Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 1 Głosów - 2 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Trans a religia
Autor Wiadomość
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #76
 
Weź sobie Hoblera" Ruch ciepły i wymienniki" choćby do reki i zobacz jak przechodzi ciepło przez kolejne etapy, jak zachodzi promieniowanie, wnikanie,przewodzenie, konwekcja, jeśli nie ma izolatorów termicznych nie ma możliwości zeby ograniczyć którykolwiek z tych procesów, i to jest zbadane, poróżnoczkowane, pocałkowane i każdy wzór wyprowadzony od a do z. To jest nauka, innej nie ma. Ludzie negują pod wpływem magii naukę w wielu sferach, bo magia działa, tego nie neguje, inaczej by człowiek na to nie poszedł, ale nigdy wpływu na naukę nie miała i nie bedzie miała, mówie to jako osoba która z termą ma wyjatkowo dużo doczynienia.

A spadanie ptaków chce się wytłumaczyć naukowo, dokładnie tak jak proces spalania.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
20-03-2011 17:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #77
 
Może napisze inaczej. To co teraz ludzie nazywają magią za jakiś czas może okazać się wytłumaczalne. Tęcza też była magią. Ja nauki nie neguje. tylko czekam na nowe jej odkrycia.
pamiętać należy o niespodziewanych odstępach od zapisanych reguł, tak jak było z czarną dziurą. Nauka nie jest monolitem tylko wciąż się rozwija. Ludzie pod wpływem magii ale tez religii negują naukę, chociażby kreacjoniści. Pogodzenie wierzeń z nauką jest homogenizacją.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
20-03-2011 21:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #78
 
Nauka zbadała palnośc materiałów, nie żyjemy w epoce kamienia łupanego. Wiemy co się dzieje że coś się spala czy nie, opisano to prawami które się sprawdzają w 100% przypadków. Nie ma opcji żeby przy dostępie tlenu włoski na nodze położonej na ogniu by się nie spaliły a lakier na paznokciach tak. I to masz na 100%. Nie widze sensu dalszej rozmowy bo to samo powie każdy fizyk, chemik czy inż inżynierii proc czy lekarz zajmujacy sie poparzeniami. Nikt nie bedzie przekreślać myślenia na podstawie którego buduje się wielkie piece, dociepla się domy, tworzy ubrania ognioodporne czy robi leki na poparzenia dla teorii i praktyk New Age.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
20-03-2011 22:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #79
 
Tak masz racje co do spalania, nie podważałem tego. Tylko za bardo się skupiasz na jednym przykładzie, a temat był rozleglejszy.
ale
1.)Nie dałeś linka z informacja o gościu który stoi w ogniu i nic mu się nie dzieje. Więc nie wiem czy istnieje.
2.)Nie wziąłeś po uwagę badań nad mózgiem, a przez to jego możliwości.
3.) Nie napisałeś jak rozróżniasz dobrego od złego anioła. Naukowo czy...no właśnie
I Pytanie do ciebie:
4.)Czy wszystko czego nauka nie odkryła lub jest z nią sprzeczne jest dla ciebie New Age?

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
21-03-2011 07:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #80
 
1. Dałem namiary na "Jarmark cudów", pierwsze odcinki, linka nie wkleje bo to nielegalne.
2. Nie ma żadnych badan nad mózgiem, z to co piszesz to[nie mylić z rozwojem, zdobywaniem wiedzy] dażenie do samowydoskonalenia tym razem, oprócz samouleczenia, samozbawienia kolejny element New Age. Że niby jakieś pokłady są w człowieku, których nie ma, i trzeba je uruchamiać przez techniki.
3. Dobry Anioł to Duch czysty, Boży, wykonujący polecenia Boga. A demon to duch upadły, z którym się kontektują niektórzy przez techniki, inne przez prymitywne formy magii jak ofiara, i co ważne w magii demon jest zawsze wykorzystywany przedmiotowo, przekupić i coś uzyskać.
4. Jeśli coś jest jawnie sprzeczne z nauką, z prawami którymi nauka jest opisywana, działa wbrew nim, a na dodatek łaczy się z ideologią New Age to jest to New Age. Przykładowo nauka mówi że jak upuścimy widelec metr nad ziemią to on zawsze spadnie, New Age zaprzecza bo niby "siłą woli" można przenieść, a to jest zwyczajna bzdura. I taka jest różnica pomiędzy nauką a magią.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
21-03-2011 09:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #81
 
Ojciec Pio potrafił lewitować, miał też zdolność bilokacji.
Św. Patryk uzdrawiał a nawet przywracał życie.
Sw. Józef z Copertino = lewitacja...
...itp, itd. Naliczyłem około 300 takich świętych.
Czy to są wyjątki naukowe ? Od reguły :
"Jeśli coś jest jawnie sprzeczne z nauką, z prawami którymi nauka jest opisywana, działa wbrew nim, a na dodatek łaczy się z ideologią New Age to jest to New Age."
"I taka jest różnica pomiędzy nauką a magią."

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
22-03-2011 19:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #82
 
pafni napisał(a):Ojciec Pio potrafił lewitować, miał też zdolność bilokacji.
-
a tak a propos tematu to wpadał w trans, bo jak inaczej nazwać pół godzinną, albo dłuższą celebrację przemienienia chleba i wina podczas mszy
19-06-2011 20:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gossia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 984
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #83
RE: Trans a religia
Dezerter Wynikiem głębokiej relacji z Jezusem Chrystusem, celebracją którą cechuje pełna świadomość tego kogo się celebruje, a celebruje się Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego. to nie trans tylko łaska Uśmiech

Razen Zmień proszę awatar, To forum ewangelizacyjne Anioł

http://www.pro-life.pl/index.php?a=index

Bóg działa cuda Serce
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-08-2011 21:43 przez gossia.)
30-08-2011 21:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #84
RE:
(01-02-2010 17:00 )omyk napisał(a):  Ani Różaniec, ani nocne czuwanie, ani umartwienia typu leżenie krzyżem czy inne - nie służą wprowadzeniu człowieka w trans. ..........Dla zobrazowania:
Widzisz różnicę pomiędzy bezmyślnym powtarzaniem 50 razy mantry po to, żeby zająć czymś umysł, a pełnym emocji mówieniem ukochanej dziewczynie 50 razy "kocham cię", albo "wyjdź za mnie"?
Omyku- Różaniec nie jest 50-ciokrotnym powtarzaniem kilku słów, typu: "kocham cię, kocham cię, kocham cię". Owszem powtarza się dość długą modlitwę opartą na Piśmie Świętym, co i rusz jednak dodajemy inne elementy: Ojcze nasz, Credo, Chwały itd. Jednocześnie podczas modlitwy rozważamy poszczególne sceny z życia Jezusa. Absolutnie nie ma tu żadnego mantrowania, cały czas umysł jest aktywny.


(19-06-2011 20:53 )Dezerter napisał(a):  a tak a propos tematu to wpadał w trans, bo jak inaczej nazwać pół godzinną, albo dłuższą celebrację przemienienia chleba i wina podczas mszy
Najlepiej adoracją i sprawowaniem z namaszczeniem

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-08-2011 08:16 przez Sant.)
31-08-2011 08:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #85
RE:
(31-08-2011 08:14 )sant napisał(a):  
(01-02-2010 17:00 )omyk napisał(a):  Ani Różaniec, ani nocne czuwanie, ani umartwienia typu leżenie krzyżem czy inne - nie służą wprowadzeniu człowieka w trans. ..........Dla zobrazowania:
Widzisz różnicę pomiędzy bezmyślnym powtarzaniem 50 razy mantry po to, żeby zająć czymś umysł, a pełnym emocji mówieniem ukochanej dziewczynie 50 razy "kocham cię", albo "wyjdź za mnie"?
Omyku- Różaniec nie jest 50-ciokrotnym powtarzaniem kilku słów, typu: "kocham cię, kocham cię, kocham cię". Owszem powtarza się dość długą modlitwę opartą na Piśmie Świętym, co i rusz jednak dodajemy inne elementy: Ojcze nasz, Credo, Chwały itd. Jednocześnie podczas modlitwy rozważamy poszczególne sceny z życia Jezusa. Absolutnie nie ma tu żadnego mantrowania, cały czas umysł jest aktywny.
A Omyk cos innego napisała? Coś źle zrozumiałeś. Weź nie łącz wspólnoty która aktywnie przeciwdziała z łączeniem wszelkich form bałwochwalstwa z bałwochwalstwem. Tak na marginesie powiem tylko. Bo ludzi którzy mają lepsze argumenty przeciwko poganstwu- jak tutaj Omyk poza mamre nie znalazłem.


tutaj identyczne wyjaśnienie ks dr Piotra Pawlukiewicza ale na innych przykładach: http://www.parking.nazwa.pl/xpiotr/mp3/w...lopaki.mp3

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-08-2011 09:46 przez Scott.)
31-08-2011 09:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #86
RE:
(31-08-2011 09:31 )Scott napisał(a):  [A Omyk cos innego napisała? Coś źle zrozumiałeś.....
Wydaje mi się, że to ty czegoś nie zrozumiałeś. Omyk napisała słusznie zresztą: Widzisz różnicę pomiędzy bezmyślnym powtarzaniem 50 razy mantry po to, żeby zająć czymś umysł, a pełnym emocji mówieniem ukochanej dziewczynie 50 razy "kocham cię", albo "wyjdź za mnie . Pisała to do kogoś spoza Kościoła.
Ja tylko dodałem, że różaniec jest czymś większym i szerszym niż powtarzaniem kilkanaście razy dwóch słów. . Uzupełniłem jej wypowiedź.
Bardziej dla jej interlokutora niż dla niej.
Natomiast nie rozumiem twoich słów: Weź nie łącz wspólnoty która aktywnie przeciwdziała z łączeniem wszelkich form bałwochwalstwa z bałwochwalstwem. Tak na marginesie powiem tylko..
Czemu mi to napisałeś i co mi tymi słowami imputujesz?

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-08-2011 10:03 przez Sant.)
31-08-2011 10:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #87
RE: Trans a religia
No ja tu coś innego widzę. Zrozumiałeś opisowy przykład, porównanie sensu modlitwy jako coś dosłownego. nie dopowiedziałeś ale zaprzeczyłeś.

A o wspólnocie to tyle że nie znalazłem innych osób które równie dobrze rozeznają wolę Bożą w postaci zargożeń obecnego świata, nie znalazłem lepszego rachunku sumienia, nie znalazłem wspólnoty która potrafi zmieniać Kościół w swojej diecezji w taki sposób- jak ta patrząc od strony tego jakie działania podejmuje i pasterz diecezjalny przydzialając kolejnych kapłanów do posługi uwalniania czy dając zadania ostrzegania przed złem w obecnym świecie.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-08-2011 10:24 przez Scott.)
31-08-2011 10:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #88
RE: Trans a religia
Scott- mam propozycję, abyś uważał, na pewną pokusę - lepszego widzenia i rozumienia tekstu niż autor, który go napisał. Ty wiesz lepiej niż ja, co ja zrozumiałem i jaki był sens mojej wypowiedzi!!!. Trochę rezerwy w stosunku do siebie i więcej zaufania do rozmówców.

Napisałeś: "A o wspólnocie to tyle że nie znalazłem innych osób które równie dobrze rozeznają wolę Bożą w postaci zargożeń obecnego świata, nie znalazłem lepszego rachunku sumienia, nie znalazłem wspólnoty która potrafi zmieniać Kościół w swojej diecezji w taki sposób - jak ta patrząc od strony tego jakie działania podejmuje i pasterz diecezjalny przydzialając kolejnych kapłanów do posługi uwalniania czy dając zadania ostrzegania przed złem w obecnym świecie."

- Jednakże co te słowa mają wspólnego ze mną? - Albo z omawianym tematem?
Czemu je napisałeś w kontekście mojej wypowiedzi dotyczącej różańca? I co tu ma do rzeczy jakaś wspólnota? - I jeszcze jedno- (niczego ani nikogo tu nie deprecjonuję) - to że, ty czegoś lub kogoś nie znalazłeś, czy czegoś nie wiesz, nie znaczy że tego nie ma.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-08-2011 11:30 przez Sant.)
31-08-2011 11:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Dezerter Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 409
Dołączył: May 2011
Reputacja: 1
Post: #89
RE: Trans a religia
(30-08-2011 21:39 )gossia napisał(a):  Dezerter Wynikiem głębokiej relacji z Jezusem Chrystusem, celebracją którą cechuje pełna świadomość tego kogo się celebruje, a celebruje się Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego. to nie trans tylko łaska Uśmiech
Cytat:Najlepiej adoracją i sprawowaniem z namaszczeniem
Gosiu jeśli tak jak mówisz to stwierdzasz, że 99,99% kapłanów robi to bez:
"głębokiej relacji z Jezusem Chrystusem," i że ich nie cechuje " pełna świadomość celebracji"
Zresztą nazywajcie jak chcecie dla mnie słowo trans nie kłóci się z chrześcijaństwem, podobnie jak i medytacja, kontemplacja, mistycyzm itp
to tylko słowa lepiej lub gorzej opisujące stany niezwykłe o których trudno mówić a co dopiero je definiować

podobnie opętanie - z przeciwnej strony - zdarza się w wielu religiach nie tylko chrześcijańskiej

Nie czyńcie tak, jak ci, przeciw którym występujecie.
31-08-2011 21:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
gossia Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 984
Dołączył: Jun 2009
Reputacja: 0
Post: #90
RE: Trans a religia
Dezerter ok powinnam napisać: Wynikiem bardzo/wyjątkowo łębokiej relacji z Jezusem Chrystusem, celebracją którą cechuje pełna świadomość tego kogo się celebruje, a celebruje się Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego. to nie trans tylko łaska Uśmiech

Cytat:Zresztą nazywajcie jak chcecie dla mnie słowo trans nie kłóci się z chrześcijaństwem, podobnie jak i medytacja, kontemplacja, mistycyzm itp
to tylko słowa lepiej lub gorzej opisujące stany niezwykłe o których trudno mówić a co dopiero je definiować

Dla mnie kilka postów wyżej też Oczko

http://www.pro-life.pl/index.php?a=index

Bóg działa cuda Serce
01-09-2011 19:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów