razie Jego nieobecności, otrzymuje błogosławieństwo i władzę. Jest też tytułem mesjańskim.

Co zaś się tyczy tłumaczeń to wszystkie są poprawne, bo zwrot πρωτότοκος πάσης κτίσεως można tłumaczyć na kilka różnych sposobów. Otóż jest ono wyrażone w dopełniaczu i może oznaczać:
1. jako dopełniacz właściwy - pierworodny wszelkiego stworzenia
2. jako dopełniacz pochodzenia - pierworodny z wszelkiego stworzenia
3. jako dopełniacz części spośród całości (gen. partitivus) - pierworodny z/spośród wszelkiego stworzenia
4. jako dopełniacz relacji - pierworodny wobec/względem/przed wszelkiego/wszelkim stworzenia/niem
5. jako dopełniacz czasu - pierworodny/pierwszy [przed czasem/zaistnieniem, wcześniej niż] wszelkie/go stworzenie/stworzenia
6. jako dopełniacz podległości - pierworodny [po/nad] wszelkim stworzeniem
7. jako dopełniacz porównania - pierworodny [w porównaniu z/wobec] wszelkim/iego stworzeniem/nia


jak widać możliwych tłumaczeń jest wiele. Wśród przekładów dominuje wariant 1.
Uwzględniając wszelkie aspekty związane ze słowem pierworodny myślę, że najlepiej ten fragment oddałoby tłumaczenie: "On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym spośród wszelkiego stworzenia, bo w Nim samym (przy Jego pomocy) zostało wszystko stworzone..."
Zatem werset ten jasno pokazuje, że Jezus jest stwórcą wszelkiego stworzenia, a więc jest tożsamy (współistotny) Ojcu-Stworzycielowi.
Jacek.J napisał(a):Stwórca powoduje życie. Natomiast twórca tworzy rzecz np. człowieka ale to Bóg ożywia człowieka dając mu ducha
Czy zatem Jezus jest twórcą czy stwórcą?
Jacek.J napisał(a):Objawienie BT 20:10 A diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok. […]
20:14 A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia.
20:15 Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia.

Nie liczyłbym na to że Bóg zapisze imiona demonów i diabła w księdze życia
Zapomniałeś, że w wyciętym przez Ciebie fragmencie w. 10 pisze: "I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków". Jak rozumiesz ten fragment?
Jacek.J napisał(a):Jezus umarł jako doskonały człowiek bo taki był potrzebny okup za doskonałego Adama, więc cieleśnie.
Czy zatem skoro umarł jako człowiek może być jak to napisałeś "stworzeniem duchowym", które umarło?
Cytat:I nie odpowiem bo nie wiem
Ja Ci zatem powiem, że w grece istnieje różnica pomiędzy "pierworodnym" (prototokos), a "pierwszym stworzonym" (protoplastos). W Septuagincie tym drugim terminem określany jest Adam (Mdr 10,1). Z kolei Jezus jest określany tylko tym pierwszym pojęciem, więc nie może być "pierwszym stworzonym".
17-01-2010 22:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aleksab Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 530
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #65
 
Jacek.J napisał(a):Cytat:
Dodatkowo - zapraszam do dyskusji - tutaj: http://forum.e-sancti.net...der=asc&start=0


Nieeeee. To temat rzeka jak się wdepnie to końca nie widać.

Czyżbyś się bał dyskusji z nami ?
Nie jesteś pewien swoich twierdzeń ?
Boiz się ze nie zdołasz się wybronić ?
oj chyba nie jesteś tak otwartym ŚJ jak piszesz . xD

"Światłość Chrystusa musi być głoszona, musi dotrzeć do wszystkich, aby przez Ewangelię światło padło na życie ludzi, aby zrozumieli jego sens i umieli je przeżywać w nadziei, która rodzi pokój i głęboką radość."

X Franciszek Blachnicki

"Życie to ostry miecz, na którym Bóg napisał: Walcz, Kochaj, Cierp "
17-01-2010 22:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #66
 
Jacek.J napisał(a):na poparcie tego że stworzony jest tożsamy z zrodzonym przytoczę dwa wersety. jeden już cytowany
Kolosam 1:15 On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każdego stworzenia

Objawienie 3:14 Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek stworzenia Bożego:

obydwa odnoszą się do Pana Jeuzsa

Zauważ również iż w Liście do Kolosan wyraźnie stoi...

Kol 1:16 BT
"bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone."


Skoro WSZYSTKO zostało w Nim stworzone, tzn. nie ma takiego stworzenia, które nie byłoby stworzone przez Niego.

Tak więc skoro Jezus dla ŚJ nie jest Bogiem, to musi być owym "stworzeniem", zatem Biblia w powyższym tekście kłamie...co?. Przecież Jezus nie mógł się sam stworzyć.

No i wreszcie Jezus Chrystus, jest Alfą i Omegą z Apokalipsy 22:13 to jak można o nim mówić, że jest stworzeniem... Jezus w tych tekstach jest utożsamiany jako Bóg.... tyle z tekstu wynika, i nic ponadto.

Ap 22:13 BT
„Jam Alfa i Omega, Pierwszy i Ostatni, Początek i Koniec.”

Ap 1:4 BT
„Jan do siedmiu Kościołów, które są w Azji: Łaska wam i pokój od Tego, Który jest, i Który był i Który przychodzi, i od Siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem,”

Ap 1:8 BT
„Jam jest Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, Który jest, Który był i Który przychodzi, Wszechmogący.”

Ap 1:17 BT
„Kiedym Go ujrzał, do stóp Jego upadłem jak martwy, a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc: Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni”



List do Kolosan 1,15.
"Pierworodny". Ponieważ Jezus jest nazwany "pierworodnym" (PROTOTOKOS), twierdzisz wobec powyższego, że musiał mieć początek.

Odpowiedź

a) Słowo PROTOTOKOS (pierworodny) w tym tekście jest tytułem, a nie definicją biologicznego statusu. Według Kol. 1,16 wszystko zostało stworzone przez Jezusa. Dlatego też On sam nie może być stworzony.

b) Termin "pierworodny" miał szczególne znaczenie dla Hebrajczyków. Z reguły pierworodny był przywódcą grupy czy plemienia, kapłanem rodziny; otrzymywał podwójny dział dziedzictwa; miał pewne szczególne przywileje i obowiązki. Jednak czasami fakt pierworództwa nie miał znaczenia w oczach Bożych. Na przykład, choć Dawid był najmłodszym synem w rodzinie, Bóg nazwał go "pierworodnym" (Ps. 89,21.28). Druga linia paralelizmu w wersecie 28 mówi nam, iż oznaczało to, że Dawid miał się stać wielkim królem. Zwróć uwagę także na doświadczenie Jakuba (Genesis 25,25-26; II Mojż. 4,22) i Efraima (I Mojż. 41,50-52; Jer. 31,9). W tych przypadkach nie liczyło się rzeczywiste pierwszeństwo narodzin. Ważna była ranga, godność osoby nazwanej "pierworodnym". W przypadku Jezusa termin ten także odnosi się do wzniosłej pozycji, a nie do czasu narodzenia.

c) W Kol. 1,18 Chrystus został nazwany "pierworodnym z umarłych". Choć nie powstał z martwych jako pierwszy chronologicznie (poprzedzili Go Mojżesz i inni), to jednak Jezus jest najważniejszym wśród zmartwychwstałych.

źródło: http://www.pt.maranatha.pl/art20.html

No i ostatnia konkluzja ....

Jezus jest najważniejszym z ludzi, najdostojniejszym ze wszystkich stworzeń, które kiedykolwiek żyły na ziemi. Jako pierworodny wszelkiego stworzenia jest właścicielem, czyli dziedzicem wszystkich stworzeń. Apostoł Paweł jako pierwszego stworzonego nazywa Adama a nie Jezusa.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
18-01-2010 00:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #67
 
Dawid napisał(a):Po pierwsze: Dyskusja toczy się z Jakiem, ŚJ i nie zwracałem uwagi na twoją wypowiedź - ponieważ ilość poruszanych tu wątków nie jest proporcjonalna do mojego wolnego czasu.

Nie to, że mam o ten brak odpowiedzi żal, czy coś. Po prostu moja wypowiedź padła tutaj w kontekście tego, o co były pytania - dodając pewien niuans.

Cytat:Po drugie: Faktem natury filozoficznej jest, że CZAS to pewne prawo tożsame dla rzeczywistości Wszechświata - wszystko jest zamknięte w czasie.

Tu niekoniecznie. Przykładowo, wiemy już, że czas nie jest jednolity, ale zależny w pewnej mierze od przestrzeni (ogólna teoria względności Einsteina).

Ponadto, nie wiemy (bo nie jest to ani potwierdzone, ani wykluczone), czy czas jest liniowy, czy też może się rozgałęziać, cofać, zapętlać.

Nie wiemy też, czy nasz obserwowalny Wszechświat jest jednym i jedynym, jaki istnieje, czy tylko jednym z wielu. Tu znowu nie wiemy, czy jeśli jest wiele Wszechświatów, to są one rozdzielne, czy też się przenikają, wchodzą w interakcję (a to z kolei wpływa na czas).

Stąd trudno mówić o przypisaniu czasu Wszechświatowi (jako jednostce), czy też mocnym i stałym zakorzenieniu w tym świecie.

Cytat:Bóg istniał przed - powstaniem Wszechświata, bowiem to od tego momentu powstał czas.

I tu właśnie widzę błąd logiczny. Aby mówić o tym, że coś/ktoś powstało przed czymś/kimś, musi JUŻ istnieć czas, gdyż przed/po jest umiejscowieniem zjawiska na skali czasowej.

Stwierdzenie więc, że Bóg istniał "przed" "czasem" wymagałoby, żeby czas istniał wtedy, gdy... tworzony byłby czas. Co, jak sam widzisz, jest masłem maślanym.

Cytat:Jeśli cokolwiek osadza Boga w czasie, to z teoretycznego punktu widzenia w gruzach polegnie fakt, iż Bóg nie miał początku.

Widzisz, to jest jeden z wielu przykładów tego, dlaczego za sensowne uważam to, co mówił Paulo Coelho - że próba definicji Boga jest pułapką. Dlaczego? Ano dlatego, że, jak sam widzisz - gdy staramy się w jakikolwiek sposób opisać pewne Jego cechy naszymi ludzkimi kryteriami, ludzkim rozumowaniem i ludzką logiką, dochodzimy albo do sprzeczności logicznej, albo do sprzeczności z naszymi ułomnymi, ludzkimi założeniami.

Cytat:Po trzecie - wszystkie prawa natury, zostały zgodnie z Genesis i całym PŚ stworzone przez Boga, czas także jest pewnym realium, jeśli Bóg jest w nim osadzony, to kto go stworzył?

Ależ Dawidzie, ja nie twierdzę, że Bóg JEST osadzony w czasie. Dążę do czegoś wręcz przeciwnego. Mianowicie do tego, że i Wy, jako katolicy, i Świadkowie Jehowy, popełniacie pewien zasadniczy i podstawowy błąd, wpadacie w sidła, które zakłada na ludzi ich pragnienie wiedzy. Mianowicie, pytacie się nawzajem o cechy Boga (czy istniał przed czasem, czy jest wszechwiedzący, czy jest w Trójcy, czy...). Zapominacie przy tym, że Bóg, kimkolwiek by był, z samej definicji jest Istotą o niebo od nas bardziej "rozwiniętą" (czy raczej jest pełnią, gdyż samego procesu rozwoju nie było). Co za tym idzie, Jego istota siłą rzeczy jest nieprawdopodobnie bardziej złożona i nie podlegająca naszym, ludzkim zasadom, niż to, co my, ludzie, jesteśmy w stanie zaobserwować, pojąć i ocenić.

Stąd takie Wasze wzajemne pytania o istotę Boga (niezależnie, w jakim aspekcie) są brnięciem w ślepy zaułek - sporem o cechy, które właściwe i zrozumiałe są dla CZŁOWIEKA, a które dla Boga najpewniej są ZUPEŁNIE czym innym, w zupełnie inny sposób z Nim oddziałują.

Stąd zresztą wiele takich sporów doktrynalnych - właśnie dlatego, że każdy chce opisać ludzkimi pojęciami Istotę o miliardy lat świetlnych poza te pojęcia wykraczającą.

Cytat:Bóg istniał "przed" czymś. Ponieważ CZAS miał swój początek, jak każde prawo rządzące wszechświatem.

Ale z kolei, by móc powiedzieć, że "czas miał swój POCZĄTEK", musisz osadzić go w... czasie Duży uśmiech Bo początek jest zdarzeniem w czasie właśnie. I znów dochodzimy do masła maślanego, co oznacza, że samo pojęcie "początek czasu" jest samo w sobie sprzeczne.

Cytat:Czy można powiedzieć, że Bóg podlega grawitacji? Albo, że ma "wymiary" - jest ograniczony (przestrzennie) ?

Zła analogia, gdyż grawitacja nie wymaga grawitacji do stworzenia grawitacji. A "początek czasu" czy istnienie "PRZED czasem" wymaga osadzenia w czasie (który rzekomo jeszcze nie istniał).

[ Dodano: Pon 18 Sty, 2010 08:03 ]
EDIT: Ale dla pocieszenia dodam, że istnienie Boga w czasie czy w innych zasadach fizycznych bynajmniej nie jest sprzeczne z bożą wszechmocą. Jeśli założymy, że te wszelkie zasady są częścią Boga, Boskim Porządkiem, że Bóg jest (lub między innymi jest) Pierwotną Zasadą, wtedy okazuje się, że Bóg może być przedwieczny (gdyż to On JEST czasem, a nie czas stworzył), może być też ponad wszelkimi siłami natury (gdyż to On nimi też JEST).

W takim ujęciu Bóg nie istniał PRZED czasem, ale w czasie. Tyle, że nie jest umiejscowiony w czasie, ale sam jest (między innymi) czasem. Co z kolei znaczy, że podlega tylko sam sobie, więc JEST wszechmogący, wszechobecny, jednocześnie nie "gryząc" się z pojęciem czasu.

[ Dodano: Pon 18 Sty, 2010 08:16 ]
Annnika napisał(a):Jacku, jeśli jeszcze choć raz użyjesz przekładu NŚ w postach lub nie podasz skąd cytujesz - skończy się to czerwonym paseczkiem profilu = ostrzeżeniem, upominany byłeś wielokrotnie.

:patrzy: :rulez:


Annnika, co do nie podawaniu cytatów przez Jacka, to ok, powinien pisać, kogo cytuje. Ale w tym wątku zakaz cytatów NŚ nie powinien mieć miejsca. Ludzie pytają Jacka o wierzenia ŚJ. Wierzenia te poparte są przekładem Nowego Świata. Więc jak ma mówić o własnych wierzeniach, nie mogąc cytować Biblii, która wyznaje?!

Czyżby temat wcale nie miał na celu lepszego zrozumienia się wzajemnie i dyskusji, tylko "pokazowe" zduskredytowanie Świadka Jehowy, odcinając mu dostęp do cytatów jego własnej wiary?

Jak dla mnie to albo jakieś nieporozumienie, albo żenada...
18-01-2010 08:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #68
 
Drizzt napisał(a):Annnika, co do nie podawaniu cytatów przez Jacka, to ok, powinien pisać, kogo cytuje. Ale w tym wątku zakaz cytatów NŚ nie powinien mieć miejsca. Ludzie pytają Jacka o wierzenia ŚJ. Wierzenia te poparte są przekładem Nowego Świata. Więc jak ma mówić o własnych wierzeniach, nie mogąc cytować Biblii, która wyznaje?!

Aby nie robić bałaganu w tym temacie (ten temat i tak w sumie wypada jakoś sensownie uporządkować, ale aby nie tworzyć typowego offtopu) to mogę powiedzieć tylko tyle: my ustalimy tą kwestię używania tej Biblii NŚ a tutaj bedzie toczyć sie dalej normalna dyskusja.

Natomiast cytowanie fragmentów jakiejkolwiek Biblii powinno być poparte podaniem konkretnego źródła i o tym należy pamiętać, a więc uwaga Annniki jak najbardziej słuszna. Czy będzie można cytować NŚ w tym miejscu - to ustalimy w gronie obsługi.

Wracamy zatem do tematu i trzymajmy sie okreslonego wytyczonego wątku.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
18-01-2010 11:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #69
 
Drizzt napisał(a):Annnika napisał/a:
Jacku, jeśli jeszcze choć raz użyjesz przekładu NŚ w postach lub nie podasz skąd cytujesz - skończy się to czerwonym paseczkiem profilu = ostrzeżeniem, upominany byłeś wielokrotnie.

:patrzy: :rulez:



Annnika, co do nie podawaniu cytatów przez Jacka, to ok, powinien pisać, kogo cytuje. Ale w tym wątku zakaz cytatów NŚ nie powinien mieć miejsca. Ludzie pytają Jacka o wierzenia ŚJ. Wierzenia te poparte są przekładem Nowego Świata. Więc jak ma mówić o własnych wierzeniach, nie mogąc cytować Biblii, która wyznaje?!

Czyżby temat wcale nie miał na celu lepszego zrozumienia się wzajemnie i dyskusji, tylko "pokazowe" zduskredytowanie Świadka Jehowy, odcinając mu dostęp do cytatów jego własnej wiary?

Jak dla mnie to albo jakieś nieporozumienie, albo żenada...
Świadek zakceptował regulamin. I tyle. Tak jakbyś coś podpisał a potem zrobił coś niezgodnego z umową.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
18-01-2010 11:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jacek.J Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 79
Dołączył: Jan 2010
Reputacja: 0
Post: #70
 
Annnika napisał(a):Jacku, jeśli jeszcze choć raz użyjesz przekładu NŚ w postach lub nie podasz skąd cytujesz - skończy się to czerwonym paseczkiem profilu = ostrzeżeniem, upominany byłeś wielokrotnie.

:patrzy: :rulez:

Pan Jezus powiedział:
Mat 5:7 BT „Szczęśliwi miłosierni, gdyż im będzie okazane miłosierdzie.

9:13 BT Idźcie więc i nauczcie się, co to znaczy: ‚Miłosierdzia chcę, a nie ofiary’. Bo nie przyszedłem wezwać prawych, tylko grzeszników”.

Łuk6:36 BT Stawajcie się miłosierni, tak jak wasz Ojciec jest miłosierny

doceniam to że do tej pory w piękny sposób przejawiacie w stosunku do mnie miłosierdzie, ale czy nie zbyt ciasne jest wasze miłosierdzie?

2 Kor6:12 BT Nie jest wam ciasno u nas, ale jest wam ciasno w waszych tkliwych uczuciach.
6:13 Toteż odpłacając się - mówię jak do dzieci - wy też się rozszerzcie.

odnoszę wrażenie że aż się palisz do tego by użyć czerwonej kreski. gdybym to robił nagminnie interwencja taka byłaby konieczna, ale zdarza mi się to sporadycznie przez nieuwagę w zupełnie nie istotnych -biorąc pod uwagę przekład- miejscach z powodu dużej ilości pisania. A już nie postawienie BT i to bardzo rzadko jest tak prozaicznym uchybieniem .... No! chyba że dla ciebie ponad wszystko ważniejsze jest skrupulatne przestrzeganie litery prawa. w takim razie czyń swoją powinność. ale pamiętej
Mat5:7 BT „Szczęśliwi miłosierni, gdyż im będzie okazane miłosierdzie.
18-01-2010 11:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
sdms Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 310
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #71
 
Jacek.J napisał(a):odnoszę wrażenie że aż się palisz do tego by użyć czerwonej kreski. gdybym to robił nagminnie interwencja taka byłaby konieczna, ale zdarza mi się to sporadycznie przez nieuwagę w zupełnie nie istotnych -biorąc pod uwagę przekład- miejscach z powodu dużej ilości pisania. A już nie postawienie BT i to bardzo rzadko jest tak prozaicznym uchybieniem .... No! chyba że dla ciebie ponad wszystko ważniejsze jest skrupulatne przestrzeganie litery prawa. w takim razie czyń swoją powinność. ale pamiętej
Jacku prosiłbym, abyś nie robił z siebie męczennika. Rejestrując się na forum zaakceptowałeś regulamin, który w kwestii Przekładu Nowego Świata jest jednoznaczny. Doświadczenie z obecności ŚJ na forum pokazuje, że z przepisów Regulaminu niewiele sobie robią i dlatego najczęściej kończą z zakazem pisania. Dziewczyny kilkukrotnie zwracały Ci już uwagę, abyś nie korzystał z PNŚ, więc logicznym jest to, że skoro upomnienia nie skutkują skończy się to dla Ciebie ostrzeżeniem. To nie jest żadna złośliwość tylko zwykłe spełnianie swoich obowiązków przez moderatora/administratora. Bardzo proszę byś to uszanował.
18-01-2010 12:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #72
 
Regulamin znasz, zaakceptowałeś go tak? Ze względu na szczególny charakter tematu mogłeś poprosić wcześniej żebyś mógł PNŚ cytować. Byłaby inna rozmowa?


Myśle że powinieneś wyjaśnić nam kwestie, więc ponawiam ją:
Jacek.J napisał/a:

Cytat:Cytat:
New Catholic Encyclopedia (1967) szczegółowo omawia tę naukę i wyjaśnia: „W gruncie rzeczy dogmat o Trójcy sformułowano pod koniec IV wieku. (...) Wyrażenie ‚jeden Bóg w trzech Osobach’ przyjęło się na stałe i zostało na dobre wcielone do chrześcijańskiego życia i wyznania wiary dopiero pod koniec IV stulecia”.

„Coraz więcej uczonych katolickich przychyla się do opinii egzegetów i teologów biblijnych, których zdaniem nie powinno się bezkrytycznie mówić o trynitarianizmie w Nowym Testamencie. Jednocześnie historycy dogmatyki i przedstawiciele teologii systematycznej przyznają, że kto bezkrytycznie wypowiada się na temat doktryny o Trójcy, przenosi się z okresu początków chrześcijaństwa do — powiedzmy — ostatniego ćwierćwiecza IV stulecia” (New Catholic Encyclopedia, 1967, t. 14, s. 295).

W New Catholic Encyclopedia czytamy: „Wyrażenie ‚jeden Bóg w trzech Osobach’ przyjęło się na stałe i zostało na dobre wcielone do chrześcijańskiego życia i wyznania wiary pod koniec IV stulecia. Dopiero to sformułowanie zasługuje na miano dogmatu Trójcy. U Ojców Apostolskich nie spotyka się niczego, co by w najmniejszym stopniu przypominało taki pogląd czy punkt widzenia” (1967, t. 14, s. 299).

W New Catholic Encyclopedia przyznano: „Większość tekstów N[owego] T[estamentu] ukazuje ducha Bożego jako coś, a nie kogoś; widać to zwłaszcza w paralelnym zestawieniu ducha z mocą Bożą” (1967, t. 13, s. 575). Czytamy tam również: „Apologeci [chrześcijańscy pisarze greccy z II wieku] mówili o Duchu zbyt powściągliwie; można rzec — zbyt bezosobowo, niż byśmy się tego spodziewali” (t. 14, s. 296).


The Catholic Encyclopedia zamieszcza też następujący komentarz: „W Piśmie Świętym nie ma na razie ani jednego wyrażenia określającego wszystkie Trzy Osoby Boskie jednocześnie. Słowo τρίας [tri′as] (którego tłumaczeniem jest łacińskie trinitas) spotykamy po raz pierwszy u Teofila z Antiochii około A.D. 180. (...) Wkrótce potem pojawia się ono w łacińskiej formie trinitas u Tertuliana”.
[/color]
mam nadzieje że uznajesz takie źródło informacji jak encyklopedię Katolicką.te wypowiedzi jednoznacznie wskazują na to co aj dowodzę tz. jest to nauka w oparciu o biblię a nie nauka biblijna. i nie mam zamiaru wykazywać że to nie prawda bo jak już wspominałem jest to kwestia wiary, a z wiarą się nie dyskutuje. poza tym jak napisałem na wstępie nie zagościłem tu u was po to by toczyć spory i obalać wierzenia KK. więc dziwi mnie to że wałkujesz ten temat.

Kiedy przecież:



Cytat:
Cytat:Otóż w samym środku strony 7, poświęconej Ojcom przednicejskim, wyeksponowano w broszurze zdanie: "Nie ma żadnego dowodu, aby którykolwiek spośród świętych pisarzy choćby domyślał się istnienia Trójcy w Panu Bogu". Oj, oj - pomyślałem sobie, zobaczywszy to zdanie - to już nawet nie jest propaganda, to jest mówienie w żywe oczy, iż rzeczy się mają odwrotnie, niż się mają naprawdę.

Przecież natychmiast pokazałbym autorowi tej broszury Wyznanie wiary zmarłego ok. 270 roku Grzegorza Cudotwórcy: "Jeden jest Bóg, Ojciec Słowa żywego, osobowej Mądrości, mowy i obrazu Przedwiecznego. Jeden też Pan, jedyny z jedynego, Bóg z Boga, odbicie i obraz Bóstwa, Słowo działające, Mądrość ogarniająca istotę wszystkich rzeczy, Moc powołująca do bytu wszelkie stworzenie, prawdziwy Syn prawdziwego Boga, niezniszczalny z niezniszczalnego, nieśmiertelny z nieśmiertelnego, wieczny z wiecznego. I jeden Duch Święty mający istnienie z Boga, a który i przez Syna objawił się ludziom. Doskonały obraz Syna doskonałego, Życie i przyczyna życia, Źródło święte, Świętość dająca uświęcenie. W Nim objawia się Bóg Ojciec, który jest ponad wszystkim i we wszystkim, i Bóg Syn, który jest przez wszystko. Trójca doskonała, niepodzielna i nieodmienna w chwale wieczności i królowaniu. W Trójcy nie ma nic stworzonego, nic służebnego, nic dodanego, czego by przedtem nie było, a dopiero później przybyło. Tak więc nigdy nie brakowało Ojcu Syna ani Synowi Ducha, ale zawsze ta sama Trójca nieodwracalna i niezmienna".


http://badzwolny.eu/index...=139&Itemid=174

Jak więc widać pojęcie Trójcy funkcjonowało wcześniej. Wszak sama Biblia o niej mówi.
Cytat:„Coraz więcej uczonych katolickich przychyla się do opinii egzegetów i teologów biblijnych, których zdaniem nie powinno się bezkrytycznie mówić o trynitarianizmie w Nowym Testamencie. Jednocześnie historycy dogmatyki i przedstawiciele teologii systematycznej przyznają, że kto bezkrytycznie wypowiada się na temat doktryny o Trójcy, przenosi się z okresu początków chrześcijaństwa do — powiedzmy — ostatniego ćwierćwiecza IV stulecia”
To jest tak niepoważne że aż śmieszne. Nieprawda.
Dodam do wcześniejszego :
Na logike jakby kwestionowali Trójce by nie byli katolickimi teologami co nie?


Cytat:się na temat doktryny o Trójcy, przenosi się z okresu początków chrześcijaństwa do — powiedzmy — ostatniego ćwierćwiecza IV stulecia”

Jest to nieprawdą.
Sobór Nicejski miał miejsce w 325roku.


Cytat:Wyrażenie ‚jeden Bóg w trzech Osobach’ przyjęło się na stałe i zostało na dobre wcielone do chrześcijańskiego życia i wyznania wiary pod koniec IV stulecia. Dopiero to sformułowanie zasługuje na miano dogmatu Trójcy.
Jak widać - nieprawda.
Cytat:„Większość tekstów N[owego] T[estamentu] ukazuje ducha Bożego jako coś, a nie kogoś; widać to zwłaszcza w paralelnym zestawieniu ducha z mocą Bożą” (1967, t. 13, s. 575).
Totalnie niepoważne i bez pokrycia w Biblii.
Cytat:Apologeci [chrześcijańscy pisarze greccy z II wieku] mówili o Duchu zbyt powściągliwie; można rzec — zbyt bezosobowo, niż byśmy się tego spodziewali”
Nieprawda. Jeśli tak podaj jacy.
Cytat:W Piśmie Świętym nie ma na razie ani jednego wyrażenia określającego wszystkie Trzy Osoby Boskie jednocześnie. Słowo τρίας [tri′as] (którego tłumaczeniem jest łacińskie trinitas) spotykamy po raz pierwszy u Teofila z Antiochii około A.D. 180. (...)

Kompletna kompromitacja! Nie wierze że taka encyklopedia tak twierdzi.
Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. ( Mat 28,19) Jest to formuła Trójcy Świętej.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
18-01-2010 12:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jacek.J Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 79
Dołączył: Jan 2010
Reputacja: 0
Post: #73
 
OOOO ! znowuż mam wpadkę nie przełączyłem wyszukiwarki na BT i podane wersety są z PNŚ nie zamierzony błąd tak to jest jak się ktoś spieszy a nie mogę juz edytować

[ Dodano: Pon 18 Sty, 2010 11:14 ]
jeszcze raz ten wersety tylko z BT




Pan Jezus powiedział:
Mat 5:7 Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią

9:13 Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary. Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników .
9

Łuk6:36 Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny

doceniam to że do tej pory w piękny sposób przejawiacie w stosunku do mnie miłosierdzie, ale czy nie zbyt ciasne jest wasze miłosierdzie?

2 Kor66:12 Nie brak wam miejsca w moim sercu, lecz w waszych sercach jest ciasno.
6:13 Odpłacając się nam w ten sam sposób, otwórzcie się i wy: jak do swoich dzieci mówię

odnoszę wrażenie że aż się palisz do tego by użyć czerwonej kreski. gdybym to robił nagminnie interwencja taka byłaby konieczna, ale zdarza mi się to sporadycznie przez nieuwagę w zupełnie nie istotnych -biorąc pod uwagę przekład- miejscach z powodu dużej ilości pisania. A już nie postawienie BT i to bardzo rzadko jest tak prozaicznym uchybieniem .... No! chyba że dla ciebie ponad wszystko ważniejsze jest skrupulatne przestrzeganie litery prawa. w takim razie czyń swoją powinność. ale pamiętej
Mat5:7 BT „ Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią
18-01-2010 12:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #74
 
Proszę po raz kolejny o odpowiedź.

[ Dodano: Pon 18 Sty, 2010 11:46 ]
Cytat:OOOO ! znowuż mam wpadkę nie przełączyłem wyszukiwarki na BT i podane wersety są z PNŚ nie zamierzony błąd tak to jest jak się ktoś spieszy a nie mogę juz edytować
:shock: Co za wyszukiwarka podaje cytaty od razu z tłumaczeniem? Faktycznie jest taka w której mogło tak sie zdarzyc, ale jest polska, i tłumaczen do kazdego cytatu nie dodaje.

Jacek.J napisał(a):New World Translation of the
Christian Greek Scriptures,

No chyba że masz wyszukiwarke polską, która na dodatek dodaje rocznik tłumaczenia, i podaje wersje po..angielsku! Daj linka.

Albo nie kłam.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
18-01-2010 12:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dawid Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 380
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #75
 
Cytat:Nie spotkałem się z kłamstwem lub manipulacją tekst.

No, a ja sądze, że taka manipulacja wykazane jest w tym wątku: http://forum.e-sancti.net...der=asc&start=0/

Ale mówisz, że to temat rzeka? Dlaczego?

Cytat:Skąd masz pewność że się nie utożsamia? Ja tego nie wiem

Bo wówczas musiałby mieć początek i istnieć w realiach Wszechświata materialnego. Tak sądzę ja i ta część logiki Absolutu, z którą dane mi było się zapoznać.
Cytat:Wolne żarty?! A co ja jakiś prorok jestemUśmiech) odsyłam do biblii 24 rozdział ewangelii Mateusza.

Dziękuję Uśmiech

Cytat:Jest to nauka uznana w społeczności ŚJ. Uznaje się ją na podstawie wiary. Po prostu wierzymy że tak jest choć nie ma na to jednoznacznych dowodów.

Czyli można powiedzieć, że obiektywnie rzec ujmując: utożsamianie Jezusa Chrystusa z Michałem Archaniołem ma takie same podstawy biblijne jak nauka o Trójcy?

Cytat:Nie zarzuca –cokolwiek przez to słowo rozumiesz- się katolikom że wierzą w Trójcę Świętą bo to jest kwestia wiary, a z wiarą się nie dyskutuje i my to szanujemy – choć się z tym nie zgadamy- bo wiarę każdego człowieka należy szanować. Gdybyśmy tego nie szanowali inni słusznie nie szanowali by nasze wierzenie. A tak! inni i tak naszych wierzeń nie szanują, ale nie słusznie, a my mamy tą świadomość że nie poniżamy się do takiego postępowania.

Fajne, że tak sądzisz i za to szacun, aczkolwiek ja mam zdecydowanie inne odczucia po lekturze niektórych broszurek TS.

Cytat:Nie dosłownie! Bardziej dosłownie jest tak:

Jana 1:1 — „i Słowo był bogiem (boski)”
(gr. καὶ θεὸς η̉̃ν ὁ λόγος [kai teòs en ho lògos])
1808 „i słowo było bogiem” The New Testament, in An
Improved Version, Upon the
Basis of Archbishop Newcome’s
New Translation: With
a Corrected Text, Londyn.
1829 „i Logos był bogiem” The Monotessaron; or, The
Gospel History, According to
the Four Evangelists, tom. 1,
John S. Thompson, Baltimore.
1864 „i Słowo było bogiem” The Emphatic Diaglott (J21,
tekst międzywierszowy)
Benjamin Wilson, Nowy Jork
i Londyn.
1879 „i Słowo był bogiem” La Sainte Bible,
Segond-Oltramare,
Genewa i Paryż.
1928 „i Słowo był bytem boskim” La Bible du Centenaire,
Société Biblique de Paris.
1935 „i Słowo był boski” The Bible—An American
Translation, J. M. P. Smith
i E. J. Goodspeed, Chicago.
1950 „i Słowo był bogiem” New World Translation of the
Christian Greek Scriptures,
Brooklyn.
1975 „i Słowo było bogiem Das Evangelium nach Johannes,
(lub: boskie)” Siegfried Schulz, Göttingen,
Niemcy.
1978 „i Logos był boskiego Das Evangelium nach Johannes,
rodzaju” Johannes Schneider, Berlin.
1979 „i Logos był bogiem” Das Evangelium nach Johannes,
Jürgen Becker, Würzburg, Niemcy.
Co godne uwagi, w wersecie tym powiedziano, że Słowo (gr. lògos, rodz. męski) był „u Boga”, nie mógł więc jednocześnie być Bogiem, tzn. Bogiem Wszechmocnym (ponadto gdyby w w. 1 rzeczywiście chodziło o to, że Słowo jest Bogiem, nie byłby potrzebny w. 2). Prócz tego za drugim razem greckie określenie theòs („bóg”) występuje bez rodzajnika (gr. ho). Profesor E. Haenchen w swym komentarzu do pierwszych sześciu rozdziałów Ewangelii według Jana napisał na ten temat: „W tamtych czasach słowa θεός [theòs — „bóg; boski”] oraz ὁ θεός [ho theòs — „Bóg”] nie oznaczały tego samego. (...) W gruncie rzeczy również dla (...) pisarza Ewangelii tylko Ojciec był ὁ θεός [ho theòs — „Bogiem”] (por. 17,3); Syn jest Mu podporządkowany (por. 14,28). Ale o tym werset wspomina jedynie marginesowo, gdyż przede wszystkim podkreśla ich bliskość (...) Wypowiedź, że u boku Boga istnieje odrębna, poddana Mu istota boska, harmonizowała z monoteizmem żydowskim i chrześcijańskim. Dowodzi tego Flp 2,6-10. Paweł opisuje tu taki właśnie byt boski, który później stał się człowiekiem, Jezusem Chrystusem (...) Tak więc ani w tym miejscu, ani w Jn 1,1 nie chodzi o jakąś dialektyczną dwoistość, lecz raczej o dwie odrębne jednostki połączone osobistą więzią” (Das Johannesevangelium, Tybinga 1980, s. 116).

Tutaj, wbrew wszystkim teoriom śJ - rodzajnik nie ma nic do rzeczy. Dlaczego?

Otóż... Pozwolę teraz posłużyć się przekładem NŚ, który rzekomo - zachowując regułę HO - uznał słowo THEOS bez tego rodzajnika za przymiot, a nie nazwę bytu, istoty.

Na początku był Słowo, a Słowo był u Boga i Słowo był bogiem. - Przekład NOWEGO SWIATA
Tekst grecki: „εν αρχη ην ο λογος και ο λογος ην προς τον θεον και θεος ην ο λογος

Mówisz, że brakuje nam tu, podkreślonego wyżej, rodzajnika τον - HO. Ok. Jednak, wówczas okazuje się, że wyżej przytoczony profesor, w taki sposób aprobujący przekład TS, nie jest konsekwentny, ponieważ w J 1 - wersecie 18 znajdujemy w NŚ takie tłumaczenie:

Żaden człowiek nigdy nie widział Boga - Przekład NOWEGO SWIATA
θεον ουδεις εωρακεν πωποτε - tekst grecki.

Przekład Nowego świata oraz kontekst w/w fragmentu, wyraźnie wskazują, że w wersecie 18 chodzi o BOGA - JAHWE. Jeśli tak jest - reguła rodzajnika HO legła w gruzach, gdyż w danym wersecie to słowo nie posiada kontrowersyjnego rodzajnika. Co więcej, spójrzmy na cały werset:

J 1, 18 θεον ουδεις εωρακεν πωποτε μονογενης θεος υιος ο ων εις τον κολπον του πατρος εκεινος εξηγησατο

Oba słowa THEOS nie posiadają rodzajnika, a tłumaczone są bardzo podejrzanie:

J 1, 18 Żaden człowiek nigdy nie widział Boga; jednorodzony bóg, który zajmuje miejsce u piersi Ojca, ten dał co do niego wyjaśnienie. - Przekład NOWEGO SWIATA

I mamy problem z tym rodzajnikiem. No i to nie jest jedyne miejsce. Na następne podan namiary, jeśli cię to zainteresuje, sprawdź: Łk 20, 38; 1Kor 8,4; Flp 2,13

Fajny jest też werset Septuaginty - Ks. Ozeasza, gdzie słowo THEOS występuje w takiej samej konstrukcji jak w J 1,1 - odnoszące się do LOGOSA.

Oczekuję więc na większą konsekwencję ze strony Strażnicy i bardziej podstawne takie niefrasowne i podejrzane użycie słowa BÓG z małej litery w J 1,1 w odniesieniu do LOGOSA. (Oz 11:9)

Przekładu NOWEGO ŚWIATA użyłem w drodze wyjątku, dla wskazanie niekonsekwencji zaprezentowanej reguły.
18-01-2010 12:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów