Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jeszcze o krzyżach. (POLITYKA - WYBORY PREZYDENCKIE)
Autor Wiadomość
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #346
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Bardzo ciekawe ujęcie pafni. A może ten ptak ma całkiem inne znaczenie i może warto by je poznać.

Celne ujęcie, Tomek.

Ale nie o to chodziło Pafiniemu (chyba, jeśli się mylę, to Pafini popraw). Chodzi o to, że Scott bezrefleksyjnie szafuje wyrokami odnośnie symboli używanych przez innych ludzi czy ich wiary, nie wgłębiając się w to, co one znaczą dla danego człowieka, co w nich widzi, co przez nie rozumie. Zamiast tego wszystko kojarzy ze złem, dopisuje własne znaczenia (często tak błędne, czy wręcz infantylne, że można ręce załamywać), trywializując i przekręcając znaczenie symboli.

A skoro Scott może bezkarnie takie coś robić, to czemu nie inni? Skoro sam tak lekką reką wydaje wyroki, to teraz ktoś inny postawił go w identycznym świetle, wydając wyrok.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
28-08-2010 08:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #347
 
TOMASZ32-SANCTI napisał(a):pafni napisał/a:
Twój obrazek przedstawia Zło wcielone w ptaka który zniża lot aby zaatakować bezbronnego królika, więcej o obrazkach ?

.

Bardzo ciekawe ujęcie pafni. A może ten ptak ma całkiem inne znaczenie i może warto by je poznać.
Oczywiście,że może mieć inne i to właśnie chciałem przekazać odnośnie symbolu mojego avatara.
Drizzt opisał dokładnie to o co mi chodzi.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
28-08-2010 09:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Razen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 435
Dołączył: May 2010
Reputacja: 0
Post: #348
 
omyk napisał(a):Chyba jeszcze Razen mało rozumiesz drugie dno ideologii, jeśli o tym nie wiesz.
Chyba wiem o co Ci chodzi jednak sorry ale nie doszukuje się na siłę w symbolach "okultyzmu i New Age" - zresztą podobnie było ze swastyką, piorunem z AC/DC czy motylem Oczko
A opis, który mówi że
Scott napisał(a):obrazek gdzie Bóg i Zły tworzą całość i się przenikają.
w tej sytuacji nie jest poprawny, ponieważ:
Zły - symbolizuje zło - ok ale Bóg dobro?! Set czy inne demoniczne bóstwa też? Duży uśmiech (rozumiejąc ogół słowa Bóg) Już lepiej by to brzmiało jako Bóg/Szatan (na zasadzie przeciwieństw) po za tym to nijak się ma do buddyjskiej części Pafniego która wskazuje na inne znaczenie tego symbolu Oczko
I jeszcze coś, mały frag. z wiki:
W zachodniej kulturze Yin Yang bywa błędnie interpretowany jako niezbędność równowagi pomiędzy dobrem i złem. Interpretacja ta mówi o tym, że oprócz dobra potrzebne i niezbędne jest też zło, a w kwestiach religijnych dobry duch musi być w równowadze ze złym. Małe kółka na symbolu miałyby znaczyć, że zło jest po części dobre a dobro jest po części złe. Jest to jakby coś w rodzaju gloryfikacji zła. W Chińskiej filozofii, przeciwieństwa yin i yang nie posiadają moralnego znaczenia, jak to jest w wyżej wspomnianej interpretacji. Należy więc uznać, że interpretacja ta jest mylna i bezpodstawna. Bowiem yin yang symbolizuje równowagę cech męskich z żeńskimi, aktywnych z biernymi, ciepłymi i chłodnymi, a nie dobrych ze złymi.

Chodź nie twierdzę, że zachodnie interpretacje też są ciekawe, a nawet z niektórymi się zgadzam Oczko

[Obrazek: much-ado-about-nothing.jpg]
28-08-2010 10:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #349
 
Widze pafni dalej neguje to co mówi Koscioł, to co pisałem w ostatnim poscie wiem od ksiedza odezbanego w temacie. Na rekolekcjach się dowiedziałem Uśmiech Ale jak to kiedyś przeczytałem w "GN"[ mniej wiecej, chodzi o sens] "jeżeli wszystko zrobimy przedmiotem definicji nie bedzie wiadomo czy jest definicja". Ale widać są i tacy, negowanie nauczania świętych i zastepowanie obiektywnej prawdy przez nich głoszonej jakimiś innymi teoriami chyba buddyjskimi z tego co się orientuje, nie ma nic wspolnego z chrzescijanstwem.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
28-08-2010 18:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #350
 
Cytat:Widze pafni dalej neguje to co mówi Koscioł, to co pisałem w ostatnim poscie wiem od ksiedza odezbanego w temacie. Na rekolekcjach się dowiedziałem Ale jak to kiedyś przeczytałem w "GN"[ mniej wiecej, chodzi o sens] "jeżeli wszystko zrobimy przedmiotem definicji nie bedzie wiadomo czy jest definicja". Ale widać są i tacy, negowanie nauczania świętych i zastepowanie obiektywnej prawdy przez nich głoszonej jakimiś innymi teoriami chyba buddyjskimi z tego co się orientuje, nie ma nic wspolnego z chrzescijanstwem.
Po pierwsze nie neguje nauczania świętych, tylko pisze o swoich obserwacjach tego co jest rzeczywiste.
Po drugie nie głoszę teorii Buddyjskich, ponieważ wyrażam swoje doświadczenie wysnute na podstawie rzeczywistości która mnie otacza, czyli na podstawie własnych przemyśleń wynikających z tego co obserwuje. Nie mieszam do tego żadnej religii.
Jesli jednak chcesz mnie przekonać,że się mylę to argumentuj.
Buddyzm i Chrześcijaństwo były bardzo bliskie aż do momentu kiedy "marketing" Kościoła zauważył konkurencje. I powstała kolejna granica na dobrych i złych urabiana do dzisiaj, co jest absurdem.
Duchowość nie ma religijnych granic i szlabanów, Bóg jest jeden dla wszystkich. I to nie powoduje wojen i krzywd religijnych. To też moje nie Buddyjskie zdanie. Dla mnie Bóg jest ponad religiami.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
28-08-2010 20:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #351
 
Negujesz nauczanie świętych, a co gorsze negujesz fakty które miały były w ich zyciu stawiając w ich miejsce swoje wymysły. Prawdziwy buddyzm zakłada maksymalnie dążenie do bytu tranststendentego, ale tylko jeden z jego nurtów i zwykle szukanie, nastawione rowniez na spotkania z demonami,buddysci nie interesują się tym co robia ale efektami, natomiast to co mamy w europie to w 100% okultyzm, z religią objawioną nie ma nic wspolnego, zreszta ten rdzenny z regligią objawioną z racji jej natury też. To w skrócie bo wiecej nie mam czasu i mi sie nie chce.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
28-08-2010 21:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #352
 
Cytat:Buddyzm i Chrześcijaństwo były bardzo bliskie aż do momentu kiedy "marketing" Kościoła zauważył konkurencje. I powstała kolejna granica na dobrych i złych urabiana do dzisiaj, co jest absurdem.
Duchowość nie ma religijnych granic i szlabanów, Bóg jest jeden dla wszystkich. I to nie powoduje wojen i krzywd religijnych. To też moje nie Buddyjskie zdanie. Dla mnie Bóg jest ponad religiami.
Przestań, toć to zwykła demagogia.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
29-08-2010 00:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #353
 
Scott napisał(a):Negujesz nauczanie świętych, a co gorsze negujesz fakty które miały były w ich zyciu stawiając w ich miejsce swoje wymysły.

A Ty negujesz nauczanie Oświeconego, Buddy. I co, mam z tego powodu płakać? Nie dla każdego Twoi "święci" muszą być wzorem. Nie każdy odrzuca własne myślenie, by jak owca lecieć za innymi.

Na świecie mądrzy ludzie istnieli nie tylko w obrębie KK. A nawet (choć jest to moje subiektywne zdanie, do którego mam prawo) wielu z nich było sporo mądrzejszych...

Cytat:Prawdziwy buddyzm

Fanatyczny Katolik, znający inne religie chyba tylko z opracowań katolickich, wypowiada się z pozycji autorytetu o zasadach innych religii. Dobre!

Cytat:nastawione rowniez na spotkania z demonami

Demonami? Wybacz, ale demony, diabełki, szatanki - to wymysł chrześcijański, nie pakuj wszystkiego do skrzynki swojej wiary.

Cytat:buddysci nie interesują się tym co robia ale efektami

Słucham...? Wybacz, ale chyba z byka spadłeś. O czym świadczy sam styl życia buddystów (pokora i ubóstwo, której trudno by szukać u chrześcijan, z kapłanami włącznie), jak i wiele zasad, do których muszą się stosować (ponad 200 dla mnichów, 8 dla zwykłych ludzi, o ile się nie mylę).

Cytat:natomiast to co mamy w europie to w 100% okultyzm

Hehe, tak, jak zawsze - katolik usilnie chcący się wcielić w rolę speca od innych religii.

Wybacz, Scott, ale się ośmieszasz. Pokazujesz, że tak na innych religiacj, jak i na okultyzmie, znasz się jak krowa na gwiazdach, a butny ton tym bardziej nadaje komediowego wymiaru Twoim "oświeconym" wypowiedziom.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
29-08-2010 08:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #354
 
Scott napisał(a):Negujesz nauczanie świętych, a co gorsze negujesz fakty które miały były w ich zyciu stawiając w ich miejsce swoje wymysły. Prawdziwy buddyzm zakłada maksymalnie dążenie do bytu tranststendentego, ale tylko jeden z jego nurtów i zwykle szukanie, nastawione rowniez na spotkania z demonami,buddysci nie interesują się tym co robia ale efektami, natomiast to co mamy w europie to w 100% okultyzm, z religią objawioną nie ma nic wspolnego, zreszta ten rdzenny z regligią objawioną z racji jej natury też. To w skrócie bo wiecej nie mam czasu i mi sie nie chce.
Argumenty prosiłem. Nie podałeś żadnych. Jeśli słuchasz tego samego księdza który powiedział Ci ,że inkwizycja była "spoko" to faktycznie nie mamy o czym gadać. Jesteś zainfekowany.
Dzięki Driizzt, lepiej bym tego nie ujął.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
29-08-2010 11:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Mordimer_Madder Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,075
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #355
 
Zobaczymy, jak po całej tej ukrzyżowanej aferze potoczy się jesienna dyskusja nad zmianami w przepisach ustawy o godle, hymnie i barwach narodowych, zapowiadana przez SLD w sejmie.

Chyba wypada się poważnie zastanowić, czy jednak nie podziękować za całą tę żenującą szopkę sprzed pałacu, bo może się ona okazać w efekcie kroplą, która przeważy szalę :jupi:

[Obrazek: mojuserbar.jpg]
[Obrazek: 24382.jpg]
Bóg lubi ateistów - oni Go nigdy nie zadręczają swoimi problemami 8)
29-08-2010 16:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #356
 
pafni napisał(a):Scott napisał/a:
Negujesz nauczanie świętych, a co gorsze negujesz fakty które miały były w ich zyciu stawiając w ich miejsce swoje wymysły. Prawdziwy buddyzm zakłada maksymalnie dążenie do bytu tranststendentego, ale tylko jeden z jego nurtów i zwykle szukanie, nastawione rowniez na spotkania z demonami,buddysci nie interesują się tym co robia ale efektami, natomiast to co mamy w europie to w 100% okultyzm, z religią objawioną nie ma nic wspolnego, zreszta ten rdzenny z regligią objawioną z racji jej natury też. To w skrócie bo wiecej nie mam czasu i mi sie nie chce.

Argumenty prosiłem. Nie podałeś żadnych. Jeśli słuchasz tego samego księdza który powiedział Ci ,że inkwizycja była "spoko" to faktycznie nie mamy o czym gadać. Jesteś zainfekowany.
Przekrecasz i przeinaczasz. Słowa ksiedzy przytoczylem co do obrazka ktory masz w profilu. Co to ostatniego posta. Argumenty są ale utoneły dawno z racji że masz swoje wlasne racje.
Drizzt napisał(a):Cytat:

nastawione rowniez na spotkania z demonami


Demonami? Wybacz, ale demony, diabełki, szatanki - to wymysł chrześcijański, nie pakuj wszystkiego do skrzynki swojej wiary.
Głupota a wrecz skrajna kpina w kontekscie słow Dalajlamy które cytowałem w temacie gdzie była reklama buddyzmu przez Dominika. Jak i wszystko co napisałeś, podepnij komentarz pod cala reszte swoich bzdur.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
29-08-2010 20:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #357
 
Scott napisał(a):Przekrecasz i przeinaczasz. Słowa ksiedzy przytoczylem co do obrazka ktory masz w profilu. Co to ostatniego posta. Argumenty są ale utoneły dawno z racji że masz swoje wlasne racje.
Przypomnę- modlitwy nie działają globalnie np. nie mają wpływy na zaprzestanie wojny, wybór prezydenta (jeśli mniejszość się o to modli)
Chciałem tylko abyś udowodnił,że jest inaczej.
Avatar oznacza życie tu i teraz i w warunkach dobrego ze złem, i,że potrzebna jest równowaga.
Mogę zmienić na inny jeśli to ci poprawi nastrój.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
30-08-2010 08:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #358
 
pafni napisał(a):Przypomnę- modlitwy nie działają globalnie np. nie mają wpływy na zaprzestanie wojny, wybór prezydenta (jeśli mniejszość się o to modli)
Skąd ta pewność?
pafni napisał(a):Avatar oznacza życie tu i teraz i w warunkach dobrego ze złem, i,że potrzebna jest równowaga.
Mogę zmienić na inny jeśli to ci poprawi nastrój.
Mi by poprawił.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
30-08-2010 08:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #359
 
Walka o krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego to polityczne harce ludzi, którym nie zależy tak naprawdę na krzyżu, ale na władzy
- powiedział KAI bp Tadeusz Pieronek.

http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x32215/...-o-wladze/

I ja się pod tym podpisuję.

pafni napisał(a):Przypomnę- modlitwy nie działają globalnie np. nie mają wpływy na zaprzestanie wojny, wybór prezydenta (jeśli mniejszość się o to modli)

Oto masz przykład siły modlitwy....

Cytat:Austriacy na kolanach

Historycy mają twardy orzech do zgryzienia, zastanawiając się nad powojennymi losami Austrii, która, podobnie jak Niemcy, podzielona została na strefy okupacyjne, przy czym Związkowi Radzieckiemu przypadła najbogatsza część kraju – Dolna Austria – opowiada Mirosław Laszczak w „Historii różańca” – „Wyzwoliciele” spod znaku czerwonej gwiazdy za nic nie chcieli opuścić zajętych przez siebie terenów. I wtedy – po raz kolejny – okazało się, że pomoc płynąca z Różańca ma nie tylko duchowy charakter.

Austria była dla Stalina łakomym kąskiem: zdobył przyczółek, z którego mógł kontrolować sytuację w Czechach, Niemczech i na Węgrzech. Wiedeń podzielony był jak Berlin. Austria miała podzielić los Niemiec. Sowieci wywozili urządzenia przemysłowe i niszczyli gospodarkę znakomicie rozwiniętego kraju. Nikogo nie dziwiło, że wojska radzieckie nie chciały opuścić kraju nad Dunajem.

I wtedy, w obliczu zagrożenia komunizmem, skromny austriacki franciszkanin, ojciec Petrus Pavlicek, poprosił o codzienny Różaniec w intencji odzyskania niepodległości.

więcej na http://kosciol.wiara.pl/doc/490238.Rozan...-szaniec/2

Syr 35:17 BT
Modlitwa biednego przeniknie obłoki i nie ustanie, aż dojdzie do celu."

Mt 18:19 BT
"Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie."

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
30-08-2010 09:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika
pafni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,179
Dołączył: Aug 2007
Reputacja: 0
Post: #360
 
sant napisał(a):pafni napisał/a:
Przypomnę- modlitwy nie działają globalnie np. nie mają wpływy na zaprzestanie wojny, wybór prezydenta (jeśli mniejszość się o to modli)


Skąd ta pewność?
No właśnie nie mam takiej pewności do końca, więc zbieram takie dowody i je analizuje.
sant napisał(a):pafni napisał/a:
Avatar oznacza życie tu i teraz i w warunkach dobrego ze złem, i,że potrzebna jest równowaga.
Mogę zmienić na inny jeśli to ci poprawi nastrój.


Mi by poprawił.
Nie ma problemu, wkrótce zapodam nowy. Możesz nawet zagłosować
1.) Przedstawia pocisk wędrujący w dół który ma zamontowaną kamere i przed momentem uderzenia w ziemie widać bezbronnego kotka któremu z oczu płynie łza.
2.) Mogę być ja na avatarze
3.) Może być avatar przedstawiający śnieżenie ekranu
4.) może być avatar komiczny z filmu "avatar"
5.)Może być avatar z symbolami głównych religii

Rozpoczynamy głosowanie, każdy może wziąć udział.
Wojtek37 napisał(a):Oto masz przykład siły modlitwy....
Cytat:
Austriacy na kolanach

Historycy mają twardy orzech do zgryzienia, zastanawiając się nad powojennymi losami Austrii, która, podobnie jak Niemcy, podzielona została na strefy okupacyjne, przy czym Związkowi Radzieckiemu przypadła najbogatsza część kraju – Dolna Austria – opowiada Mirosław Laszczak w „Historii różańca” – „Wyzwoliciele” spod znaku czerwonej gwiazdy za nic nie chcieli opuścić zajętych przez siebie terenów. I wtedy – po raz kolejny – okazało się, że pomoc płynąca z Różańca ma nie tylko duchowy charakter.

Austria była dla Stalina łakomym kąskiem: zdobył przyczółek, z którego mógł kontrolować sytuację w Czechach, Niemczech i na Węgrzech. Wiedeń podzielony był jak Berlin. Austria miała podzielić los Niemiec. Sowieci wywozili urządzenia przemysłowe i niszczyli gospodarkę znakomicie rozwiniętego kraju. Nikogo nie dziwiło, że wojska radzieckie nie chciały opuścić kraju nad Dunajem.

I wtedy, w obliczu zagrożenia komunizmem, skromny austriacki franciszkanin, ojciec Petrus Pavlicek, poprosił o codzienny Różaniec w intencji odzyskania niepodległości.

Dzięki.

W Królestwie Ślepców Jednoocy Są Bogami
30-08-2010 10:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów